kpt. Eugeniusz Korzeniewicz
kpt. Eugeniusz Korzeniewicz
MariaArgus MariaArgus
2215
BLOG

gen. Czesław Kiszczak nie lubił katolików w wywiadzie wojskowym

MariaArgus MariaArgus Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

 

 
„Czesław Kiszczak jest winny dyskryminacji wyznaniowej. Generał w 1985 roku zwolnił ze służby milicjanta, który posłał córkę do pierwszej komunii. Orzeczenie wydał Sąd Okręgowy w Warszawie, ale jednocześnie umorzył sprawę na mocy amnestii z 1989 roku.”.
 
Takie oto nagłówki w gazetach mogliśmy przeczytać we wrześniu 2009 r. Było to kolejna sprawa karna prowadzona przeciwko Kiszczakowi jako b. ministrowi komunistycznego resortu spraw wewnętrznych, z powodu prześladowań funkcjonariuszy MO za dyskretny bądź półjawny ich udział w praktykach religijnych Kościoła Katolickiego.
 
Sąd w tym wypadku uznał, że zarzut dla Kiszczaka, że dopuścił się dyskryminacji wyznaniowej, jest w pełni uzasadniony. Podkreślił, że decyzji o wydaleniu ze służby milicjanta Romualda K. z Koszalina nie mógł podpisać nikt inny. Decyzja o wyrzuceniu, ze służby pokrzywdzonego została podjęta na podstawie ustawy z 1959 roku o służbie funkcjonariuszy MO ze względu na ważny interes służby. Natomiast faktyczną przyczyną wyrzucenia ze służby było posłanie córki do pierwszej komunii. Prokurator wnioskował o 2 lata i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Chciał też zmniejszenia tej kary o połowę na podstawie amnestii z 1989 roku - czyli roku i trzech miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Prokurator wnosił też o wymierzenie Kiszczakowi kary pieniężnej 150 stawek dziennych w wysokości 50 złotych każda.
 
W wyniku działań pionu prokuratorskiego IPN opinia publiczna wiele się dowiedziała o polityce represji Kiszczaka wobec praktykujących funkcjonariuszy MO. Niewiele natomiast wie o opresyjnych działaniach Kiszczaka względem podlegających mu oficerach LWP, w okresie kierowania przez niego wywiadem wojskowym PRL (lata 1972-1979).
 
Niechęć do Kościoła Katolickiego i Jego członków, Kiszczak formował i ugruntowywał w strukturach Informacji Wojskowej i na seansach nienawiści organizowanych podczas zebrań partyjnych ery stalinowskiej.
 
W zbiorze ogólnym IPN pod sygnaturą akt IPN BU 00234/205 znajdują się arcyciekawe materiały wytworzonych przez wywiad wojskowy dla gen. Czesława Kiszczaka. Akta tego zbioru zatytułowane są cyt. „Teczka – dokumentów opracowanych dla potrzeb gen. dyw. Cz. Kiszczaka”. Na okładce znajdują się także opisy reglamentujące dostęp do materiałów, pierwotna sygnatura akt oraz data rozpoczęcia i zakończenia prowadzenia teczki. W przedmiotowych aktach znajdują się materiały z lat 1974 – 1977 adresowane i wytworzone na użytek gen. dyw. Czesława Kiszczaka ówczesnego Szefa Zarządu II Sztabu Generalnego LWP.
 
Pierwszy dokument to 46 stronicowy referat opracowany dla gen. dyw. Cz. Kiszczaka przez płk. L. Mochejskiego – gł. specjalisty w Pionie Operacyjnym. Dokument jako tajny, został wytworzony i zarejestrowany w kancelarii tajnej w czerwcu 1974 r. Sam materiał nie został podpisany, jednakże widnieją na nim odręczne notatki oraz skreślenia i uzupełnienia, prawdopodobnie własnoręcznie nakreślone przez gen. Cz. Kiszczaka. Na stronie 41 referatu gen. Cz. Kiszczaka pojawiaj się szczegółowa informacja o wydaleniu ze służby dwóch oficerów wywiadu wojskowego: kpt. Bogdana CHMIELEWSKIEGO oraz kpt. Eugeniusza KORZENIEWICZA z powodów jak to ujęto cyt.: „uleganiu obcym ideologicznym naciskom i próbom okłamywania przełożonych”. Dokładne przyczyny wydalenia ze służby wyżej wymienionych brzmią dosłownie, cyt.:
 
- kp.t CHMIELEWSKI Bogdan przygotowany do wyjazdu za granicę, oddał swego 18 letniego syna do liceum ogólnokształcącego przy seminarium duchownym, zatajając ten fakt przed przełożonymi. Został on zwolniony z wojska w trybie dyscyplinarnym na wniosek OSH;
- kpt. KORZENIEWICZ Eugeniusz, brał udział w próbach chóru kościelnego przy kościele parafialnym w jednym z miast wojewódzkich. Po powrocie z Wietnamu, nie podjął legitymacji partyjnej i domówił uczestnictwa w zebraniu partyjnym, na którym jego sprawę rozpatrywano. Został on z partii wykluczony i wystąpiono o jego zwolnienie z wojsk;”.
 
Drugi dokument dotyczący tej samej sprawy, to tekst przemówienia ówczesnego gen. dyw. Czesława Kiszczaka na XIII Konferencji Partyjnej Zarządu II Sztabu Generalnego wygłoszony prawdopodobnie w styczniu 1975 r. Analogicznie jak w pierwszym wypadku, materiał został opracowany w przez płk. L. Mochejskiego jako dokument tajny. Dokument nosi datę 9 stycznia 1975 r. Jedną ze spraw, którą na zjeździe partyjnym poruszył ówczesny Szef Zarządu II Sztabu Generalnego to omawiane wyżej wypadki usunięcia ze służby oficerów CHMIELWSKIEGO i KORZENIOWICZA. Na stronie 29 dokumentu, czytamy:
 
„Zarząd tak jak i dotąd, sam będzie dbał o czystość naszych szeregów. Nasze organizacje partyjne i dowództwa, same surowo rozprawiają się z osobami brutalnie naruszającymi statut i regulaminy, moralność i etykę. Np.: wykluczono z partii i zwolniono z wojska za zakłamanie i dwulicowość światopoglądową kpt. CHMIELEWSKIEGO i kpt. KORZENIOWICZA.”.
 
Przyjrzyjmy tej historii,  na przykładzie szykan stosowanych wobec oficera Eugeniusza Korzeniewicza:
 

 

 
1. Eugeniusz KORZENIEWICZ s. Teodora urodził się w marcu 1941 roku, we wsi Aleksandrówka powiat Baranowicze (ZSRR). Do zawodowej służby w LWP przystąpił w roku 1959. W strukturach Zarządu II Sztabu Generalnego LWP służył w latach 1966 – 1974. Szkolenie na kursie specjalnym przeszedł w 1966 roku. W roku 1973 r. na okres 9 m-cy został delegowany do pracy w MKKiN w Wietnamie. Członek PZPR od roku 1962. Wydalony ostatecznie ze służby dn. 31.08.1974 r.
2. W dniu 13.02.1974 r. odbyło się posiedzenie Podstawowej Organizacji Partyjnej PZPR, na którym podjęto uchwałę o pozbawieniu kpt. E. KORZENIEWICZA członkostwa PZPR z powodu jego czynnego udziału w próbach i występach chóru kościelnego parafii Kościoła Katolickiego P.W. „Serca Jezusowego” w Olsztynie. W Aktach personalnych kpt. Korzeniewicza znajduje się bogaty materiał faktograficzny, prezentujący przebieg i formę tego posiedzenia oraz dowody wcześniejszej inwigilacji tego oficera, a mianowicie: Odpis protokołu z odbytego zebrania partyjnego z dnia 13.02.1974 r.; Notatka Służbowa dot. przebiegu pracy kpt. Eugeniusza KORZENIOWICZA w Zarządzie II Sztabu Generalnego z dnia 22.01.1974 r. podpisana przez ppłk. Romana MISZTALA; Notatka Służbowa dot. E. KORZENIEWICZA z dnia 06.02.1974 r. podpisana przez członków egzekutywy PZPR; Notatka Służbowa z przeprowadzonej rozmowy w dniu 7 lutego 1974 r. w Komitecie Partyjnym MON z kpt. Eugeniuszem KORZENIEWICZEM podpisana przez płk. Tadeusza BUCZKA – Sekretarza Komitetu Partyjnego MON; Notatka Służbowa dotycząca wyjaśnienia sprawy udziału kpt. E. KORZENIEWICZA w chórze kościelnym podpisana przez płk. J. JAKUBOWSKIEGO oraz ppłk. F. KWIATKOWSKIEGO; Notatka Służbowa z dnia 10.01.1974 r. podpisana przez ppłk. Romana MISZTALA; Oświadczenia osób trzecich na okoliczność udziału kpt. E. KORZENIEWICZA w chórze kościelnym.
3. W dniu 16.04.1974 r. Rozkazem Personalny Nr 027/Zarz. II, Szef Zarządu II Sztabu Generalnego – gen. bryg. Czesław KISZCZAK przekazał sprawę kpt. Eugeniusza KORZENIEWICZA do rozpatrzenia przez Sąd Honorowy dla Oficerów Młodszych przy Zarządzie II Sztabu Generalnego. Rozkaz ten potwierdzony został przez płk. Tadeusza KOZIEŁA – Zastępcę Szefa Zarządu II ds. politycznych. W aktach personalnych znajduje się wniosek skierowany do Oficerskiego Sądu Honorowego z dnia 22.04.1974 r. oraz Notatka Służbowa dotycząca postępowania wyjaśniającego w sprawie kpt. E. KORZENIEWICZA sporządzona z posiedzenia Oficerskiego Sądu Honorowego w dniu 30.04.174 r. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż Oficerski Sąd Honorowy analizując sytuację obwinionego kpt. E. KORZENIEWICZA uznał, że ze względu na pojawiające się wątpliwości, co do postawy kierownictwa Oddziału wobec obwinionego oraz ze względu na przedawnienie inkryminowanych czynów, sprawa wyżej wymienionego nie kwalifikuje się do rozpatrzenia i oddalił wniosek.
4. Pomimo zajętego przez Oficerski Sąd Honorowy wobec kpt. E. KORZENIOWICZA korzystnego stanowiska, kierownictwo Wywiadu Wojskowego PRL (włącznie z pionem politycznym PZPR) nie zrezygnowało z dalszych szykan i ukierunkowało swoje działania na doprowadzeniu do wydalenia z wojska pokrzywdzonego. W aktach personalnych znajduje się Opinia służbowa za okres 30.11.1969 r. – 05.02.1974 r. sporządzona przez Szefa Oddziału i zatwierdzona przez gen. bryg. Czesława KISZCZAKA – Szefa Zarządu II Sztabu Generalnego oraz płk. Tadeusza KOZIEŁA – Zastępcy szefa Zarządu II ds. politycznych w dniu 03.06.1974 r.. W rzeczone opinii Służbowej dotyczącej kpt. E. KORZENIEWICZA czyt.: … Mimo dużego wkładu pracy przełożonych nad wychowaniem kpt. KORZENIEWICZA okazało się, że nie zmienił on swojej postawy w stosunku do służby i w sferze światopoglądowej. Szczególnie jaskrawo uwidoczniło się to w ostatnim okresie, kiedy po powrocie z Wietnamu nie podjął legitymacji partyjnej z równoczesną odmową uzasadnienia tej decyzji jak również odmawiając uczestniczenia w zebraniu POP rozpatrującej jego postawę. W rezultacie wykluczony został z partii zaocznie. (…) Uczestnicząc w chórze kościelnym w Olsztynie przejawił dwulicowość światopoglądową. (…) Mając na uwadze powyższe należy stwierdzić, że ostatnio ujawnione fakty przekreślają dotychczasowy służbowy dorobek kpt. KORZENIEWICZA oraz dyskwalifikują go jako oficera LWP. ( …) Biorąc pod uwagę negatywne cechy charakteru jak dwulicowość, nieszczerość kpt. KORZENIEWICZA, nie może on być wykorzystywany do pracy w Zarządzie II Sztabu Generalnego; z tych samych powodów nie powinien on nadal pozostawać w zawodowej służbie wojskowej”. Wniosek o zwolnienie kpt. E. KORZENIEWICZA z zawodowej służby wojskowej i przeniesienie do rezerwy, podpisany przez gen. bryg. Czesława KISZCZAKA oraz płk. Tadeusza KOZIEŁA został ostatecznie zaakceptowany przez Ministra Obrony Narodowej, i Rozkazem Personalnym Nr 168 z dnia 27.08.1974 r. ww. został zwolniony z zawodowej służby wojskowej i przeniesiony do rezerwy. Wniosek o zwolnienie z zawodowej służby wojskowej został umotywowany względami politycznymi.
5. Poza wyżej wymienionymi bezprawnymi działaniami kierownictwa Wywiadu Wojskowego PRL, doszło także do innego rodzaju szykan, zastraszania i formułowania gróźb karalnych wobec kpt. Korzeniewicza. Szczegóły i okoliczności zdarzeń zostały b. precyzyjnie i wiarygodnie opisane w raportach kpt. E. KORZENIEWICZA skierowanych poza droga służbową w kolejności do: gen. armii Wojciecha Jaruzelskiego – Ministra Obrony Narodowej w dniu 27.03.1974 r. i w dniu 30.03.1974 r. oraz do gen. broni Józefa URBANOWICZA – Zastępcy Ministra Obrony Narodowej ds. ogólnych w dniu 16.10.1974 r. Na uwag zasługuje fakt, iż kierownictwo Zarządu II Sztabu Generalnego LWP posługiwało się wobec pokrzywdzonego typowymi sowieckimi metodami, polegającymi na swoistym „wykazywaniu” kpt. E. KORZEWNIEWICZOWI zaburzeń psychicznych, co przejawiało się w skierowaniu jego osoby na badania psychiatryczne. W załączonych aktach personalnych znajduje się pismo płk. Tadeusza KOZIŁA – Zastępcy Szefa Zarządu II Sztabu Generalnego ds. politycznych skierowane do Szefa Służby Zdrowia MON z dnia 12 lutego 1974 r., w którym wnioskodawca, ze względu na zaplanowane przez kpt. Korzeniewicza leczenie sanatoryjne, wnioskuje cyt.: „ .. postępowanie wymienionego oraz zespół poglądów, które prezentuje, budzą wątpliwości, co do tego, czy nie są one wynikiem choroby lub symulacji. W związku z tym proszę obywatela pułkownika o rozważenie możliwości polecenia poddania kpt. KORZENIEWICZA stosownym badaniom specjalistycznym w toku leczenia sanatoryjnego oraz poinformowania na o wynikach. (…) Proszę również Obywatela Pułkownika o zalecenie zachowania dyskrecji w przeprowadzeniu powyższego.”.
6. Co najmniej do 1980 r. najbliższa rodzina kpt. Korzeniewicza podlegała kontroli operacyjnej, i posiadała nieformalny zakaz opuszczania kraju (MSW na wniosek MON zastrzegła kpt. Korzeniewiczowi oraz członkom najbliższej rodziny paszporty na wyjazdy zagraniczne).
 
W 2 lata po wydaleniu ze służby wywiadu wojskowego PRL, kpt. Korzeniewicz zginał w wypadku samochodowym. Podczas wykonywania manewru wyprzedzania, jego pojazd zderzył się czołowo z nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówką.
 
Prawo do własnych przekonań religijnych i światopoglądowych oraz prawo do swobodnego wychowywania swoich dzieci w duchu religii chrześcijańskiej bądź prawo do udziału w życiu kościoła parafialnego, to prawa należące do podstawowych swobód jednostki i praw obywatelskich. Prawa te są gwarantowane przez liczne konwencje międzynarodowe oraz konstytucje narodów cywilizowanych i przysługują jednostce z samego faktu jej istnienia.
 
Dlatego też, takie działania przedstawicieli organów państwa komunistycznego jak inwigilowanie żołnierzy pod kątem ich udziału lub ich rodzin w życiu kościoła, wszczynanie i prowadzenie postępowań dyscyplinarnych, wreszcie wydalanie z wojska ze względu na przekonania religijne, a także publiczne i instytucjonalne napiętnowania, groźby karalne i przemoc psychiczna - uznane muszą być za akty prześladowania i łamania swobód obywatelskich oraz naruszani podstawowych praw jednostki.
 
W myśl definicji, zawartej w przepisach ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, za zbrodnie komunistyczne uważa się czyny popełnione przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego w okresie od dnia 17 września 1939 r. do dnia 31 lipca 1990 r., polegające na stosowaniu represji lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności bądź w związku z ich stosowaniem, stanowiące przestępstwa według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie ich popełnienia (w tym wypadku dotyczy to art. 246 d. kk).
 
Jednakże w rzeczywistości opisany powyżej charakter prześladowań oficerów Korzeniewicza i Chmielewskiego noszą znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, ściganej z urzędu i nie podlegające przedawnieniu. Polski kodeks karny, jak i międzynarodowe konwencje, których Rzeczpospolita jest sygnatariuszem, przewidują, iż za zbrodnię przeciwko ludzkości uznaje się m.in.:  kto stosuje przemoc lub groźby karalne wobec grupy osób lub poszczególnej osobie, z powodu je przynależności wyznaniowej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (art. 119 kk.). W artykule poprzedzającym ustawodawca, uznał, iż ten ktodopuszcza się poważnego prześladowania grupy ludności z powodów uznanych za niedopuszczalne na podstawie prawa międzynarodowego, w szczególności politycznych, rasowych, narodowych, etnicznych, kulturowych, wyznaniowych lub z powodu bezwyznaniowości, światopoglądu lub płci, powodując pozbawienie praw podstawowych, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 (art. 118 § 3 pkt. 1. kk).
 
Bezspornym jest, iż największą prześladowaną i szykanowaną grupą w PRL-u stanowili wierni i kapłani Kościoła Katolickiego.
 
Niestety pion prokuratorski IPN, konsekwentnie z jakiś nie znanych mi względów, odstępuje od tego typu kwalifikacji prawno-karnej przestępstw przeciwko wolności wyznania i swobód praktyk religijnych oraz członkowstwa w grupie wyznaniowej (przede wszystkim Kościoła Katolickiego), i kwalifikuje czyny te jako przestępstwa dyskryminacji wyznaniowej, zagrożone obecnie karą pozbawienia wolności do lat 2.
 
Sądy Karne z reguły (jak w przypadku pokrzywdzonego b. milicjanta Koszalina) orzekają o winie komunistycznych decydentów, jednakże umarzają postępowania, ze względu na stosowanie  przepisów amnestii z 1989 roku.
 
Niestety, bezkarność prześladowców Kościoła Katolickiego i zdrajców Narodu Polskiego triumfuje.
 
 
MariaArgus
O mnie MariaArgus

"Więc się ich nie bójcie ! Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć". (Ew. Św. Mateusza 10.26.)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura