JakiTaki JakiTaki
277
BLOG

Computerium familijne AD 1899

JakiTaki JakiTaki Humor Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

image

https://iv.pl/images/60b9c81cbcb81de7d85b1cc2597ff3af.png

Nareszcie wakacje i naczelny dał urlop. Ale jak to w Jego naturze zadał pracę bym zanadto bąków nie zbijał. Nieco odpowiedzi na pytania i dłuższy felieton, i aby wszystko było NA CZASIE i umieścił w temacie KOMPUTERY. A że i inni z redakcji wybyli, zadań było co niemiara.

Toteż ledwo zaległem na plaży i spojrzałem z ukosa na długie, pasiaste stroje, kąpielówki i sukienki aż do kostek otworzyłem notatnik, kałamarz i naskrobałem, co następuje. Drodzy czytelnicy, oceńcie czy i Naczelnemu to się spodoba.

@  Komputer? Pała z matematyki!

Dostałem na urodziny komputer i natychmiast wykorzystałem go do lekcji arytmetyki. Było zadane podnoszenie do kwadratu. Kazałem komputerowi policzyć, i natychmiast otrzymałem: 12=1, 22=4, 32=9, 42=61, 52=52, 62=63. Przepisałem uradowany do kajetu. No i w szkole dostałem pałę, co w domu – nie wspomnę. Jak można mówić, że komputer umie matematykę? Ostrzeżcie innych! 

Tymoteusz z Kalińca

Red. Przeprowadziliśmy stosowne badania. Sprawdź, jeżeli otrzymasz następne wyniki w postaci 72=94, 82=46, 92=18, to mamy gotowe rozwiązanie. Należy wejść pod blat, znaleźć wtyczkę z napisami Niebo Piekło i włożyć prawidłowo a cyferki zajmą właściwe miejsce, następnie dokręcić muterki, by jakowy swawolny Dyonizy znowu nie poprzestawiał.

Jeżeli nie wiesz gdzie jest Niebo i Piekło to zapytaj księdza na religii, a gdy nie możesz tam to choćby na spowiedzi. Byle nie u księdza proboszcza, bo wytarga za uszy za niewiedzę taką.

@  Co to jest koprymacja zbiorów?

Szymon z Krakowa 

Red. Kłaniamy się miłośnikowi twórczości Bolesława Prusa i szczerze podziwiamy najwyższy stopień koprymacji w Jego zapytaniu. Odpowiemy anegdotą. Zapytano onegdaj znanego milczka, dlaczego on milczy. W odpowiedzi wyręczył jego serdeczny przyjaciel objaśniając pytających, że on mówi cały czas, tylko pomija rzeczy nieistotne. Otóż koprymacja jest to archaiczne określenie słowa zagęszczanie, a w tym wypadku polega na pomijaniu zapisów nieistotnych.

Rozważmy dla przykładu zapis zapamiętanego rysunku. Każdy wie, że jeden rysunek wystarcza za tysiąc słów, jednak zajmuje pamięci tyle, co słów sto tysięcy. Dla lepszego zrozumienia zagęszczenia obejrzyjmy poniższy rysunek.

image

Co na nim widzimy? Nieszczęsnego w Dybach niejeden odpowie. My tu jednak widzimy zestaw kresek i łuków. Ale by zapamiętać kreskę wystarczy przecież tylko znać jej początek i koniec a dla łuku dodatkowo promień i jego środek, reszta jest do pominięcia. Gdy zapiszemy tylko to, co jest potrzebne do odtworzenia rysunku, to okaże się, że zajmiemy bardzo mało miejsca w pamięci.

I jeszcze jedno, nie używaj słowa zbiór tylko plik, ponieważ to drugie obejmuje także kolejność elementów. Jeżeli nie odróżniasz, to napisz a następną odpowiedź posiekamy na oddzielne litery i prześlemy przez umyślnego w woreczku. Nawet jeżeli jej nie przeczytasz to i tak zrozumiesz.

@  Jaki smar?

Mądry Polak po szkodzie powiadają i takim chcę zostać. Mam już dwa komputery a z nich nie korzystam. A tak się to stało. Kupiłem pierwszy i aby dobrze działał posmarowałem go smarem nowiutkim, prosto od maziarzy a on popsował się. Wyjaśnili mi potem, że powinienem użyć smaru do maszyn a nie do osi dyliżansowych. Odżałowałem i kupiłem lepszy, szybszy model i posmarowałem smarem do maszyn – no i popsował się następny. Znam wyjaśnienie – tu był potrzebny smar szybkoobrotowy. Jestem jednak uparty i zamierzam jednak kupić najnowszy, jeszcze szybszy model i, aby się nie kurzył bezużytecznie jak tamte, pytam – jaki smar użyć i gdzie go kupić? 

Wasz stały czytelnik

Red. Odpowiedź jest prosta – takiego smaru nie ma i nigdzie go nie kupisz. Najnowszy model jest w całości elektryczny i nic się w nim nie rusza a zatem i smaru nie potrzebuje. Trąbimy o tym już trzy kwartały a Waść nie wiesz o tym? Chyba nie jesteś takim stałym czytelnikiem, jakim się mienisz. A Fe!

@  Windowsy, co to takiego?

Znajomy nasz, marynarz wód tak słonych jak i przaśnych, a więc bywały za granicami powiada, że tam posługują się niejakimi Windowsami. Czy posiadacie je w Redakcji i do czego one służą? 

Longin z Lublińca

Red. Zaiste posiadamy takowe. Po kilka na ścianie. Służą nam do wpuszczania światła słonecznego tudzież świeżego powietrza.

@  Telegraficzna komunikarka, czy warto mieć?

image

https://iv.pl/images/cfc412d73a09f44f84c9d8214c654707.png

Nabyłem cudowną telegraficzną komunikarkę, założyłem druty i do mojego zacisznego komputerium wpłynął radosny gwar z całego świata. Jest czym się chwalić, znajomy redaktor aż cmoknął z zachwytu, gdy na próbę zapytał, jaka pogoda jest w Paryżu a już po kwadransie pisarka skrob, skrob i napisała, że chyżość wiatru na szczycie wieży Eiffela jest trzy razy większa niźli u podstawy.

image

https://iv.pl/images/f7b7a623a92a5aa6653482bc9f0cf453.th.png

Znam się na tej zmyślnej machinie i nie targają mną niepewności początkujących. Nie będę więc pytał gdzie nająć linoskoczków, by wiadomości po drutach roznosili ani dlaczego depesza, która przeszła przez ocean nie tylko się nie utopiła, ale nawet nie zamoczyła. Zapytam o rzecz przyszłościową. Donosi się o powstaniu Telegrafu bez Drutu. Czy nie powinienem był poczekać nieco i właśnie taki nabyć?

Józef Ignacy z Krakowa

Red. Doszły i do nas takie wieści. Jednak to urządzenie jest jeszcze kapryśne w użyciu z powodów dotychczas niewiadomych. Radzimy cieszyć się obecnego, już sprawdzonego i rozpowszechnionego nabytku i na nim szlifować eksperiencję ku pożytkowi własnemu i społeczeństwa. W naszym, ubogim kraju nowinki rozchodzą się nieśpiesznie i obawiamy się, że w wielu zakątkach jeszcze długo nie dostrzeżemy nie tylko Telegrafu bez Drutu, ale nawet Drutu bez Telegrafu.

  

@  Jak wyprostować pogięte talerze z programami?

Posiadam kilka talerzy z programami tak powyginane, że odgrywarka ich nie czyta. Jak je wyprostować? 

Jacenty z Łodzi

Red. Nie jest zbyt trudne. Niezbędna będzie nieduża balia, płaska i równa blacha, ceberek z gorącą wodą i dwa z zimną. Do balii wkładamy płasko blachę, na nim „talerz” i całość zalewamy wrzątkiem. Materiał „talerza” zmięknie i łagodnie opadnie na blachę wyrównując się. Następnie zalewamy zimną wodą i czekamy chwilę na stwardnięcie, wyjmujemy, suszymy i gotowe. Jeszcze tylko sprawdzenie w odgrywarce. Najczęściej się udaje.

My, tu w redakcji uważamy, że należy jednak usuwać przyczyny a nie skutki. Zapewne „talerze” pogięły się, gdy służba podała na nich pieczyste, dziwiąc się przy tym niepomiernie, dlaczego Państwo kupiliście talerze tak płytkie i z dziurką pośrodku. To, co się stało może nie jest tak groźne jak założenie przez rozbitków pasów ratunkowych, zgodnie z nazwą, na pas. Pływali potem, ale głową w dół a w powietrzu fikając nogami. A wystarczyłoby dobrać stosowną nazwę.

Tak, więc proponujemy – czcigodni producenci programów wytwarzajcie „dyski”, szanowni sprzedawcy sprzedawajcie dyski z programami, najmilsi klienci kupujcie dyski. Jest to nazwa zrozumiała i bezpieczna. Dyskoboli mamy wszak niewielu.

  

@  Jak naprawić koraliki pamięci?

W mojej pamięci [...komputera... uzup. red.] jeden koralik skruszył się i szwankuje. Jak go naprawić? 

Teofil z Tarnowa

Red. Najprościej kupić całą nową pamięć – kryształkową. Jest tania, niezawodna i pasuje do każdego gniazda. Jednak wiemy, że nasi czytelnicy śmiało podejmują najtrudniejsze wyzwania.

A zatem poproś u dowolnego sprzedawcy albo innego użytkownika o taki koralik z zepsutej pamięci i nie dziw się, że i jeden i drugi, bez wahania i z przyjaznym uśmiechem, wręczy ci takowy i nawet grosza nie zażąda. U znajomego zegarmistrza pożycz specjalne okulary. Przez nie zobaczysz w koraliku niewielką szczelinkę. Lekko ją rozewrzyj i po kolei wciśnij przez nią cztery druciki ze skrzyżowania po starym koraliku. Wieść gminna niesie, że komuś się to udało bez zerwania drucików.

Jeżeli Ci się uda, to owa wieść będzie właśnie o Tobie a jeżeli nie, też się nie martw. Będziesz mógł, z przyjaznym uśmiechem, innym służyć nie tylko pozostałymi koralikami, ale i doświadczeniem.

  

@  Programy z początku wieku.

Nie tak dawno świętowaliśmy koniec wieku pary i elektryczności a przed nami nowy XX wiek. Czym będziemy go określać jeszcze nie wiemy? Aby jednak nie czekać na to całe 100 lat dokonaliśmy rekonesansu po programach już z nowowieczną datą. Czy zwiastują one przełom – sądzimy, że najbliższe lata pokażą. 

Co zwróciło naszą szczególną uwagę? Zapewne nieprzypadkowa wielość programów encyklopedycznych. Podsumowują one ubiegły wiek i dają użytkownikowi ogromną i użyteczną wiedzę. Dobór tematów jest zgodny z najnowszemi trendami w nauce jakkolwiek i starym poglądom stosowny kącik pozostawiono. Geografia, Historia, Literatura i Słowniki uzyskały naszą najwyższą ocenę. Biologia najpewniej uzyskałaby jeszcze wyższą, ale do właściwego usłyszenia głosów zwierząt, wymaga dokupienia najnowszej słucharki. Użytkownicy starych mogliby sądzić, że owe zwierzęta umówiły się co do jedności ich języka a wybrały do tego żałosne beczenie.

Sztuka i Malarstwo, tu nietrudno spostrzec przygotowywania wieloletnie. Część obrazów jest jednak podana w zarzuconej postaci drzeworytu. Podziwianie Mony Lizy w takiej formie może u korzystających wzbudzić wątpliwości co do kunsztu Leonarda da Vinci. A szkoda, bo impresjoniści pokazani w formie współczesnej prezentują się okazale.

Ukazały się również, tworzone z iście benedyktyńskim mozołem, Koligacje Szlachetnie Urodzonych. To dzieło wejdzie na trwale do naszego dorobku zarówno ku podniesieniu wiedzy ogólnej jak i pożytkowi społecznemu. Już niejeden sąsiedzki konflikt zakończył się padnięciem w ramiona, jak się okazało, bardzo bliskich krewnych. A ilu potrafiło udowodnić, że są nie dziesiątą a dziewiątą wodą po kisielu i uzyskać tak pożądany udział w spadku.

Na uwagę zasługują sprawdzone programy bankowe, stosowane obecnie w większych sklepach, ułatwiają przeliczanie najróżniejszych walut. Rychło może okazać się, że będziemy wpłacali dla przykładu w dublonach a resztę otrzymamy w sestercjach. Nawet najtrudniejsze zadania arytmetyki handlowej są rozwiązywane w mgnieniu oka, ciekawość, czy będzie można z nich korzystać na maturach.

Pomysłową nowością są Kompendia Wiedzy Kucharskiej, aż dziw, że w naszym kraju, gdzie na dworach co pół godziny jada się z lubością a jedynie co kwadrans ze wzdraganiem, dopiero teraz znalazły się w sprzedaży. Mnogość przepisów kulinarnych uzupełniona regułami korzystania ze sztućców, a także zasadami obycia przy stole to dzieła niezbędne w każdym towarzysko udzielającym się domu.

image

https://iv.pl/images/fe9327a6b47b1b58505f7f4bcd4cc25c.png

Stałą pozycją są oczywiście programy do tworzenia programów. Już dawno minęły czasy, gdy każdy użytkownik komputera za każdym razem musiał ten sam proch wymyślać. Zasady tworzenia programów zostały uporządkowane i jakkolwiek za każdym wznowieniem TurboADA nosi tą samą nazwę, to jednak jest coraz to bogatsza o nowe pomysły. A najnowszy – istna perełka – Bezbłędnik, dodawany za darmo twór anonimowego geniusza pozwala sprawdzić każdy program, wykrywa w nich błędy i podpowiada jak je naprawić. Analizuje najdziksze pomysły i początkujących i doświadczonych programistów i spokojnie punkt za punktem ukazuje nieracjonalność, niespójność a i zwykłe nieuctwo. Każdy, kto skorzystał z niego nie może wyjść z podziwu a to z rozmiaru własnej niefrasobliwości a to z wielkości umysłu kogoś, kto wcześniej przewidział możliwość popełnienia aż takich błędów. Odkrycie Neptuna, który przecież musiał się poruszać po jakiejś orbicie, na końcu pióra w porównaniu z Bezbłędnikiem wydaje się fraszką. I tylko jedno nas zastanawia czy ten program sprawdził sam siebie.

image

https://iv.pl/images/2357a7050a260133797d472118c3f82f.png

W porę dostrzeżono obecność dziatwy przy komputerach. Dla nich stworzono wiele programów, które bawiąc uczą a także ucząc bawią. Zadziwia wszystkich chłonność tak młodych umysłów i łatwość przyswajania niekiedy trudnej wiedzy. Kto wie, może już niedługo mówiąc o sprawach dziecinnie prostych będzie się miało na myśli jakieś zagadnienia niezmiernie trudne, a być może niemożliwe do rozwiązania dla dorosłych.

W tej beczce miodu można niestety znaleźć łyżkę dziegciu. Niektóre umysły równie sprawne co pokraczne tworzą dzieła wręcz odrażające szaleństwem i ociekające posoką. Choćby Adwentury Kuby Rozpruwacza (niech no się jakiemu bogobojnemu z adwentem pomylą), można je bez trudu z pod lady dostać. A jaki może to mieć wpływ na mniej krytyczne umysły, strach nawet myśleć. Ja to bym takich twórców z ich tworami do Tworek wysłał, by wprzódy na sobie je próbowali. Jeżeli przetrwają w zdrowiu na ciele i umyśle to dobrze, ale jeśli nie to jeszcze lepiej. Ot co!


JakiTaki
O mnie JakiTaki

No właśnie Jaki Taki. Sporo wiem i potrafię ale nie wszystko. Chętnie dalej się uczę i doceniam tych, którzy w tym pomagają, niezależnie od formy douczania. Polityką nie interesuję się dopóki ona nie interesuje się mną.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości