Morfej Morfej
115
BLOG

Zagrożenia nuklearne Rosji, okupowane terytoria oraz prawo międzynarodowe

Morfej Morfej Polityka Obserwuj notkę 1
https://arc.construction/35752

Nuklearny "nie-blef" Putina

Popierając przeprowadzenie pseudoreferendów na okupowanych terytoriach Ukrainy i zapowiadając częściową mobilizację w Rosji, rosyjski dyktator jednocześnie zagroził użyciem broni jądrowej. On oświadczył, że zamierza "użyć wszystkich dostępnych środków, aby chronić integralność terytorialną Rosji", dodając, że "to nie jest blef" [1]. Sytuacją zajął się ekspert ARC (Association of Reintegration of Cremia) w dziedzinie prawa międzynarodowego Aleksiej Płotnikow.

Sam autor tego artykułu lubi czasami zagrać w pokera z przyjaciółmi i wie, że gracz, który deklaruje, że nie blefuje, najprawdopodobniej właśnie to robi. Autorytarni przywódcy na ogół mają tendencję do grożenia demokracjom apokalipsą nuklearną, gdy odczuwają, że przegrywają.

Można przypomieć Nikitę Chruszczowa podczas kryzysów sueskiego, berlińskiego i karaibskiego,również Borysa Jelcyna, który nie zapobiegłszy operacji NATO w Jugosławii, narzekał, że Rosja ma pełny arsenał broni jądrowej, czy Kim Dzong Una, dla którego grożenie atakiem nuklearnym jest niemal jedynym sposobem, aby w ogóle zostać zauważonym na świecie.

Jak Państwo wiedzą, żadna z tych gróźb się nie spełniła. Prawda, żaden z nich nie rozpoczął wojny na pełną skalę z innym państwem, dlatego nie będziemy wyolbrzymiać równowagi psychicznej Putina, natomiast spróbujemy zbadać możliwe konsekwencje pojawienia się rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na terytorium Ukrainy.Czy na terytorium Ukrainy są jakieś rosyjskie taktyczne głowice nuklearne?

Nie ma jasnej odpowiedzi na to pytanie, ale one mogą tam być. Świadczy o tym odbudowa na Krymie starej radzieckiej bazy do przechowywania broni jądrowej Feodosia-13 oraz rozmieszczenie na Krymie nośników broni jądrowej, w tym bombowców, okrętów i okrętów podwodnych [2] . Zatonięcie krążownika Moskwa już powoduje zagrożenie incydentem nuklearnym, ponieważ zniszczony okręt flagowy mógł być wyposażony w głowice nuklearne, jak wcześniej napisano na stronie ARC[3] [4].

Potencjalne nośniki broni jądrowej zauważono również w obwodach donieckim i ługańskim. W tym do zdobycia Mariupola agresor używał samobieżnych moździerzy Tulipan, które mogą wystrzeliwać taktyczne ładunki nuklearne[5]. Rosyjscy najeźdźcy na Ukrainie wykorzystują także systemy rakietowe Tochka-U [6], które mogą służyć jako środek do dostarczenia głowicy nuklearnej o mocy do 100 kiloton.

Jako prawdopodobny scenariusz ataku nuklearnego na Ukrainę rozważane jest użycie taktycznej broni jądrowej mającej na celu pokonanie linii frontu i bliskich tyłów [7] lub przeciwko innym celom w ramach terroryzmu nuklearnego. W takich okolicznościach zarówno nośniki ładunków jądrowych, jak i same ładunki mogą znajdować się na okupowanych terytoriach Ukrainy.Rodzi to szereg pytań z punktu widzenia prawa międzynarodowego, o których porozmawiamy dalej.

Nielegalność rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na Ukrainie

Głównym dokumentem międzynarodowym ograniczającym rozprzestrzenianie broni jądrowej jest Układ o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej (NPT) z 1968 r. [8]. Został ratyfikowany przez 188 krajów świata, w tym Ukrainę i Federację Rosyjską. Traktat zabrania państwom posiadającym broń jądrową przekazywania, pomagania w produkcji lub zachęcania jakiegokolwiek państwa nieposiadającego broni jądrowej do uzyskania broni jądrowej. Każde państwo nienuklearne zobowiązało się nie przyjmować, nie produkować ani w żaden inny sposób nie nabywać broni jądrowej. W 1994 roku Ukraina wyrzekła się broni jądrowej i przystąpiła do traktatu z 1968 roku właśnie jako państwo nienuklearne.

Powstaje pytanie, czy rozmieszczenie rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Ukrainy można uznać za naruszenie Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej. Z jednej strony broń jądrowa trafia do kraju nienuklearnego, z drugiej strony broń nie jest przekazywana do tego kraju, ponieważ jest dostarczana na terytorium okupowane przez inny kraj.

Ukraina trzyma się stanowiska, że dojdzie do naruszenia. Ukraińska delegacja stwierdziła to podczas X Konferencji Przeglądowej Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej, która miała miejsce w Nowym Jorku w dniach od 1 do 26 sierpnia 2022 r., zauważając oddzielnie, że rozmieszczenie głowic jądrowych na Krymie jest sprzeczne z zasadą nierozprzestrzeniania [9].

Jaka jest podstawa ukraińskiego stanowiska? Wiadomo na przykład, że w NATO funkcjonuje system porozumień znany jako "wymiana nuklearna", w ramach którego Stany Zjednoczone rozmieszczają głowice nuklearne na terytorium innych państw NATO, w tym Włoch, Niemiec, Turcji. Głowice te pozostają pod kontrolą USA i powinny służyć parasolem dla nienuklearnych członków Sojuszu. NATO nie uważa takich porozumień za naruszenie zasady nierozprzestrzeniania broni jądrowej, gdyż zostały one zawarte jeszcze przed podpisaniem NPT, a także głowice są umieszczane jedynie na terytorium państw niejądrowych, ale nie są przekazywane pod ich kontrolę [10].

Porozumienia takie były krytykowane przez inne kraje, szczególnie przez komunistyczne Chiny, które uważają, że wymiana nuklearna narusza zasadę nierozprzestrzeniania [11], ale kwestia ta nigdy nie była przedmiotem niezależnego rozpatrywania, na przykład w sądzie międzynarodowym. Ponadto istnieje wyraźna różnica między rozmieszczeniem broni jądrowej za zgodą w bazie wojskowej a jej rozmieszczeniem na okupowanym terytorium innego kraju podczas konfliktu zbrojnego, agresji czy okupacji, nie w celu ochrony tego kraju, lecz diametralnie odwrotnie.

Układ o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej po prostu nie przewiduje takiej sytuacji, dlatego, podobnie jak w większości innych kwestii związanych z międzynarodowym reżimem prawnym broni jądrowej, odpowiedź na to pytanie będzie zależeć od konkretnych okoliczności rosyjskiej agresji, które należy rozpatrywać oddzielnie.Czy Ukraina może uderzyć w broń nuklearną na okupowanych terytoriach?

Nic w zasadzie nie zabrania Ukrainie uderzenia w głowice nuklearne lub ich nośniki na okupowanych terytoriach, jeśli one będą tam dostarczone przez państwo okupacyjne. Z punktu widzenia prawa wojny każda broń wroga jest uzasadnionym celem wojskowym. Zniszczenie nośników broni jądrowej z pewnością będzie zgodne z prawem.

W odniesieniu do głowic należy wziąć pod uwagę wymagania dotyczące skażenia jądrowego, które może wystąpić niezależnie od tego, czy uderzenie w broń jądrową doprowadzi do wybuchu.Jeśli takie możliwe zanieczyszczenie pozostanie na terytorium Ukrainy uznanym przez wspólnotę międzynarodową, to nie dojdzie do naruszenia prawa międzynarodowego przez Ukrainę, ponieważ nie będzie podmiotu dotkniętego naruszeniem. W przypadku, gdy zanieczyszczenie przekroczy granicę państwową, w grę mogą wchodzić normy prawa ochrony środowiska dotyczące zanieczyszczeń transgranicznych i należy to również rozpatrywać oddzielnie.

Odpowiedzialność agresora za szkody wyrządzone środowisku naturalnemu przez broń jądrową

Można sobie wyobrazić dwa scenariusze, w których istnieje ryzyko transgranicznego skażenia jądrowego w tym konflikcie. Pierwszym z nich jest użycie przez Rosję broni nuklearnej przeciwko Ukrainie. Drugi to uderzenie Sił Zbrojnych Ukrainy w rosyjskie głowice nuklearne, w wyniku którego może dojść do zanieczyszczenia transgranicznego.

W pierwszej sytuacji, choć jest to paradoksalnie, prawomiędzynarodowe dotyczące kontroli zbrojeń jądrowych milczy na temat odpowiedzialności za sam fakt użycia broni jądrowej. Na to pytanie odpowiedział już szczegółowo Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w opinii doradczej z 1996 r. w sprawie zasadności zagrożenia lub użycia broni jądrowej, stwierdzając, że w prawie międzynarodowym nie ma zakazu użycia broni jądrowej jako takiej.Jednocześnie jej użycie może doprowadzić do naruszenia prawa wojny, ponieważ broń jądrowa nie jest selektywna i uderza we wszystkie obiekty w określonym obszarze, w tym cywilne.Może również powodować nadmierne cierpienie żołnierzy, naruszając w ten sposób zasady człowieczeństwa[12].

Ponadto groźby użycia broni jądrowej przez Rosję, ewentualne rozmieszczenie jej na Ukrainie, a tym bardziej hipotetyczne użycie takiej broni przez Rosję narusza zasady Karty Narodów Zjednoczonych dotyczące niedopuszczalności użycia lub groźby użycia siłą. Żądania polityczne Rosji wobec władz ukraińskich w tym wymiarze należy zakwalifikować jako terroryzm nuklearny.

Zgodnie z paragrafem "iii" części "b" artykułu 2 Międzynarodowej konwencji w sprawie zwalczania aktów terroryzmu jądrowego z 2005 r., każda osoba (tj. Putin i którykolwiek z jego podwładnych) popełnia przestępstwo zgodnie z treścią niniejszej konwencji, jeśli nielegalnie i celowo używa materiałów radioaktywnych lub urządzenia w jakikolwiek sposób, jeśli istnieje uwolnienie lub niebezpieczeństwo uwolnienia materiałów radioaktywnych z zamiarem wymuszenia organizacji międzynarodowej lub państwa do wykonania lub powstrzymania się od podejmowania jakichkolwiek działań [18].

Więc, w tym wymiarze odpowiednie działania Rosji będą nie tylko nielegalne, lecz także przestępcze jako składnik agresji i terroryzmu nuklearnego. Ponadto, w świetle Konwencji Międzynarodowej z 2005 roku, działania rosyjskiego kierownictwa politycznego i wojskowego można uznać właśnie za akty terroryzmu nuklearnego, które pociągną za sobą indywidualną odpowiedzialność karną tych osób na mocy ukraińskiego i międzynarodowego prawa karnego.

Drugim aspektem jest to, że użycie broni jądrowej powoduje długoterminowe negatywne konsekwencje dla środowiska, które mogą przekraczać granice państwowe. Takie skażenie jest również możliwe w drugim scenariuszu, w którym ładunek jądrowy zostanie zniszczony jeszcze przed jego wykorzystaniem zgodnie z przeznaczeniem, z ryzykiem, że materiały jądrowe dostaną się do powietrza i wody.

Współczesne międzynarodowe zasady odpowiedzialności za zanieczyszczenia transgraniczne są najpełniej podane w projekcie artykułów ws. zapobiegania transgranicznym szkodom spowodowanym przez działania niebezpieczne [13], przyjętym przez Komisję Prawa Międzynarodowego ONZ w 2001 r. Projekt ten odzwierciedla zasady międzynarodowego prawa zwyczajowego, co wielokrotnie potwierdzał Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, na przykład w sprawie dotyczącej celulozowni rzeki Urugwaj [14].

Główną zasadą mającą zastosowanie do szkód transgranicznych jest zasada zapobiegania, która polega na tym, że państwo pochodzenia zanieczyszczenia musi wdrożyć wszelkie niezbędne środki w celu zapobiegania znaczącym szkodom transgranicznym i zminimalizowania ryzyka. Oznacza to, że szkoda transgraniczna sama w sobie może i nie stanowić naruszenia zasad prawa międzynarodowego pod warunkiem, że państwo pochodzenia dołoży wszelkich starań, aby temu zapobiec lub ją złagodzić.

W konflikcie zbrojnym, który mógłby doprowadzić do transgranicznego zanieczyszczenia jądrowego, państwo-agresor byłoby prawdopodobnie odpowiedzialne za wszelkie zanieczyszczenia, ponieważ agresja wyraźnie nie spełnia zasady „minimalizacji ryzyka”.

Jeśli chodzi ostronę broniącą się, może się tu przydać zasada proporcjonalności przyjęta w międzynarodowym prawie humanitarnym, która zakazuje ataków mogących spowodować przypadkową śmierć lub obrażenia osób cywilnych oraz uszkodzenia obiektów cywilnych, które byłyby nadmierne w porównaniu do konkretnej i bezpośredniej przewagi wojskowej.

Taką konkretną przewagę militarną należy oceniać indywidualnie i dla ukraińskiego wojska nie ma uniwersalnej zasady. Trudno jednak sobie wyobrazić, że uderzenie nuklearne wyrządziłoby mniej szkód niż zapobieganie zniszczeniu ładunku jądrowego. W związku z tym zniszczenie broni jądrowej przez uderzenie Sił Zbrojnych Ukrainy, przynajmniej jeśli doprowadzi do zanieczyszczenia bez wybuchu nuklearnego, w oczywisty sposób nie naruszy zasady proporcjonalności i będzie zgodne z obowiązkiem Ukrainy ws. minimalizacji szkód na skutekzanieczyszczenia transgranicznego.

Dlatego, jeśli Ukraina uderzy w rosyjską broń jądrową na swoim terytorium i jednocześnie podejmie rozsądne i proporcjonalne środki w celu ograniczenia zanieczyszczeń, to odpowiedzialność za takie zanieczyszczenia w państwach trzecich, w tym zanieczyszczenia dotyczą Morza Czarnego lub atmosfery, poniesie państwo-agresor, ponieważ to ono bezprawnie umieściło na terytorium Ukrainy źródła zanieczyszczenia w ramach prowadzenia wojny agresywnej.

Oprócz tego należy wziąć pod uwagę, że agresja jest zbrodnią międzynarodową i wszelkie formy rozsądnego i proporcjonalnego sprzeciwu wobec takiej zbrodni są uzasadnione, natomiast kwalifikacja działań Rosji od lutego 2022 r. właśnie jako zbrodni agresji w prawie międzynarodowym jest bezsporna, jest zanotowana w wielu dokumentach międzynarodowych.

Dlatego wszelkie działania państwa trzeciego przeciwko Rosji w zakresie odpowiedzi na takie zastosowanie będą z definicji uzasadnione, jeśli będą uwzględniać zasady prawa humanitarnego i ochrony środowiska.

A jeśli ładunki nuklearne staną się trofeami wojska ukraińskiego?

W konflikcie zbrojnym każda broń wroga jest uzasadnionym celem militarnym, co oznacza, że może zostać zniszczona lub przechwycona przez drugą stronę. Z punktu widzenia międzynarodowego prawa humanitarnego dla broni jądrowej nie ma wyjątków, dlatego Ukraina ma pełne prawo do przejęcia broni jądrowej jako trofeum podczas konfliktu zbrojnego.

Jeśli jednak Ukraina uzyska broń jądrową jako trofeum, należy przeanalizować zasady drugiego artykułu NPT, a mianowicie zobowiązanie „nie przyjmowania broni jądrowej” oraz „nie nabywania broni jądrowej w żaden inny sposób”. Analiza tych norm pokazuje, że przejmowania bronisiłą nie można interpretować jako „przekazania” lub „nabycia” broni jądrowej.

Jednocześnie NPT podlega wymogowi art. 60 Konwencji wiedeńskiej o traktatach międzynarodowych z 1969 r., który daje państwu prawo do odstąpienia od umowy międzynarodowej w stosunku do państwa naruszającego, w tym poprzez jej wypowiedzenie lub zawieszenie w stosunku do państwa naruszającego [19]. Pogwałcenie przez Rosję NPT w tym wymiarze polega na tym, że jest ona zobowiązana nie nakłaniać żadnego państwa nienuklearnego do produkcji lub użycia broni jądrowej.

Nie ulega wątpliwości, że zarówno realne groźby Rosji wobec Ukrainy dotyczące użycia takiej broni, które zostały już podjęte, jak i prawdopodobne przekazanie takiej broni w celu ewentualnego użycia w strefie walki już naruszają tę zasady ze strony agresora i zachęca Ukrainę do proporcjonalnej odpowiedzi. Tak jak art. 1 NPT został już przez Rosję pogwałcony, Ukraina ma gwarantowane przez Kartę Narodów Zjednoczonych prawo do samoobrony i taka samoobrona może być proporcjonalna do poziomu agresji.

Odpowiednio, działania Rosji skłaniają Ukrainę do samoobrony w ramach potrzeb wojennych i tym samym naruszają już zasady art.1 NPT. Dlatego Ukraina może oczywiście wycofywać w ramach NPT przeciwko Rosji tak długo, jak będzie trwała rosyjska agresja, pod warunkiem, że takiewycofanie będzie proporcjonalne.

Jeżeli Ukraina zdecyduje się na użycie broni jądrowej przeciwnika przeciwko niemu samemu w ramach trwającego konfliktu, to musi uwzględnić zasady międzynarodowego prawa humanitarnego i międzynarodowego prawa ochrony środowiska dotyczące jej użycia. Odpowiedzialność w stosunku do państw trzecich w tej sytuacji należy również przypisać państwu agresorowi, z zastrzeżeniem stosowania przez wojskoukraińskie i władze środków racjonalności i proporcjonalności opisanych powyżej.

Jednocześnie, jeśli Ukraina przez długi czas, w tym po zakończeniu konfliktu, będzie zachowywała przechwyconą broń jądrową bez użycia, to należy brać pod uwagę Układ o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej i na jego podstawie w tych okolicznościach najlepszym rozwiązaniem będzie albo zawarcie dodatkowych porozumień, albo przekazanie przechwyconej broni jądrowej pod kontrolę struktur międzynarodowych, takich jak MAEA.

Czy międzynarodowe mechanizmy mogą zapobiec eskalacji nuklearnej na Ukrainie?

Głównym mechanizmem międzynarodowym, który powinien zapobiegać wojnom, w tym nuklearnym, jest Rada Bezpieczeństwa ONZ, która już wykazała swoją nieskuteczność w odstraszaniu agresji jednego ze swoich stałych członków. Procedury międzynarodowe, takie jak prawo weta, pozostają w mocy, a reforma Rady Bezpieczeństwa pozostaje niewykonalna, o czym ARC pisała w ostatnim artykule [15]. Groźby nuklearne Rosji mogą stać się przedmiotem kolejnego bezowocnego rozpatrzenia w Radzie Bezpieczeństwa, ale nie więcej tego.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) to główna międzynarodowa struktura monitorująca i wspierająca państwa w pokojowym wykorzystaniu energii jądrowej. Jednak MAEA nie ma uprawnień do kontrolowania broni jądrowej. Nie może wywierać żadnych nacisków na agresora, co wyraźnie pokazała wizyta przedstawicieli tej organizacji do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, co nie wpłynęło na obecność wojsk rosyjskich na stacji i prowadzenie przez nie działań wojennych [16].

MAEA może pomóc państwu tylko wtedy, gdy samo państwo pragnie otrzymać taką pomoc. Może przyjąć ładunek nuklearny z Ukrainy, jeśli zostanie przechwycony jako trofeum, ale nie może odebrać ładunków nuklearnych z Rosji i trofeów z Ukrainy. Dlatego w zakresie przechowywania takiej zdobytej broni Ukraina może zawierać umowy z innymi mocarstwami jądrowymi, takimi jak Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.

Teoretycznie kontrola rosyjskiej broni jądrowej mogłaby zostać zrealizowana w ramach rosyjsko-amerykańskich porozumień o ograniczeniu broni jądrowej, takich jak START III [17]. W praktyce w obecnej sytuacji nie można sobie wyobrazić dopuszczenia amerykańskich specjalistów do rosyjskiej broni jądrowej, dlatego ten mechanizm nie sprawdzi się w konflikcie rosyjsko-ukraińskim.

Należy również wskazać na mechanizmy Międzynarodowego Trybunału Karnego i międzynarodowego prawo dotyczącego praw człowieka, gdyż zbrodnicze użycie broni jądrowej przez Rosję z pewnością stanie się przedmiotem rozważań zarówno w ramach Statutu Rzymskiego, jak i w reżimie konwencyjnych oraz polityczno-prawnych mechanizmów Rady Praw Człowieka ONZ. Ale obecnie te formy międzynarodowej odpowiedzi prawnej trudno określić jak minimum operacyjne.

Podsumowując należy stwierdzić, że wszystkie opisane powyżej normy międzynarodowe mają jedną zasadniczą wadę. One nie funkcjonują w sytuacji, gdy stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ i państwo nuklearne popada w szaleństwo, dopuszcza się agresji, okupuje część terytorium innego państwa i ucieka się do zagrożeń nuklearnych. Te zasady są przeznaczone do interakcji, a nie konfliktów. W konflikcie siła pozostaje jedynym realnym środkiem wpływu na agresora, i teraz tę siłę mają tylko Siły Zbrojne Ukrainy i partnerzy ukraińskiego państwa.

1. https://korrespondent.net/world/russia/4518463-putyn-hrozyt-yadernym-oruzhyem-prymenyt-ly-on-eho

2. https://www.pravda.com.ua/news/2021/10/15/7310596/

3. https://arc.construction/29344?lang=uk

4. https://defence-ua.com/minds_and_ideas/na_raketnomu_krejseri_moskva_jakij_tone_pislja_udaru_neptuna_mozhut_buti_jaderni_bojepripasi_opituvannja_fahivtsiv-6946.html

5. https://www.unian.ua/war/minomet-tyulpan-zbroya-yakoyu-armiya-rf-dobivaye-mariupol-novini-vtorgnennya-rosiji-v-ukrajinu-11777760.html

6. https://mil.in.ua/uk/news/rosiyany-pokazaly-vykorystannya-svoyih-trk-tochka-u-v-ukrayini/

7. https://www.bbc.com/ukrainian/features-63000929

8. https://zakon.rada.gov.ua/laws/show/995_098#Text

9. https://mfa.gov.ua/news/mikola-tochickij-rosiya-grubo-porushila-tri-osnovni-zasadi-dogovoru-pro-nerozpovsyudzhennya-yadernoyi-zbroyi

10. https://www.nato.int/nato_static_fl2014/assets/pdf/2022/2/pdf/220204-factsheet-nuclear-sharing-arrange.pdf

11. https://press.un.org/en/2022/dc3848.doc.htm

12. https://www.icj-cij.org/public/files/case-related/95/7497.pdf

13. https://legal.un.org/ilc/texts/instruments/english/commentaries/9_7_2001.pdf

14. https://www.icj-cij.org/public/files/case-related/135/135-20100420-JUD-01-00-EN.pdf

15. https://arc.construction/35471?lang=uk

16. https://www.ukrinform.ua/rubric-economy/3567339-misia-zdijsnenna-so-dast-ukraini-vizit-magate-na-zaporizku-aes.html

17. https://www.state.gov/translations/russian/договор-снв-iii/

18. https://treaties.un.org/doc/Treaties/2005/04/20050413%2004-02%20PM/Ch_XVIII_15p.pdf

19. https://legal.un.org/ilc/texts/instruments/english/conventions/1_1_1969.pdf



https://arc.construction/35752

Morfej
O mnie Morfej

Ukraina, Rosja,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka