prymityw
prymityw
Malgor Malgor
1942
BLOG

salonowa dama syberyjska, czyli prymityw na S24

Malgor Malgor Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 451

ty prymitywie, ty zacofany, prostaku, gburze, bucu, buraku, zindoktrynowany, nierobie, menelu, łelito, albo: "żyje pani z przyzwyczajenia", albo: "co pani tam spod skiby mamrocze?", albo: "kasuję teksty "obrażające" meritum zawarte w treści notki". No i topowe: "I to powinno wystarczyć na odpowiedz dla idiotów i idiotek typu jakieś tam małgor. Dupe se może zatkać"* 

Zatem: nie ma bata, prymityw jestem. Tłuk.

Słówko na wiele okazji, przydatne i w nawalance przedwyborczej/powyborczej, zwłaszcza salonowej. O, salonowcy to potrafią trzymać styl w rozmowach? ustawkach?

Cóż, syberyjska naprawdę nie wiedziała, że "prymityw" to słówko i etymologicznie, i historycznie godnie umocowane, a dowiedziała się raniutko, gdy zgodnie ze swoim prymitywnym obyczajem włączyła prymitywną stację. Stację oczywiście wrażą, ale że przez kurskich łaskawców od prezencików i dobrostanu kocica (przypomnę: o szemranym rodowodzie) pozbawiona została swoich mediów, że wywłaszczona została ze stacji, które oglądała/słuchała, to musiała znaleźć inne. Teraz ucho z radochą zapuszcza w Nowy Świat, a wcześniej potuptała do Toku. Ileż tu świetnych godzin, kwadransów: weekendowy poranek, kwadrans filozofa, wierzę w zwierzę, homo science... Te audycje to uczta dla emocji, ducha, intelektu.

No i dowiedziała się kocica z ust Macieja Zakrockiego, że Prymityw to imię męskie pochodzenia łacińskiego.

A że podrzucony przez redaktora trop/ślad to mocna kategoria współczesnej kultury (z dwóch rodzimych odniesień koniecznie Barbara Skarga, Ślad i obecność; a niekoniecznie Ryszard Nycz, Literatura jako trop rzeczywistości) - to podążyła kocica za tropem,  czyli odciskiem istnienia pozostawionym dla nas przez "poprzednich wędrowników". A po takich śladach trzeba stąpać ostrożnie...

Prymityw to zatem imię, oficjalne. Najpopularniejsze zdrobnienia: Prymitywik, Prymitywek, Prymitywko, Prymitywcio, Prymek, Prynio, Prysio, Prymusio, Prymunio, Prymuniek, Prymusiek.

Pierwszy Primitivo to święty Kościoła katolickiego z czasów Dioklecjana. Wraz ze św. Fakundem (obaj pochodzili z hiszpańskiej Galicji) poniósł męczeńską śmierć w czasach rzymskich. Zostali ścięci w Sahagún, nad rzeką Cea, gdy odmówili uczestniczenia w świętach na cześć lokalnych bogów. W miejscu egzekucji wzniesiono opactwo benedyktynów (od Sanctus Facundus, San Facun do Sahagún). Wspomnienie liturgiczne obu świętych obchodzone jest 27 listopada. To wtedy są drugie imieniny Prymitywa.

Jest i wątek numerologiczny - liczba imienia wynosi 5. Piątka "wzmacnia naturalną grację i kulturę osobistą. Zwiastuje popularność, wyróżnia osoby związane z elitami i wpływowymi środowiskami. [...] Noszący to imię posiadają wielką godność osobistą. [...] U typowej Piątki widoczny jest niezachwiany system wartości, arystokratyczne maniery [...] naturalne uwarunkowania by zostać autorytetem w wybranej dziedzinie."; "Jest wszechstronna, lecz także ulega ciągłym przemianom. [...] Chciałaby poznać cały wszechświat – jego tajemnice i najbardziej mroczne zakamarki. [...] Jest inteligentna, więc nie ma się co dziwić, że często wpada na pomysły mogące zrewolucjonizować całą ludzką cywilizację. [...] Równie ważna jest intuicja oraz spostrzegawczość. [...]"

Zacna ta numerologiczna Piątka, zacne imię Prymityw.

Osoba z elit, kulturalna, arystokratyczna, żądna wiedzy, kreatywna, niezachwiany system wartości, godność osobista. Antysystemowość. Wypisz wymaluj: jeśli nie syberyjska, to... Żoliborz? Phi, Żoliborz to warszafka przecie, a syberyjska z nie tylko z prowincji, ale i z ziemi, po dziadkach analfabetach...

Trochę słabiutko z frekwencją imienin, tylko 2 razy w roku, podczas gdy Jan - 42 razy w roku; Piotr - 34; Maria - 27; Paweł - 19; Franciszek i Antoni - 18 itd. Swoją drogą w tym zestawieniu (11 pozycji) tylko jedno imię kobiece...**

Czyli: ty prymitywie, ty zacofany, prostaku, gburze, bucu, buraku, zindoktrynowany, zapity, menelu, albo: "żyje pani z przyzwyczajenia", albo: "co pani tam spod skiby mamrocze?" - to zdecydowanie nietrafne skojarzenia.

Ale jeśli już się ktoś uprze i kolejny raz wrzuci mi "ty prymitywie, co tam mamroczesz", to powiem, że cieniutko u niego z weną krasomówczą.

Tuzy salonowe, musicie się na Salonie bardziej postarać. Proponuję taką - chyba nieoczekiwaną dla wielu - próbkę stylu. Poczytajcie, salonowcy, ale że prawa autorskie obowiązują, to ostrożnie z wykorzystaniem bez podania źródła:

[...]

schemacie

jak ty nie lubisz tych co ci wymykają

tych co ich nie możesz:

[...]

lola na to

jak na lato

po wstążeczce po zwroteczce

po troszeczku po trochejku

[...]

równo grzecznie recy tuje:

ty świński ryju, ty świński ogonie, ty świńska nóżko, ty golonko, ty fałdo,

ty grubasie, ty pyzo, ty klucho, ty kicho, ty pulpecie, ty żłobie, ty gnomie,

ty glisto, ty cetyńcu, ty zarazo pełzakowa, ty gadzie, ty jadzie, ty ospo,

dyfteroidzie, ty pasożycie, ty trutniu, ty trądzie, ty swądzie, ty hieno, ty

szakalu, ty kanalio, ty katakumbo, ty hekatombo, ty przykry typie, ty

koszmarku, ty bufonie, ty farmazonie, ty kameleonie, ty chorągiewko na

dachu, ty taki nie taki, ty ni w pięć ni w dziewięć ni w dziewiętnaście, ty

smutasie, ty jaglico, ty zaćmo, ty kaprawe oczko, ty zezowate oczko, ty

kapusiu, ty wiraszko, ty ślipku, ty szpiclu, ty hyclu, ty przykry typie, ty

kicie, ty kleju, ty gumozo, ty gutaperko, ty kalafonio, ty wazelino, ty

gliceryno, ty lokaju, ty lizusie, ty smoczku, ty klakierze, ty pozerze, ty

picerze, ty picusiu, ty lalusiu, ty kabotynie, ty luju pasiaty, ty kowboju na

garbatym koniu, ty klocu, ty młocie, ty piło, ty szprycho, ty graco, ty ruro

nieprzeczyszczona, ty zadro, ty drapaku, ty drucie, ty draniu, ty przykry

typie, ty kapitalisto, ty neokolonialisto, ty burżuju rumiany, ty

karierowiczu, ty groszorobie, ty mikrobie, ty gronkowcu, ty kieszonkowcu,

ty gonokoku, ty luesie, ty purchawko, ty nogawko, ty mitomanie, ty

narkomanie, ty kinomanie, ty grabarzu, ty bakcylu, ty nekrofilu, ty

sromotniku bezwstydny, ty seksolacie, ty bajzeltato, ty szmato, ty

scholastyku, ty kiwnięty dzięciole, ty strzaskana rzepo, ty współczesna

ruino, ty rufo nieprzeciętna, ty klapo, ty gilotyno, ty szubienico, ty przykry

typie, ty szlafmyco, ty pomponie, ty kutafonie, ty pomyjo, ty knocie, ty

gniocie, ty gnoju, ty playboyu, ty modny przeboju, ty astamanioano, ty

moja droga ja cię wcale nie kocham, ty omamie blue, ty onanio, ty kurza

melodio, ty zdarta płyto, ty trelewizjo, ty lelemencie, ty dupku żołędny, ty

bycie zbędny, ty podwiązko, ty klawiszu, ty kołtunie, ty larwo, ty kleszczu,

ty mszyco, ty szkodliwa naliścico, ty korniku zrosłozębny, ty korniku

bruzdkowany, ty koński bąku, ty końska pijawko, ty szulerze, ty

gangsterze, ty rabusiu, ty morderco, ty przykry typie, ty nygusie, ty

bumelancie, ty akselbancie, ty kurdebalansie, ty kurdemolu, ty zębolu, ty

szczerbolu, ty rybo dwudyszna, ty wypukła flądro, ty śnięty halibucie, ty

śmierdzący skunksie, ty moreno denna, ty mule epoki, ty zbuku, ty

kwadratowe jajco, ty artysto, ty prywaciarzu, ty intelektualisto badylarzu,

ty

talencie na zakręcie, ty geniuszu z przymusu, ty wajszwancu od awansu,

ty

awangardo ariegardy, ty tabako w rogu, ty neptku, ty nadrachu, ty

meneliku, ty sedesie z bakelitu, ty koterio, ty komitywo, ty kombinacjo,

ty

machinacjo, ty metodo kupiecka, ty dolary i piernaty, ty a dalejże ty w

szmaty, ty lichwiarzu, ty wekslu, ty kwicie, ty kleksie, ty pecie, ty bzdecie,

ty przykry typie, ty makieto, ty tapeto, ty tandeto, ty torbo, ty torbielu, ty

drągu w dziejowym przeciągu, ty kiju, ty kij ci w oko, ty hak ci w smak, ty

nogo, ty fujaro, ty klarnecie, ty bidecie, ty kiblu, ty biegunko, ty

kałmasznawardze, ty flujo, ty szujo, ty fafulo, ty muchoplujko ze złotym

zębem, ty mrowkolwie plamistoskrzydły, ty kawale chama w odcieniu

yellow bahama, ty palcu w nosie, ty baboku, ty obiboku, ty bago, ty

zgago, ty dzwonie bez serca, ty emalio z nocnika, ty czarnodupcu, ty

kolcogłówku, ty capie, ty bucu, ty wawrzonie, ty luluchu, ty patafianie, ty

palancie, ty palantówo, ty szajbusie, ty aparycjonisto, ty kulturysto, ty

żigolaku, ty łajdaku, ty chechłaku, ty lebiego, ty alfonsie i omego, ty

przykry typie, ty konweniujący kołnierzyku, ty zerowokątny czytelniku, ty

literacki żywociku, ty kawiarnio, ty rupieciarnio, ty trupieciarnio, ty

chałturo,

ty paprochu, ty farfoclu, ty chęcho, ty chachmęcie, ty chebdo, ty chwaście,

ty mydłku, ty mizdrzaku, ty wyskrobku, ty cycku, ty sikawo, ty siuśmajtku,

ty zgniłku, ty padalcu, ty zaropialcu, ty przykry typie, ty lilio w kibici

łamana, ty prostowaczu banana, ty wyciśnięta cytryno, ty kotlecie

sponiewierany, ty zapluty kabanosie, ty zapity kurduplu, ty zmęczona

jagodo, ty wczasowa przygodo, ty pipo grochowa, ty zapchany gwizdku, ty

pięć minut za krzakiem rozmarynu, ty niedokończona iluzjo, ty

zaciągnięta żaluzjo, ty zazdrostko, ty zawistniku, ty arszeniku, ty ciemna

maszynerio, ty sztuczny kwiatku, ty krosto, ty pryszczu, ty wągrze, ty

zachciewajko, ty kurzajko, ty pluskwo, ty mendo, ty mendoweszko, ty

przykry typie, ty złap mnie za pukiel, ty wskocz mi na kant, ty narób mi

wkoło pióra, ty mów mi wuju, ty masz na loda, ty nie śpiewaj nie mam

drobnych, ty kandydacie do nogi, ty kto ci ręce rozbujał, ty zniknij

systemem bezszmerowym, ty ciągnij smuge, ty spadaj, ty zjeżdżaj, ty

spieprzaj, ty stleń się, ty spłyń z lodami, ty giń, dzyń, dzyń,

dzyń................

[...]***


PS. adminów informuję, że zastrzegam sobie pierwszeństwo w prawach autorskich do "odnowienia" korpusu obelg obowiązujących na Salonie;

uzupełniam - Kropka nad Ypsylonem była na Salonie (czego tu zresztą nie było?), ale jak to zazwyczaj, o co innego Autorowi notki szło (nie o "korpus obelg")****;

PS 2. Coś dorzucę, bo tak "po oczkach tych samych wstecz", dotarłam do @sanoviusa. Pojawił się nick, wspomnienia, jak to drzewiej na Salonie bywało; w komentarzach do mojej notki pojawiły się - i trwają (za co bardzo dziękuję) wątki b. ważne, trudne...

Zajrzałam do @sanoviusa nie z uwagi na wątek "korpusu obelg" zawarty w notce, ale - jak się okazuje mniej interesujący niż "uprawnienia poety"; ale skoro ten "korpus" został w moją notkę wpisany, skoro on mnie zawiódł do @sanoviusa, to przytoczę fragment.

Rzecz stara, ale jakże pouczająca; pomijam kwestie "cenzury", ukrywania, blokowania itd.; interesujące, ale tu zbyt odległe: 

"Nie wiem, czy jest powód, aby cenzurować blogi wszelakie, które są cenzurowane za inne powody niż obrażanie czy pomawianie kogoś innego lub chamstwo. Wydaje mi się to jedyny powód, choć nie podoba mi się tez powszechne na Salonie plagiatorstwo, ale je oszczędzę. Jednak na chamstwo raczej częściej się pozwala, bo miło popatrzeć, jak blogerzy się wykrwawiają, a raczej nie blogerzy, a osoby komentujące zwykle i dość często, lecz nie umieszczające swych notek na Salonie. Tam jest najwięcej "prymitywów" i ludzi obrażających. Ot choćby niedawno napisano pod moim adresem: "Ot, sk....syn" i to w całości, bez kropek, żeby co wrażliwsi nie myśleli, ze takie rzeczy na Salonie nie zdarzają się. Owszem, zdarzają się i to bardzo często. Przywykłem." 

https://www.salon24.pl/u/sanovius/269605,cenzura-rzadzi-na-salonie-dlaczego

To z 17 stycznia 2011. Jakbym siebie czytała, sprzed ponad roku... w głowę zachodziłam, w czyim interesie jest ta młócka; chrząknięcia w miejsce komentarzy; no i ten PRYMITYW w finale:)

* dla zainteresowanych (dla porządku, jako kontekst)

@remar03 do mnie:

https://www.salon24.pl/u/1maud/1063779,manifest-do-swiata-mohairowej-polki-wiejskiego-buraka-z-niedorznietej-watahy#comment-18972471

niejaki @okryw (chyba odźwierny salonowego tuza od świstaka/sreberka), co to mu coraz bardziej zwisa, do mnie:

https://www.salon24.pl/u/bukojer/1064040,swiat-nie-konczy-sie-na-polityce#comment-18981477

@folt37 (po skasowany mojego wpisu) do mnie:

https://www.salon24.pl/u/foltynowicz/1064054,co-w-miejsce-demokracji-parlamentarnej#comment-18983780

a ostatnie, o mnie (z tzw. notek skrzynkowych):

https://www.salon24.pl/u/malgor/1039668,syberyjska-i-listonosz-czyli-nad-jabbokiem-administacjo-do-dziela

** https://www.tygodnikpowszechny.pl/barbara-skarga-ratunek-dla-myslenia-135053

http://www.polisemia.com.pl/numery-czasopisma/numer-2-2013-11/gra-w-nie-obecnosc

https://dziennikzachodni.pl/swieci-jakich-nie-znacie-seksburga-lucyfer-kwadrat-te-niezwykle-imiona-swietych-sa-prawdziwe/ar/12631944

https://deon.pl/po-godzinach/michalki/zaskakujace-imiona-swietych,459959

https://astroweb.pl/numerologiczna-5.php

*** https://literatura.wywrota.pl/wiersz-klasyka/37125-edward-stachura-kropka-nad-ypsylonem.html

**** https://www.salon24.pl/u/marekpolandia/972932,kropka 

Malgor
O mnie Malgor

nie obrażam, czasem coś za szybko napiszę; albo - emerytką jeszcze nie jestem, więc nie hejtuję:)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości