Po tej przemianie Jarosława Kaczyńskiego współczuję zajadłym dekomunizatorom: Ścios, Rolex, toyah, itp. Na kogo zagłosujecie? Z jego nową tolerancją i kompromisem z liberałami i lewakami nie powiecie chyba, że zagłosujecie na niego? A wasza potrzeba prawdziwego rozliczenia przeszłości? Macie problem, na szczęście mój kandydat nie zmienił poglądów.