Darek O. Darek O.
2154
BLOG

Azja Środkowa – tęczowi nie mają tu różowo

Darek O. Darek O. LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 46

Dziś nieco danych zebranych z mediów, raportów i stron internetowych poświęconych jednemu, niezmiennie budzącemu zainteresowanie i emocje, tematowi. W skócie: LGBTQ+

Cztery lata zajęło kazachskim parlamentarzystom odrzucenie złożonego w 2013 r. przez deputowanego Aldana Smayila, projektu ustawy przeciwko homoseksualizmowi. Wnioskodawca przekonując do swojej inicjatywy grzmiał z trybuny:

To jest po stokroć łamanie praw człowieka! To jest niemoralność w najwyższym stopniu. We wszystkich ośrodkach regionalnych są ośrodki homoseksualne. Co to jest? Jak można na to pozwolić? Jeśli nie podejmiemy działań przeciwko nim, będzie to z naszej strony przestępstwo. Musimy przestać Musimy przyjąć prawo, które pozwoliłoby na uznanie ich za przestępców przeciwko ludzkości. Musimy ich osądzić! 

Ustawa nosić miała tytuł O ochronie dzieci przed informacjami szkodliwymi dla ich zdrowia i rozwoju. Projekt powstał z inicjatywy grupy posłów, a przygotowanie go zajęło cztery lata. Ustawa miała zakazywać propagowania treści opartych na okrucieństwie i przemocy, prowokujących dzieci do czynów zagrażających życiu, w tym samobójstw, zawierających sceny o charakterze pornograficznym, seksualnym i erotycznym oraz promujących homoseksualizm.

W roku 2015 projekt przyjęła izba wyższa – Senat, po czym przedłożono go Radzie Konstytucyjnej Republiki Kazachstanu. Tam po namyśle zdecydowano, że jest on niezgodny z konstytucją republiki z powodu błędów formalnych. Po protestach m.in. grupy czołowych kazachskich sportowców, w 2017 r. ostatecznie Rada odrzuciła projekt jako definitywnie niezgodny z ustawą zasadniczą.

Czy decyzja Rady Konstytucyjnej zamknęła kwestię osób nieheteronormatywnych w Kazachstanie? Czy homoseksualiści w tym kraju są dyskryminowani i na czym polega ta dyskryminacja? Jaka jest sytuacja środowisk LGBTQ w pozostałych krajach Azji Środkowej? Postaram się, choćby po części, na te pytania odpowiedzieć.

W 1998 r. dobrowolne kontakty homoseksualne przestały być w Kazachstanie przestępstwem. Mimo to, społeczeństwo kazachskie w większości wciąż nastawione jest negatywnie do osób homoseksualnych. Należałoby chyba powiedzieć, że nie może być inaczej, skoro w systemie sowieckim homoseksualizm był tępiony z całą stanowczością aparatu państwa, a z kolei współczesny Kazachstan jest związany (co by nie mówić) z tradycją islamską.

Jak przejawia się to negatywne społeczne nastawienie? Między innymi w opieszałości, z jaką oficjalne organy (policja, prokuratura, pomoc społeczna) reagują na wszelkie zgłoszenia przypadków dyskryminacji osób nieheteronormatywnych, no i w tym, że do takiej dyskryminacji – np. przypadków pobicia - dochodzi.

Równocześnie, według danych organizacji praw człowieka i sondaży, to właśnie w Kazachstanie stworzono najkorzystniejsze warunki do życia dla gejów, lesbijek, osób biseksualnych i transpłciowych na obszarze całej Azji Środkowej. Odzwierciedleniem tej tezy było proklamowanie jednego z miast tego kraju, Stepanogorska, stolicą mniejszości seksualnych WNP. Stało się to w roku 2012.

„Gejowska stolica Kazachstanu to egzotyczne i bardzo atrakcyjne miejsce w Azji Środkowej i zachodniej Syberii” – mówili wówczas przedstawiciele środowiska LGBT. Kazachstan to także miejsce, do którego przyjeżdżają homoseksualiści i lesbijski z krajów ościennych – znacznie dotkliwiej ich dyskryminujących. Drugim najważniejszym dla nich ośrodkiem przyciągania jest Rosja. Oba te kraje są dalekie od ideału w rozumieniu społeczności LGBT. Mają bardzo wysoki poziom homofobii, ale w Kazachstanie nadal jest on znacznie niższy niż w pozostałych krajach Azji Środkowej.

Dodajmy, że w Kazachstanie działają kluby gejowskie i organizacje na rzecz praw środowisk LGBT. Jedną z takich organizacji jest grupa (projekt) Kok.team. Aktywiści tej grupy organizują festiwale feministyczne, spektakle teatralne poświęcone problemom społeczności LGBT, wystawy sztuki, prowadzą badania społeczne itp. Jedną z przeprowadzonych przez nich akcji jest publiczna i krytyczna debata o homofobicznych (jak się okazało, nie tylko w ich ocenie) wypowiedziach zawodnika mieszanych sztuk walki Kuata Chamitowa. Aktywiści otrzymali w tej sprawie list od Kazachskiej Zjednoczonej Federacji Mieszanych Sztuk Walki MMA. List podpisany przez dyrektora generalnego stowarzyszenia, Valikhana Tena mówi, że Kuat Chamitow nie jest członkiem narodowej drużyny MMA, a także zwraca uwagę, że Federacja działa w ramach obowiązującego ustawodawstwa Republiki Kazachstanu i odrzuca wszelkie formy dyskryminacji.

Wydawać by się mogło, że mimo pewnych form dyskryminacji, z którymi osoby nieheteronormatywne stykają się na całym świecie, sytuacja osób LGBTQ w Kazachstanie powinna być postrzegana dość pozytywnie. A jak jest?

Co nieco mówi na ten temat raport opublikowany 15 maja przez Centrum Antydyskryminacji Memoriał „LGBTI+ [litera I oznacza tu osoby interpłciowe] w Azji Środkowej: represje, dyskryminacja, wykluczenie”.

Czytamy w nim m.in.:

Osoby LGBTI+ nie czują się bezpiecznie w żadnym kraju regionu Azji Środkowej. Regularnie doświadczają licznych naruszeń swoich praw, homofobii i dyskryminacji we wszystkich dziedzinach życia, w tym w zatrudnieniu, edukacji, życiu rodzinnym, kontaktach osobistych oraz usługach handlowych i państwowych. Ponadto szantaż, wymuszenia, groźby wyjazdu i przemoc są częścią życia wielu osób LBGT+. Sprawcy w różnych krajach stosują w przybliżeniu te same metody prześladowania. Osoby LGBT najbardziej boją się fałszywych randek, kiedy można je bić, poniżać, zmuszać do udostępniania danych kontaktowych innych członków społeczności, nagrywać w upokarzających filmach, a nawet padać ofiarą napaści seksualnej. Niemożność zgłaszania przestępstw przeciwko osobom LGBTI+ służy jedynie stymulowaniu homofobicznych ataków, a nawet morderstw.

Dalej raport donosi:

Wielu członków społeczności postrzega funkcjonariuszy organów ścigania jako główne zagrożenie dla ich bezpieczeństwa osobistego, życia i zdrowia. Osoby LGBTI+ często stają się powtarzającymi się ofiarami przemocy, gróźb, wymuszeń i szantażu i znajdują się pod ciągłą presją funkcjonariuszy policji, którzy grożą ich ujawnieniem. Działania operacyjne, które są okresowo prowadzone w większości krajów regionu, utrzymują osoby LGBTI+ w stanie ciągłego stresu i strachu. Tworzenie specjalnych list narusza prawa osób LGBTI+ i czyni je łatwym celem prześladowań i poniżania.

A to napisano w raporcie o środowisku rodzinnym osób nieheteronormatywnych:

Czasami środowisko rodzinne osoby LGBTI+ stanowi największe zagrożenie ze wszystkich. Homofobia w krajach Azji Środkowej zmusza osoby LGBTI+ do ciągłego monitorowania swojego zachowania, ukrywania swojej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej oraz do prowadzenia niebezpiecznego podwójnego życia, często pod groźbą fizycznego odwetu ze strony krewnych. Większość członków społeczności najbardziej boi się ujawnić swoją orientację krewnym. Krewni mogą odrzucać osoby LGBTI+ lub próbować je „leczyć” i mogą stosować różne formy przemocy lub zmuszać je do małżeństwa. Tradycyjne poglądy leżą u podstaw wielkiej wagi rodziny. Aktywiści donoszą, że osoby, które nie mogą naprawić więzi z rodziną, mogą nawet zostać odrzucone przez członków społeczności. Nawet po przemocy i poniżeniu ze strony bliskich.

Raport zawiera też informacje o szczególnie trudnej sytuacji homoseksualistów w Turkmenistanie, gdzie ujawnienie „niewłaściwej” orientacji grozi więzieniem. Związki homoseksualne mężczyzn są karane więzieniem także w Uzbekistanie.

Ciekawych danych (choć w części mogących budzić zastrzeżenia) dostarczył w ubiegłym roku „Spartacus”, czyli międzynarodowy przewodnik turystyczny dla mniejszości seksualnych. Redakcja opracowała ranking krajów, do których osoby LGBT nie powinny jechać. Przy opracowywaniu zestawienia wzięto pod uwagę następujące wskaźniki: ustawodawstwo krajowe uwzględniające prawa i wolności mniejszości seksualnych, możliwość zawarcia małżeństwa, wiek wyrażenia zgody, wpływ religii, rozpowszechnienie HIV, przestępstwa przeciwko gejom, stosunek do osób transpłciowych, a także lokalny styl życia.

Z danych zebranych przez autorów wynika, że Kazachstan jest uznawany za najbardziej neutralny kraj dla osób LGBT w Azji Środkowej i zajmuje w rankingu 83. miejsce. Kraj ten uzyskał punkty ujemne w kategoriach wieku przyzwolenia na seks (to bodaj najbardziej dyskusyjne kryterium, bo dyskusja o tym, czy homoseksualiści seks mogą uprawiać w wieku 16 czy 15 lat, może być długa i bezowocna), zachorowalności na HIV oraz lokalnych tradycji. Kirgistan zajmuje 95. miejsce. W tym przypadku negatywnie oceniono również prawa osób transpłciowych, wiek przyzwolenia i współczynnik zachorowalności na HIV. Autorom nie spodobały się także silne wpływy religijne na styl życia i mentalność Kirgizów (kolejny dyskusyjny czynnik). Tadżykistan zajął 110 miejsce. Kraj otrzymał negatywne oceny w rankingu praw osób LGBT, wpływów religijnych, lokalnych zwyczajów i bezpieczeństwa. Uzbekistan zajmuje 159. miejsce . Kraj znajduje się w czerwonej strefie oceny i uzyskał negatywne oceny w prawie wszystkich wskaźnikach. Turkmenistan jest uznawany za najbardziej niebezpieczny kraj w Azji Środkowej pod względem podróży homoseksualnych. Republika znalazła się na 179. miejscu.

Podobnie brzmią dane opublikowane w 2017 r. przez niezależny, działający na terenie Azji Środkowej portal Centre. Wynika z nich, że sytuacja środowisk LGBT+ w tym rejonie świata wygląda następująco:

Kazachstan

Ustawodawstwo Kazachstanu nie przewiduje ścigania homoseksualistów. Co więcej, kazachscy geje nie muszą ukrywać tożsamości i twarzy. Jednak społeczeństwo jako całość ma negatywny stosunek do mniejszości seksualnych. Geje, którzy nie ukrywają swojej orientacji seksualnej, mogą być zwalniani z pracy, wyrzucani z domów, bici. W rzeczywistości członkowie społeczności LGBT są pozbawieni ochrony przed prześladowaniami.

Kirgistan

Temat homoseksualizmu pozostaje w Kirgistanie tematem tabu, pomimo uchylenia artykułu o sodomii w 1998 roku. W 2015 roku kirgiski parlament przyjął nawet projekt ustawy zakazującej promowania nietradycyjnych stosunków seksualnych, ale później go wycofał. Obrońcy praw człowieka z Human Rights Watch zauważają, że homoseksualiści i osoby biseksualne są ofiarami wymuszeń, bicia i przemocy seksualnej ze strony lokalnej policji. Przedstawiciele duchowieństwa również nie powstrzymują nienawiści do członków społeczności LGBT. W 2014 roku Maksat Toktomuszew, który obecnie pełni funkcję muftiego republiki, wydał fatwę ze słowami: „Zabij tego, kto robi i tego, z którym oni robią!”. Te słowa skierowane były do mniejszości seksualnych. Później mufti stwierdził, że wcale nie wzywał do zabijania gejów.

Dodajmy, że w 2014 r. Kirgiski parlament przyjął ustawę zakazującą promowania nietradycyjnych stosunków seksualnych. Inspiracją do tego gestu było przyjecie podobnej ustawy w Rosji, w 2013 r. Ustawa przeszła drugie czytanie w 2015 i 2016 r. i zmierzała do trzeciego czytania, zanim została zawieszona ze względu na zmianę rządu. W związku z tym prawo pozostaje na razie w zawieszeniu. Co ciekawe, zanim rozpoczęto parlamentarne prace nad ustawą, Kirgistan był uznawany za kraj relatywnie przyjazny społeczności LGBT.

Znane są przypadki, w których funkcjonariusze policji celowo atakowali przedstawicieli społeczności LGBT. Logując się do platform mediów społecznościowych LGBT, policjanci mieli przyjąć pseudonimy i przesłać fałszywe zdjęcia w celu  umówienia się na randki z innymi użytkownikami. Podczas spotkań policjanci zagrozili, że ujawnią tożsamość seksualną użytkowników ich rodzinom, jeśli nie otrzymają od szantażowanych od 50 do 500 dolarów. 

Jeden z wielu przypadków przemocy wobec osób homoseksualnych to gwałt na lesbijce mieszkającej w Biszkeku imieniem Anar. Została napadnięta przez ośmiu mężczyzn, kiedy czekała na spotkanie ze swoją dziewczyną. Napastnicy powiedzieli jej, że był to „gwałt korygujący”, który ma ją naprawić i nawrócić na heteroseksualizm.

Organizacje broniące praw człowieka zajmujące się społecznościami LGBT w Kirgistanie odnotowują ataki - pobicia, gwałty - na przedstawicieli mniejszości seksualnych. Organizacje LGBT Labrys i Kyrgyz Indigo utworzyły Jednostkę Szybkiego Reagowania, oferującą natychmiastową pomoc członkom społeczności, którzy padli ofiarą szantaży i przemocy fizycznej.

Tadżykistan

Władze Tadżykistanu zdekryminalizowały stosunki homoseksualne w 1998 r., ale pozycja członków ruchu LGBT w kraju tak naprawdę nie uległa zmianie. Podobnie jak w Kazachstanie i Kirgistanie, homoseksualiści nie są chronieni przed dyskryminacją seksualną. Często homoseksualiści stają się ofiarami bicia, szantażu i wymuszenia. Niektórzy tadżyccy uczeni nazywają homoseksualizm formą uzależnienia, podobnie jak narkomania i alkoholizm. Społeczeństwo jest wyjątkowo negatywnie nastawione do związków osób tej samej płci. Dlatego tadżyccy geje i lesbijki muszą wieść podwójne życie. Często zawierają małżeństwa z osobami odmiennej płci, aby nie narazić się na szykany.

Od 2017 r . Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieszcza nazwiska osób LGBT na specjalnej liście tłumacząc, że społeczność LGBT jest poważnie zagrożona zakażeniem wirusem HIV i „należy do najbardziej narażonych grup społecznych ze względu na wysoki wskaźnik zmian partnerów seksualnych”. Niektórzy psychiatrzy tadżyccy uważają, że homoseksualizm jest stanem patologicznym, który można leczyć.

Turkmenistan

Turkmenistan i Uzbekistan to dwa kraje w byłym Związku Radzieckim, w których homoseksualizm jest prawnie ścigany. W przypadku związków osób tej samej płci przewidziano art. 135 kodeksu karnego „sodomia” - do dwóch lat więzienia. Jednocześnie miłość kobiet do osób tej samej płci nie jest prawnie zabroniona. Często do skazania dodawane są zarzuty za „zaspokojenie kaprysu seksualnego w perwersyjnej formie” i „popełnienie czynów aspołecznych z udziałem nieletnich”. Jednocześnie władze turkmeńskie wywierają presję nawet na przyjaciół i znajomych homoseksualistów, łamiąc lokalne ustawodawstwo i konwencje międzynarodowe. W społeczeństwie temat związków homoseksualnych uznany jest za swego rodzaju tabu.

Uzbekistan

W Uzbekistanie obowiązuje swoista cenzura obyczajowa nałożona na media, które pozbawiono możliwości poruszania tematu osób LGBT. Tymczasem w społeczeństwie istnieje postrzeganie homoseksualizmu jako zaburzenia psychicznego. Poprzedni prezydent, Islam Karimow, opisał gejów jako chorych psychicznie [„mają w głowach jakąś usterkę”]. Często przedstawiciele społeczności LGBT padają ofiarą szantażu, poniżania i przemocy fizycznej ze strony organów ścigania. W przypadku miłości osób tej samej płci art. 120 kodeksu karnego przewiduje wyrok do trzech lat więzienia za „besakalbazlyk” („sodomia”).

Za ilustrację danych nich posłuży informacja dokładnie sprzed roku (wrzesień 2019), kiedy najprawdopodobniej z powodu swojej orientacji zabity został 25-letni homoseksualista Szokir Szawkatow. Mężczyzna został zabity przez nieznanych sprawców wkrótce po tym, jak ujawnił swoja orientację na Instagramie. W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy usprawiedliwiające zabójcę (zabójców?), życzono śmierci wszystkim nieheteronormatywnym.

Inna rzecz, to postawa obrońców praw człowieka w krajach Azji Środkowej. Część z nich to przedstawiciele konserwatywnych środowisk, którzy nie są zainteresowani obroną mniejszości seksualnych. Dla wielu obecność homoseksualistów w społeczeństwie jest trudna do zaakceptowania.

Elena Urlajeva, przewodnicząca Human Rights Alliance w Uzbekistanie, twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku lat w internecie krążyły dziesiątki filmów przedstawiających lincz na podejrzanych o homoseksualizm. Młodzi mężczyźni są na nich bici i poniżani. Następnie te filmy są rozpowszechniane w sieciach społecznościowych. Działania „wymierzających karę” rzadko kiedy są rozpatrywane przez wymiar sprawiedliwości.

W 2016 roku Komitet Praw Człowieka ONZ otrzymał oficjalną odpowiedź Uzbekistanu w sprawie krytyki sytuacji społeczności LGBTIQ w tym kraju. Komunikat mówił, że żadna dyskryminacja w Uzbekistanie nie ma miejsca. Ponadto, według właściwych organów państwa, nie było oficjalnych skarg na dyskryminację lub przemoc seksualną ze strony homoseksualistów. W odniesieniu do art. 120 Kodeksu karnego Republiki Uzbekistanu władze stwierdziły, że nie ma planów jej zniesienia, „ponieważ stosunki homoseksualne są jedną z przyczyn rozprzestrzeniania się HIV/AIDS w kraju i są sprzeczne z tradycjami mieszkańców Uzbekistanu. Uzbekistan odmówił również zastosowania się do 11 zaleceń ONZ dotyczących praw społeczności LGBTIQ, ponieważ są one sprzeczne z ustawodawstwem Republiki Uzbekistanu.

Sytuację w kraju tłumaczy działaczka i dziennikarka LGBTIQ Luiza Atabajewa. Uważa ona, że społeczeństwo uzbeckie nie jest jeszcze gotowe na przyjęcie LGBTIQ.

Przez długi czas żyliśmy zgodnie z islamskimi kanonami, w których kultywowano obraz tradycyjnej rodziny i poligamii. Potem przyszła kultura radziecka. Obecnie żyjemy w epoce uyat (wstyd). A stan ekonomiczny społeczeństwa nie pozwala jeszcze na myślenie o wolności seksualnej. Kogo obchodzi dyskryminacja osób LGBTIQ w Uzbekistanie, gdy ludzie nie są w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb? Brak żywności, prądu, gazu, dobrego wykształcenia, pracy i tak dalej.

Ta opinia jest dobrym podsumowaniem, nie tylko aktualnego stanu rzeczy, ale również trafną prognozą na przyszłość i szereguje priorytety w obszarze problemów narodów Azji Środkowej. Z jednej strony, może nam się wydawać słuszne, że postulaty ekonomiczne, bytowe, biorą górę nad obyczajowymi - z drugiej jednak, wykluczanie poza nawias społeczeństwa, karanie więzieniem, prześladowanie i zabijanie ludzi za to, że reprezentują nienormatywną mniejszość, nie może być w żaden sposób usprawiedliwiane.

Tak w dużym skrócie wyglądają prawdziwe problemy LGBT+ i taka jest ich skala, tam, gdzie prawa człowieka zagrożone są realnie i trwale.

Źródła:

https://centre1.com/world/17-maya-den-protiv-gomofobii-gde-v-tsa-opasnee-zhit-geyam/

https://www.chathamhouse.org/event/virtual-roundtable-gender-equality-and-lgbtqi-issues-central-asia

https://www.kt.kz/rus/society/v_kazahstane_deputati_predlozhili_prinjatj_zakon_protiv_gomoseksualizma_1153572508.html

https://kaktakto.com/istorii/naskolko-opasno-geyam-puteshestvovat-po-centralnoj-azii/

https://centre1.com/world/17-maya-den-protiv-gomofobii-gde-v-tsa-opasnee-zhit-geyam/

http://www.news-asia.ru/view/4030

https://cabar.asia/ru/uzbekistan-kogda-ne-do-prav-lgbt/

https://tgeu.org/trans-rights-europe-central-asia-index-maps-2020/

https://pl.search.yahoo.com/search?fr=mcafee_uninternational&type=E211PL714G0&p=t%C5%82umacz

https://tengrinews.kz/kazakhstan_news/zakonoproekt-zaprete-propagandyi-gomoseksualizma-vnesut-276407/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_spo%C5%82eczna_os%C3%B3b_LGBT_w_Kazachstanie

https://feminita.kz/2018/12/cerd-kazakhstan-2018/

https://total.kz/ru/news/obshchestvo/kazahstanskie_gomoseksualisty_vy

https://vk.com/wall-708588_11244?&offset=80

https://www.frontlinedefenders.org/en/organization/kyrgyz-indigo

https://cabar.asia/ru/uzbekistan-kogda-ne-do-prav-lgbt/

Darek O.
O mnie Darek O.

Dariusz Olejniczak - #socjologia #polityka #repatriacja #Kazachstan #AzjaŚrodkowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo