Erevnitis istorias Erevnitis istorias
333
BLOG

Kłamstwa Rosji na temat Paktu Hitler- Stalin w świetle dokumentów.

Erevnitis istorias Erevnitis istorias Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

    Ostatnia akcja  propagandowa  Moskwy  mająca  na celu  całkowite  wybielenie  Stalina  i zdjęcie  jakiejkolwiek  odpowiedzialności  z ZSRR  ( a także  Rosji jako  kontynuatora   ZSRR)  w kwestii  zawarcia  Paktu  z faszystowskimi  Niemcami oparta jest na kłamstwach i manipulacjach  .

Na podstawie  dokumentów , które  są dostępne  w sieci  - niektóre  zacytuję - można  prześledzić  perfidną  grę  Stalina  wtedy- oraz  bezczelne  zakłamywanie  prawdy  o tym Pakcie  przez  współczesną  Rosję.


ZSRR , Stalin  wiedzieli dobrze  latem  1939 roku , że  nic  im ze strony  Niemiec  w tym czasie    nie groziło.

Pakt  wykorzystał  w swoich  celach:

1.  rozbioru Polski, zagarnięcia  jej terenów

2. uzgodnieniu z Hitlerem podziały  tzw.  sfer  wpływów, czyli  otrzymania  wolnej  ręki  w  agresji  na  inne  kraje

3.  przygotowania  sobie  w ten sposób  przyczółków  do planowanego  na później  uderzenia na Zachód  , gdy wg  przewidywań  Stalina - Niemcy  będą  wciągnięci  w przedłużająca się  wojnę  z  Francją  i Anglią.

    Sowiecki  wywiad  miał  informatorów  zarówno  w  Wermachcie, Luftwaffe  jaki  i wśród  osób zbliżonych  do kręgów  rządowych i na biurko  Stalina na  bieżąco  trafiały dokładne  informacje  o zamierzeniach  Hitlera  i konkretnych  przygotowaniach do  ataku  na Polskę .

Jednym  ze  źródeł  od  drugiej  połowy  lat  30.   był  oficer  Luftwaffe  Harro Schulzo-Boysen .


   W aktualnej  kampanii  dezinformacji, manipulacji   rosyjska  propaganda  stawia tezę , jakoby  ZSRR  został do tego  Paktu  przymuszony  !!! jakoby nie miał  wyjścia; dodatkowo  dyżurni  historycy  kremlowscy  oświadczają , że tak  właśnie  wynika  to z analizy  dokumentów.


    Zajrzyjmy więc  do dokumentów, niekoniecznie  tych,  które  ujawnili   poststalinowscy historycy.


Notatka  Naczelnika Piątego  Oddziału RKKA  Narodowemu  Komisarzowi  Obrony  z  dnia 09.07.1939

informacje  zdobyte  przez ich  źródło w rozmowie  z dr Kleistem  z kancelarii  Ribbentroppa !!!
 
Fuhrer  nie  pozwoli  , by  wyniki  rozmów  angielsko-francusko- rosyjskich w kwestii paktu  wpłynęły  na jego  wolę w sprawie  radykalnego  rozwiązania  kwestii  polskiej.Niemiecko-polski  konflikt  będzie  rozwiązany  przez  Berlin  tak  przy  uzgodnieniu takiego paktu  jak i jego  nie uzgodnieniu.

Przy  czym Fuhrer  i Ribbentrop  nie wierzą  w to  , że ZSRR  weźmie udział w  działaniach wojennych  Anglii  i Francji przeciw  Niemcom.



To przekonanie  powstało  u rządzących Niemcami  nie tylko  na podstawie  obserwacji  przebiegu  rozmów  angielsko-francusko-rosyjskich  , ale przede  wszystkim na podstawie  zachowania Moskwy  wobec  Berlina w ostatnim  czasie .
 Москва дала нам понять, что она хочет вести с нами переговоры, что она совсем не заинтересована в конфликте с Германией и что она не заинтересована также в том, чтобы биться за Англию и Францию

Moskwa dała nam do zrozumienia , że  chce prowadzić  z nami rozmowy , że  zupełnie  nie jest  zainteresowana  konfliktem  z  Niemcami.

( To była  podwójna  gra Moskwy-  zapraszano  Anglików i Francuzów  dla pozoracji  prób  zmontowania militarnego  bloku  antyhitlerowskiego,  podczas gdy  równolegle  Moskwa  prowadziła   działania na rzecz  zawarcia  układu  z  Hitlerem ; ato był ten  rzeczywisty   cel . Rozmowy z Anglią i Francją  miały na celu  uzyskanie  alibi wprowadzającego  w  błąd  światową opinie  publiczną:  oto  Anglia  i Francja sa niegotowe wręcz niechętne  do działania  przeciw  Hitlerowi  i w  tej sytuacji ... nie pozostaje  nam nic innego  jak zawarcie z nim Paktu; to tak  jaskrawo  widoczne  kłamstwo udało  się  wmówić światowej opinii  publicznej.)


Owszem , długoterminowo  - Niemcy  planowały  rozprawę  z  ZSRR , o czym  Stalin także  wiedział  z doniesień wywiadu.

Ale  scenariusz  wydarzeń  jaki planował Hitler  był  następujący:

1. Rozprawa  z Polską.

2. Pokonanie  Francji  i Anglii.

3. Dopiero  potem  rozprawa  z  ZSRR.



W doniesieniu  z  maja  1939  to samo źródło podaje np.


Teraz należy  przygotować  i przeprowadzić  atak propagandowy  na Polskę  pod Hasłem -Pasożyty  u władzy.
Trzeba  wywołać konflikty w społeczeństwie, podsycać niezadowolenie z władzy, wykorzystując  klasowe  sprzeczności.

Kto  zagra  rolę polskiego  Benesza , jeszcze nie jest  jasne.  Rydz-Smigły , niestety,  nie nadaje sie  do tej  roli.

i dalej:

Aktualnie  najważniejsze  jest  umocnienie  się  na Wschodzie(  chodzi  o  Polskę ); po  rozwiązaniu tego  problemu  przyjdzie czas  na rozprawę  z  Anglią  i Francją; dopiero potem można  będzie  liczyć  na  realizację  rozgromienia   ZSRR.

--

  No dobrze, ktoś powie- ale przecież z tych doniesień wynika  , że  Hitler  miał  zamiar  napaść na ZSRR - co  prawda  najwcześniej  w 1941 roku- wg przesłanek  z roku  1939  -więc  przesunięcie  granic  na zachód  było  uzasadnione....

..Niby  tak,  ale  trzeba  uwzględnić  całość  sytuacji i  polityki  Stalina  w tym czasie. 

Otóż  po pierwsze  Stalin wiedział , że   latem  1939  roku  Niemcy  nie były  przygotowane  na długotrwałą wojnę:

Są dostępne w sieci  meldunki  wywiadu  ZSRR  jakie  trafiały na biurko Stalina, Woroszyłowa  i innych.


-   Hitler nie był latem 1939 roku przygotowany  na długotrwałą wojnę- przede wszystkim ze względu na  niski  zapas  amunicji- średnio może na 3-4 m-ce; a zdolności produkcyjne przemysłu nie były wystarczające by na bieżąco  uzupełniać  braki wynikające z jej zużycia.

- Nawet  Hitler  nie był w  stanie  zapewnić  odpowiedniego  budżetu dla armii  i wiosną  1939 roku  polecił   armii  by ze względu na ograniczenia  środki  kierować  bardziej na sprzęt,uzbrojenie  a nie  amunicję- kołdra była  za krótka.

Przykład:

 Odnośnie produkcji amunicji i bomb - od października 1939 do marca 1940 roku zdołano wyprodukować zaledwie 477.152 bomby lotnicze o łącznej masie 34.756 ton - a przypominam, że tylko we wrześniu 1939 roku zużyto aż 413.899 bomb lotniczych o łącznej masie ok. 22.000 ton .


   Jak widać z powyższych danych nawet  stosunkowo łatwa  kampania w Polsce skutkowała takim zużyciem  bomb lotniczych , że potrzeba było kilku m-cy aby uzupełnić stany.

***

Tak więc, jeśli  Stalin chciałby  rzeczywiście za pomocą  paktu     działać na rzecz  zwiększenia   bezpieczeństwa  ZSRR  to   owszem  mógł to zrobić, ale  w zupełnie przeciwny  sposób:

-  nie zawierając paktu  z Hitlerem

- po wybuchu  wojny  i  włączeniu  się w nią  Anglii  i Francji  ,  spróbować  się porozumieć co  do wspólnej akcji  przeciw  Niemcom.

- w 1939  roku  była  szansa  na powstrzymanie  Hitlera a  ZSRR  uniknął  by   straszliwych  zniszczeń  i  utraty  prawie  27  mln  obywateli; taka  była cena  obłędnej  polityki   Stalina

****

W propagandzie  rosyjskiej  zupełnie  pomija  się  los  Polski, Finlandii i innych krajów  które  w wyniku  Paktu  z Hitlerem dostały  się  w ich  sferę wpływu  i stały  się obiektami agresji.


  Tu  warto podkreślić  że  oficjalne  tłumaczenie propagandy  rosyjskiej  jakoby  Armia Czerwona  weszła  na tereny  Polski  wschodniej dopiero  po rozpadzie  państwa  polskiego i tylko w  celu  ochrony  ludności  rosyjskojęzycznej  nie ma uzasadnienia  w  świetle  faktów:  przede  wszystkim  treścią  rozkazu  wydanego  Armii  Czerwonej,  w której  mówi  się jej  celem jest rozgromienie  armii  polskiej.


  Ktoś mógłby zarzucić , że  może moje  spojrzenie na te  kwestie  jest  zbyt  subiektywne, skażone  jakimś polskim, romantycznym widzeniem historii.

 Dlatego  wesprę się  współczesną opinią  Rosjanina, obszernym artykułem  z Nowoj Gaziety:

https://www.novayagazeta.ru/articles/2019/07/10/81194-gvardeytsy-vissarionycha

którego obszerne  fragmenty  przytaczam  niżej:

14:10 10 czerwiec  2019

Павел Гутионтов:

    Nowy przewodniczący rady nadzorczej Wojskowego Towarzystwa Historycznego Siergiej Iwanow postanowił zabrać głos w sprawie paktu radziecko-niemieckiego, którego 80. rocznica przypada na sierpień.

   Na konferencji prasowej Iwanow poruszył kwestię, kto został podpalaczem II wojny światowej. Nazwał bzdurami oskarżenia przeciwko ZSRR i Stalinowi o rozpętanie globalnego konfliktu ... „Wielu twierdzi, że trzeba pokutować i płacić, ale to oczywiście kompletny nonsens i arogancja” - powiedział Iwanow.

Zauważył także, że pakt nie był spiskiem dwóch dyktatorów.

Dodał, że  gdyby wojska radzieckie nie zajęły Polski w 1939 r., Wehrmacht znalazłby się na starej granicy polsko-rosyjskiej.

Siergiej Borisowicz krótko i lekceważąco odniósł  się  do tak zwanego „tajnego protokołu " do paktu. Według niego „w rzeczywistości tajny  nie  był wcale  długo" ; po raz pierwszy  został opublikowany w czasopiśmie Nowa i najnowsza  historia w  1993 r. ; jest  odtajniony;  zainteresowani mogą oglądać i czytać. ”

  Ale na mój gust  można rozwodzić się nad protokołem bardziej szczegółowo. Przynajmniej wyjaśnić ,  dlaczego przez 50 lat radziecka dyplomacja i propaganda tak gwałtownie zaprzeczała jego  istnieniu.

  Oryginały były  przechowywane  w archiwach Komitetu Centralnego KPZR ( nawet członkom Biura Politycznego odmówiono im dostępu  do nich ) i dopiero po tym, jak znalazły  się w Archiwum Prezydenckim, ujawnił  ich istnienie w 1992 r. szef komisji parlamentarnej, generał Wołkogonow.

A to właśnie w tych „załącznikach” porozumienia  sprawa podziału Europy Wschodniej została sformułowane w całkowicie czytelny sposób. Dlaczego  wstydzić  się tego   między swoim?


Pakt Ribbentrop-Mołotow. cytat
 

„W przypadku reorganizacji terytorialnej i politycznej regionów tworzących kraje bałtyckie (Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa) północna granica Litwy jest jednocześnie granicą sfer interesów Niemiec i ZSRR. Jednocześnie interesy Litwy w stosunku do regionu wileńskiego są uznawane przez obie strony.

W przypadku reorganizacji terytorialnej i politycznej regionów wchodzących w skład państwa polskiego granica obszarów zainteresowań Niemiec i ZSRR będzie w przybliżeniu rozciągać się wzdłuż rzek Narwi, Wisły i Sanu."

  W szkole, którą ukończyłem w 1970 r., uczono mnie, że sowiecko-niemiecki traktat był wybitnym zwycięstwem radzieckiej dyplomacji;  że mocarstwa zachodnie, z którymi długo i szczerze staraliśmy się uzgodnić utworzenie koalicji antyhitlerowskiej, przeciągały rozmowy , podczas gdy one same negocjowały zza plecami  z Hitlerem.

( typowe  dla propagandy  rosyjskiej  odwracanie  kota ogonem - przyp. Erevnitis istorias )

I Stalin znakomicie zapobiegł tym podstępne plany. Uzyskaliśmy  2 pokoju, które były tak niezbędne dla wzmocnienia armii. Przesunęliśmy granice, łącząc zachodnich Ukraińców i Białorusinów z braterską rodziną narodów, dlatego w 1941 r.  wojna rozpoczęła się nie pod Mińskiem, ale pod Brześciem.

Musieliśmy przede wszystkim zadbać o siebie. A nasz rząd wypełnił swój obowiązek wobec kraju i ludzi. Tak, przytulanie się do Ribbentropa było nieprzyjemne. Ale nie mieliśmy wyboru.

Obawiam się, że mój rówieśnik Siergiej Iwanow nie nauczył się niczego nowego w ciągu ostatnich dekad po szkole, nie przeczytał , nie rozważył .

Faktem jest, że Stalin i Hitler nie tylko zgodzili się nie atakować siebie nawzajem - zgodzili się razem zaatakować tych, którzy  mieli nieszczęście być ich sąsiadami.

Mołotow podczas ratyfikacji traktatu oświadczył deputowanym: „Jesteśmy głęboko przekonani, że interesy ZSRR pokrywają się z podstawowymi interesami narodów innych krajów”, ale    losem Polaków, Litwinów, Finów i wszystkich innych, ani Mołotow, ani deputowani  się nie przejmowali.

(..)

życie szybko pokazało, że Stalin miał znacznie więcej wspólnego z nazistowskimi Niemcami niż z Francuzami i Brytyjczykami. Nawiasem mówiąc, radzieccy przywódcy nie wahali się otwarcie przyznać do tego w swoich publicznych wystąpieniach. Na przykład w listopadzie 1939 r. ten sam Mołotow gniewnie napiętnował Anglików i Francuzów z trybuny sesji Najwyższej Rady ZSRR.

Mołotovw cytat ,rok 1939
 

„Niemcy ... są państwem dążącym do szybkiego zakończenia wojny i  osiągnięcia pokoju, podczas gdy Anglia i Francja, które wciąż walczyły przeciwko agresji, opowiadają się za kontynuowaniem wojny i nie chcą zawarcia pokoju. Jak widać, role się zmieniają.

Ostatnio  środowiska rządzące Anglią i Francją starają się przedstawić siebie jako bojowników o demokratyczne prawa narodów przeciw hitleryzmowi, a rząd brytyjski ogłosił, że to tak, jakby celem wojny było jedynie „zniszczenie hitleryzmu” ..
Ideologii nie można zniszczyć siłą, nie można jej zakończyć wojną. Dlatego nie tylko bezcelowe, ale i zbrodnicze jest prowadzenie takiej wojny o unicestwienie „hitleryzmu”, która ukrywa się pod fałszywą flagą walki o demokrację ... ”

W grudniu tego samego 1939 r. Stalin odpowiedział Ribbentropowi  telegramem  na otrzymane życzenia  z okazji jego sześćdziesiątych urodzin.

Dziękuję, panie ministrze, za gratulacje. Przyjaźń narodów Niemiec i Związku Radzieckiego, zapieczętowana krwią, ma wszelkie powody, by być długa i trwała ”.

***


Ta wspólnie przelana krew do tego czasu  to była tylko polska  krew

****

 c.d  artykułu z Nowoj Gaziety:

A w naszym przypadku pakt  z 1939 r. kosztował jego uczestników wyjątkowo drogo:  Związek  Radziecki-  kilkadziesiąt milionów istnień ludzkich; wciąż nie wiemy ile dokładnie. Teraz liczba ta została oficjalnie uznana - 27 milionów.

****

I opinia  Czytelnika pod  artykułem  w Nowoj Gazietie:

Trudno zaakceptować argument, że podpisanie paktu dało nam wytchnienie na dwa lata. Taki wytchnienie byłoby, gdybyśmy nie podpisali paktu. Kiedy Hitler zaatakował Polskę? We wrześniu 1939 r. Jednocześnie Anglia i Francja wypowiedziały mu wojnę. Nie można sobie wyobrazić, że Hitler natychmiast zaatakuje ZSRR po  kampanii  w  Polsce.

Po pierwsze, zima już się  zaraz zaczyna, a po drugie, milionowa armia  Francji i na Zachodzie. Dlatego ani w 1939 r., ani w 1940 r. Niemcy nie mogą zaatakować ZSRR, niezależnie od tego, czy podpisaliśmy pakt, czy nie. Ale brak tego paktu wiązałby  cześć  sił niemieckie na wschodzie, co wykluczałoby Blitzkrieg na Zachodzie.

W końcu to pakt dał Hitlerowi szansę przeniesienia swojej armady czołgów na zachód, co pozwoliło mu przeprowadzić tę operację w maju 1940 r. Okazuje się, że pakt pomógł Hitlerowi poradzić sobie z wrogiem na Zachodzie i przygotować się do ataku na ZSRR. Kto  więc na tym wygrał ?
























Od ponad 10 lat studiuję historie udziału stalinowskiego ZSRR w II wojnie; korzystam ze źródeł w języku rosyjskim i angielskim.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka