Fakty po faktach od 5-tej minuty:
http://www.tvn24.pl/28377,1652804,0,1,fakty-po-faktach,fakty_wiadomosc.html
arcybiskup Józef Życiński:
“To poczucie wspólnoty wartości jest czymś co nas jednoczy i nie wolno nam tego zbagatelizować a już w szczególny sposób nie wolno równać do poziomu tych naszych rodaków którzy chcieli by występować w roli detektywów i tropić jakiś spisek międzynarodowy tam, gdzie znajdujemy przepiękne świadectwo chrześcijańskiej solidarności i koordynacji tych dwóch płuc o których mówił Jan Paweł II.”
Justyna Pochanke:
“Ano właśnie doskonale ksiądz biskup wie, bo przed chwilą wspomniał, że na drugim biegunie polskich emocji czai się czyste szaleństwo, ze będą tacy którzy powiedzą, ze to jest wina Rosji, ze to jest zamach, ze to nie przypadek. Może najlepsza jest prosta recepta, która podaje profesor Wojciech Sadurski na te najbliższe dni, tygodnie, miesiące a najlepiej i lata “Niech miarą naszego hołdu będzie powaga funkcjonowania państwa i rozwaga nas wszystkich, jak najmniej bredni o spiskach i tajnych planach, o tym, ze to Rosjanie albo WSI, ze ta katastrofa to nie przypadek.”
W zasadzie można by tutaj przytoczyć wpis z tego bloga:
http://ksymenes.salon24.pl/172142,rosyjskie-standardy-czyli-przepraszanie-jest-przedwczesne
by dać kontrast temu, jak mocno TVN manipuluje opinią publiczną, jednak dodam jeszcze coś od siebie.
Celowo w TVN wykorzystano zabieg ośmieszenia pewnej grupy społecznej (w zasadzie bez podania żadnych argumentów) po to by obniżyć ich wiarygodność i zrazić do nich społeczeństwo. Co abp Życiński widzi złego w tym, że część osób prowadzi śledztwo na własną rękę? Chyba powinniśmy się cieszyć z tego, że istnieją tak niezależne i zaangażowane osoby, które podejmują się takich działań na własną rękę, nieprawdaż? I nawet jeśli większość tego typu śledztw jest nonsensowna to zawsze znajdzie się perełka z którą warto się zapoznać. No i jeszcze wspomnijmy, że TVN jest jednym z ostatnich mediów, które powinno tego typu rzeczy mówić, zwłaszcza w świetle ich kompromitujących pseudośledztw w sprawie rzekomym molestwoaniu pracownic przez prezydenta Olsztyna, materiałów o Decanie Ganley’u w programie “Uwaga” czy też maybachu Rydzyka, którego nikt nie widział.
Przecież właśnie gdyby nie takie osoby to dalej ludzie bezgranicznie wierzyliby w brednie rządu USA (i nie tylko) i ich zapewnień o tym jak to sprawców ataku na WTC wykryli po paszportach, które rzekomo wypadły z samolotu uderzającego w WTC i tym podobne historie.
Czy TVN i abp Życiński podali jakieś merytoryczne argumenty przemawiające za tym by “nie zniżać się do poziomu osób doszukującym się w tym jakiegoś spisku”?
Chyba tymi argumentami nie są:
“poczucie wspólnoty wartości”, “piękne gesty i życzliwość Rosjan” bo to nie argumenty a lanie wody w klasycznym wydaniu.
Natomiast Pochanke bardzo dobrze wykonuje robotę manipulanta twierdząc, że:
“na drugim biegunie polskich emocji czai się czyste szaleństwo”
To twierdzenie sugeruje, że osoby, które samodzielnie myślą i wykazują się własną inicjatywą (co widocznie bardzo ich boli) nie wykazują się współczuciem i nie czują powagi sytuacji, bo jak inaczej interpretować “drugi biegun polskich emocji”?
Oczywiście jedno z drugim się nie wyklucza, tzn. śledztwo i współczucie ofiarom, jednak TVNowi nie o to chodzi. Im chodzi o to by ośmieszyć i zmieszać z błotem tych, którzy są dla nich niewygodni, tych którzy zadają pytania, tych, którzy analizują i samodzielnie myślą i próbują się podzielić z innymi swoimi spostrzeżeniami.
Bo od kiedy to media mają monopol na podawanie prawdy? Od kiedy to człowiek musi bezgranicznie wierzyć mediom? Myślałem, że takie czasy odeszły wraz z komunizmem jednak widocznie tak nie jest, tyle, że dzisiaj ich metody są bardziej wyrafinowane. Jak wiadomo siła sugestii mediów jest ogromna.
Czy jest jakiś merytoryczny argument takich osób jak Życiński czy “ekspert” pokroju Sadurskiego by nie podejrzewać Rosji o planowanie tej tragedii? Jeśli tak, to z miłą chęcią posłucham.
O tragedię oskarżać można Kaczyńskiego, naszych pilotów, ale Rosję już nie. Dlaczego? Bo Putin poklepał Tuska i kazał puścić film Katyń w rosyjskiej telewizji?
Chcę tylko dodać, że czułem sympatię do PiSu (choć ani PO ani PiS ani PSL, ani SLD nie prowadza polityki, która była by choć trochę dobra dla naszego kraju), ponieważ traktowałem ich jako mniejsze zło dla polski oraz szanowałem ich walkę o chrześcijańskie wartości. Tragedie osobiście mocno przeżyłem a sumienie mam czyste, ponieważ w przeciwieństwie do “ekspertów” którzy chcą mieć wyłączność na prawdę i mówić nam teraz co i kiedy wypada pisać i mówić a co nie, nie opluwałem tak bezpodstawnie ofiar tragedii przed 10 kwietnia by teraz wspiąć się na wyżyny hipokryzji i odstawiać całą tę szopkę z której śmieje się całę społeczeństwo w internecie.
Wracając do wideo- takich żali i lania wody, które zaczynają się mniej więcej od 5 minuty dawno nie słyszałem. Idąc tokiem rozumowania abp Życińskiego, rząd komunistycznej Korei Północnej mógłby tym sposobem przeprowadzić zamach na cały polski rząd, po czym robiąc “piękne gesty” i “budując poczucie wspólnoty” miałby ogromną szansę wywinąć się z prób oskarżeń ich reżym o przeprowadzenie takiego zamachu. Zaiste! Mamy im wierzyć tylko dlatego, że robią piękne oczy?
Czy wobec seryjnego mordercy śledztwo i zarzuty też nie zostaną postawione tylko dlatego, że będzie robił piękne oczy i próbował budować “chrześcijańskie wartości”??
Takim sposobem można uniknąć wszelkiej odpowiedzialności. Niestety taka jest demokracja. Nie liczy się siła argumentacji, trzeba grać na uczuciach ludu.
Czy wszyscy już zapomnieli o zbrodniach i bezwzględności władz Rosji wobec Aleksandra Litwinienki czy Politkowskiej oraz spraw związanych z Gruzją czy Białorusią czy ich polityki paliwo-terroru?
Rosja zbiera w mediach laury, a nie zapominajmy pewnego faktu:
Przed przylotem samolotów Putina i Tuska, kilka dni wcześniej na lotnisku w Smoleńsku zamontowano urządzenia umożliwiające naprowadzanie samolotu z wieży. Ich lądowanie było w pełni bezpieczne!
Po wizycie dwóch Premierów aparaturę wywieziono!
Nie zainstalowano jej przed przylotem polskiej delegacji z Prezydentem RP na czele.
Ale co tam. To się nie liczy. Nie liczy się to, że Rosja zachowała się nieodpowiedzialnie, skandalicznie. W mediach liczy się to co robią gdy mleko się już rozlało.
Powinni zostać odznaczeni medalami, bo zachowują się niemal tak jak obywatele naszego kraju parę lat temu po tym jak zawaliła się hala w Poznaniu, gdy bohatersko po fakcie wchodzili na dachy by zrzucić śnieg, który zalegał tam już od miesiąca.
Wszystko wydaje się jeszcze bardziej dziwne, wedle faktu iż z całego świata napływają informacje takie jak ta:
http://www.abcnet.com.pl/node/6519
“RUMUŃSKIE MEDIA: PUTIN ZLIKWIDOWAŁ WROGÓW”
oraz pojawia się coraz większa ilość wątpliwości, pytań i niejasności.
W niejasnych okolicznściach rozbił się rządowy samolot. W takich sprawach państwa jak USA od razu badałyby sprawę pod kątem zamachu bądź terroryzmu co byłoby w 100% usprawiedliwione, co chyba nie dziwi, ponieważ nie bez przyczyny te osoby na codzień są objęte taką ochroną, nieprawdaż?
A tu żadnych śledztw pod tym kątem, polska prokuratura prosi się Rosję o przesłanie nagrań czarnych skrzynek (samych czarnych skrzynek w Polsce chyba nigdy nie ujrzymy). Na dodatek Rosja zaciera ślady, wymienia jakieś żarówki na pasach i niebiosa wiedzą co jeszcze zamiatają pod dywan.
Gdyby ktoś z Waszej rodziny zginął na na ziemiach byłej mafii, która dodatkowo od czasu do czasu dopuszcza się zbrodniczych czynów, to czy zostawilibyście losy śledztwa w rękach tych ludzi, dodatkowo na ich ziemi?
Czy uleglibyście sugestiom “naszych” mediów, że nie wypada ich o cokolwiek posądzać bo robią to co powinni robić (pomagać w śledztwie)?
Rosjanie dopuścili się tak pięknych gestów, że nawet karetek nie wezwali na miejsce tragedii. Ba! Reporterów poszczuli służbami bezpieczeństwa (a przecież każda para rąk do pomocy w początkowych chwilach tragedii jest ważna), pół godziny od wypadku podali, że nikt nie przeżył katastrofy podczas, gdy nie odnaleziono wtedy jeszcze wszystkich ciał pasażerów Tupolewa. A gdyby się okazało, że przeżyło 10 osób w stanie bardzo ciężkim gdzieś, pod gruzami rozbitego samolotu? Do kogo były by wtedy pretensje? Rzeczywiście, niesamowita dobroć biła od Rosjan. Zaspokoili plebs rzucając emisje filmu Katyń i pare orędzi do ludu. Gest ładny, jednak gdyby taka była cena uśmiercenia całej opozycji to była by to bardzo niska cena. Bo co Rosji uszczupliło współczucie (prawdziwe czy nie), emisja filmu Katyń i pare przemówień, zapewne równie prawdziwych i szczerych jak obietnice cudów premiera Tuska.? Nic. Nam uszczupliło prawie cały rząd i dowódców wojsk polskich wszelkiego rodzaju...
Piękna zachęta obecnych władz i kretynów z mediów by bezkarnie robić zamachy na politykach naszego rządu. Żadne śledztwo nie zostanie podjęte w tym kroku, choćby nie wiadomo jakich dopuszczono się zaniedbań. Każdego kto neguje prawdziwość “jedynej i prawdziwej wersji” próbując samodzielnie myśleć i działać na własną rękę wyśmieje się, obrzuci błotem i wyzwie od szaleńców bez przytoczenia merytorycznych argumentów. Bo w demokracji nie liczy się siła argumentów. Nie liczą się argumenty. Liczą się puste liczby.
Kurcze, że też Al-Kaida na to nie wpadła, by zamiast mordować żołnierzy sojuszu prowadzić rozmowy, puścić film w Al Jazeera o tym jak rzekomo zaatakowali WTC, budować “chrześcijańskiej, islamskie czy inne wspólnoty” i na końcu zaproponować by sprawę ataku na WTC przeprowadzili oni sami. U siebie. I po dwóch tygodniach USA by się prosiło o zapisy z czarnych skrzynek.
Ah już widzę te nagłówki w mediach “rząd USA- Al-kaida, przełom w stosunkach”, “pojednanie” itp.
Na zakończenie:
“Metropolita lubelski zaapelował, by odwdzięczyć się Rosji i Rosjanom za postawę po katastrofie pod Smoleńskiem odnawiając groby rosyjskich żołnierzy znajdujące się w Polsce."
http://wyborcza.pl/1,75248,7784993,Arcybiskup_Jozef_Zycinski__Odwdzieczmy_sie_Rosjanom.html
Tak! Odwdzięczmy się Rosjanom za to, że przed przylotem polskiego samolotu rządowego, kilka dni wcześniej na lotnisku w Smoleńsku zdemontowano urządzenia umożliwiające naprowadzanie samolotu z wieży i tym samym przyczyniono się do tragedii!
W imieniu całego narodu: Dziękujemy!
Kto wie, może matuszka Rosija znów przygarnie nas pod swe ramię?
