Andrzej Szymon Kozielski Andrzej Szymon Kozielski
455
BLOG

Polska Zjednoczona Partia Robotnicza w Brudzeniu Dużym w latach 1972- 1986

Andrzej Szymon Kozielski Andrzej Szymon Kozielski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

 

 

Zosi i Adasiowi

 

 

Polska Zjednoczona Partia Robotnicza w Brudzeniu Dużym w latach 1972- 1986

I

            Czym była największa polska partia komunistyczna, rządząca praktycznie niepodzielnie krajem od momentu powstania w 1948 r. aż do 1989 r.? Jej apologeci i teoretycy ruchu robotniczego twierdzili m. in., że „Polska Zjednoczona Partia Robotnicza od chwili swego powstania spełniała rolę przewodniej siły politycznej w budownictwie socjalistycznym w Polsce. Rola ta została potwierdzona w znowelizowanej 10 lutego 1976 r. Konstytucji PRL[1]. Statut PZPR określał partię mianem „przewodniej i kierowniczej siły politycznej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, która z tego tytułu „troszczy się o zgodne z celami i zasadami socjalizmu sprawowanie władzy w państwie, doskonalenie pracy aparatu państwowego […], eliminowanie biurokratycznych naleciałości, tworzenie korzystnego klimatu dla społecznego współdziałania z organami władzy państwowej oraz umacniania jej autorytetu[2]. PZPR odgrywała ważną rolę w wypracowywaniu koncepcji ustrojowych i ich urzeczywistnianiu”[3]. Gdzie indziej wskazywano, że „przywództwo partii to >>zasada zasad<<” ustroju Polski Ludowej, a wywodzi się ona z „niepodważalnych podstaw historycznych i klasowych, ideowych i moralnych” i bynajmniej nie jest uzurpacją. To partia „przewodziła rewolucji, która dała chłopom ziemię, znacjonalizowała fabryki, zapewniła milionom awans, powszechny dostęp do oświaty i kultury, urzeczywistniła dzieło odbudowy i uprzemysłowienia kraju”[4]. Partia chciała uchodzić za strukturę omnipotentną, mogącą zapewnić wszystkim praktycznie wszystko, co powinni mieć. Tak też kreowała swój obraz. Obecnie na PZPR patrzy się nieco inaczej. Wielu historyków podaje w wątpliwość, czy w ogóle stanowiła ona partię polityczną sensu stricto, czy raczej była „strukturą administracyjną, która zarządzała państwem – od szczytów władzy po najdrobniejszy zakład pracy i gminę”[5]. A. Friszke pisze o tym tak: „Zjawisko dublowania aparatu państwowego przez aparat partyjny prowadziło zarazem do utożsamiania obu struktur, jak i dominacji partii nad administracją. […] Partyjnemu aparatowi dominację nad administracją państwową zapewniał przyjęty na wszystkich szczeblach władzy system nomenklatury partyjnej”[6]. Nomenklatura była jednym z najistotniejszych przywilejów aparatu partyjnego. W roku 1977 od 80 do 140 tys. stanowisk w administracji i gospodarce narodowej obsadzanych było „z nadania partii”. W pięć lat później liczba stanowisk nomenklaturowych została zwiększona do ok. 180 tys.[7] System nomenklaturowy nie miał żadnej podstawy prawnej i oficjalnie nie istniał, jednak nawet niektóre komitety gminne PZPR czuły się upoważnione do obsadzania funkcji i stanowisk w swoim środowisku[8]. To także ta partia była – zgodnie z doktryną sojuszu robotniczo – chłopskiego – reprezentantem wsi. Zjednoczone Stronnictwo Ludowe (ZSL) za zgodą swoich liderów wypełniało zadania, „które PZPR wyznaczała zgodnie z marksistowską teorią walki klas […]”[9]. J. Wrona pisząc o tzw. „systemie trójpartyjnego współdziałania” wskazuje, że „w zbudowanym przez komunistów systemie politycznym ZSL i SD [Stronnictwo Demokratyczne] nie były i nie mogły być klasycznymi partiami politycznymi a ich przywódcy nie wykonywali roli polityków, nie uczestniczyli bowiem w sposób suwerenny w rozwiązywaniu konfliktów politycznych, lecz ograniczali się jedynie do wykonywania decyzji podjętych poza swoimi stronnictwami”[10]. PZPR z powodzeniem „starała się uczynić z ZSL […] organ transmisji swego programu” do środowiska wiejskiego[11].

            Celem PZPR „na odcinku młodzieżowym” było wychowanie (ukształtowanie) na wzorowego obywatela PRL, „>>nowego człowieka<< uznającego za własne zasady ideologii marksizmu – leninizmu i popierającego bez zastrzeżeń politykę partii komunistycznej. Ów >>nowy człowiek<< miał odrzucić dotychczasową kulturę i tradycję, zwłaszcza religię i propagować światopogląd materialistyczny (ateistyczny). Istotnym rysem jego postawy było zaangażowanie w życie oficjalne, m. in. społeczne i polityczne. Do tego dochodziła sprawność fizyczna, niezbędna do wykonywania powierzonych przez partię zadań”[12].

            Odnośnie „masy członkowskiej” PZPR nie można stwierdzić, że stanowili ją wyłącznie koniunkturaliści, osoby słabo wykształcone, w tym nisko wykwalifikowanych robotników czy rolników. „Każda partia masowa, zwłaszcza taka, która jest partią władzy, a jednocześnie – używając typologii Maxa Webera – formacją światopoglądową, prezentującą kuszący dla wielu program, zachęca do aktywnego udziału w jej szeregach także ludzi kierujących się ideologią, uznających jej program za zniewalający lub co najmniej obiecujący”[13].

            Poczyniwszy powyższe spostrzeżenia co do zasad funkcjonowania PZPR, w oparciu o analizę materiałów archiwalnych dotyczących aktywności tejże partii w Brudzeniu Dużym postaram się ustalić, czy znajdują one potwierdzenie w jej działalności na tym terenie w latach 1972 – 1986. Interesujące wydaje się także zbadanie czy- i w jaki sposób lokalna instancja partyjna reagowała na ostry kryzys polityczny dotykający Polskę w roku 1981.        

              

II

            W dniu 3 grudnia 1972 r. odbyła się w Brudzeniu Dużym konferencja sprawozdawczo – wyborcza gminnej organizacji PZPR, podczas której zaprezentowano dwa interesujące referaty. Pierwszy wygłosił tow. Jan Pawlak, organizator pracy partyjnej na terenie gminy, drugi zaś – o tematyce gospodarczej – tow. Ludwik Kaczorowski, pełnomocnik Prezydium Powiatowej Rady Narodowej ds. reorganizacji gromadzkich rad narodowych[14]. Ostatnim punktem porządku obrad były wolne wnioski. Dyskusja, jak wynika z protokołów, odbywała się po wysłuchaniu referatów.

            Tow. Pawlak zaznaczył w niej m. in., że w skali kraju zbliża się reforma podziału administracyjnego wsi, polegająca na „reorganizacji dotychczasowych gromadzkich rad narodowych i tworzeniu na ich miejsce nowych, mocnych gmin posiadających większe kompetencje i szerokie uprawnienia”[15]. Odnośnie zmian w urzędzie brudzeńskim stwierdził, że „będzie to nowy urząd, w którym mieszkańcy gminy załatwiać będą mogli bez mitręgi czasu swoje podstawowe sprawy. Nie do powiatu więc, a do znacznie mniej odległej gminy prowadzić będzie częściej droga”[16]. Reforma ta została przeprowadzona w roku 1973. W dalszej części wystąpienia mówiono o zwiększeniu produkcji rolnej, mobilizacji szeregów partyjnych w obliczu nowych zadań, zbyt wysokim poziomie wody w stawach w miejscowości Siecień, co skutkowało zalewaniem piwnic okolicznych rolników, pogłowiem bydła i trzody chlewnej, funkcjonowaniem podstawowych organizacji partyjnych (POP), złym stanem sieci telefonicznej, podano także aktualną liczbę członków partii i kandydatów w poszczególnych POP[17]. Ogółem organizacja partyjna na terenie przyszłej gminy Brudzeń Duży liczyła w końcu 1972 r. 333 towarzyszy, w tym 12 kandydatów, 143 rolników, 55 robotników, 70 pracowników umysłowych, 65 „w innych zawodach”. Do partii należało 58 kobiet. Co ciekawe liczbę kobiet podawano zawsze, we wszystkich lokalnych statystykach partyjnych, dziesiątki lat przed wynalezieniem wszelkiej maści „parytetów płci”. Referat kończyły zwyczajowe wezwania do wzmożonej pracy partyjnej, aktywności na prawie wszystkich możliwych polach, zwarcia szeregów celem pomyślnej realizacji zadań etc.

            Reakcją „dołów partyjnych” na podobne wystąpienia był udział w ożywionej zwykle dyskusji, racjonalizującej nieco górnolotne wywody lokalnych działaczy, a często sprowadzającej ich „na ziemię”. Oto tow. Stefan Wiśniewski z POP Siecień zaprotestował przeciwko planowanemu przeniesieniu ośrodka zdrowia do peryferyjnie położonej wsi Murzynowo, gdyż ta lokalizacja jedynie z trudem byłaby dostępna dla mieszkańców Siecienia i okolic[18]. Tow. Truba z POP Robertowo narzekał na wstrzymanie budowy obory, czego przyczyną była niemożność otrzymania kredytu z Banku Rolnego[19]. Tow. Borkowski z POP Główina piętnował niską jakość sprzętu rolniczego dostarczanego przez przemysł, a tow. Stanisław Kuczmarski, komendant posterunku Milicji Obywatelskiej w Brudzeniu Dużym wskazywał, że łączność telefoniczna z Płockiem często jest niemożliwa przez kilka dni z rzędu, zaś kursy autobusów Polskiej Komunikacji Samochodowej (PKS) są nader rzadkie i przez to niewystarczające[20]. Tow. Hiszpański z POP Sikórz martwił się, czy petenci w „nowych” urzędach gmin nie spotkają się z „biurokractwem”, tow. Ciarkowska z POP Myśliborzyce mówiąc o pracy POP właśnie twierdziła, iż należy zadbać, aby „wieś była w organizacji a nie organizacja we wsi” i postulowała wydłużenie godzin pracy ośrodka zdrowia w Brudzeniu. Inni towarzysze mówili o niskiej jakości i słabej dostępności materiału siewnego, sygnalizując na koniec problem braku części zamiennych do dojarki elektrycznej.

            Dyskusję podsumował nie przedstawiony w protokole z imienia i nazwiska zastępca przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej w Warszawie, wygłaszając kilka sloganów o „zespoleniu sił, powszechnej aktywności i inicjatywie”, która pozwoli „osiągnąć jak najwyższą wydajność z hektara i jak najlepsze rezultaty w rozwoju gminy”[21].             

            Dziesiątego lutego 1975 r. odbyło się posiedzenie Komitetu Gminnego PZPR w Brudzeniu Dużym (KG PZPR)[22], poszerzone o członków Prezydium Gminnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego (ZSL)[23]. Podczas zebrania omawiano kwestie związane ze zbliżającymi się wiosennymi pracami polowymi, stanem służby weterynaryjnej na terenie gminy oraz sprawy wewnątrzpartyjne.

            Obrady otworzył tow. Jan Pawlak, I sekretarz Komitetu Gminnego PZPR, o sprawach weterynaryjnych mówił odpowiedzialny za tą służbę dr Wernik. W dyskusji wypowiadano się na tematy stricterolnicze, dotyczące m. in. omłotów, które winna jak najszybciej przeprowadzić brudzeńska Spółdzielnia Kółek Rolniczych (SKR), zapotrzebowania na ziarno siewne, sprawnej organizacji skupu mleka czy wykupu nawozów mineralnych, które nie cieszyły się zbytnim uznaniem rolników, a zdaniem służby rolnej były wręcz niezbędne.

            Sprawy organizacyjne to przede wszystkim przydzielenie poszczególnym członkom Komitetu Gminnego PZPR organizacji partyjnych, którymi mieli się opiekować, odwieczny problem zalegania członków partii z regulowaniem składek członkowskich, zbliżająca się wymiana legitymacji partyjnych, która miała być okazją do „przewietrzenia” partyjnych szyków[24].

            Kolejna „narada aktywu partyjnego i społeczno – gospodarczego gminy Brudzeń” odbyła się 11 września 1975 r., a miejscem obrad była remiza Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) w Bądkowie - Kościelnym[25]. W naradzie udział wzięli m. in.: tow. Jan Pawlak jako przewodniczący, naczelnik gminy mgr Ludwik Kaczorowski, prezes Gminnej Spółdzielni (GS), dyrektor SKR, członkowie zarządu Gminnego ZSL oraz przedstawiciele władz wojewódzkich PZPR i ZSL.  Porządek obrad przewidywał m. in. „omówienie zadań instancji gminnej i organizacji partyjnych w gminie Brudzeń do VII Zjazdu PZPR”[26] oraz dyskusję i wolne wnioski. Podczas zebrania przyjęto 11 wniosków do realizacji w okresie przedzjazdowym. Wśród nich pewne znaczenie mieć mogło zrealizowanie zalecenia nr 10: „Naczelnik gminy i gminna służba rolna zatroszczą się o terminowe zakończenie prac jesiennych w rolnictwie” o ile przyjmiemy, że urzędnicy mieli jakikolwiek odczuwalny wpływ na kalendarz działań rolników. Inne wnioski, wyrażone w partyjnej nowomowie, raczej żadnego praktycznego znaczenia nie miały, a dziś odczytywane, brzmią dość kuriozalnie. Przykładem niech będzie postulat nr 8: „Do listopada włącznie służba rolna przeprowadzi rozmowy indywidualne z przodującymi rolnikami pod hasłem „mój wkład w realizację uchwały VI Zjazdu Partii”[27].

            KG PZPR w Brudzeniu Dużym zebrał się także 30 września 1975 r. W obradach udział wzięli sekretarze POP z terenu gminy. Według zachowanej w archiwum płockim rękopiśmiennej relacji z tego spotkania, w okresie od stycznia do września 1975 r. w szeregi partyjne przyjęto 19 nowych członków, wykreślono natomiast i wydalono aż 29, z czego 93 % stanowili robotnicy i chłopi[28].

            Dwudziestego siódmego października 1975 r. w budynku szkoły podstawowej w Brudzeniu Dużym odbyła się konferencja przedzjazdowa PZPR. Obrady trwały ponad 4 godziny, uczestniczyło w nich 69 delegatów. Udział wzięli także przedstawiciele wojewódzkich władz partyjnych (tow. Tadeusz Dutkiewicz – członek Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR (KW PZPR), tow. Kazimierz Urbański – inspektor KW PZPR oraz tow. Pawlak, reprezentujący Wojewódzki Związek Gminnych Spółdzielni – WZGS) a także „przedstawiciele z terenu gminy Brudzeń” (m. in. Czesław Markuszewski – prezes komitetu Gminnego ZSL, Ludwik Kaczorowski - naczelnik gminy, Helena Radolińska, przewodnicząca Gminnej Rady Kobiet, tow. Stanisław Witkowski - gminny komendant Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP), tow. Stanisław Kłobukowski – prezes GS Brudzeń Duży)[29].

            W toku obrad tow. Jan Pawlak, I sekretarz KG PZPR zaprezentował referat egzekutywy KG pt. „Kierunki działania instancji i organizacji partyjnych w świetle wytycznych KC PZPR oraz zadania w kampanii przedzjazdowej”. Dyskusja, która wywiązała się po tym programie porządku dziennego dotyczyła spraw bardzo praktycznych, z lekka tylko przetykana była wątkami ideologicznymi. Tow. Stanisław Hiszpański „zwrócił uwagę na produkcję zwierzęcą oraz pracę z młodzieżą”, Helena Radolińska z ZSL „zwróciła […] uwagę na aktywną działalność kobiet w dotychczasowej pracy oraz dalszym aktywnym angażowaniu się w pracach społecznych związanych z produkcją rolną i hodowlaną”[30], zaś tow. Czesław Borkowski „zwrócił uwagę na produkcję rolną a między innymi na grupowe użytkowanie sprzętu. Podziękował również władzom gminnym za budowę drogi – traktu nadwiślańskiego, otwarcie baru [i] ośrodka zdrowia w Brudzeniu”[31]. Następnie przedstawiono program działania lokalnej instancji partyjnej na czas kampanii przedzjazdowej, podsumowano obrady i odśpiewano „Międzynarodówkę”.    

            Wspomniany „program działania gminnej organizacji partyjnej w Brudzeniu na okres do VII Zjazdu PZPR i I półrocze 1976 r.[32]” przewidywał realizację rozlicznych zadań uszeregowanych w kilka grup tematycznych. I tak, w zakresie „partyjnego kierowania rozwojem gospodarczym gminy” w działalności rolnej zaplanowano m.in. „zatroszczenie się GS „Samopomoc Chłopska” o pełne wykonanie planu kontraktacji zbóż w 1976 r.”, zwiększenie wpływu aktywu gminnego na rolników mających „nieomłócone sterty ze zbożem” i nakłonienie ich do dokonania omłotów w listopadzie 1975 r., rozliczenie przez GS rolników „nie wywiązanych z umów kontraktacyjnych”, zabezpieczenie przez naczelnika gminy pełnej realizacji planu skupu mleka czy wreszcie wyegzekwowanie przez tegoż „pełnego wykonania decyzji nawożenia mineralnego”, do którego, jak się zdaje, bezskutecznie próbowano zmusić rolników od dłuższego czasu.

            W ramach przygotowań przedzjazdowych SKR w Brudzeniu miał rozpocząć sprzedaż benzyny, GS „SCh” miała „wykorzystać pełne możliwości własnej produkcji pustaków” oraz „jak najszybciej uruchomić sklepy zamknięte z powodu remanentów”[33]. Były to jednak tylko postulaty zgłaszane pod adresem tych instytucji, nie zaś konkretne zobowiązania. W zakresie naprawy i budowy dróg „postulowano” więc „wznowienie prac drogowych na rozpoczętych odcinkach”, „kontynuowanie konserwacji dróg gruntowych trudnych do przejazdu” czy „wprowadzenie do planu budowy drogi Brudzeń – Rokicie”. W „zakresie kultury” „postulowano” zaadaptowanie budynku gospodarczego w Turzy na klub rolnika, a w zakresie ochrony zdrowia – „spowodowanie, aby gabinety dentystyczne dwa razy w tygodniu czynne były w godzinach popołudniowych z przeznaczeniem dla dzieci szkolnych i osób pracujących w zakładach pracy…”. Postulowano zapewne z pełną wiedzą, że na tymże postulowaniu się skończy, a papier wytrzyma wiele. Z zapisów przebija spokojna bezsilność…

            Organizacja partyjna natomiast już nie „postulowała” lecz się „zobowiązywała”. A to do „zatroszczenie się o należytą propagandę wizualną z okazji VII Zjazdu Partii”, a to do powołania „kół studiowania wiedzy o partii” (wykonawcą miał być Zarząd Gminny Związku Socjalistycznej Młodzieży Wiejskiej – ZSMW) czy „zorganizowania szkolenia partyjnego w okresie jesienno – zimowym w siedmiu POP na terenie gminy”[34]. Zaś egzekutywa KG PZPR zobowiązywała się do „kontroli i oceny realizacji” tych wszystkich zobowiązań.

            26 listopada 1975 r. miało miejsce ostatnie w tym roku posiedzenie KG PZPR, w którym brali udział członkowie Gminnego Komitetu ZSL (GK ZSL). Porządek zebrania przewidywał m. in. dekorację rolników złotą odznaką „Zasłużony Pracownik Rolnictwa” oraz ocenę „rozmów przeprowadzonych przez służbę rolną z przodującymi rolnikami na temat „mój wkład w realizację VII Zjazdu PZPR”[35]. Z tych punktów obrad brak relacji w aktach, natomiast zachowało się sprawozdanie z ciekawej dyskusji. Oto naczelnik gminy publicznie napiętnował z podaniem imienia i nazwiska tych rolników, którzy nie wywiązali się z dostaw zboża. Pochwalił tych, którzy wyznaczone normatywy przekroczyli. Zapowiedział, że „GS „Samopomoc Chłopska” przez organizatorów obsługi rolnictwa wyegzekwuje wykonanie skupu”. Tow. Tadeusz Zarzycki zauważył następnie, że „państwo powinno zagwarantować pasze przemysłowe każdemu rolnikowi, który dostarczył zboże. Tow. Czesław Borkowski zapowiedział, że sprzeda dodatkowo państwu 1,5 tony zboża, a kol. Kowalewska z ZSL podsumowała, że „jeśli będzie pasza, to i zboże będzie dostarczone”. Problem skupu zbóż i dostawy paszy zdecydowanie zdominował dyskusję. Receptą na ujawnione braki w skupie i zaopatrzeniu rolników, według tow. Jana Pawlaka, I sekretarza KG PZPR, było wyjaśnianie rolnikom przez aktyw partyjny założeń polityki rolnej, „przekonywanie i mobilizacja producentów”. Ideologiczne zaklinanie rzeczywistości – jak zawsze w tych czasach  – miało być receptą na niewydolność socjalistycznej gospodarki.   

            Ósmego grudnia 1977 r. w budynku szkoły podstawowej w Brudzeniu Dużym odbyła się gminna konferencja sprawozdawczo – wyborcza PZPR. Obrady prowadził tow. Tomasz Dąbkowski, gminny dyrektor szkół[36]. Porządek dzienny przewidywał m. in. referat egzekutywy KG PZPR, wystąpienie naczelnika gminy, wybory gminnych władz partyjnych i delegatów na wojewódzką konferencję sprawozdawczo – wyborczą oraz przyjęcie programu działania na lata 1978 – 1979.

            W referacie egzekutywy KG PZPR znajdujemy informacje, że gminna organizacja partyjna w Brudzeniu Dużym w końcu 1977 r. liczyła ogółem 354 towarzyszy, w tym 18 kandydatów, skupionych w 26 podstawowych organizacjach partyjnych (POP). 34,1% towarzyszy było robotnikami, 31,6 % - rolnikami, 22,9% - pracownikami umysłowymi, „pozostałych” było 11,4%. Kobiety stanowiły 18,9% członków partii. Skreślono natomiast i wydalono 39 towarzyszy (za bierność i negatywną ocenę – 21, za „opuszczanie terenu bez przeniesienia” – 4, za pijaństwo – 5, za kary sądowe – 2, na własną prośbę – 7). Do słabych stron partyjnego życia w gminie zaliczono po raz kolejny brak orkiestry strażackiej, „która nadałaby odpowiedni nastrój i wydźwięk wielu uroczystościom organizowanym z okazji różnych okoliczności” oraz słabe zaangażowanie członków partii w czyny społeczne, w których brała udział około połowa członków partii[37].  

            Towarzysz Ludwik Kaczorowski, naczelnik gminy Brudzeń Duży w swym wystąpieniu skupił się przede wszystkim na sprawach rolnictwa, zwracając uwagę m. in. na słabą jakość i nieterminowość usług świadczonych przez jednostki działające na jego rzecz, powiększanie się parku maszynowego rolników indywidualnych, którzy mieli możliwość odkupywania zdezelowanego sprzętu wycofywanego z eksploatacji w Zakładach Usług Mechanizacyjnych. Jednak – według słów naczelnika - ujawniono także „nieobywatelską a wręcz chytrą postawę wielu rolników, którzy swą agresywnością wymuszali wykonanie usług sprzętem kółkowym [należącym do Spółdzielni Kółek Rolniczych – SKR], zaś swój ciągnik i snopowiązałkę zostawiali na lepsze żniwa”[38]. Tow. Kaczorowski oznajmił także, iż „uspołecznione gospodarstwa rolne mają za zadanie osiągnąć w bieżącym pięcioleciu dwukrotnie szybsze tempo wzrostu produkcji niż całe rolnictwo”.

            W dyskusji głos zabrało 5 uczestników konferencji. Tow. Czesław Borkowski (rolnik) pochwalił PZPR za jej właściwą politykę wobec wsi. Stwierdził, że „obecnie gospodarstwa rolne mają duże możliwości rozwoju […]”.  Tow. Ryszard Kacprzak (nauczyciel) wspomniał o zrealizowanej w Siecieniu wieczornicy z okazji wyzwolenia ziemi płockiej, akademii ku czci rewolucji październikowej i obchodach z okazji 50 – lecia OSP. Zaapelował równocześnie o rozbudowę szkoły w tej miejscowości. Tow. Alojzy Wyrzykowski (sołtys) wskazał na ciągłe braki węgla, pasz, nawozów wysokoprocentowych, na trudności w nabyciu tych towarów, konieczność wyczekiwania w kolejkach, stratę czasu z tym związaną, a w konsekwencji „nieprzyjazną atmosferę wśród społeczeństwa”. Na to tow. Bogumił Torbicki rzekł, iż „po 1970 r. państwo idzie z dużą pomocą rolnikom. Odczuły to szczególnie słabe gospodarstwa, w poprzednich latach podupadłe”. Dodał, że w tej grupie było i jego gospodarstwo. Dyskusję zakończył tow. Stanisław Sztejdur (nauczyciel), sekretarz propagandy KG PZPR. Mówił o ożywionej pracy politycznej w gminie, szkoleniach, uroczystościach, akademiach. Podkreślił dobrą pracę Towarzystwa Przyjaźni Polsko – Radzieckiej (TPPR), Towarzystwa Krzewienia Kultury Świeckiej (TKKŚ) i biblioteki gminnej. Zwrócił także uwagę na pracę Gminnego Ośrodka Propagandy Partyjnej.  

            Piątego dnia stycznia 1978 r. odbyło się posiedzenie egzekutywy KG PZPR w Brudzeniu Dużym[39], podczas którego miano m. in. ocenić stan bezpieczeństwa i porządku publicznego w gminie w roku 1977 oraz rozliczyć realizację „wniosków podjętych na poprzednim posiedzeniu”. W protokole jednak praktycznie brak informacji dotyczących pierwszego z podejmowanych problemów. Wiemy, że egzekutywa zobowiązała naczelnika gminy do „rozważenia możliwości powołania na szczeblu gminnym komisji do zajmowania  się osobami nie podejmującymi pracy i nigdzie nie pracującymi, która będzie rozpatrywała ich sprawy, ustalała przyczyny i trudności będące powodem nie podejmowania przez nich pracy”[40]. Ponadto egzekutywa rozważyła uchwalę POP w Bądkowie Kościelnym tyczącą się „przeniesienia w poczet członków partii tow. J. S.”. Wpis jest o tyle dziwny i nielogiczny, że owemu J. S. postawiono zarzuty: „ […] kilkakrotnie wzywany przez egzekutywę na rozmowy nie stawia się, nie podaje żadnych przyczyn […]. Stwierdzono opieszały, lekceważący stosunek do partii. Postanowiono skierować sprawę […] do POP w Bądkowie Kościelnym celem ustosunkowanie się oraz ewentualnego skreślenia z szeregów partii”. Skąd zatem „przeniesienie w poczet członków partii”? J. S. był przecież członkiem PZPR i chciano go z jej szeregów usunąć. Może zaszła tu pomyłka pisarska? Ze spraw ważniejszych – egzekutywa „zawnioskowała” do naczelnika gminy o budowę przystanku autobusowego w Sikorzu.

            Kolejne posiedzenie egzekutywy KG PZPR odbyło się 28 stycznia 1978 r. Omawiano na nim m. in. przebieg kampanii wyborczej do rad narodowych stopnia podstawowego na terenie gminy Brudzeń Duży. Działania partii uznano za dobre, frekwencja wyniosła 99,1%. Egzekutywa nie zatwierdziła ponadto uchwały POP w Myśliborzycach o przyjęciu w poczet kandydatów partii niejakiego F. P. Okazało się bowiem, że był on wcześniej karany za pobicie[41].

            Dwudziestego dziewiątego sierpnia 1979 r. miało miejsce posiedzenie plenarne KG PZPR w Brudzeniu Dużym z udziałem I sekretarzy POP, kierowników miejscowych zakładów pracy. W obradach wzięła udział tow. Maria Saweczko, naczelnik gminy i inspektor KW PZPR. Na zebraniu poruszano wyłącznie dość błahe sprawy partyjne, prace toczyły się najwyraźniej w nieco leniwej, letniej atmosferze[42]. W kraju dawało się wyczuwać nadchodzące zmiany, 29 lipca 1979 r. wprowadzono kolejne podwyżki cen paliw, tego samego dnia na Wybrzeżu powstał antykomunistyczny Ruch Młodej Polski a 1 września – Konfederacja Polski Niepodległej. Jednak w Brudzeniu „mateczka – partia” wciąż żyła wzrostem wartości zrealizowanych czynów społecznych do 160% planu, przyjęciem w poczet kandydatów 16 nowych towarzyszy i tym podobnymi sprawami. Prawdziwe życie wciąż było dalekie….. W podobnie niefrasobliwej atmosferze przebiegła IV gminna konferencja sprawozdawczo wyborcza PZPR w Brudzeniu Dużym. Planowano w latach 1980 – 1981 „rozbudować szeregi partyjne” do 500 członków, osiągając w ten sposób wzrost o 19 % w stosunku do stanu z końca roku 1979. Stopień upartyjnienia sołectw miał osiągnąć 88 %[43]. W protokole z konferencji cytowane są wypowiedzi Edwarda Gierka, które miały być drogowskazem na przyszłość. „Uczyńmy wszystko, aby te wskazania przywódcy naszej partii i narodu były przez nas, członków gminnej organizacji uczciwie, po partyjnemu realizowane” – pisali członkowie egzekutywy KG PZPR w Brudzeniu.    

            30 czerwca 1981 r. KG PZPR oraz aktyw partyjny spotkali się z tow. Henrykiem Borowskim, delegatem na IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR[44]. W kraju trwał już od wielu miesięcy „karnawał „Solidarności”, zatem i słowa kierowane do tow. Borowskiego były nieco śmielsze: „Nie mamy pożytku z licencji zakupionej na ciągnik z Wielkiej Brytanii, brak jest zaplecza technicznego do obsługi tych ciągników[45]. Anglicy wycofali się z produkcji ciągnika a my kupiliśmy licencję. Przyniosło to krajowi niepotrzebne zadłużenie dewizowe…. W kraju brakuje szkła typowego, dlaczego sprowadzamy szkło z zagranicy, a nie produkujemy sami? Dlaczego naraz zabrakło tak dużo towarów? Za duży był rozmach w inwestycjach, często były to inwestycje zbędne… Błędem było ilościowe rozbudowywanie szeregów partyjnych, osłabiło to […] autorytet partii”[46]. Konkluzja? „Obecnie dla poprawy atmosfery należy zrobić wszystko aby dostarczyć papierosy”.   

            Trzynastego grudnia 1981 r. na terenie Polski został wprowadzony – niezgodnie z konstytucją Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej - stan wojenny, de facto będący wojskowym zamachem stanu[47]. Został zawieszony 31 grudnia 1982 r., a zniesiony 22 lipca 1983 r. Podczas jego trwania śmierć z rąk funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i Służby Bezpieczeństwa poniosło kilkadziesiąt osób[48].

            Podczas posiedzenia egzekutywy brudzeńskiego KG PZPR, które odbyło się 18 lutego 1982 r. omawiano m. in. sprawę zwolnienia z pracy tow. E. S., zastępcy dyrektora miejscowej Spółdzielni Kółek Rolniczych (SKR). Został on zwolniony na polecenie komisarza wojskowego za niewykonywanie zaleceń polustracyjnych, wobec odwołania zainteresowanego powstało dubium, czy zwolnienie było legalne w warunkach funkcjonowania dekretu o stanie wojennym[49]. Wiązało się to z zawieszeniem E. S. w prawach członka egzekutywy i Komitetu Gminnego PZPR w Brudzeniu Dużym przez sekretariat Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Płocku[50]. Ponadto pod uwagę wzięto sprawę „sprzedania przez tow. E. S. silnika, który był skasowany i przeznaczony na złom”. W obronie towarzysza wypowiedział się tow. Stanisław Kuczmarski wskazując, że E. S. „w czasie strajków zdejmował flagę państwową zawieszoną przez członków „Solidarności”, dużo udzielał się społecznie, był […] na każde zawołanie”. Sam zainteresowany poprosił o zamknięcie sprawy i przeniesienie go na inne stanowisko pracy, bo „nie musi być zawsze dyrektorem”[51].

            Oprócz sprawy E. S. jednym z dwóch punktów porządku dziennego była „ocena działalności instancji partyjnej i POP w okresie obowiązywania stanu wojennego”. W akapicie pierwszym tej części protokołu czytamy: „13 grudnia ubiegłego roku rozpoczęła się nowa karta dziejowa dla naszej ojczyzny Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Rada Państwa zgodnie z Konstytucją PRL (sic!) wprowadziła stan wojenny na całym obszarze kraju. … Żyjemy w czasach stanu wojennego. Kraj jest wyniszczony kryzysem, którego skutki zostały pogłębione przez siły kontrrewolucyjne. Kontrrewolucja była w ofensywie. Próbowano rugować naszą Partię z zakładów pracy, przygotowywano spisy naszych towarzyszy, szykowano się do krwawej z nami rozprawy…. Wielu członków partii było szykanowanych i moralnie maltretowanych…”[52]. Dramatyczne te słowa wypowiedziane w starym bolszewickim stylu, przypominają doniesienia z pola bitwy. Dynamicznie przebiegał w organizacji brudzeńskiej proces „samookreślania się członków partii” w wyniku którego 20 towarzyszy zdało legitymacje partyjne. Za „brak przejawu aktywności partyjnej” skreślono kolejnych 11. Rozwiązano POP Srebrna i POP Karwosieki Cholewice, gdzie 13 członków PZPR rzuciło legitymacje. „Trudności natury organizacyjnej” występowały w Turzy Małej i Wincentowie, gdzie nie przeprowadzono rozmów dotyczących „samookreślenia się towarzyszy”. Komitet Gminny PZPR w Brudzeniu Dużym podjął także w dniu 18 lutego 1982 r. uchwałę, w której przyjęto do realizacji konkretne zadania, wyznaczając w niektórych przypadkach sztywne terminy ich zakończenia. I tak, do końca lutego miano „dokonać samookreślenia członków POP Turza Mała” [według wcześniejszych zapisów mieli oni samookreślić się samodzielnie – AS], „proces oczyszczania partii prowadzić ciągle”, „przeprowadzić indywidualne rozmowy z byłymi członkami partii którzy oddali legitymacje partyjne, co do których [członków – AS] nie ma zastrzeżeń natury politycznej”, a począwszy od najbliższych zebrań – wprowadzić zasadę rozliczania członków PZPR z realizacji zadań partyjnych[53].

            Podobne posiedzenie odbyło się 18 marca 1982 r. Głównymi punktami programu były wówczas „ocena sytuacji politycznej w środowisku nauczycielskim” i „informacja o sytuacji politycznej w kraju i w gminie”[54]. Na terenie gminy sytuacja była unormowana, nie było „jakiejkolwiek wrogiej działalności propagandowej”, jednak społeczeństwo odczuwało w dalszym ciągu braki obuwia, środków do produkcji rolnej, „podstawowych narzędzi potrzebnych w gospodarstwie domowym”. Mimo to w POP pracowano z zapałem nad projektem deklaracji ideowej PZPR po VII Plenum KC PZPR, poprawiła się „wpłacalność” składek członkowskich. Jednak rolników dręczyła obawa „o stan ozimin i przyszłych zbiorów” z powodu „niedoboru nawozów mineralnych”. Obawa ta była nawet – według referującego tow. Jana Pawlaka – „wielka”. Spod lukru nowomowy nieuchronnie wyzierała rzeczywistość….

            Sytuacja w środowisku nauczycielskim. W gminie Brudzeń Duży w 1982 r. w ośmiu pełnych szkołach podstawowych i trzech przedszkolach pracowało 87 nauczycieli uczących 1086 dzieci. Pedagodzy – jak raportowano - „powierzone im obowiązki wykonują starannie i dokładnie. Polecenia dyrekcji są wykonywane w terminie i bez sprzeciwów. Nauczyciele znają dokładnie swoje obowiązki i nie zdażyło[55] się aby ich nie wykonywali tak przed 13 grudnia 1981 r. jak i po wprowadzeniu stanu wojennego”[56].  I dalej: „Stosunek nauczycieli do aktualnej sytuacji politycznej w kraju jest poprawny i nie budzi zastrzeżeń. Wszyscy zgodni są co do tego, że jedynie tą drogą, jaką wprowadzono 13 grudnia 1981 r. możemy dojść do stabilizacji i wyjścia z kryzysu gospodarczego i politycznego”[57].

            Siódmego kwietnia 1982 r. odbyło się plenarne posiedzenie KG PZPR w Brudzeniu Dużym. Porządek dzienny obejmował tylko jeden punkt i był sformułowany w sposób dość skomplikowany: „Zadania i kierunki pracy partyjnej na najbliższy okres gminnej organizacji partyjnej po VII Plenum KC PZPR”. Rozpoczynając dyskusję tow. Alojzy Wyrzykowski wskazywał na konieczność budowy drogi z miejscowości Siecień Rumunki do Brudzenia. Uważał, że tym powinna zająć się partia, ludzie w jego wsi samoopodatkowali się na ten cel, pracowali podczas dwóch czynów partyjnych. Tow. Władysław Matusiak stwierdził, że członek partii winien być rzetelny i sprawiedliwy, gdy tymczasem on, obserwując członków PZPR widzi dużo ludzi „przesiąkniętych kłamstwem”. W zakładach pracy brak kontaktu działaczy partyjnych z robotnikami, członkowie partii obrażają się za krytykę, nie chcą rozmawiać z ludźmi. Zapytał także, czy sporządzano listy proskrypcyjne z nazwiskami działaczy, którzy mieli być poddani represjom przez „Solidarność”. Odpowiedział mu tow. Maciej Śledzianowski, kierownik Płockiego Rejonu Pracy Partyjnej: „Listy proskrypcyjne na pewno były ale danych nigdzie nie znaleziono. List takich nie robił związek zawodowy, robili to przedstawiciele KPN [Konfederacji Polski Niepodległej]”[58]. Oczywiście, żadnych konkretów nie podano… Podjęto także kilka uchwał. Oto aktyw partyjny nastawić się miał na „częste i bliskie kontakty z ludnością”, POP miały dokonać oceny „aktywności i postawy każdego członka partii”, a nawet tych „zajmujących kierownicze stanowiska” oraz zastąpić w miarę możności nie funkcjonujący w stanie wojennym samorząd pracowniczy w zakładach przemysłowych. Najważniejsze jednak było „wzmacnianie marksistowsko – leninowskiego oblicza PZPR oraz przywracanie jedności ideologicznej, politycznej i organizacyjnej partii”[59].

            Podczas posiedzenia egzekutywy brudzeńskiego KG PZPR, które odbyło się 13 maja 1982 r. omawiano „przebieg uroczystości na terenie gminy związanych ze Świętem Pracy” oraz działalność zarządu gminnego Ochotniczej Straży Pożarnej[60]. Obchody pierwszomajowe uznano za udane. Główna akademia gminna rozpoczęła się w remizie OSP w Sikorzu o godz. 10.00. Obiekt udekorowano flagami biało - czerwonymi i czerwonymi. Dyrekcja PGR w Sikorzu udostępniła ciągnik z przyczepą osobową celem przewiezienia młodzieży szkolnej z Siecienia do Sikorza. Urząd gminy w tym samym celu wypożyczył autobus z PKS Płock. Występy przygotowali uczniowie i nauczyciele ze szkół w Siecieniu i Sikorzu oraz kierowniczka Klubu Ruch w Sikorzu z zespołem artystycznym „Smyk”. Wystąpili także aktorzy z Teatru Dramatycznego w Płocku. Udział wzięło ok. 200 osób, w tym „przedstawiciele kobiet” (sic!). Uroczystość przebiegła w „godnej i należytej atmosferze”, a stosowne apele odbyły się we wszystkich szkołach w gminie.

            Odnośnie ochrony przeciwpożarowej stwierdzono m. in. że „ochotnicze strażactwo (sic!) od początku swego istnienia skupiało w swych szeregach ludzi różnych klas społecznych, poglądów. Ale wszystkich jednoczyła, jakże humanitarna idea -  służba sprawie człowieka”. Do tych tradycji nawiązywało „ochotnicze strażactwo” z gminy Brudzeń Duży. Członkowie OSP przeprowadzali kontrole i pogadanki z ludnością, jednak na przeszkodzie w pełnej realizacji ochrony przeciwpożarowej stały trudności, głównie natury sprzętowej i materiałowej. Ciężkie i pracowite życie lokalnego „strażactwa” osłodziły z pewnością wnioski o nadanie odznaczeń „Za zasługi dla pożarnictwa”, których (zgodnie z przyznanym limitem) było 11[61].       

            Niecałe pół roku później, 27 września 1982 r. odbyło się w Brudzeniu kolejne posiedzenie KG PZPR. Tematyka? Ocena wytycznych IX Plenum KC PZPR odnośnie młodzieży, realizacja zadań gospodarczych za pierwsze 8 miesięcy roku, przygotowanie kampanii sprawozdawczej w organizacjach partyjnych. W dyskusji towarzysze sporo uwagi poświęcili problemowi tzw. niebieskich ptaków, czyli ludzi (najczęściej młodych) uchylających się od obowiązku pracy. Roztrząsanie tematu ciekawie spuentował tow. Czesław Borkowski proponując, aby młodzież do lat 18 nie była wpuszczana do lokali rozrywkowych (np. dyskotek), „a tym bardziej do lokali nocnych”. I już w tymże 1982 r., gdy na sklepowych półkach był najczęściej tylko ocet twierdził on, że „młodzież ma wszystko” i trzeba od niej wymagać, a problemy sprawiają ci, którzy są na utrzymaniu rodziców i nigdzie nie pracują.     

            W protokole z przebiegu Gminnej Komisji Sprawozdawczo – Wyborczej PZPR w Brudzeniu Dużym odbytej 23 października 1986 r.[62] znajdują się dwa interesujące punkty. Pierwszy z nich to: „Sprawozdanie Komitetu Gminnego PZPR z działalności [w okresie] grudzień 1983 – wrzesień 1986”[63], drugi zaś: „Program działania gminnej organizacji partyjnej na lata 1986 – 1990”. W aktach archiwalnych nie ma jednak ani jednego dokumentu, który dotyczyłby punktu drugiego. Plany sięgające 1990 r. z pewnością stworzono, jednak zapewne usunięto je z dokumentacji po samorozwiązaniu PZPR, które nastąpiło w dniach 27 – 30 stycznia 1990 r., a przed przekazaniem akt KG PZPR w Brudzeniu Dużym do Archiwum Państwowego w Płocku. Wiadomo także, że niektóre dokumenty partyjne „na szczeblu centralnym” niszczono już w roku 1989 na polecenie Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka[64].    

                Według autorów sprawozdania partia w gminie Brudzeń Duży w opisywanym okresie wzmocniła się. W grudniu 1983 r. liczyła 239 członków i kandydatów, a we wrześniu 1986 r. – 252. Wzrosła dyscyplina w „opłacalności składek”, zwiększyła się liczba odbywanych zebrań w POP średnio od 6 do 9 rocznie. Sytuację dobrze określało zdanie: „Zrobiliśmy sporo, lecz zaległości jest jeszcze niemało”. W kwestiach związanych z rolnictwem Komitet Gminny przyznawał się do pewnych trudności. Wielokrotnie wyrażał niezadowolenie „z poziomu organizacji i dyscypliny pracy w jednostkach gospodarczych obsługujących rolników, a szczególnie w GS i w pewnych okresach w SKR”. Partia jednak była aktywna. Jak zwykle doradzała i wskazywała kierunek : „Zwracaliśmy uwagę na zbyt partykularne ze strony wielu działaczy samorządowych spojrzenie na funkcjonowanie i stopień zaspokajania potrzeb społeczeństwa przez jednostki gospodarcze”. Czasami zalecenia były skomplikowane: „Wskazać możemy również na zbyt ograniczone oddziaływanie administracji terenowej jako koordynatora i administratora terenu”. Generalnie w lokalnych przedsiębiorstwach nie było najlepiej. Spomiędzy wierszy sprawozdania przebija bezsilność i beznadzieja: „W niewielkim stopniu […] jednostki gospodarcze skorzystały z możliwości jakie stwarza reforma gospodarcza. Stopień wdrażania mechanizmów reformy jest […] niski […]. W dalszym ciągu mimo pewnej poprawy można mieć pretensje do Gminnej Spółdzielni. Uważamy, że wielu odpowiedzialnych pracowników pełniących funkcje kierownicze nie wykazuje odpowiedniego poziomu zaangażowania, operatywności oraz chęci rozwiązywania problemów społecznych.... […] Stwierdziliśmy zaniedbania w działaniu na rzecz pozyskiwania środków produkcji rolnej”[65].

            W dziedzinie „oświaty, wychowania, kultury i sportu” zwracano uwagę na pewne braki techniczne „bazy oświatowej”, jednak proces dydaktyczno – wychowawczy toczył się prawidłowo, a nawet można było obserwować „dość wyraźnie zachodzące korzystne zmiany”. Stały postęp stwarzał „optymistyczną perspektywicznie wizję”, szczególnie w „przeobrażaniu świadomości znacznej części kadry”. Utyskiwano, że brak „komórki inspirująco - koordynującej” rozwój kultury w gminie. Także biblioteka gminna działała w trudnych warunkach, co „w sposób decydujący limitowało rozwój działalności kulturalno – rozrywkowej dla miejscowego społeczeństwa”. W kwestii zainteresowania rolników sportem i rekreacją wielkich sukcesów nie było. „Temat ten traktowany jest jako coś mało ważnego, a przecież decyduje on często o […] samopoczuciu, zdrowiu, stanie psychicznym i fizycznym”[66].    

            Problemem był brak stałej opieki stomatologicznej w gminnym ośrodku zdrowia w Brudzeniu i w wiejskim ośrodku zdrowia w Siecieniu. Także młodzież szkolna miała utrudniony dostęp do profilaktyki stomatologicznej. Pojawiały się „uchybienia dyscyplinarne” wśród personelu w Siecieniu i niedostatki w zaopatrzeniu punktu aptecznego w Brudzeniu Dużym. Za ważną uznano problematykę związaną z ochroną środowiska naturalnego, do której w gminie nie przywiązywano właściwej wagi. Receptą na te bolączki miało być „zapewnienie znacznie większego nadzoru ze strony Urzędu Gminy i kontroli w tym zakresie”. Wymagała tego „perspektywiczna przyszłość”. Natomiast z pewnością mądrym i przewidującym było stwierdzenie: „Nasza gmina posiada niewątpliwie walory krajobrazowo – przyrodnicze i należy za wszelką cenę, przy bardzo konsekwentnym działaniu, chronić ten stan, a nawet w miarę możliwości go rewaloryzować”[67].

            Problemem „wizerunkowym” dla lokalnych struktur PZPR była słabość struktur Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego[68] na terenie gminy Brudzeń Duży. Jednak po dokonaniu zmian personalnych „bardziej prężne” działanie. Nierozwiązywalny był problem niechęci młodzieży do angażowania się w działalność „organizacji politycznych i społecznych”. Wiele miejsca w pracy politycznej poświęcono działalności Zespołu Inspekcji Robotniczo – Chłopskiej (IRCh)[69]. Członków zespołu wyłoniono „spośród najlepszych z najlepszych tak w sensie uczciwości moralnej, jak i znajomości problemów kontroli”[70]. Zespół ów, składający się z 14 osób, przeprowadził na terenie gminy 6 kontroli, na „szczeblu wojewódzkim” zaś – 5 kontroli. Ujawniono „szereg uchybień i mankamentów w funkcjonowaniu jednostek gospodarczych, służby zdrowia, administracji i innych”.

            Sporo emocji w Brudzeniu Dużym i miejscowościach okolicznych wywoływały tzw. patologie społeczne: łapownictwo, klikowość, pasożytnictwo a nade wszystko – pijaństwo. Wykorzenienie tych zjawisk było trudne także ze względu na „dość tolerancyjne traktowanie zjawisk i osób dopuszczających się tego typu wykroczeń przez kierownictwa zakładów pracy, kontrole wewnętrzne a także w wielu przypadkach – organa ścigania”. Także społeczeństwo „kryło” sprawców.

            Ze względu na położenie geograficzne gminy Brudzeń Duży duże znaczenia posiadała dla niej współpraca z Mazowieckimi Zakładami Rafineryjnymi i Petrochemicznymi (MZRiP)[71]. Na ten temat brudzeńska organizacja partyjna mogła mówić „w superlatywach ale i pewnym niedosycie”. Pozytywnie oceniano współpracę „na płaszczyźnie gospodarczej” (bez podania szczegółów w sprawozdaniu). Niedosyt dotyczył „współdziałania instancji [partyjnych] zakładowej i gminnej, wymiany doświadczeń partyjnych, wzajemnego przenikania aktywu i innych form współpracy”[72]. Winę ponosił tu komitet gminny ale także „w niewielkim stopniu” komitet zakładowy PZPR.

           

 

 

III

            Na tym kończy się omówienie dokumentów archiwalnych dotyczących funkcjonowania PZPR w Brudzeniu Dużym w latach poprzedzających i następujących po przełomie politycznym lat osiemdziesiątych XX w. na podstawie ich analizy można pokusić się o dokonanie pewnych spostrzeżeń czy też wyciągnięcie wniosków natury ogólnej.           Partyjne życie w Brudzeniu Dużym toczyło się w opisywanym okresie dwoma równoległymi nurtami. Z jednej strony funkcjonował lokalny aparat PZPR zajmujący się „sprawami organizacyjnymi”, transmisją ideologii i „nowomowy” ze szczebla centralnego i wojewódzkiego na gminny, z drugiej zaś dążenia szeregowych członków do realizowania podstawowych zadań związanych z codziennym funkcjonowaniem. Gdy aktyw na zebraniu mówił np. o „mobilizacji szeregów w obliczu wyzwań”, „kierunkach działania instancji partyjnych w świetle wytycznych KC” czy inicjował śpiewanie „Międzynarodówki” na zakończenie zebrań – należący do partii „zwykli” okazywali zdrowy rozsądek charakteryzujący od zawsze ludzi ciężkiej pracy i mówili o słabym zaopatrzeniu w środki produkcji, dziurawych drogach, brakach zaopatrzeniowych czy uciążliwych dojazdach do lekarza. Te światy czasami się przenikały, szczególnie gdy w początkach lat osiemdziesiątych XX w. i nieco później, czyli w krótkim okresie delikatnych rozliczeń wewnętrznych, aktyw piętnował np. niewłaściwą „postawę moralną” niektórych partyjnych funkcjonariuszy czy nadużycia w jakichś innych dziedzinach (np. sprawa kupna licencji na ciągniki Massey Ferguson). Szeregowi członkowie mieli wówczas najczęściej takie same zdanie w tej materii lub jeszcze radykalniejsze i istniała pełna jedność między partyjną „górą” a dołami.

            Członkami PZPR w Brudzeniu Dużym nie byli raczej idealiści. W związku z tym, że hierarchia partyjna stanowiła alternatywną strukturę władzy uważali, że jest pożyteczne „mieć ją po swojej stronie”. Gdy nie dało się załatwić „normalnie” jakiejś ważnej sprawy w urzędzie gminy, w GS – ie, kółku rolniczym, stawało się to łatwiejsze po pokazaniu czerwonej legitymacji lub po wstawiennictwie komitetu gminnego. W aktach nie natrafiłem jednak na informacje uprawdopodobniające funkcjonowanie na większą skalę zasady nomenklatury regionalnej. Jedynym jej przypadkiem wydaje się być niewątpliwe poparcie lokalnej struktury partyjnej dla kandydatury E. S. na stanowisko „dyrektorskie” w SKR. Sprawowanie tej funkcji nie trwało jednak długo…

            Do partii się zapisywano, potem często rzucano legitymacją, z partią starano się żyć, z partii żartowano, partia pomagała lub nie pomagała, nigdy jednak nie stała się, przynajmniej dla większości, życiowym przewodnikiem. Gdy na początku roku 1990 partia została rozwiązana, nikt szczególnie nie żałował. Nostalgia za „starymi dobrymi czasami” przyszła później.

Streszczenie

           

            W tekście autor przedstawił funkcjonowanie Komitetu Gminnego PZPR w podpłockiej gminie Brudzeń Duży w latach 1972 - 1986. Przeanalizowano głównie protokoły z zebrań instancji gminnej, zwracając szczególną uwagę na jej reagowanie na wyzwania codziennego życia w okresie przed - w czasie trwania - i po przełomie politycznym roku 1981. Na podstawie analizy materiałów źródłowych stwierdzono duże zideologizowanie myślenia kadry kierowniczej KG, a co za tym idzie - nieumiejętność odpowiadania na oczekiwania społeczeństwa. W konsekwencji doprowadziło to do upadku autorytetu PZPR w skali całego kraju, a co za tym idzie - do likwidacji całej formacji politycznej.

 

            In this text, the author presents the functioning of the PZPR Party Commune Committee in Brudzen Duzy, a commune near Plock in the years of 1972 – 1986. Mainly the minutes of the meetings of the commune authorities were analyzed, paying special attention to its reaction towards the challenge of daily life in the period before – during - and after the political breakthrough in 1981. On the basis of the analysis of the source materials, large ideologizing of thinking of the management staff of Municipal Committee was found and in consequence – incapacity of replying to social expectations. Hence it led to collapse of influence of PZPR party all over the country and then – to liquidation of the entire political formation. 

 

Bibliografia

Akty prawne

Dekret z 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym, Dz. U. 1981 nr 29 poz. 154.

 

Opracowania

Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1976.

Statut Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Ze zmianami i uzupełnieniami uchwalonymi przez IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR w lipcu 1981 r., Warszawa 1981.

Dąbek K., PZPR – retrospektywny portret własny, Warszawa 2006. 

Dobieszewski A., Zasady i mechanizmy funkcjonowania partii, Warszawa 1984.

Friszke A., Próba portretu zbiorowego aparatu partyjnego, [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 57.

Gilejko L., Członkowie PZPR – próba typologii, [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 122.

Głowacki W., Zasady funkcjonowania PZPR, [w:] B. Kowalewska, E. Mulicka (red.), Podstawy wiedzy o PZPR, Warszawa 1989, s. 5.

Kamiński Ł., Przewodnia siła narodu, rozmowa przeprowadzona przez B. Polak, „Biuletyn IPN” 5 (2002), s. 7.   

Kuciński J., Ustrojowo – polityczne koncepcje PZPR w latach 1948 – 1959, Warszawa 1984,

Służewski J., Terenowe organy administracji i rady narodowe po reformie, Warszawa 1977.

Stola D., Persa K. (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012.

Tymiński M., Nomenklatura regionalna: działanie systemu na poziomie lokalnym (1950 – 1970), [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 57.

Wende D., Tego nie mogli zostawić potomnym, „Gazeta Wyborcza” z 26 kwietnia 1994 r. 

Wierzbicki M., PZPR a środowisko młodzieżowe (1948 – 1990), [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 269.

Wójcik S., Samorząd terytorialny w Polsce w XX wieku, Lublin1999.

Wrona J., PZPR a partie satelickie, [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 144.

 

Materiały źródłowe

 

Archiwum Państwowe w Płocku (APP), Komitet Gminny PZPR w Brudzeniu Dużym (KGPZPRBD), sygn. 720:

APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 2.

APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 4.

APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 5.

APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 10. 

APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 13.

APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 16.

 

 

 

Strony internetowe

http://nowahistoria.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-14-lipca-1981-r-obradowal-ix-nadzwyczajny-zjazd-pzpr,nId,1467500 (9 listopada 2015 r.)  

http://www.13grudnia81.pl/sw/historia/rozdzialy/6689,dok.html, http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zapadl-wyrok-ws-legalnosci-stanu-wojennego/rcmcj, http://otk.trybunal.gov.pl/orzeczenia/teksty/otkpdf/2011/K_35_08.pdf (10 listopada 2015 r.)

http://www.13grudnia81.pl/sw/milczacy-swiadkowie (10 listopada 2015 r.)

http://www.13grudnia81.pl/sw/slownik-pojec/6681,Patriotyczny-Ruch-Odrodzenia-Narodowego-PRON.html (24 listopada 2015 r.)

 

Słowa klucze/keywords

PZPR, PRL, Brudzeń Duży

 

Adres do korespondencji:

Andrzej@kozle.pl

 

 

 

 

 

 

[1] Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1976, art. 3 ust. 1.

[2] Statut Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Ze zmianami i uzupełnieniami uchwalonymi przez IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR w lipcu 1981 r., Warszawa 1981, s. 5.

[3] J. Kuciński, Ustrojowo – polityczne koncepcje PZPR w latach 1948 – 1959, Warszawa 1984, s. 5. Zob. A. Dobieszewski, Zasady i mechanizmy funkcjonowania partii, Warszawa 1984.

[4] W. Głowacki, Zasady funkcjonowania PZPR, [w:] B. Kowalewska, E. Mulicka (red.), Podstawy wiedzy o PZPR, Warszawa 1989, s. 5.

[5] Zob. np. Ł. Kamiński, Przewodnia siła narodu, rozmowa przeprowadzona przez B. Polak, „Biuletyn IPN” 5 (2002), s. 7.   

[6] A. Friszke, Próba portretu zbiorowego aparatu partyjnego, [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 57. Zob. także, K. Dąbek, PZPR – retrospektywny portret własny, Warszawa 2006, s. 56.  

[7] A. Friszke, art. cyt., s. 58.

[8] M. Tymiński, Nomenklatura regionalna: działanie systemu na poziomie lokalnym (1950 – 1970), [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 57. Zob. także. K. Dąbek, PZPR – retrospektywny portret własny, Warszawa 2006, s. 110. 

[9] J. Wrona, PZPR a partie satelickie, [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 144. Tenże o tzw. „partiach satelickich” na s. 146: „Na podstawie decyzji PZPR ZSL skupiało chłopów (ok. 70 proc. wszystkich członków) oraz osoby związane ze wsią społecznie lub zawodowo. SD mogło rekrutować członków wśród inteligencji i rzemiosła. Obie partie miały faktyczny zakaz wchodzenia na tzw. teren robotniczy”

[10] Tamże, s. 151.

[11] Tamże, s. 167.

[12] M. Wierzbicki, PZPR a środowisko młodzieżowe (1948 – 1990), [w:] D. Stola, K. Persa (red.), PZPR jako machina władzy, Warszawa 2012, s. 269.

[13] L. Gilejko, Członkowie PZPR – próba typologii, tamże, k. 122.

[14] Archiwum Państwowe w Płocku (dalej APP), Komitet Gminny PZPR w Brudzeniu Dużym (dalej KGPZPRBD), sygn. 720, t. 1, s. nieoznaczona.

[15] S. Wójcik, Samorząd terytorialny w Polsce w XX wieku, Lublin1999, s. 227: „Ustawa z 22 XI 1973 roku o zmianie ustawy o radach narodowych (Dz. U. 1973 nr 4 poz. 276) dokonała reformy podziału administracyjnego wsi. W jej wyniku utworzono gminy jako mikrorejony społeczno – gospodarcze oraz instytucje funduszu miejscowego, skupiającego różne lokalne ośrodki, mające przyczynić się do uzdrowienia gospodarki małych miast […]. Reforma wprowadzała rozdział funkcji organów przedstawicielskich od funkcji organów wykonawczych. Prezydia rad narodowych, będąc dotychczas organami administracji państwowej (wykonawczymi), tracą tę funkcję, stając się wyłącznie organami kierującymi pracą rad. Ich miejsce przejmują wojewodowie, naczelnicy powiatów, naczelnicy miast i gmin, kierujący podległymi im urzędami jednoosobowo. Są oni jednak mianowani przez organ zwierzchni”. Zob. także J. Służewski, Terenowe organy administracji i rady narodowe po reformie, Warszawa 1977.     

[16] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 1, k. nieoznaczona. 

[17] Tamże. POP Brudzeń wieś liczyła podówczas 30 towarzyszy, POP Brudzeń GS – 30, POP Brudzeń GRN – 17 (sami pracownicy umysłowi, personel urzędu), POP Bądkowo  Kościelne – 15, POP Krzyżanowo – 7, POP Turza Mała – 15, POP Winnica – 14, POP Wincentowo - 13, POP Karwosieki Cholewice – 16, POP Sikórz Bacutil – 6, POP Sikórz wieś – 20, POP Sikórz PGR – 27, POP Sikórz MBM – 7, POP Siecień wieś – 34, POP Robertowo – 5, POP Rembielin – 16,  POP Gorzechowo – 8, POP Strupczewo – 5, POP Sobowo – 15, POP Główina – 16, POP  Rokicie – 11, POP Więcławice – 11, POP Myśliborzyce – 11.   

[18] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 1, k. nieoznaczona. 

[19] Tamże.

[20] Tamże.

[21] Tamże.

[22] KG PZPR w Brudzeniu Dużym w 1975 r. liczył 19 członków.

[23] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 10, k. nieoznaczona. 

[24] Tamże.

[25] Tamże, k. 25 i n.

[26] VII Zjazd PZPR odbył się w dniach 8-12 grudnia 1975 r. Zob. N. Kołomejczyk, PZPR 1948-1986, [w:] B. Kowalewska, E. Mulicka (red.), Podstawy wiedzy o PZPR, Warszawa 1989, s. 229. 

[27] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 10, k. nieoznaczona.

[28] Tamże.

[29] Tamże.

[30] Zachowano oryginalne fragmenty protokołów partyjnych jako przykład niezbyt udanych prób wtłoczenia wiejskiej rzeczywistości w sztuczne ramy ideologicznej „nowomowy”.

[31] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 2, k. nieoznaczona.

[32] Tamże.

[33] Tamże, k. 24-25.

[34] Tamże, k. nieokreślona.

[35] Tamże.

[36] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 3, k. nieoznaczona. 

[37] Tamże.

[38] Tamże.

[39] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 4, k. nieoznaczona. Posiedzeniu przewodniczył tow. Jan Pawlak, I sekretarz KG PZPR, uczestniczył mgr Ludwik Kaczorowski, naczelnik gminy Brudzeń Duży. Ogółem w zebraniu wzięło udział 9 członków PZPR, będących członkami egzekutywy.

[40] Tamże.

[41] Tamże.

[42] Protokół nr 5/79 z odbytego posiedzenia plenarnego Komitetu Gminnego PZPR w Brudzeniu Dużym  w dniu 29 sierpnia 1979 r., APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 13, k. nieoznaczona.

[43] Protokół IV gminnej konferencji sprawozdawczo – wyborczej odbytej w dniu 28 listopada 1979 r., APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 4, k. nieoznaczona.

[44] Zjazd odbył się 14 lipca 1981 r. w Warszawie. Miał uspokoić nastroje wewnątrz partii i pokazać społeczeństwu, że PZPR się zmienia i jest gotowa do reform politycznych, http://nowahistoria.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-14-lipca-1981-r-obradowal-ix-nadzwyczajny-zjazd-pzpr,nId,1467500, dostęp 9 listopada 2015 r.  

[45] Licencja firm Massey Ferguson i Perkins.

[46] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 13, k. nieoznaczona.

[47] Zob. http://www.13grudnia81.pl/sw/historia/rozdzialy/6689,dok.html, http://wiadomosci.onet.pl/kraj/zapadl-wyrok-ws-legalnosci-stanu-wojennego/rcmcj, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 marca 2011 r., sygn. akt K 35/08 (sentencja została ogłoszona dnia 28 marca 2011 r. w Dz. U. Nr 64, poz. 342), http://otk.trybunal.gov.pl/orzeczenia/teksty/otkpdf/2011/K_35_08.pdf, dostęp 10 listopada 2015 r.

[48] Zob. http://www.13grudnia81.pl/sw/milczacy-swiadkowie, dostęp 10 listopada 2015 r.

[49] Dekret z 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym, Dz. U. 1981 nr 29 poz. 154.

[50] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 16, k. nieoznaczona.

[51] Tamże.

[52] Tamże.

[53] Tamże.

[54] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 26, k. nieoznaczona.

[55] Tak w oryginale.

[56] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 26, k. nieoznaczona.

[57] Tamże.

[58] Tamże.

[59] Tamże.

[60] Tamże.

[61] Tamże.

[62] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 5, k. nieoznaczona.

[63] W zachowanych aktach archiwalnych brak wyjaśnienia, dlaczego w zwoływaniu gminnych konferencji sprawozdawczo – wyborczych zaistniała prawie trzyletnia luka (od grudnia 1983 r. do października 1986 r.)  oprócz konstatacji, że okres ten „należy zaliczyć do trudnych”.  

[64] Zob. E. Wende, Tego nie mogli zostawić potomnym, „Gazeta Wyborcza” z 26 kwietnia 1994 r.; „Kronika Sejmowa” Nr 35 (516), IV kadencja. 2002.

[65] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 5, k. nieoznaczona.

[66] Tamże.

[67] Tamże.

[68] Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego (PRON) – fasadowa organizacja utworzona w lipcu 1982 r. przez działaczy PZPR, ZSL i SD oraz prorządowych organizacji katolickich, zastąpiła Front Jedności Narodu. Działalność PRON miała być dowodem rzekomego masowego poparcia społeczeństwa dla władz. Organizacja przestała istnieć w listopadzie 1989 r., http://www.13grudnia81.pl/sw/slownik-pojec/6681,Patriotyczny-Ruch-Odrodzenia-Narodowego-PRON.html, dostęp 24 listopada 2015 r.

[69] Społeczny organ kontrolny powołany w 1984 r. przez PZPR.

[70] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 5, k. nieoznaczona.

[71] Obecnie PKN „Orlen” SA.

[72] APP, KGPZPRBD, sygn. 720, t. 5, k. nieoznaczona.

 

Zwykły człek. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura