Marek Różycki jr Marek Różycki jr
5413
BLOG

St. Żeromski: Przydałoby się mniej Te Deum, a więcej oleum. W 95 lat od śmierci pisarza

Marek Różycki jr Marek Różycki jr Literatura Obserwuj temat Obserwuj notkę 96

"Kiedy mogę przyczynić się, żeby w człowieku dobro się objawiło, no to przyczyniam się. Mam chyba, do diaska, po temu prawo! Nie sprzeciwiam się dobru. Dobru – słyszysz? Bo to nieprawda, żebyśmy absolutnie nie wiedzieli, co jest dobro. My wiemy, że jest dobro. Wiemy, że stoi ono wyżej niż piękno." - St. Żeromski.

@ Człowiek jest stworzony do szczęścia; cierpienie trzeba zwalczać i niszczyć jak tyfus i ospę.  @ Człowiek, który utożsamił się z prawdą, musi czuć radość, rozkosz wtedy nawet, gdy został pobity. – Stefan Żeromski 

Stefan Żeromski - urodził się 14 października 1864 w Strawczynie, zmarł 20 listopada 1925 w Warszawie – polski prozaik, publicysta, dramaturg, nazwany "Sumieniem Polskiej Literatury". Spośród pisarzy Młodej Polski był bodaj najbardziej wyczulony na problematykę społeczną. Pierwszy prezes Polskiego PEN Clubu oraz współzałożyciel (1920) i pierwszy prezes Związku Zawodowego Literatów Polskich. Posługiwał się pseudonimami Maurycy Zych, Józef Katerla i Stefan Iksmoreż.

W moim domu rodzinnym wciąż słyszałem: „Och, Żeromski!”, „Ach, Żeromski!...” – bowiem był to ukochany pisarz mego Ojca. Drugie nazwisko – tym razem poety – które zapamiętałem od najwcześniejszych lat życia brzmiało: Konstanty Ildefons Gałczyński… 

Pamiętam, jak Ojciec oprowadzał mnie po Zakopanem „śladami Żeromskiego”, którego Twórczości – rzecz oczywista – jeszcze nie znałem. Stefan Żeromski, Jan Kasprowicz, siostry Skłodowskie i wielu innych sławnych Polaków, pomieszkiwali w domu zajezdnym Sobczaków na Kościeliskiej 42, który po ślubie Karola Kłosowskiego z Katarzyną Sobczak - został przemianowany na willę Cichą. Dowiedziałem się, że był to Ktoś Wielki, Ważny, Sprawiedliwy w Osądach i powinienem studiować z uwagą Jego Twórczość, by towarzyszyła mi w dorosłym już życiu. 

image

UPRZEDZAJĄC NIEJAKO FAKTY – wspomnę teraz właśnie – że po roku 1904 sytuacja finansowa (pieniądze, pieniądze…) Stefana Żeromskiego ustabilizowała się na tyle, że mógł się poświęcić wyłącznie pracy literackiej, która dała mu utrzymanie. Po klęsce rewolucji 1905 spędził 3 lata w Paryżu. Po powrocie osiedlił się w 1912 w Zakopanem. W 1918 był organizatorem polskiej władzy państwowej na Podhalu jako prezydent tak zwanej: Republiki Zakopiańskiej. Po uzyskaniu niepodległości w 1919 przeniósł się do Warszawy, gdzie w uznaniu wybitnych zasług ofiarowano mu mieszkanie na Zamku Królewskim. 

Wyrosłem w przekonaniu, że Stefanowi Żeromskiemu stała się wielka krzywda, bowiem czterokrotnie nominowany był do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Przegrał też „rywalizację” o tę Nagrodę z Władysławem St. Reymontem. Kapituła Nagrody – co sugerował mi później prof. Artur Sandauer oraz 'mój' pisarz, poeta, Przyjaciel Tadeusz Nowak – chyba bała się gloryfikacji pisarza, który „flirtował” z socjalizmem i był niezwykle wrażliwy na niedolę, ubóstwo, rozwarstwienie społeczne, bezdomność, głód, odrzucenie i zmarginalizowanie milionów, kosztem wielkich przywilejów i bogactw wszelakich – jeno dla wybranych. 

Nasz Wybitny Pisarz pochodził ze zubożałej rodziny szlacheckiej herbu Jelita. Wychował się w Ciekotach w Górach Świętokrzyskich. Jego ojciec Wincenty Żeromski wspierał Polaków walczących w powstaniu styczniowym. Jeszcze przed powstaniem utracił on majątek i aby utrzymać rodzinę, został dzierżawcą folwarków. Żeromski osierocony był we wczesnej młodości, bowiem matkę stracił w 1879, a ojca w 1883 roku. Mało tego, w czasie powstania styczniowego w bitwie pod Czarncą zginął Gustaw Saski (1846–1863), brat cioteczny Stefana Żeromskiego. 

W roku 1873 dziewięcioletni Stefan trafił na rok do szkoły początkowej w Psarach. W 1874 roku rozpoczął naukę w Męskim Gimnazjum Rządowym w Kielcach. Z tego okresu pochodzą Jego pierwsze próby literackie – wiersze, dramaty, przekłady z literatury rosyjskiej. Zadebiutował w 1882 w numerze 27. „Tygodnika Mód i Powieści” przekładem wiersza Lermontowa i w „Przyjacielu Dzieci” wierszem „Piosenka rolnika”. Trudności finansowe i początki gruźlicy spowodowały, że gimnazjum ukończył w 1886 r. bez uzyskania matury. 

W tym samym roku rozpoczął studia w Instytucie Weterynarii w Warszawie (uczelnia nie wymagała matury). Tam zetknął się z ruchem socjalistycznym, działał między innymi w tajnej akcji oświatowej wśród rzemieślników i robotników. 

                                 image

W 1889 zmuszony został zarzucić studia z powodów finansowych i zaczął pracować jako guwerner w domach ziemiańskich m.in. w Łysowie (obecnie gmina Przesmyki koło Siedlec), oraz Nałęczowie. Straciwszy wcześnie oboje rodziców, utrzymywał się sam. Pracował także jako korepetytor i opiekun młodszych chłopców na stancjach. Doświadczenia życiowe wyniesione z gimnazjum, w większości bolesne i trudne, a także szkoły, wychowania i jego wpływu na umysłowość i osobowość będą motywami często powracającymi w Jego Twórczości. Od 1889 Jego utwory ukazywały się na łamach „Tygodnika Powszechnego”, „Głosu”, „Nowej Reformy”. 

W 1892 przebywał krótko w Zurychu, Wiedniu, Pradze i Krakowie. Jesienią tego roku ożenił się z Oktawią z Radziwiłłowiczów Rodkiewiczową, którą poznał w Nałęczowie. Również w tym samym roku wyjechał z żoną i jej córeczką z pierwszego małżeństwa do Szwajcarii, gdzie objął posadę zastępcy bibliotekarza w Muzeum Narodowym Polskim w Rapperswilu. Tam powstawały m.in. „Syzyfowe prace”. W Szwajcarii zetknął się między innymi z Gabrielem Narutowiczem, Edwardem Abramowskim. W latach 1895 i 1898 ukazały się zbiory opowiadań Żeromskiego. 

Po powrocie do kraju w 1897 pracował jako pomocnik bibliotekarza w Bibliotece Ordynacji Zamojskiej w Warszawie aż do 1904. W roku powrotu ze Szwajcarii ukazały się "Syzyfofe prace". W 1899 Żeromskiemu urodził się syn Adam. W roku następnym ukazała się jedna z najwybitniejszych Jego powieści: Ludzie bezdomni". 

                    image

„LUDZIE BEZDOMNI” (1900). Powieść, która obok „Wesela” okazała się wielkim wydarzeniem literackim początku wieku. Jest to powieść idei, poruszająca podstawowe problemy społeczne Polski przełomu wieków. Dokładna, naturalistyczna obserwacja współistnieje w powieści z elementami poetyki symbolizmu, realizm sąsiaduje z partiami o charakterze lirycznym i nastrojowym, problematyka społeczna z zagadnieniami egzystencjalnymi oraz psychologicznymi. Jest to powieść wielowątkowa. 

Oprócz wątku głównego, na który składają się losy głównego bohatera, doktora Tomasza Judyma, występuje w niej kilka wątków pobocznych: dzieje brata Tomasza, Wiktora Judyma i jego rodzimy, losy Joasi Podborskiej, a także wątek Natalii Okrzeńskiej i Adama Karbowskiego. Judym jest lekarzem pochodzącym z prostej rodziny. Jest rozdarty pomiędzy różnymi środowiskami: z jednej strony przedstawiciele inteligencji, wykształceni, bogaci, obcujący z kulturą, z drugiej robotnicy, ludzie szalenie ubodzy, żyjący w trudnych warunkach materialnych, wręcz - w nędzy. Doktor Judym jawi się jako osoba o różnych tożsamościach społecznych; jedno środowisko już opuścił, do drugiego jeszcze w pełni nie należy. Jest też postacią rozdartą wewnętrznie, pełną wahań, wątpliwości, dylematów, nieustannie pytającą siebie: „KIM JESTEM…?”. Także emocjonalnie waha się między idealną, duchową miłością do Joasi a zmysłowym pożądaniem, które budzi w nim Natalia. 

Najistotniejszym problemem jest jednak dla niego sam wybór drogi życiowej, który przybiera postać dylematu: szczęście osobiste bądź całkowite poświęcenie dla innych. Powieść ukazuje człowieka niezwykle wrażliwego, cierpiącego z powodu Cudzej Nędzy i Krzywdy. Kończący ją obraz rozdartej sosny jest ekwiwalentem duchowej i emocjonalnej sytuacji bohatera. 

Powieść odznacza się dość luźną konstrukcją, składa się z szeregu swobodnie powiązanych ze sobą scen, którym spójność nadaje osoba Judyma. Jest to powieść 'okrutne prawdziwa', nie szczędząca czytelnikowi obrazów nędzy. Z tej racji, a także z powodu naturalistycznych skłonności przejawiających się w opowiadaniach, Żeromski często bywał atakowany jako… „sadomasochista”. ;) Tak, jak w czasach nam obecnych - Ci, którzy starają się pomóc wyzyskiwanej, upodlonej, zmarginalizowanej wielkiej części naszego Narodu - WYZYWANI SĄ OD "POPULISTÓW"...! 

Zagadnienia etyczne dominują w jego utworach nad estetycznymi, przeciwnie niż u większości twórców epoki. Jego powieści w znacznym stopniu ukształtowały etos współczesnej polskiej inteligencji. Jego wielki szacunek dla elity intelektualnej, a jednocześnie kult poświęcenia w imię głoszonych ideałów i oddanie służbie społecznej - noszą w sobie cechy zarówno pozytywistycznych programów pracy u podstaw, jak i romantycznego posłannictwa. Na Jego pisarstwo duży wpływ wywarł naturalizm, znajdujący wyraz zwłaszcza w brutalizacji ukazanej rzeczywistości, w sugestywnych opisach śmierci, rozkładu, choroby, cierpienia. Żeromski nie stronił jednak także od stosowania symboli. 

     image 

W 1904 ukazała się powieść „Popioły”, której sukces wydawniczy pozwolił przenieść się rodzinie Żeromskiego prawie na rok do Zakopanego, o czym już wspomniałem we wstępie. Dopiero od 1904 mógł poświęcić się pracy pisarskiej. Od 1905 roku - od chwili wybuchu rewolucji 1905 roku w Królestwie Polskim - działał w organizacjach demokratycznych i socjalistycznych - zbliżył się wówczas do Polskiej Partii Socjalistycznej. 

Ruchowi rewolucyjnemu z lat 1905-1907 poświęcił kilka swoich prac, m.in. opowiadania: „Sen o szpadzie”, „Nagi bruk” i „Nokturn”, oraz dramat „Róża”. Żeromski był inicjatorem założenia Uniwersytetu Ludowego, organizował kursy dokształcające dla uczniów szkoły rzemieślniczej, w jego domu prowadzono ochronkę i tajną szkołę. 

W 1909 wyjechał z rodziną do Paryża, gdzie mieszkał trzy lata. Po powrocie do kraju osiedlił się w Zakopanem. W 1913 założył nową rodzinę z malarką Anną Zawadzką. Owocem tego związku była córka Monika. Po wybuchu I wojny światowej zgłosił się do Legionów Polskich, jednak nigdy nie brał udziału w walkach. Wrócił do Zakopanego i działał w pracach Naczelnego Komitetu Zakopiańskiego. Był prezydentem Rzeczypospolitej Zakopiańskiej, o czym już wspomniałem we wstępie – stanowiącym pewna „klamrę” tego mini-szkicu postaci Wybitnego Pisarza. 31 lipca 1918 roku zmarł jego dziewiętnastoletni syn, Adam. Żeromski zadedykował mu tekst publicystyczny o tematyce społeczno-politycznej pt. "Początek świata pracy". 

    image

W wolnej Polsce Żeromski zamieszkał w Warszawie, gdzie brał znaczący udział w życiu literackim. Brał udział w akcji przedplebiscytowej w regionie Powiśla celem przyłączenia tych terenów do Polski, między innymi w Iławie, Suszu, Prabutach, Kwidzynie, Sztumie, Grudziądzu i wielu innych miejscowościach Warmii, Mazur i powiatów nadwiślańskich (Powiśla). 

Był inicjatorem powstania projektu Akademii Literatury, Straży Piśmiennictwa Polskiego, a w 1925 został założycielem i pierwszym prezesem polskiego oddziału PEN Clubu. W latach dwudziestych osiedlił się w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą w willi Świt, a później mieszkał na Zamku Królewskim w Warszawie. W 1922 ukazała się powieść „Wiatr od morza”, za którą otrzymał państwową nagrodę literacką, a w 1924 - powieść „Przedwiośnie”. 

„PRZEDWIOŚNIE” (1924). Najbardziej znaczący utwór Żeromskiego, próbujący rozstrzygnąć problem kluczowy dla postępowej inteligencji po roku 1918, kiedy Polska wyłoniła się jako państwo niepodległe i entuzjazm dla osiągniętego celu nie mógł zakryć przykrej rzeczywistości. Dawne Niesprawiedliwości wciąż istniały, a spadek w postaci zacofania był tak wielki, że niektórym intelektualistom zdawało się, iż powolna demokratyczna ewolucja nie może być czymś właściwym wobec ogromnych Potrzeb Narodu. Może potrzeba zmian rewolucyjnych...?

W Przedwiośniu najdobitniej, potępiałem rzezie i kaźnie bolszewickie. Nikogo nie wzywałem na drogę komunizmu, lecz za pomocą tego utworu literackiego usiłowałem, o ile to jest możliwe, zabiec drogę komunizmowi, ostrzec, przerazić, odstraszyć.

Bohater utworu, Cezary Baryka, wkracza w dorosłe życie, uczestniczy w ważnych dla świata i Polski wydarzeniach, rozwija się duchowo i intelektualnie. Beztroskie, przebiegające w cieplarnianych warunkach dzieciństwo w Baku rychło przerywa wybuch wojny, a potem rewolucji. Cezary zbliża się do komunistów, po śmierci matki zostaje sam, przypadkiem odnajduje zaginionego ojca i razem wyruszają do Polski, choć ojciec ginie po drodze. W Warszawie wstępuje na uniwersytet, bierze udział w wojnie przeciw bolszewikom, nawiązuje flirt z Karoliną Szarłatowiczówną i romans z Laurą Kościeniecką, który kończy się skandalem. 

Po powrocie do Warszawy podejmuje studia medyczne. Zakończenie powieści nie pozwala na jednoznaczną konkluzję co do wyboru ideowego Baryki, pozostawia też otwartym pytanie o dalszy los (byt) Polski, o drogę jej rozwoju. Bohater przyłącza się do manifestacji zmierzającej w stronę Belwederu, idzie jednak osobno, obok tłumu. Powieść zajmuje się poszukiwaniem przez Cezarego Barykę rozwiązania zarówno moralnego, jak i politycznego. 

Odpycha go fanatyzm i destrukcyjny duch polskich komunistów, ale nie jest całkiem przekonany do perspektyw roztaczanych przed nim przez starego liberała, Gajowca, który często jest porte-parole samego Żeromskiego. Jest to powieść społeczna. Indywidualne losy Cezarego służące ukazaniu dylematów całego społeczeństwa, są biografią bardzo polską, choć sam bohater do polskości dopiero dochodzi, uczy się jej, wybiera ją. Bardzo ważnym aspektem myśli Żeromskiego jest utopia wyrażona w Nadziejach graniczących wręcz z Marzeniami... W utworze reprezentuje ją wizja szklanych domów, łącząca romantyczny kult wielkich jednostek z pozytywistyczną wiarą w naukę, kult techniki, postępu. 

W powieści odnaleźć można wiele elementów znamiennych dla poetyki wcześniejszych utworów pisarza, m.in. naturalistyczne opisy ubogich dzielnic miejskich, życia chłopów, wątki erotyczne, elementy humoru. Tytuł ma charakter symboliczny, odnosi się i nawiązuje do początku, do rodzenia się czegoś Nowego, do Nadziei na to, co jest piękne, ale jakże kruche zarazem - Sprawiedliwości Społecznej oraz... do odzyskania niepodległości przez Polskę. 

------------------------------------------------------------ 

Zmarł 20 listopada 1925 r. Stefan Żeromski został pochowany na cmentarzu ewangelicko-reformowanym w Warszawie (F/4/24). W 1928 otwarto w Nałęczowie muzeum poświęcone pisarzowi. 

ZAMIAST PODSUMOWANIA: Stefan Żeromski w swoich dziełach bardzo często poruszał problematykę społeczną. W centrum jego zainteresowań znalazł się temat ubóstwa, bezrobocia, bezdomności, katastrofalne położenie warstwy robotniczej i chłopstwa. Obserwacje tych grup zbliżyły go do poglądów socjalistycznych - w czasie rewolucji 1905 roku sprzyjał Polskiej Partii Socjalistycznej; ciągłą inspiracją była dla niego myśl Edwarda Abramowskiego, teoretyka i praktyka spółdzielczości, oraz teoria syndykalistyczna Georges'a Sorela (cenił sobie jego dzieło „Réflexions sur la Violetce”) i Édouarda Dufour („Le syndicalisme et la prochaine révolution”), czemu dał wyraz w społeczno-politycznej pracy pt. „Początek świata pracy”, powstałej u zarania II RP, w 1918

„Polska nie dlatego powstała, żeby w niej stara nędza, jak za czasu najeźdźców, nadaremnie krwawe łzy lała. Polska nie dlatego powstała, żeby dygnitarz cywilny lub wojskowy, pędząc w automobilu, obryzgiwał dziadów i żebraków, wtulonych w każde załamanie muru stolicy państwa. Polska nie dlatego powstała, żeby w jej granicach miała swe rozpostarcie burżuazyjna fabryka paskarstw, szwindlów i oszustw. Polska odrodziła się z krwi i pracy męczenników po to, żeby na miejscu, gdzie stała ciemnica niewoli, rozpostarło się najjaśniejsze pracowisko postępu.” – Stefan Żeromski. 

WAŻNIEJSZE DZIEŁA: „Doktor Piotr”, „Duma o hetmanie”, „Dzieje grzechu”, „Echa leśne”, „Firlykowe Wzgórze”, „Ludzie bezdomni”, „Na probostwie w Wyszkowie”, „Nawracanie Judasza”, „O żołnierzu tułaczu”, „Popioły”, „Przedwiośnie”, „Puszcza Jodłowa”, „Rozdzióbią nas kruki, wrony”, „Róża”, „Sen o szpadzie”, „Siłaczka”, „Sułkowski”, „Syzyfowe prace”, „Uciekła mi przepióreczka”, „Uroda życia”, „Walka z szatanem”, „Wiatr od morza”, „Wierna rzeka”, „Zapomnienie”, „Zmierzch” i inne. 

P.S. Odwiedziłem wiele księgarń z pytaniem: Czy mogę nabyć „drogą kupna”… – jakąkolwiek książkę Stefana Żeromskiego. W odpowiedzi oglądałem wytrzeszcz oczu „bukinistów”… Następnie wymieniałem takie nazwiska, jak Gałczyński, Asnyk, Reymont, Kaden Bandrowski, Dąbrowska, Nałkowska, Morcinek a także – Nowak, Kawalec, Różewicz… Patrzono na mnie, jak na idiotę (wcale nie Dostojewskiego...) i odsyłano do bibliotek.

------------------------------------------------------------

Podstawowa bibliografia: 

@ Czesław Miłosz: „Historia Literatury Polskiej”.; Jan Sten: „Stefan Żeromski, Pisarze polscy”.; Stanisław Adamczewski: „Sztuka pisarska Żeromskiego”. 

Marr jr 

Życie duże i małe         

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura