Niniejszym donoszę, że TVN24 dokonała przestępstwa polegającego na złamaniu prawa ochrony dóbr osobistych. Czynu tego dokonała poprzez celowe i powtarzalne działanie, polegające na transmitowaniu obrad tzw. „parlamentarnej” komisji Macierewicza i późniejszych jego wystąpień czy to na forum sejmy, czy też jako interlokutora w wywiadach.
Poważna choroba psychiczna nie powinna być wykorzystywana do podnoszenia oglądalności. Antoni Macierewicz, o czym już od bardzo dawna mówię otwarcie, nie jest moim idolem. Wręcz przeciwnie, jest moim przeciwnikiem politycznym. Jednak nie mogę patrzeć spokojnie jak nieszczęścia, nawet dotykające przeciwnika, są wykorzystywane w celach komercyjnych.
Z tych samych powodów karciłem prezesa Jarosława Zbawiciela za wykorzystywanie śmierci św.(pamięci) Lecha Prezydenta tutti di Prezydenti. Niezależnie od przekonań politycznych istnieją pewne zasady moralne – nie kopie się leżącego, nie zarabia się na nieszczęściu innych.
Zostawmy człowieka chorego w spokoju. Niech żyje w swoim świecie, tym bardziej że jest tam chyba szczęśliwy.
PS.
Jedna rzecz mnie uderzyła we wskazanej wyżej transmisji "obrad komisji sejmowej". Oglądałem ją bardzo uważnie i chociaż z wykształcenia jestem inżynierem mechanikiem o kierunku budowa maszyn i specjalności budowa i eksploatacja maszyn drogowych i budowlanych, nie wszystkie wywodu dotyczące obliczeń panów profesorów zza oceanu były dla mnie jasne.
Dlatego z wielkim zdziwieniem, graniczącym z zazdrością obserwowałem wyrazy zrozumienia wśród polityków PiS-u i wdów smoleńskich.
Jak to jest możliwe, że dosyć hermetyczny język naukowy zawierający na dodatek szereg nieścisłości i wręcz błędów metodologicznych, tak łatwo trafiał do główek polityków i wdów? Trauma po katastrofie już chyba nie działała?
Pozostaje jedynie wiara w działanie Ducha Św. zesłanego przez świętej przecież pamięci męczenników (mimo ich wątpliwej nieraz reputacji na ziemi). Takim też działaniem muszę wytłumaczyć odkrycie sabotażystów w polskim sejmie, dokonane przez natchnionego, męża świętego, Macierewicza Antoniego.
Tfuuu. Muszę kończyć, gdyż zaczynam składać rymy częstochowskie jakby i na mnie spłynął duch jaki.
Komentarze