rebeliantka rebeliantka
301
BLOG

Ludzie listy piszą do rodziców dzieci, które mają być szczepione

rebeliantka rebeliantka Polityka Obserwuj notkę 13

Szczepienia dzieci przeciw COVID-19 zbliżają się w szybkim tempie. W rozmowie z PAP-em minister zdrowia podał, że akcja szczepień w szkołach odbędzie się w trzecim tygodniu września. Nie budzi to entuzjazmu wielu naukowców i lekarzy.

Najpierw będzie przeprowadzona akcja edukacyjna, potem zostaną skierowane do szkół punkty mobilne. Szczepienia będą dobrowolne. Musi być na nie zgoda dyrektora szkoły, który będzie opierał się na opiniach i wskazaniach zebranych od rodziców.

Warto zobaczyć i porównać, w jaki sposób argumentuje minister Niedzielski, a w jaki sposób naukowcy i lekarze będący przeciwnikami szczepień u dzieci.

 

List Ministra Zdrowia do dyrektorów szkół, pedagogów, rodziców w sprawie wykonywania szczepienia przeciwko SARS-CoV-2 wśród nieletnich uczniów w wieku od 12 do 15 roku życia

https://www.gov.pl/web/zdrowie/list-ministra-zdrowia-do-dyrektorow-szkol-pedagogow-rodzicow-w-sprawie-wykonywania-szczepienia-przeciwko-sars-cov-2-wsrod-nieletnich-uczniow-w-wieku-od-12-do-15-roku-zycia

Szanowni Dyrektorzy Szkół, Nauczyciele, Rodzice, Uczniowie!

Piszę do Państwa by przedstawić pełną informację na temat prowadzonych w Polsce szczepień przeciw COVID-19. Szczególnie kieruję ten list do tych, którzy z różnych względów obawiają się szczepień i odbierają sprzeczne, czasem wykluczające się, doniesienia medialne, czy też opinie kierowane przez różne środowiska i organizacje.

Bez wątpienia szczepienia są jednym z najbardziej skutecznych i efektywnych działań profilaktycznych, stanowiący najsilniejszy oręż w zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych na świecie. Wszystkie szczepionki przeciw COVID-19 dostępne w krajach Unii Europejskiej, a co za tym idzie również w Polsce przeszły procedurę dopuszczenia do obrotu decyzją Komisji Europejskiej po wcześniejszej naukowej ocenie Europejskiej Agencji Leków. Tym samym, co należy stanowczo podkreślić, stosowanie szczepionek nie jest żadnym eksperymentem medycznym. Wszystkie szczepionki to produkty lecznicze zarejestrowane z wskazaniami stosowania w celu zapobiegania chorobie COVID-19 wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2. Bezpieczeństwo ich stosowania, skuteczność i jakość zostały pozytywnie ocenione przez Europejską Agencję Leków, w której zasiada również przedstawiciel Polski.

Szczepionki przeciwko COVID-19 są opracowywane zgodnie z tymi samymi wymogami dotyczącymi jakości, bezpieczeństwa i skuteczności, jak inne produkty lecznicze. Kierując się koniecznością pilnej walki ze światową pandemią i koniecznością ochrony zdrowia oraz życia ludzkiego procedury rejestracyjne szczepionek zostały skrócone, ale wszystkie badania wykonano w oparciu o najwyższe standardy bezpieczeństwa, podobnie jak to się dzieje w przypadku innych szczepionek. Nie pominięto żadnego wymaganego etapu badań ani kontroli. Wszystkie badania laboratoryjne, zarówno niekliniczne na zwierzętach, jak i kliniczne na ludziach zostały przeprowadzone zgodnie z najbardziej rygorystycznymi zasadami, standardami i kryteriami etycznymi. Wydanie pozwolenia dopuszczającego szczepionkę do obrotu oznacza zatem, że jakość, bezpieczeństwo i skuteczność takiego produktu leczniczego została udowodniona na podstawie odpowiednich badań klinicznych, przedklinicznych i chemicznofarmaceutycznych. Wszystkie informacje związane ze stosowaniem szczepionek przeciw COVID-19, w tym przeciwskazania oraz działania niepożądane określają Charakterystyki Produktu Leczniczego (CHPL) dla poszczególnych szczepionek, które są dostępne na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia.

Dotychczas dopuszczone do szczepienia przeciw COVID-19, w grupie wiekowej od 12 roku życia zostały dwa produkty:

Comirnaty firmy Pfizer/BioNTech

Spikevax firmy Moderna Biotech Spain, S.L.

Dopuszczenie do stosowania pierwszej ze szczepionek, tj. Comirnaty w grupie wiekowej 12-15 lat nastąpiło w oparciu o dane zebrane do 13 marca 2021 r., na próbie 2 260 nastolatków (1 131 w grupie produktu leczniczego Comirnaty i 1 129 w grupie placebo) Spośród tych uczestników 1 308 nastolatków (660 w grupie produktu leczniczego Comirnaty i 648 w grupie placebo) objęto kontrolą przez co najmniej 2 miesiące po drugiej dawce produktu leczniczego Comirnaty.

Najczęściej występującymi działaniami niepożądanymi u młodzieży w wieku od 12 do 15 lat były: ból w miejscu wstrzyknięcia (>90%), zmęczenie i ból głowy (>70%), ból mięśni i dreszcze (>40%), ból stawów i gorączka (>20%). Jak więc widać były to dość lekkie działania niepożądane.

Z kolei skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki Spikevax w grupie młodzieży potwierdzono w badaniu klinicznym z udziałem 3732 dzieci w wieku od 12 do 17 lat. W badaniu brało udział 2773 uczestników od ukończenia 12. roku życia do ukończenia 16. roku życia i 959 uczestników od 17. roku życia do ukończenia 18. roku życia. Wyniki badań pozwoliły stwierdzić, że skuteczność produktu Spikevax u dzieci w wieku od 12 do 17 lat jest podobna do skuteczności u dorosłych.

Najczęstsze działania niepożądane u dzieci w wieku od 12 do 17 lat są podobne do tych u osób w wieku 18 lat i starszych. Obejmują one ból i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia, zmęczenie, ból głowy, ból mięśni i stawów, powiększenie węzłów chłonnych, dreszcze, nudności, wymioty i gorączkę. Większość tych działań niepożądanych miała nasilenie od łagodnego do umiarkowanego i zwykle przemijała w ciągu kilku dni od otrzymania szczepionki.

Bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek zarówno u dzieci, jak i u dorosłych, są cały czas ściśle monitorowane. W celu poszukiwania odpowiedzi, informacji lub potwierdzenia posiadanej wiedzy, zapraszam na portal prowadzony przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny: szczepienia.pzh.gov.pl oraz Europejski Portal Informacji o Szczepieniach, który powstał z inicjatywy Unii Europejskiej (wersja w języku polskim pod adresem: vaccinationinfo.eu/pl.

 

A tutaj list Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców z 24 czerwca do opinii publicznej.

https://ordomedicus.org/list-psnlin-do-dyrektorow-szkol-pedagogow-i-rodzicow-w-sprawie-szczepien-na-covid-19/

    Do Dyrekcji, Grona Pedagogicznego, Rady Rodziców

    Szanowni Państwo Dyrektorzy, Pedagodzy, Rodzice


    kierujemy do Państwa niniejszy list zaniepokojeni informacją, o której powzięliśmy wiadomość, a mianowicie o prowadzeniu akcji promującej szczepienia przeciwko SARS-CoV-2 wśród nieletnich uczniów w wieku od 12 do 15 roku życia.

    Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców pragnie zauważyć, że dostępne szczepionki przeciwko COVID-19 nie mają jeszcze ukończonej III z IV faz badań klinicznych. Powyższa okoliczność powoduje, że szczepienia tymi preparatami są w istocie eksperymentem medycznym. Promowanie szczepień u dzieci jest więc w istocie zachęcaniem, a w pewnych okolicznościach może być zmuszaniem do uczestnictwa w eksperymencie medycznym, co jest niedopuszczalne.

    Na stronie WHO można znaleźć rekomendacje:

    „na chwilę obecną dzieci nie powinny być szczepione”.

    „Nie ma jeszcze wystarczających dowodów na stosowanie szczepionek przeciw COVID-19 u dzieci, aby sformułować w tej sprawie zalecenia. Dzieci i młodzież mają tendencję do łagodniejszych chorób w porównaniu do dorosłych.”

    (https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/covid-19-vaccines/advice

    Gen. prof. Grzegorz Gielerak, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego: „Do szczepienia dzieci powinniśmy podchodzić bardzo ostrożnie. To zgodne z wytycznymi WHO.”

    (https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8196184,koronawirus-szczepienie-dzieci-rekomendacje-mz-who.html)


    Przepisy ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty definiują pojęcie eksperymentu medycznego oraz wskazują obowiązki ciążące na lekarzu w związku z przeprowadzaniem takiego eksperymentu.

    Zgodnie z art. 21 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty:

    1. Eksperyment medyczny przeprowadzany na ludziach może być eksperymentem leczniczym albo eksperymentem badawczym.

    2. Eksperymentem leczniczym jest wprowadzenie nowych albo tylko częściowo wypróbowanych metod diagnostycznych, leczniczych lub profilaktycznych w celu osiągnięcia bezpośredniej korzyści dla zdrowia osoby chorej. Może on być przeprowadzony, jeżeli dotychczas stosowane metody nie są skuteczne albo jeżeli ich skuteczność nie jest wystarczająca. Udział w eksperymencie leczniczym kobiet ciężarnych wymaga szczególnie wnikliwej oceny związanego z tym ryzyka dla matki i dziecka poczętego.

    3. Eksperyment badawczy ma na celu przede wszystkim rozszerzenie wiedzy medycznej. Może być on przeprowadzany zarówno na osobie chorej, jak i zdrowej. Przeprowadzenie eksperymentu badawczego jest dopuszczalne, gdy uczestnictwo w nim nie jest związane z ryzykiem albo też ryzyko jest minimalne i nie pozostaje w dysproporcji do możliwych pozytywnych rezultatów takiego eksperymentu.

    Udział uczestnika małoletniego w eksperymencie badawczym jest dozwolony tylko po łącznym spełnieniu następujących warunków:

    1. spodziewane korzyści mają bezpośrednie znaczenie dla zdrowia małoletniego poddanego eksperymentowi badawczemu lub innych małoletnich należących do tej samej grupy wiekowej;

    2. eksperyment badawczy przyniesie istotne rozszerzenie wiedzy medycznej;

    3. nie istnieje możliwość przeprowadzenia takiego eksperymentu o porównywalnej efektywności z udziałem osoby pełnoletniej (art. 23a ust. 2 u.zaw.lek.).

    Spodziewane korzyści ze szczepienia małoletnich są nikłe, natomiast ryzyko duże, co bezwzględnie uniemożliwia przeprowadzenie eksperymentu.

    Nikłość korzyści wyraża się przede wszystkim w tym, że małoletni nie muszą być uodparniani przeciwko COVID-19, ponieważ nie są oni zagrożeni tą chorobą. Zakażenie wirusem Sars-Cov2 jest bardzo rzadkie w populacji dziecięcej, zwykle przebiega łagodnie, a wskaźnik wyzdrowienia wynosi 99,97%. Dzieci transmitują wirusa w minimalnym stopniu.

    O szczepieniach u dzieci wypowiedział się ekspertka WHO dr Kate O’Brien, która jednoznacznie wskazała, że zachorowanie u dzieci jest bardzo, bardzo nikłe, więc ich szczepienie nie ma na celu ochrony ich przed zakażeniem.

    Źródło: (https://pulsmedycyny.pl/ekspertka-who-szczepienie-dzieci-przeciw-covid-19-nie-jest-priorytetem-1118458 )

    „Jak dotąd nie odnotowaliśmy w Polsce przypadku PIMS (Paediatric inflammatory multisystem syndrome), zespołu wieloukładowej reakcji zapalnej, przypominającego chorobę Kawasakiego, uogólnionego zapalenia naczyń o nieznanej etiologii w przebiegu COVID-19” Ernest Kuchar.

    Źródło: Puls Medycyny (https://pulsmedycyny.pl/dr-ernest-kuchar-koronawirus-zwykle-nie-przenosi-sie-z-dzieci-na-doroslych-991729 )

    Na stronie pacjent.gov.pl znajduje się następujące stwierdzenie:

    „Dzieci, jeśli zakażą się koronawirusem, na ogół przechodzą przez chorobę bardzo lekko, czasem wręcz bezobjawowo”

    Źródło (https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/dziecko-i-koronawirus )

    Co więcej, powstały opracowania naukowe, z których wynika, że dzieci są mniej podatne na COVID-19.

    [Lee, Hu, Chen, Hsueh, Are children less susceptibleh to COVID-19? Elsevier Public Health Emergency Collection, 2020: 53(3):371-372] (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7102573/ )

    „(…) Każde doświadczenie jest dozwolone tylko wówczas, gdy istnieje perspektywa osiągnięcia istotnej korzyści przy stosunkowo niskim ryzyku (…). W przypadku eksperymentów badawczych (…) „znikoma wartość naukowa projektu badawczego zawsze będzie przemawiała przeciwko dopuszczalności eksperymentu, nawet jeżeli ryzyko jego przeprowadzenia byłoby niewielkie” (…).

    (Kopeć M. Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Komentarz. Art. 21. Opublikowano: WK 2016)

    W przypadku szczepionki Pfizer-BioNTech: Badanie III fazy jest zarejestrowane na stronie Clinical- Trials.gov (link is external) pod numerem NCT 4368728 i kończy się dopiero w dniu 31 stycznia 2023 r. Z kolei w przypadku szczepionki firmy Moderna – III faza badania kończy się 22 października 2022 r. Również faza III badań (COV3001) szczepionki Janssen trwa nadal.

    Przytoczyć należy w tym miejscu dane statystyczne (źródło:stat.gov.pl (link is external)), które wskazują, że w Polsce liczba zgonów z powodu COVID-19 u osób w wieku od urodzenia do 17 roku życia wynosi 2, przy czym liczba zgonów w tym samym przedziale wiekowym osób z COVID-19 i chorobami współistniejącymi wynosi 11. Powyższe oznacza, że poziom zgonów w tej grupie wiekowej z powodu COVID-19 wynosi 0,00003%, natomiast liczba zgonów na COVID-19 wraz z chorobami współistniejącymi to 0,0001%.

    Wskaźnik śmiertelności z powodu zakażenia tym wirusem wśród dzieci jest niezwykle niski- wynosi 1 na milion i jest znacząco niższy niż w przypadku grypy sezonowej. Znacznie częściej dzieci umierają z powodu wypadków komunikacyjnych (15x), chorób nowotworowych (12x) czy samobójstw (10x).

    Powyższe jednoznacznie wskazuje, że nie ma podstaw do szczepienia małoletnich, zwłaszcza, że szczepienie dzieci obarczone jest wysokim ryzykiem, z uwagi na nieukończone badania kliniczne i brak badań na tej grupie wiekowej.

    Wśród osób dorosłych szczepionych przeciwko SARS-CoV-2 zdarzały się często niepożądane odczyny poszczepienne ze zgonami włącznie. W USA łączna liczba zgonów po szczepieniach na COVID-19 jest większa niż łączna liczba zgonów po innych wykonanych do tej pory szczepieniach.

    Wobec powyższego nie ma żadnego sensu podawanie dzieciom nieprzebadanych preparatów, o których już teraz wiadomo, że powodują wiele ciężkich działań niepożądanych, jak np: reakcje uczuleniowe na składniki preparatu (glikol polietylenowy), zaburzenia krzepnięcia krwi w naczyniach trzewnych i mózgowych, naruszenie bariery krew-mózg, zapalenie mięśnia sercowego czy nagły zgon.

    Całkowicie nieznane są długofalowe skutki podania tych preparatów – niezwykle istotna kwestia w przypadku populacji dziecięcej, przed którą życie dopiero się zaczyna. Podejrzewa się, że obecnie używane preparaty mogą w przyszłości wywoływać choroby neurodegeneracyjne (prionowe), autoimmunologiczne oraz choroby nowotworowe. Nie wiadomo też jak będą one wpływać na płodność zaszczepionych dzieci. Producenci nie prowadzili badań także w tym kierunku i otwarcie zaznaczają to w ulotkach swoich produktów.

    Czy więc polskie dzieci po szczepieniu tymi preparatami będą miały własne dzieci? Jaką kondycję zdrowotną będzie miało to kolejne pokolenie Polaków?

    Jest zbyt wiele ważnych pytań, na które producenci sami nie potrafią odpowiedzieć.

    Dla przykładu z ulotki szczepionki Pfizer-BioNTech przeciw COVID-19:

    „Lista ta może nie zawierać wszystkich możliwych działań ubocznych szczepionki Pfizer- BioNTech przeciw COVID-19. Mogą wystąpić poważne i nieprzewidziane działania uboczne. Badania kliniczne nad szczepionką Pfizer-BioNTech przeciw COVID-19 nadal trwają” (https://www.fda.gov/media/ 144622/download ).

    Dowód:

    – wydruk ulotki szczepionki.

    Dostępne w Polsce szczepionki w większości nie są przeznaczone dla osób poniżej 18 roku życia. Producenci szczepionek wskazują jednoznacznie:

    „Szczepionka COVID-19 Vaccine AstraZeneca nie jest zalecana do stosowania u dzieci w wieku poniżej 18 lat. Obecnie nie ma wystarczających danych dotyczących stosowania szczepionki COVID-19 Vaccine AstraZeneca u dzieci i młodzieży w wieku poniżej 18 lat.”

    „Szczepionka COVID-19 Vaccine Janssen jest wskazana do czynnego uodparniania osób dorosłych w wieku 18 lat i starszych[…]”

    „Szczepionka COVID-19 Vaccine Moderna jest wskazana do czynnego uodparniania osób w wieku 18 lat i starszych […]”

    Dowód:

    -wydruk charakterystyki produktu leczniczego — szczepionki firmy Moderna,

    -wydruk ulotki szczepionki firmy AstraZeneca,

    -wydruk charakterystyki produktu leczniczego — szczepionki firmy Janssen.

    Co prawda producent szczepionki Comiranty (firma Pfizer i BioNTech) dopuszcza możliwość stosowania tego preparatu u młodzieży od 12 roku życia, niemniej sam producent ocena bezpieczeństwa stosowania produktu u młodzieży w wieku od 12 do 15 lat jest jeszcze w toku.

    Charakterystyka produktu leczniczego Comiranty podaje również w zakresie dzieci i młodzieży, że:

    „Europejska Agencja Leków wstrzymała obowiązek dołączania wyników badań produktu leczniczego Comirnaty w populacji dzieci i młodzieży w zapobieganiu COVID-19 (stosowanie u dzieci i młodzieży, patrz punkt 4.2). Ten produkt leczniczy został dopuszczony do obrotu zgodnie z procedurą dopuszczenia warunkowego. Oznacza to, że oczekiwane są dalsze dowody świadczące o korzyści ze stosowania produktu leczniczego. Europejska Agencja Leków dokona, co najmniej raz do roku, przeglądu nowych informacji o tym produkcie leczniczym i w razie konieczności ChPL zostanie zaktualizowana.”

    Dowód:

    -charakterystyka produktu leczniczego — szczepionki Comiranty.

    Nie jest wiadomym na chwilę obecną na jak długo utrzyma się odporność po podaniu szczepionek.

    „Tak, jak w przypadku każdej innej szczepionki, cykl 2 dawek szczepionki COVID-19 Vaccine AstraZeneca może nie zapewniać pełnej ochrony wszystkim osobom, które ją otrzymały. Nie wiadomo jak długo ochrona ta będzie się utrzymywać.

    Dowód:

    -wydruk ulotki szczepionki firmy AstraZeneca.

    „Okres utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę jest nieznany, ponieważ jest to nadal ustalane w badaniach klinicznych będących w toku.” (chpl szczepionki Moderna)

    Niemalże identyczne stwierdzenie można znaleźć w chpl szczepionki Janssen i Comiranty.

    Dowód:

    -charakterystyka produktu leczniczego — szczepionki firmy Moderna,

    -charakterystyka produktu leczniczego — szczepionki firmy Janssen

    -charakterystyka produktu leczniczego — szczepionki Comiranty.

    Wielkie wątpliwości budzi też pośpiech z jakim stworzono te preparaty oraz sposób wprowadzenia ich do programu szczepień wśród dzieci.

    My lekarze mamy moralny i zawodowy (wynikający z Kodeksu Etyki Zawodowej Lekarzy) obowiązek zwrócenia Państwu uwagi, że Państwa działania są nieracjonalne w związku z nieproporcjonalnością ryzyka wykonania szczepień u Państwa wychowanków, a ochroną małoletnich przed zarażeniem COVID-19.

    Dodatkowo, należy zwrócić uwagę na niemożność wyrażenia świadomej zgody na szczepienia będące eksperymentem medycznym.

    Możliwość wyrażenia świadomej zgody wymaga poinformowania uczestnika eksperymentu o wszystkich możliwych jego korzyściach i ryzykach, a przede wszystkim o tym, że bierze on udział w eksperymencie medycznym. Wobec tego w myśl nałożonych na lekarzy obowiązków wynikających z przepisów ustaw czy też Kodeksu Etyki Lekarskiej obowiązkiem lekarza jest poinformowanie i zwrócenie uwagi pacjenta na wszelkie korzyści i ryzyka płynące ze stosowanych metod leczniczych/ profilaktycznych.

    Art. 2 Kodeksu Etyki Lekarskiej:

    1. Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem.

    2. Najwyższym nakazem etycznym lekarza jest dobro chorego – salus aegroti suprema lex esto. Mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania tej zasady.

    We wcześniejszym fragmencie listu wskazano, że jest wiele niewiadomych co do stosowanych szczepionek przeciwko SARS-CoV-2, zarówno pod względem skuteczności jak i niepożądanych, długoterminowych skutków ich podania oraz możliwości stosowania preparatów u dzieci. Powyższe powoduje, że nie możliwe jest wyrażenie świadomej zgody na uczestnictwo w eksperymencie medycznym. Zwłaszcza, że nie mówi się powszechnie o tym, że szczepienie przeciwko SARS-CoV-2 są eksperymentem medycznym.

    Kwestie wyrażenia zgody są szeroko komentowane w judykaturze oraz w orzecznictwie. Dla przykładu wskazać można postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Karna (z dnia 10 kwietnia 2015 r., sygn. akt III KK 14/15):

    „Miarodajna, legalizująca działanie lekarza zgoda pacjenta na wykonanie zabiegu leczniczego to taka zgoda, która stanowi wyraz jego własnej, świadomej (zarówno od strony zdolności psychofizycznej udzielającego zgody, jak i rozważenia niezbędnych jej przesłanek) oraz swobodnej i dobrowolnej (nieobciążonej wadą błędu, czy przymusu) decyzji.

    2. Brak przy wykonywaniu zabiegu leczniczego któregokolwiek z elementów wypełniających istotę omawianej zgody oraz świadczących o samym fakcie jej udzielenia należy traktować jako równoznaczny z wykonaniem tego zabiegu bez zgody, wypełniającym znamię przestępstwa z art. 192 § 1 KK.

    Określające typ przestępstwa z art. 192 § 1 KK znamię „bez zgody” ma w pewnym sensie charakter blankietowy. Wobec wielości udzielanych pacjentom świadczeń medycznych oraz wobec różnorodności unormowań zgody na czynności medyczne, jak też zniesienia jej wymogu w różnych regulacjach – niezbędne jest każdorazowe skonkretyzowanie treści tego znamienia w przepisach prawa medycznego, mających zastosowanie do ocenianego zdarzenia. Należy jednak zaznaczyć, że roztrząsane wyrażenie nie zawiera wyraźnego dookreślenia, iż zgoda, bez której działa lekarz, ma odpowiadać wymogom przewidzianym w przepisach ustawy, co dopiero pozwalałoby uznać, że bezprawne, w myśl art. 192 § 1 KK, jest niezachowanie wszelkich warunków prawidłowości zgody na interwencję medyczną, także odnoszących się do formy jej udzielenia.”

    Lekarz podczas badania kwalifikacyjnego winien obligatoryjnie przekazać (zgodnie z art. 25 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty) jasną i zrozumiałą, pisemną i ustną informację m.in. o:

    1. celu, pełnym planie eksperymentu medycznego oraz ryzyku i korzyściach związanych z eksperymentem;

    2. zakresie i długości trwania procedur, które mają być stosowane, w szczególności wszelkie uciążliwości i zagrożenia dla zdrowia uczestnika związane z jego udziałem w eksperymencie;

    3. ustaleniach dotyczących sposobu reagowania na zdarzenia niepożądane oraz pytania i wątpliwości uczestnika;

    4. zasadach dostępu do informacji istotnych dla uczestnika, uzyskanych podczas realizacji tego eksperymentu oraz do ogólnych jego wyników;

    5. zasadach wypłaty odszkodowania w sytuacji powstania szkody;

    Świadoma zgoda oznacza też akceptacje ryzyka jakie niesie ze sobą podanie szczepionki. Charakterystyka produktu leczniczego – szczepionki przeciwko SARS-Cov-2 zawiera szereg przeciwwskazań. Powikłania mogące wystąpić po podaniu szczepień wskazuje również załącznik nr 1 do rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania z dnia 21 grudnia 2010 r.

    Dowód:

    -rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r.

    W związku z powyższym nie ma możliwości wyrażenia świadomej zgody.

    Przytoczyć w tym miejscu należy, że w tym wieku człowiek podatny jest na sugestie, zwłaszcza jeżeli zachęca, go osoba będąca autorytetem. Mają Państwo silną moc oddziaływania na swoich uczniów, wobec czego powinni Państwo z dużą dozą ostrożności podchodzić do zachęcania uczniów do wykonania szczepienia, które jest eksperymentem medycznym zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Uporczywe zachęcanie małoletnich do wykonania dobrowolnego zabiegu medycznego nosi znamiona przestępstwa zmuszania opisanego w art. 190a kk.

    Dobrem chronionym przez art. 190a kk jest wolność człowieka i prawo do życia wolnego od jakiejkolwiek formy zmuszania. Nękanie należy rozumieć jako wielokrotne powtarzające się prześladowanie wyrażające się w podejmowaniu różnych naprzykrzających się czynności, które to czynności mogą być legalne jeśli oceniane mają być pojedynczo.

    Długotrwałe propagowanie określonego zachowania nosi znamiona uporczywego nękania.

    Wobec wymienionych faktów, należy kwestie dotyczącą szczepień pozostawić całkowicie w zakresie wolnej i w żaden sposób niewymuszanej decyzji przedstawicieli ustawowych małoletnich dzieci.

    Proszę zważyć również, że akcje promujące szczepienia przyczynią się do niedopuszczalnej segregacji uczniów. Nie wszyscy mogą się zaszczepić i nie wszyscy będą chcieli, co jest oczywiście dopuszczalne. Propagując szczepienia przyczyniają się Państwo do pojawienia się dyskryminacji wśród dzieci i młodzieży.

    Dodatkowo negatywnie na rozwój i wychowanie dzieci wpływa nauczanie zdalne. Prosimy o przemyślenie powrotu do zajęć w trybie stacjonarnym od przyszłego roku szkolnego z uwagi na dobro dzieci.

    Obserwując sytuację polskich uczniów w mijającym roku szkolnym 2020/21, jako lekarze opiekujący się rodzinami naszych pacjentów oraz jako rodzice i członkowie rodzin wyrażamy również swoje zaniepokojenie skutkami zdalnego nauczania. Izolacja społeczna, brak kontaktów z rówieśnikami oraz wielogodzinne wpatrywanie się w ekran komputera stanowią dla rozwijającego się mózgu ogromne zagrożenie, na które w swoich pracach naukowych wskazuje m.in. wybitny naukowiec z dziedziny Neurofizjologii Prof Manfred Spitzer z Uniwersytetu we Fryburgu.

    Uważamy, że wobec faktu, że dzieci rzadko chorują na Covid-19 i nie uczestniczą w transmisji wirusa, decyzje o zamykaniu szkól dla uczniów były nieuzasadnione i szkodliwe dla dzieci i młodzieży.

    Apelujemy zatem do władz oświatowych, dyrektorów szkół, rad rodziców, kuratoriów, organów samorządów, aby dołożyć wszelkich starań, aby sytuacja zdalnego nauczania, która demoluje polską oświatę więcej się nie powtórzyła.

    Prosimy głęboko przemyśleć swoje postępowanie, mające wpływ na wielu młodych ludzi.

    Załączamy także link do raportu prezentującego wybrane, ilościowe aspekty tragicznych skutków „walki” z wirusem covid-19 w Polsce w okresie od marca 2020 do maja 2021. Raport ten oparty jest na danych urzędów państwowych.

    https://psnlin.pl/dokumenty/Prawdziwa_tragedia_narodu_polskiego_2020_2021_walka_z_covid_19.pdf

    Z poważaniem,

    W imieniu Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców

    Dr n. med. Dorota Sienkiewicz i lek. med. Piotr Rossudowski

 

A tutaj oświadczenie Instytutu Ordo Medicus:

    Sprzeciw wobec szczepień dzieci i młodzieży przeciwko COVID-19. Oświadczenie Instytutu Ordo Medicus

    https://ordomedicus.org/sprzeciw-wobec-szczepien-dzieci-i-mlodziezy-przeciwko-covid-19-oswiadczenie-instytutu-ordo-medicus/

    Rekomendowanie szczepień przeciwko COVID-19 dzieciom i młodzieży jest nieuzasadnione z medycznego, populacyjnego (odporności zbiorowiskowej) i etycznego punktu widzenia. W tej grupie wiekowej ryzyka zgonu, hospitalizacji, ciężkiego przebiegu i powikłań związanych z COVID-19 są znikome i nie uzasadniają zastosowania ryzykownej, słabo przebadanej i kontrowersyjnej profilaktyki opartej na inżynierii genetycznej, którą po raz pierwszy stosuje się na masową skalę.

    Wśród dzieci i młodzieży zgony z powodu COVID-19 raportuje się niezwykle rzadko: kilka przypadków na milion osób (wskaźnik śmiertelności jest bliski zera). Szansa, że dziecko zachoruje i będzie miało ciężki, przeważnie kończący się wyzdrowieniem, przebieg COVID-19 to jeden przypadek na kilkadziesiąt tysięcy. Zdecydowana większość dzieci z dodatnim wynikiem testu w kierunku SARS-CoV-2 nie wykazuje objawów lub przechodzi zakażenie łagodnie. Tylko nieliczne przypadki są hospitalizowane, a wśród nich stosunkowo rzadko zdarzają się poważne objawy i powikłania. Niemal połowa wszystkich objawowych przypadków COVID-19 wśród dzieci miała rozpoznanie co najmniej jednej z chorób współistniejących, w tym głównie astmy, specyficznego opóźnienia rozwoju, padaczki, wrodzonej choroby serca, choroby układu pokarmowego.

    Według większości doniesień naukowych dzieci i młodzież mają stosunkowo niewielki udział w rozprzestrzenianiu wirusa SARS-CoV-2, a na obecnym etapie tzw. pandemii większość populacji może mieć już utrzymującą się odporność na COVID-19. Z uwagi na powyższe, szczepienie dzieci i młodzieży nie jest konieczne do uzyskania odporności populacyjnej. Prawdopodobnie jednak, ze względu na tempo mutacji SARS-CoV-2, pełna odporność na COVID-19 jest nieosiągalna i choroba będzie nam towarzyszyć w postaci przeważnie łagodnej infekcji sezonowej, podobnie jak grypa. Uzasadnianie szczepień dzieci przeciwko chorobie, która ogólnie nie stanowi dla nich zagrożenia, preparatami obarczonymi ryzykiem w celu ochrony starszych grup wiekowych jest wysoce nieetyczne. Ponadto najnowsze dane wskazują, że szczepionki nie zapobiegają wystarczająco transmisji wariantu delta SARS-CoV-2, a ich skuteczność systematycznie spada.

    Z drugiej strony mamy do czynienia z preparatami genetycznymi, które nie są klasycznymi szczepionkami i zostały dopuszczone jedynie w trybie warunkowym, co oznacza, że nie są dostępne pełne dane dotyczące ich bezpieczeństwa, zwłaszcza średnio i długoterminowych negatywnych skutków poszczepiennych, w tym zgonów. Fazy badań rzeczonych preparatów genetycznych zostały drastycznie skrócone (tzw. teleskopowanie), co oznacza, że nie były one prowadzone zgodnie z dotychczasowymi, rygorystycznymi regułami, które stosowano wobec klasycznych szczepionek. Z uwagi na powyższe, mamy do czynienia z trwającym eksperymentem medycznym, którym poddane zostały całe społeczeństwa.

    Biorąc pod uwagę znane (m.in. zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia) i potencjalne ryzyka związane z przyjęciem eksperymentalnych preparatów genetycznych oraz niewielkie i niepewne korzyści, uważamy za karygodne i godne potępienia, aby poddawać dzieci i młodzież eksperymentowi medycznemu, który budzi tak wiele uzasadnionych naukowo wątpliwości. Również prawo polskie zabrania przeprowadzania eksperymentów medycznych na zdrowych dzieciach.

    Warto w tym miejscu przypomnieć kazus „pandemii świńskiej grypy” w latach 2009/2010, która okazała się fałszywym alarmem i była jedną z najłagodniejszych fal grypy w historii o wskaźniku śmiertelności (IFR) zaledwie 0,02%. Zaszczepiono wówczas dzieci i młodzież, a szczepionki doprowadziły do wielu przypadków nieuleczalnej choroby – narkolepsji. Nie ryzykujmy zdrowia tych, którzy mają całe życie przed sobą.

    Ordo Medicus opowiada się za ponowną i niezależną oceną korzyści i ryzyka związanego z programem szczepień przeciwko covid-19 dla poszczególnych grup wiekowych i stanów klinicznych. Zgłaszalność niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) w Polsce jest prawie 50-krotnie niższa niż w Holandii oraz prawie 9-krotnie niższa niż średnia dla UE (Polska jest na ostatnim miejscu w UE w zakresie zgłaszalności NOP). Już w 2007 roku badania w USA wykazały, że „raportowanych jest mniej niż 1% zdarzeń niepożądanych związanych ze szczepieniami”. Z uwagi na powyższe, wiarygodna ocena ryzyka związanego z programem szczepień w warunkach rzeczywistych jest niemożliwa. Powszechnie wiadomo, że profil bezpieczeństwa interwencji medycznych zazwyczaj wypada gorzej w warunkach rzeczywistych niż w kontrolowanych badaniach klinicznych, na podstawie których dopuszcza się je na rynek. Badania kliniczne tzw. „szczepionek” przeciwko COVID-19 obejmowały zbyt małą i niereprezentatywną próbkę populacji nastolatków, dlatego rzetelne monitorowanie skutków ubocznych szczepionek przeciwko COVID-19 powinno być priorytetem.

    W pracy opublikowanej 15 lipca 2021 w New England Journal of Medicine podsumowującej cząstkowe wyniki badania skuteczności i bezpieczeństwa „szczepionki” przeciwko COVID-19 u dzieci i młodzieży, na podstawie której dopuszczono warunkowo preparat do stosowania u osób poniżej 15 roku życia, nie zarejestrowano ani jednego przypadku zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia, co tylko unaocznia, iż proces oceny bezpieczeństwa nie zakończył się, a wręcz przeciwnie, powinien być nadal ze wzmożoną uwagą prowadzony.

    Ordo Medicus otrzymuje niepokojące sygnały o zaniedbaniach w obowiązku zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych przez lekarzy. Pomimo znacznie zaniżonej zgłaszalności już w tym momencie w bazach europejskiej, brytyjskiej i amerykańskiej łącznie zgłoszono prawie 35 tysięcy zgonów i ponad 5,5 mln powikłań w następstwie czasowym szczepień przeciwko COVID-19.

    Konkludując, Ordo Medicus stoi na stanowisku, iż bagatelizowanie powyższych danych jest niedopuszczalne i należy pilnie powołać interdyscyplinarną komisję, która niezależnie od agencji regulatorowych i wpływów politycznych oceni poziom zgłaszalności niepożądanych odczynów poszczepiennych, skalę powikłań oraz zweryfikuje stosunek korzyści do ryzyka programu szczepień przeciwko COVID-19. Ponadto należy z naciskiem podkreślić, że tzw. szczepionki przeciwko COVID-19 stanowią profilaktykę stosowaną u osób zdrowych, w tym młodych, a więc tolerancja na jakiekolwiek powikłania, nawet rzadkie, powinna być niska. Nie ulega wątpliwości, że szczegółowe rejestrowanie, badanie i rzetelnie przekazywane opinii publicznej informacji na temat powikłań poszczepiennych jest niezwykle istotne dla zdrowia publicznego i powinno odbywać się niezależnie od agencji regulatorowych i producenta. Biorąc pod uwagę wymienione wyżej argumenty, Ordo Medicus opowiada się za zasadą ograniczonego zaufania do krajowych i międzynarodowych urzędów nadzorujących skuteczność i bezpieczeństwo „szczepień” przeciwko COVID-19.

    W opinii Ordo Medicus, obecna i przewidywana sytuacja epidemiologiczna nie uzasadnia tak silnej presji na szczepienia dywanowe i nie jest argumentem do zaniechania bieżącej, obiektywnej i wolnej od nacisków różnych grup interesu oceny stosunku korzyści do ryzyka stosowanych preparatów w poszczególnych grupach wiekowych i stanach klinicznych. Należy podkreślić, że w aktualnej sytuacji wysokiego ryzyka niekorzystnego bilansu zysków i strat, należy wstrzymać program szczepień do czasu opublikowania raportu powołanej komisji.

    Uzasadnienie naukowe, na którym bazuje oświadczenie znajduje się tutaj:

    https://ordomedicus.org/szczepienie-dzieci-przeciwko-covid-19-niewielkie-korzysci-istotne-ryzyko/

    Nagranie z Konferencji Ordo Medicus

No cóż, to się "samo komentuje".

rebeliantka
O mnie rebeliantka

Zna się na zarządzaniu. Konserwatystka. W wieku średnim, ale bez oznak kryzysu. Nie znosi polityków mamiących ludzi obietnicami bez pokrycia (fumum vendere – dosłownie: sprzedających dym). Lubi podróże, kontempluje - sztuki plastyczne i muzykę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka