Najczęściej zwierzęta są porzucane w lesie, fot. Pixabay.
Najczęściej zwierzęta są porzucane w lesie, fot. Pixabay.

Coraz więcej porzuconych zwierząt. Pies ma świadomość 3-letniego dziecka i cierpi

Redakcja Redakcja Zwierzęta Obserwuj temat Obserwuj notkę 131

Problem bezdomności zwierząt w Polsce jest wciąż bardzo duży. Schroniska są pełne psów i kotów i jednocześnie wciąż ich przybywa.Każdego roku w miesiącach letnich liczba porzuconych zwierząt gwałtownie wzrasta.

– W tym roku jest tragedia. Już w maju zanotowaliśmy mnóstwo porzuceń. O wiele więcej niż w ubiegłych latach – mówiła w radiu TOK FM Aneta Awtoniuk, behawiorystka. Jej zdaniem, powodem takiego stanu rzeczy jest... pogoda. - Trudno pojąć, jak tylko aura może wpłynąć na decyzję o tym, by porzucić kochające zwierzę dla kilku dni wypoczynku - oburza się.

 - W okresie wakacyjnym, w ferworze planowania wyjazdów, urlopów, często zapominamy o zabezpieczeniu naszego zwierzęcia - mówi Michał Dąbrowski z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - W miesiącach letnich liczba porzuconych zwierząt wzrasta o około 30 proc. - dodaje.

– Generalnie wiedza o zwierzętach jest żadna. A skoro ludzie nie wiedzą, to zakładają, że jest tak, jak im się wydaje. A wydaje im się, że zwierzę da sobie radę i nie będzie tęsknić, bo przecież zwierzę nie ma żadnych uczuć. Ja się z takimi opiniami często spotykam, słyszę je od 11 lat w swoim gabinecie – ubolewa behawiorystka, przerażona statystykami.

Zwierzęta są najczęściej porzucane w lasach, przy drogach lub wywożone do innych miejscowości i tam zostawiane. Towarzystwo Opieki nas Zwierzętami w prowadzonej kampanii społecznej przypomina, że badania wskazują, iż pies ma świadomość trzyletniego dziecka, a porzucenie sprawia mu cierpienie. - Każde porzucenie jest czymś strasznym. Zwierzę nigdy nie rozumie, dlaczego zostało porzucone. Ono będzie kochało swojego właściciela i będzie na niego czekało - powiedział Dąbrowski.

Zobaczcie koniecznie ten film!


Zgodnie z prawem, "porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje", jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami. Grozi za to kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Jeżeli sprawca takiego czynu działa ze szczególnym okrucieństwem, wówczas podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. - Chodzi np. wypuszczenie zwierzęcia na bardzo ruchliwą autostradę, w skutek czego wpada ono pod samochód, bądź przywiązanie go w lesie linką, drutem, który wrzyna się w skórę - podaje przykłady Dąbrowski.

W przypadku skazania za znęcanie się nad zwierzęciem, sąd obligatoryjnie orzeka także nawiązkę w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł na wskazany cel związany z ochroną zwierząt. Udowodnić fakt świadomego porzucenia zwierzęcia jest jednak trudno - musi to być poparte materiałem dowodowym - takim jak zeznania świadków lub zapisy z kamer, które zarejestrowały moment porzucenia zwierzęcia.

image

- Jeżeli zwierzę nam przeszkadza w udanym urlopie, nie chcemy się nim zajmować, powinniśmy oddać je do schroniska lub instytucji, która się zajmuje opieką nad zwierzętami. Z drugiej strony, kiedy widzimy, np. bezpańskiego psa, zareagujmy w jakikolwiek sposób, nie zostawiajmy go i nie skazujmy na pewną śmierć – apeluje podkomisarz Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.

Jeżeli widzisz więc, że ktoś porzuca zwierzaka; ktoś wyjechał, pozostawiając zwierzę bez opieki i nikt go nie odwiedza; ktoś pozostawił czworonoga przywiązanego do drzewa; widzisz zagubione i błąkające się zwierzę lub inne przypadki, które mogą w jakiś sposób szkodzić zwierzęciu, zawiadom Policję (tel. 997), Straż Miejską (tel. 986), Inspekcję Weterynaryjną lub lokalne schronisko. Natomiast w sytuacji, gdy pies lub kot został wyrzucony z samochodu, koniecznie spisz numery rejestracyjne pojazdu!

Jest też wiele lokalnych grup w mediach społecznościowych, na których ludzie podpowiedzą, co zrobić ze znalezionym zwierzakiem, jak go zabezpieczyć i jakie służby powiadomić. Zwykle obrońcy zwierząt reagują bardzo szybko.

image

Planując wakacje, trzeba pamiętać o zabezpieczeniu potrzeb zwierząt, którymi się opiekujemy. Jeżeli nie możemy zwierzęcia zabrać ze sobą, możemy przekazać je do innego domu pod opiekę bliskiej nam osoby. Druga opcja, to dać komuś zaufanemu klucze do naszego domu, by przychodził zwierzaka karmić, poić i wyprowadzać na spacer. Psa lub kota można także przekazać do specjalnych hoteli dla zwierząt, w których będą miały zapewnioną opiekę. Kosztują one różnie - od 20 zł za dobę (jeśli przywozimy swoją karmę) do nawet 100 zł (ale wtedy zwierzaki oprócz schronienia mają jeszcze dodatkowe zajęcia rozwojowe). Warto także zaplanować taki wypoczynek, w którym zwierzę będzie mogło nam towarzyszyć.

Łódź postanowiła zapobiec wakacyjnym porzuceniom. Na internetowej stronie Urzędu Miasta ruszyła platforma dla szukających tymczasowej opieki nad zwierzętami i oferujących taką pomoc. Aby z niej skorzystać, należy wejść w zakładkę "dla mieszkańców", a potem wybrać "ochrona środowiska". Ludzie komunikują się między sobą sami, bez pośrednictwa urzędu. Zarówno ci, którzy szukają wakacyjnej opieki dla pupila, jak i ci, którzy taką oferują. Urząd zaleca podpisanie umowy, której wzór zamieszcza na stronie.

Kontrole NIK wykazały, że pomimo tego, iż samorządy terytorialne przeznaczają coraz więcej środków na opiekę nad zwierzętami, to liczba bezdomnych psów i kotów stale rośnie. Wszystko przez to, że gminy nie realizują obowiązku przymusowej kastracji i sterylizacji. Kontrole wykazały też, że w Polsce mają miejsce tzw. „adopcje donikąd”, podczas których gmina za określoną kwotę przekazuje bezdomne zwierzę do schroniska, ale nie interesuje się później losem zwierzęcia. Były odnotowane przypadki, w których system „adopcji donikąd” ukrywał uśmiercanie zwierząt.

źródło: PAP, merdacz.pl, hunters.pl, eska.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości