Darek O. Darek O.
207
BLOG

Badania społeczne w Kazachstanie, czyli przemysł socjologiczny

Darek O. Darek O. Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Jak ludzie odbierają apele i instrukcje byłego i obecnego prezydenta Kazachstanu? Jaki stosunek mają do państwowych programów ekonomicznych i politycznych? Czy obywatele mogą wyjść tłumnie na ulice by protestować? Chcąc poznać odpowiedzi na te pytania, władze regionu wschodniego Kazachstanu przeznaczyły w czerwcu 2 678 571 tenge, czyli ok. 6460 dolarów z budżetu Departamentu Polityki Wewnętrznej na usługę pod nazwą „Monitoring sytuacji społeczno-politycznej”. 

Oczywiście wydano tę kwotę w formule zamówień publicznych. Do realizacji badania wybrano spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością - Instytut Analiz i Prognoz Regionu Wschodniego Kazachstanu. To organizacja hojnie wspierana zamówieniami rządowymi i regionalnymi. W ostatnich kilkunastu miesiącach otrzymała zlecenia o wartości ponad 300 000 dolarów.

Podobne badania mają być prowadzone co kwartał, a ich celem jest zbadanie stanu i dynamiki postaw społecznych. Wymiernym efektem badań ma być m.in. wypracowanie praktycznych zaleceń i podniesienie poziomu decyzji organów państwowych”. Mają być także zmierzone „główne wskaźniki dobrobytu społecznego i gospodarczego ludności”. Wszystko po to, by zidentyfikować pilne problemy społeczne w miastach regionu.

Przykładów podobnych zleceń, badań mierzących nastroje społeczne i czynniki wpływające na ich polepszenie lub pogorszenie, można by mnożyć. Podobnie, jak kwoty wydawane na te przedsięwzięcia z budżetu państwa lub poszczególnych regionów.

Szczególny rodzaj wspólnoty

Po co prowadzi się takie badania? Zdaniem przedstawicieli partii rządzącej Nu Otan, po to, by określić stan aktualnej sytuacji społeczno-politycznej „w celu przewidzenia i ograniczenia protestów”.

Rząd za pośrednictwem organów lokalnych zleca także analizę treści lokalnych portali internetowych i mediów społecznościowych. Ostatnio – pod kątem nastrojów wywołanych pandemią koronawirusa i prowadzonych przez rząd działań w tej sprawie. Kwoty zamówień robią wrażenie - np. 140 mln tenge, czyli 344 000 dolarów za cały ubiegły rok tylko dla jednego usługodawcy).

Czy może przy tym dziwić, albo choćby robić złe wrażenie fakt, że tym jednym zleceniobiorcą jest założona w 2017 r spółka należąca do Olega Czernyszyna, zastępcy regionalnego maslikata (przewodniczącego rady miejskiej). Czernyszyn, członek partii Nur Otan, kieruje także Sojuszem Obywatelskim Regionu Wschodniego Kazachstanu. Jest to organizacja działająca „na rzecz rozwoju inicjatyw obywatelskich”, zrzeszająca 19 podmiotów o różnych formach organizacyjno-prawnych oraz 40 organizacji członkowskich stowarzyszonych z zachowaniem ich „pełnej niezależności organizacyjnej i ekonomicznej”.

Departamentem Polityki Wewnętrznej w regionie wschodniego Kazachstanu, który zamawia usługi u Czernyszyna kieruje Irina Smith. Czernyszyn i Smith, tak się składa, są członkami Rady Społecznej Regionu Wschodniego Kazachstanu i komisji ds. działalności Rady Społecznej. Taka wspólnota działań i interesów nie jest niczym niezwykłym. Niczym co mogłoby zaskakiwać, nie tylko w skali Kazachstanu. Wszak podobne zjawiska znamy z innych krajów byłego ZSRR, a i w dawnym Układzie Warszawskim były (a czasem nadal są) na porządku dziennym…

Trudne pytanie

Zostawmy jednak wzajemne powiązania i zależności. Powyższe obrazki służą właściwie jako ilustracja głównego zagadnienia, które chcę dziś naszkicować. Tym zagadnieniem jest sytuacja socjologii – tej teoretycznej i praktycznej, badawczej – w Kazachstanie.

Przed rokiem portal Vlast.kz postawił pytanie: dlaczego socjologia jest tak słabo rozwinięta w Kazachstanie? Znaleźć odpowiedź próbowała Gulmira Ileuowa, kandydatka nauk socjologicznych i szefowa fundacji Centrum Badań Społeczno-Politycznych „Strategia”.

Jej zdaniem, w Kazachstanie socjologię rozumie się przede wszystkim jako badania społeczne. Prowadzi się bardzo wiele badań, natomiast socjologia jako nauka niemal w ogóle się nie rozwija. To poradziecka spuścizna, kiedy socjologia nie była u łask partyjnych decydentów, a jej ośrodki funkcjonowały w kilku dużych miastach poza obszarem dzisiejszego Kazachstanu. W Kazachstanie do ostatnich lat sowieckich nie było wyspecjalizowanych socjologicznych instytucji naukowych ani wydziałów socjologii. Ponadto, radziecki sposób postrzegania nauk społecznych odbiegał od ogólnoświatowych trendów i pozostawał pod silną presją ideologiczną i aparatu partyjnego, choć korzystał z zachodnich zasobów narzędzi badawczych i systemów kategoryzacyjnych. Po odzyskaniu niepodległości sytuacja socjologii jakoś znacznie się nie poprawiła.

W naszym kraju istnieje zapotrzebowanie na badania socjologiczne, dlatego w Kazachstanie istnieją tylko socjologiczne organizacje badawcze. Posługując się metodami socjologii, badają różne zagadnienia. Do badań socjologicznych wykorzystuje się kwestionariusze, wywiady i inne metody opracowane przez socjologię. Problem w tym, że w Kazachstanie nie ma głębokiego teoretycznego zrozumienia socjologii. Wiemy na przykład, że przybywa młodych ludzi, ale nie znamy szczegółowych opisów tej grupy i danych teoretycznych. Ogólne informacje to za mało.

Ileuowa zwraca uwagę na pewną ważną rolę socjologii. Jej zdaniem rozwój tej nauki to równocześnie rozwój społeczeństwa, pobudzania potrzeby zrozumienia tego, kim jesteśmy. Zrozumienie tych kwestii może doprowadzić do istotnych zmian w społeczeństwie. Można przypuszczać, że z punktu widzenia kazachskich władz bardziej potrzeba wiedzy o nastrojach społecznych, budowanej na bazie narzędzi opracowanych i wykorzystywanych przez socjologię, niż rozwoju socjologii jako nauki o regułach funkcjonowania społeczeństwa i zmianach w nim zachodzących.

Socjologia i polityka

Oficjalny portal Centrum Informacyjnego i Analitycznego już w 2015 r. poruszał kwestię rozwoju socjologii w Kazachstanie w kontekście historycznym (jako młodą, rozwijająca się od lat 90., naukę) i marketingowym (w tym także okołowyborczego marketingu politycznego).

Najpopularniejszymi tematami są badania polityczne (odbiór przemówień prezydenta, sytuacja społeczno-polityczna w kraju i regionach, stosunki międzyetniczne i międzywyznaniowe, monitorowanie ekstremizmu i terroryzmu itp.) oraz badania w sferze społecznej (kwestie edukacyjne, problemy młodzieży, zdrowie publiczne, narkomania, mieszkalnictwo i usługi komunalne, korupcja, aktualne problemy stolicy, ocena działalności różnych agencji rządowych itp.). Jak wynika z oficjalnych danych, do głównych odbiorców badań socjologicznych należą: Ministerstwo Kultury i Sportu RK, Departament Polityki Wewnętrznej Astany, Kazachski Instytut Badań Strategicznych przy Prezydencie Republiki Kazachstanu (KISS).

Jak twierdzą autorzy zestawienia opublikowanego na stronie CIiA, mimo obecności tak dużej liczby ekspertów („ekspertów”) rynek badań socjologicznych napotyka na wiele problemów. Jednym z najważniejszych jest jakość badań. Zdecydowana większość badań socjologicznych w Kazachstanie prowadzona jest na zlecenie państwa. Wynikają z tego pytania o jakość badań: format wycen, kompetencje klienta składającego zadanie techniczne, cel badań (mechaniczny rozwój budżetu czy chęć uzyskania danych do podjęcia konkretnych decyzji) itp. Równocześnie urzędnicy opracowujący zakres zlecanych badań powinni mieć wyższe kompetencje w zakresie nauk społecznych.

Jak autorzy raportu widzą możliwość rozwiązania nurtujących rynek badań problemów?

1. Państwo, jako główny inicjator i odbiorca danych socjologicznych, musi stworzyć klarowne mechanizmy formułowania zakresów badań socjologicznych, kontroli nad ich prowadzeniem, akceptacji wyników i uzyskanych danych do bieżącej pracy i podejmowania decyzji. W tym celu należy powołać radę ekspertów, złożoną z zawodowych socjologów, która rozpatrzy tematy badawcze, sporządzi zadania techniczne, uzasadni budżet i zaakceptuje wyniki badań.
2. Konieczna jest rewizja mechanizmu zamówień publicznych na badania socjologiczne i rezygnacja z formatu, w którym o wyborze zleceniobiorcy decyduje cena.
3. Prowadząc zamówienia na podstawie oferty, przedstawić wykonawcom odpowiednie wymagania, które zostaną zatwierdzone przez radę ekspertów.
4. Konieczne jest stworzenie regulacji prawnych obejmujących wykorzystanie pozyskanych danych w bezpośredniej działalności organów państwowych.
5. Wyniki badań socjologicznych powinny być regularnie przekazywane opinii publicznej. Przejrzystość i otwartość w tym obszarze stworzy platformę dyskusyjną, na której opracowywane będą narzędzia i mechanizmy projektów socjologicznych. Miałoby to doprowadzić do bardziej efektywnego i intensywniejszego rozwoju kazachskiej socjologii.
6. Konieczne jest rozwinięcie potencjału eksperckiego do analizowania wyników badań socjologicznych, co poprawi jakość podejmowanych na ich podstawie decyzji politycznych.

Z tego zestawienia, poza kilkoma słusznymi postulatami, wynika głównie to, że ratunek widzą Kazachowie w powoływaniu kolejnych rad, ciał i organów. Nietrudno oprzeć się wrażeniu, że rzeczywiście - socjologia w Kazachstanie to przede wszystkim publiczne zlecenia i rynek badań społecznych prowadzony na użytek polityczny. Tak rozumiany „przemysł socjologiczny”, przy równoczesnej niewielkiej liczbie ściśle socjologicznej kadry (socjologią zajmują się w dużej liczbie politolodzy, historycy, filozofowie i dziennikarze) nie jest wstanie wspierać rozwoju socjologii jako nauki także teoretycznej.

Tymczasem, na stronie Centrum Informacji Biznesowej, Socjologii i Badań Marketingowych znalazłem opinię, zgodnie z którą kazachscy socjologowie nie powinni wyważać otwartych drzwi obalając funkcjonujące teorie, ale raczej szukać własnej niszy tworząc na bazie swoich lokalnych badań teorie mogące znaleźć zastosowanie także w nauce światowej. Kazachstan, ze względu na swój szczególny model nieformalnych stosunków międzyetnicznych oraz politycznych i biznesowych, jest doskonałym polem do badań tej właśnie sfery funkcjonowania społeczeństwa. (Jakoś dziwnie dobrze wpisuje się w ten model opisany wyżej przykład współpracy pana Czernyszyna i pani Smith). I na tym polu kazachska socjologia mogłaby wnieść własne teorie do światowego zasobu wiedzy socjologicznej. Spostrzeżenie interesujące, tyle że to opinia sprzed kilku lat. Jak dotąd jej postulaty nie zostały wcielone w czyn, a nowych propozycji nie widać.

Socjologia w Kazachstanie to wciąż głównie badania opinii publicznej i nastrojów społecznych, wykorzystywane przez władzę centralną oraz jej lokalne odnogi. Nauka w służbie partii politycznej bardzo łatwo staje się karykaturą i nie spełnia swoich podstawowych, rdzennych funkcji. Adam Podgórecki powiedziałby pewnie, że taka socjologia to już bardziej socjotechnika.

Źródła:

https://rus.azattyq.org/amp/kazakhstan-budget-millions-identifying-protest-sentiments/30746819.html?__twitter_impression=true&s=09

http://iac.kz/ru/publishing/kazahstanskaya-sociologiya-verit-nelzya-proverit

https://www.asiakz.com/neizvestnoe-obshchestvo

http://bisam.kz/ru/reports-and-publications/publication/item/45-способна-ли-казахстанская-социология-выйти-за-рамки-провинциальной-эмпирики

https://iapvko.wordpress.com/

https://yk.kz/news/show/49767

http://maslihatvko.gov.kz/ru/council5.htm

https://vlast.kz/obsshestvo/34907-pocemu-v-kazahstane-tak-slabo-razvita-sociologia.html

https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Podgorecki-Adam;3958777.html

Darek O.
O mnie Darek O.

Dariusz Olejniczak - #socjologia #polityka #repatriacja #Kazachstan #AzjaŚrodkowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka