Marcin Świerc. Fot salon24.pl
Marcin Świerc. Fot salon24.pl

"Sportowiec umiera dwa razy"

Redakcja Redakcja Wypalenie zawodowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Jak zawodowi sportowcy mogą przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu? Czy sport amatorski jest rzeczywiście najlepszym sposobem na radzenie sobie pracownikom z wypaleniem? Opowiada Marcin Świerc, ultramaratończyk i wielokrotny medalista imprez biegowych w Polsce i za granicą w biegach długodystansowych.

W rozmowie poruszony jest również wątek, który dla każdego wyczynowca jest życiowym przełomem: jak poradzić sobie po zakończeniem kariery sportowej? 

- Mówi się, że sportowiec umiera dwa razy, i ten pierwszy "dołek" jest właśnie po zakończeniu kariery - mówi Marcin Świerc. 

Zobacz: Służba w policji. "Złotym środkiem są koledzy, bo tu się gra zespołowo"

Marcin Świerc zwraca także uwagę na to, że biegacze amatorzy są świetnymi pracownikami. 

- Dobry pracownik wie, ile pracy kosztuje utrzymanie firmy, znany mu jest również jest cel firmy - mówi Marcin Świerc. - A jeśli biegacz jest zaangażowany w pracę tak samo jak w bieganie, firmy mają z niego ogromny pożytek. Taki pracownik zawsze swoje zadania dopnie do końca, tak samo jak zawsze dobiegnie do mety - stwierdza ultramaratończyk.

Organizatorem Kampanii jest Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, a jej inicjatorem Angelini Pharma.

Partnerami kampanii zostali Provident Polska oraz BAT Polska.

Więcej materiałów na naszej stronie kampanii „Wypalenie Zawodowe na celowniku".

Zobacz: Renata Gabryjelska: "Dużo robiłam dla innych, a mało dbałam o siebie"


Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo