francesco francesco
30409
BLOG

ITI powstało na zlecenie służb. Brzmi oszołomsko,prawda? Sprawdź

francesco francesco Polityka Obserwuj notkę 42

Na wstępie proszę o jedno. Jeśli podobała Ci się notka, to: przekaż jądalej.

Życzę Ci miłej lektury :-)

 

 

Grupa ITI złożyła do warszawskiego sądu rejonowego prywatny akt oskarżenia przeciw szefowi Służby Kontrwywiadu Antoniemu Macierewiczowi, zarzucając mu m.in. pomówienie. A. Macierewicz stwierdził,że ITI stworzone zostało na Polecenie Czesława Kiszczaka oraz następnych komunistów oraz zostało przez rząd sfinansowane. Jak wiemy ITI przegrało w Sądzie .  

   

Jerzy Urban

 

[Jerzy Urban do Tow.Generał Czesław Kiszczaka ]

 " Proponujęutworzenie w MSW oddzielnego pionu ( służby) propagandowej, działającej także w obrębie MO. Znaczna częśćpolitycznie ważnych w skali kraju przedsięwzięćpolityczni-propagandowych ma związek domenądziałalności MSW. Dopóki w kraju toczyćsiębędzie walka polityczna, MSW będzie planowaći realizowaćprzedsięwzięcia o największym znaczeniu z punktu widzenia jej przebiegu. Niezbędny jest, więc poważny, instytucjonalny instrument umożliwiający lepsze wykorzystanie propagandowe tych operacji, bezpośrednie oddziaływanie na społeczeństwo w pożądanym kierunku. (...)  

Służba propagandowa MSW powinna miećmożliwośćdawania do TV, radia i prasy gotowych programów do druku, albo teżdostarczania TV, radiu i prasie półproduktów, którym ostateczny kształt nadadząredakcje TV, radia i prasy.(..) W przypadku tego rodzaju rozbudowy służby propagandowej, decydujące znaczenie będzie miećobsada kadrowa. Trudno jednak znaleźćdobrych dziennikarzy, którzy zdecydująsięprzejśćdo MSW. Nie mniej mam pewne propozycje, które jak uważam, warto przynajmniej rozważyć

1. Mariusz Walter nadaje sięna głównego konsultanta, jakiegośszefa propagowania, szefa realizacji programów radiowo-tv - jednym słowem na kierownika pionu propagandy, lecz głównąsiłękoncepcyjno - fachową. (...) Przedstawia tow. Rakowskiemu i mnie sporo interesujących koncepcji ogólnopolitycznych i propagandowych. (...) Kilkakrotnie wysuwano wobec niego fałszywe oskarżenia: o nadużycia finansowe (upadło), o członkostwo w "Solidarności" - zupełnie nieprawdziwe. Pozytywnie zweryfikowany w 1982r. Sam sięusunąłz TV, mając dośćnękania go. Sprawęzna generałJaruzelski. Dwukrotnie polecałprzyjąćgo na powrót do TV.  (...) Walter zwleka z decyzjąpowrotu,żądając satysfakcji i pognębienia jego wrogów.(...) Walter jest więc w tej chwili do wzięcia i wkrótce będzie za późno, bo ma otrzymaćwysokie stanowisko w TV, jak mu siętam oczyści przedpole. (....) 

Gdyby udało siępociągnąćWaltera, on zaproponuje dużo młodych, zdolnych ludzi. Ja dalej będęmyśleć, rozglądaćsię, szukać.  (...)"

 

źródło:

Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN IPN BU MSW, II 1013, k 36-41, oryginał, mps. Biuletyn IPN 11.12.2006r. str.104-109.

 

 

Ktoś może spytać: czy to możliwe? A ja się pytam: czemu media o tym milczą? Rozumiem, że TVN się tym nie pochwali, ale konkurencja?

Czemu takiego łakomego kąska inne komercyjne telewizje nie biorąOk, idziemy dalej.

 

 

Pomysł Urbana - stworzenia służby propagandowej, kierowanej przez MSW, nie doczekał się realizacji w czasach PRL- u. Władza uznała,że „ bazując na osiągniętych doświadczeniach, rozwijając bardziej inicjatywy można osiągnąć cele zakładane w koncepcji tow.Urbana, bez sięgania do form konwencjonalnych, bez powoływania instytucji specjalnej z całym warsztatowym zapleczem, nadzwyczaj kosztownym w fazie organizacji i eksploatacji"  

Minęło kilka lat i władza zrozumiała,że zmiany w koncepcji funkcjonowania państwa komunistycznego, zainicjowane przez towarzyszy radzieckich i wspierane przez służby sowieckiego imperium, wymagają jednak utworzenia „biznesowego" zaplecza i „nowej polityki informacyjnej", służącej interesom transformacji ustrojowej. Z tego okresu pochodzi opis, zawarty w drugim dokumencie. 

Tutaj bez wątpienia można zatytułować ciąg dalszy hasłem:

Idzie nowe, idzie lepsze!

 

 

[ Sąd Okręgowy w Warszawie sygn. akt VIIIK37/98 t. IV, akta tajne | Przesłuchanie GrzegorzaŻemka ]

 

„Odpowiedzialnym z ramienia II Zarządu Sztabu Generalnego WP za lokowanie agentów w sferze mediów był Ryszard Pospieszyński, najpierw pracownik Komitetu Centralnego ZPR, a później dyrektor generalny Filmu Polskiego. Ja dostałem od służb specjalnych wojskowych zadanie po konsultacjach z Pospieszyńskim aby znaleźć za granicą firmę, która mogłaby pełnić rolę „konia trojańskiego", to znaczy która mogłaby służyć do wprowadzenia agentów na obszar na Zachodzie, w dziedzinie mediów. Był to rok 1987.  

Jan Wejchert +

Jedyną firmą zagraniczną w dziedzinie mediów, którą znałem była firma należąca do Jana Wejherta, ulokowana w Irlandii, na obszarze doków portowych, które stanowiły wydzielony w Irlandii obszar tzw. „raju podatkowego". Mechanizmy działań tego raju podatkowego były analogiczne do tych, które funkcjonowały na Guernsey. 

 Firma ta nazywała się Cantal , a później zmieniono jej nazwę na I.T.I. Ta firma finansowała się z kredytów banku handlowego International w Luksemburgu. 

 

Zapytałem służb wojskowych czy mogę podjąć kontakt z Wejhertem. Otrzymałem wówczas informację,że on już współpracuje ze służbami wojskowymi, więc będzie to proste. W tym czasie byłem dyrektorem Departamentu Kredytów w BHI. Poznałem w czasie tych rozmów z Wejhertem jego współpracowników m.in. Marcina (literówka - przyp.Samuel) Waltera. Zasugerowali mi,że jeżeli jest potrzeba zorganizowania - znalezienia przykrycia dla agentów działających w dziedzinie mediów i ich finansowanie, to najlepiej stworzyć międzynarodowy koncern z udziałem Filmu Polskiego. (...) Przekazałem te sugestie do wojska, ale postawiłem warunekże jeżeli mam się tym zająć to muszę dostać ludzi którzy znają się na mediach i byliby w stanie taki koncern zorganizować. (...) Ten biznesplan przekazałem do WSI oraz Wejchertowi, do oceny.(...) 

 

Przyznaję jednak,że przez cały czas miałem naciski ze służb specjalnych czy to ze strony Pospieszyńskiegożeby jak najszybciej zorganizować ten koncern medialny na zachodzie. W związku z tym rozpoczęła się pierwsza faza tworzenia tego koncernu; muszę przyznać że trochę „na wariackich papierach". (...)  

Chcę przypomnieć,że w końcu 1988 r. z konta W.K. Nebeling, tj. zaszyfrowanego konta wojskowego w banku International w Luksemburgu (BIL) dokonywano wypłat na konto pana Weinfelda, oznaczone Group Weinfeld, nie pamiętam w tej chwili w jakim banku. Mnie zleconożebym takie wpłaty przekazywał jako dysponent konta. Wiem,że kwoty przekazywane we frankach belgijskich Weinfeld zamieniał na dolary i przekazywał do Attachatu Wojskowego w Brukseli. Będąc już dyrektorem FOZZ-u też dokonywałem takich operacji , a nawet osobiście zamieniałem pieniądze i zanosiłem do Attachatu Wojskowego przy Ambasadzie Polskiej w Brukseli. Attache był Wojciech Myszak. Chcę sprecyzować wyglądało to tak,że ja przekazywałem do Weinfelda pieniądze z konta wojskowego w BIL a on przywoził mi czek na franki belgijskie. Ja je zamieniałem na dolary i zanosiłem do Attachatu. Wynikało to stąd,że wojsko rozliczało się tylko w dolarach. Informacje o których mówię zawierają również dokumenty w aktach tajnych na k. 113,116. W późniejszym okresie czasu Weinfeld szantażował służby wojskowe ,że ujawni operacje gotówkowe prowadzone przez wojsko na terenie Belgii. (...) 

 

źródło:

Raport Komisji Weryfikacyjnej o działalnościżołnierzy i pracowników WSI. Str. 302-303 i stanowi aneks nr.9


 

Mariusz Walter

 

Mamy więc cudowną korporację medialną, którą w rękach dzierżą służby,łącznie z jej potężnym właścicielem (Jan Wejchert zmarł rok temu).

 Jest to fakt nie tak znowu zaskakujący, jeśli weźmiemy pod uwagę obronę "systemu III RP", który TVN realizuje. W tym kontekście również obecna rzeczywistość nagonki na opozycję i serwilizm w stosunku do władzy, przestaje być syndromem ogłupienia, histerii, czy zwykłej różnicy zdań, a zwyczajną przemyślaną strategią działania. Strategią racjonalną, czysto pragmatycznie zrozumiałą. W końcu służby to nie parę agentów w ciemnych okularach i starych płaszczach, ale całe grupy interesów, wielkie firmy, wpływowi biznesmeni, którzy nie mogą pozwolić na zachwianie się tej budowli (wybudowanej na okrągłym stole i podtrzymywanej koślawym prawem, ustanowionym tak, by zyskała wąska grupa, kosztem reszty społeczeństwa, oraz by taka grupa wświetle prawa pozostawała bezkarna).

 

Innymi słowy: skoro TVN tak mocno atakuje opozycję, znaczyże stanowi dla jej interesów (i tych co pociągają wyżej za te sznureczki), poważne zagrożenie.

Zostaje nam albo głośno protestować, albo usiąść na kanapie i widząc kogo szkalują na ekranie - wyciągać wnioski.

 

Pozdrawiam iżyczę owocnych rozmyślań nad tym tekstem.

 

Notatka spisana na podstawie informacji ze strony bankier.pl

 

francesco
O mnie francesco

Jestem świadomym Polakiem, Europejczykiem i obywatelem tego świata. Możesz mnie też nazwać czujnym recenzentem rzeczywistości.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka