I ja to zaraz w prostych słowach uzasadnię.
Otóż pt. pan poseł Kuźmiuk jest dobry. Przecież wiadomo że my, zwykli ludzie wymagamy nieustannej, bacznej opieki i nadzoru ze strony państwa i pan poseł Kuźmiuk wchodzi w skład tego aparatu kontroli i nadzoru. Dla naszego dobra, to raz.
Z kolei dwa jest takie, że jak ustaliliśmy, że wymaga się bez wytchnienia robienia nowych ustaw regulujących, to do tego robienia jest potrzebny ktoś – przecież same się nie napiszą, dla naszego dobra.
A teraz trzy: popatrzmy, jak takie ustawy wyglądają? Przecież nieustannie trzeba coś podregulować: z jednej strony przykręcić, z drugiej popuścić a po małych paru latach zrobić odwrotnie, tylko jeszcze lepiej. Czyli mamy posła Kuźmiuka, jako trzy, dla naszego dobra.
A teraz najważniejsze, czyli cztery. Skoro wywiedliśmy w sposób niepodlegający wątpliwości, że to wszystko jest potrzebne, to przecież może się tym zajmować wyłącznie osoba, która od małego wyłącznie popuszcza lub dokręca. Czyli doskonali się w tym. Nie byle kto. Więc dlatego jest pt. pan poseł Kuźmiuk.
Będę tępił wszelkie niemerytoryczne ataki na jego osobę a innych być nie może – gdyż brak argumentów.
