... - po miedzy
... - po miedzy
po miedzy po miedzy
138
BLOG

Dlaczego emigrant głosuje...?

po miedzy po miedzy Polityka Obserwuj notkę 1


      Pytanie to, w tytule

      postawione nieśmiało,

      choćby z największym bólem

      rozwiązać by należało.


      Dlaczego pragnie goręcej

      Niźli niejeden autochton?

      I łzy nocą, w służbówce

      Krajową zagryza mielonką?


Tak to miało lecieć. Prześmiewczo i pretensjonalnie (bo za Gałczyńskim). Ale się zawstydziłem. Przecież piszę do tygodnika emigracyjnego (obecnie w wersji internetowej) i nieelegancko jest psuć przyjęcie będąc felietonistą z polskiej miedzy, właściwie nie całkiem gościem, ale też nie do końca gospodarzem.

Wyjaśnię, o co mam czasem pretensje do Rodaków, mieszkających na stałe lub też czasowo (do tych mniej) za granicą.

Jak zauważyłem na niektórych forach internetowych, mamy do czynienia z nadreprezentacją Polaków z Kanady, Australii czy Wlk. Brytanii. Z wyższością służą radami mieszkańcom Starego Kraju niby przysłowiowe wuje z Ameryki co to 50 lat temu wyjechali z pięcioma dolarami w kieszeni i walizką kabanosów lub kartonem Marlboro. Niektórym grozi syndrom sienkiewiczowskiego Latarnika, który z miłości do Ojczyzny i tęsknoty zaniedbał obowiązki służbowe ...


     Ma różne motywacje

      Że chce dać głos w kraju matki

      I chętnie przyznam mu rację

      Lecz niech w nim płaci podatki!


Oczywiście w czasach szybkiego dostępu do informacji oraz tanich linii lotniczych i w ogóle globalizacji (chwilowo zawirusowanej) mają niezłe rozeznanie w sprawach krajowych. Ale mimo wszystko dysponują informacją nienamacalną i jednak biorąc udział w wyborach nie ponoszą bezpośrednio konsekwencji swych decyzji. Żadnych kosztów - poza dojazdem do lokalu wyborczego, nierzadko znacznie oddalonego.

Tu ciekawostka - w Grecji: "Pewną niedogodnością jest konieczność uczestniczenia w wyborach w miejscu swojego urodzenia, jednak koszty podróży są refundowane przez partie polityczne".

Oczywiście: "Obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania Prezydenta..." To Konstytucja. Wielu planuje powrót.  Inni mają rodziny - to dla ich przyszłości głosują – ale czy tak jak chce ta krajowa rodzina?

Innym powodem mego zawstydzenia jest informacja, że Polonii bardzo zależy na wzięciu udziału w wyborach. Faktycznie, wybory prezydenckie jakby najbardziej uprawniają Polaków za granicą do wzięcia w nich udziału. Prezydent reprezentuje Stary Kraj. A wybór, zwłaszcza w drugiej turze, (zero-jedynkowy) jest prostszy.

Rzeczpospolita (18.06.2018) pisze:

"Rekordowa liczba Polaków - MSZ podaje, że 382 tysiące osób - wyraziła chęć głosowania za granicą. Dla porównania - w wyborach parlamentarnych w 2019 roku wzięło udział 330 tysięcy obywateli. Najwięcej zarejestrowanych wyborców jest w Wielkiej Brytanii - ponad 130 tysięcy. Sytuacja jest szczególna nie tylko ze względu na globalną pandemię koronawirusa, która w wielu krajach wymusza korespondencyjne głosowanie. - Polonia odczytała te działania PiS, utrudniające im głosowanie, jako pokazanie środkowego palca. Chodzi np. o to, że PiS nie zgodziło się na poprawkę Senatu, by wydłużyć czas wysyłania pakietów z sześciu do dziewięciu dni. Były też trudności w rejestracji internetowej i brak możliwości kontaktu z konsulatami (...). Gra jest warta świeczki. W 2019 roku wśród Polonii wygrała Koalicja Obywatelska (39 proc.), PiS było na drugim miejscu (25 proc.). To efekt zwycięstwa KO np. w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Holandii. Bastionem PiS pozostały Stany Zjednoczone. Trwa jednak wyścig z czasem, bo podczas pandemii głosowanie za granicą w wielu krajach będzie możliwe tylko korespondencyjnie. Pakiety wyborcze muszą zostać dostarczone do konsulatów do końca głosowania. Później nie będą uwzględnione. W KO liczą, że w drugiej turze wyborów przewaga Trzaskowskiego nad Dudą wyniesie ok. 100 tysięcy głosów. Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, są bardziej sceptyczni co do znaczenia zagranicy, zwłaszcza w pierwszej turze. A to wtedy może się rozstrzygnąć los drugiej, zwłaszcza jeśli prezydent zdobędzie ok. 42-43 proc. głosów."

Tyle "Rzeczpospolita". Mnie dziwi, że świeża emigracja poparła PO.

Zakładałem, że wygnała ich ciepła, neoliberalna woda w kranie. Może jednak cenią sobie otwarte granice i otwarty rynek pracy… Ale widzę, że wielu jest przerażonych nadmiarem wolności, permisywizmem i relatywizmem.

Chcą tego oszczędzić Polsce głosując na partie (nomen omen)głoszące tradycyjne wartości? Z daleka i z wyżyny (?) widać lepiej?

( Nie zaliczajmy jednak do tradycji wyrzucanie śmieci do lasu lub ich niekontrolowane spalanie razem z łąkami. Przywiązaniem do tradycji nie tłumaczmy też przywiązywania psów do budy albo robienie przez nie kup na chodnikach).

A w programie TVP 1 odbyła się żenująca „debata” prezydencka. Są podejrzenia, że pytania były tak ułożone, aby pogrążyć Trzaskowskiego. Na wizji powiedział to nawet Krzysztof Bosak z Konfederacji: „To pytanie, które ma pogrążyć Trzaskowskiego. To zagrywka dla osób mniej inteligentnych.”

Uchodźcy, LGBT, przyjęcie euro, szczepionki, religia w szkołach i przyjęcie pierwszej Komunii Świętej - to były tematy zupełnie nieaktualne, o które pytano kandydatów na prezydenta(!). Nie było nic o edukacji, bezpieczeństwie energetycznym, o obronności, polskiej armii.

Wielu komentatorów streszczało te pięć pytań w groteskowe jednozdaniowe zbitki. Oto moja: "pytania o komunię homoseksualistów podczas szczepionki uchodźców."

Istnieje podejrzenie, że prezydent Andrzej Duda, zwany twitterowo PAD-em, znał wcześniej pytania. Ja, lekko paranoicznie domniemywam, że nawet je układał, bowiem część pytań pochodziła z jego spotu wyborczego. I cała sztuka polegała na tym, żeby niezmieszanym dobrać właściwą odpowiedź do właściwego pytania. I żeby Adamczyk zwany redaktorem trzymał się kolejności. A to w stresujących warunkach niełatwe...

Wtedy można by na pytanie o uchodźcach odpowiedzieć, że powinni w szkole móc przystąpić do komunii.

Albo jak to się w starym kawale przydarzyło pewnemu żołnierzowi, który pomieszał odpowiedzi podczas wizytacji generała co tego ostatniego do tego stopnia zmieszało, że zadał pytanie „kto jest głupi ja czy ty?” i usłyszał od niezmieszanego żołnierza - „dzięki Bogu obydwoje”. Bo miało paść pytanie - „czy rodzice żyją”.

Ale po co odgrzewać stare kawały? Stanisław Żółtek na pytania red. Wróbla w TOK FM uporczywie odpowiadał zaczynając od "proszę Pani" mimo próśb prowadzącego.  Ogólnie politycy nie odpowiadają wprost na pytania i starają się wpleść np. taką frazę: "przez osiem ostatnich lat" - albo i pięć .


Wracam do tytułowego, prowokacyjnego pytania. Dlaczego emigrant głosuje...?

Może na złość krajowym? Żeby utwierdzić się w swym wyborze . „Na całe życie bez adresu ale z imieniem własnym być” - to z piosenki Taty Kazika, z czasów gdy zostając „na Zachodzie” wybierało się wolność. Nieaktualne. Czyżby?


Jeśli kogoś uraziłem, to przepraszam. Moje wyobrażenie emigracji pochodzi z dawnych czasów. Sięga wręcz „paryskiego bruku” i gromad ludu polskiego w latach 80. ubiegłego stulecia (Wiedeń, Monachium).

Można więc zmyć mi głowę, w której nastąpiła jakaś… niedobra zmiana - wskutek nadmiernego obciążenia polityką. Wszystko mi się z nią kojarzy. Przechodzę przez podwórka pobliskiego blokowiska i widzę debatę polityczną.

Co ja mówię? Widzę? Ja słyszę głosy! Jak te na zdjęciu .

To te głosy oddamy w nadchodzące niedziele? Zdrowia życzę . Psychicznego zwłaszcza. Z moją –że tak powiem – osobą na czele.


J.T.Ż

---

napisane dla https://abecadlo.com


po miedzy
O mnie po miedzy

Mężczyzna, hetero (jak do tej pory), Kraków, wiek społeczno-kulturowy 18-29 lat. Sierota po blogach TOK FM - męczennik rozpięty pomiędzy modernizacją a rechrystianizacją. Blogosfora... biada, "biada potężnym istotom gdy wchodzą pomiędzy ostrza podrzędnych rycerzy!" (cytat niedokładny). Nigdy nie mam 100% racji. Bo prawda nie leży pośrodku tylko - "po między". MISJA: pisać, pisać;  charakteryzuje mnie łatwość wypowiedzi, szczególnie gdy się na czymś nie znam. Bo bloger nie musi się znać. Jedyne co musi - to pisać, pisać, pisać. Piszę głupawo ale za to rzadko. To moja jeszcze jedna zaleta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka