Z cyklu: NADCHODZI III WOJNA, cz.10
Autor : "ORLICKY"
Są kraje, które miały i mają do dzisiaj, ambicje imperialne. Wiedzą, że wojna światowa może być ocaleniem dla ich suwerenności oraz własnych ideologii, niezależności ekonomicznej i lokalnej oligarchii, rządzącej kasty politycznych guru. W dzisiejszej Rózgowi nie brakuje w elitach rządzących byłych komuchów i zbirów NKWD (Naczalnaja Kamanda Wpierdalanja w Dupow) bo dotąd podobnie jak u nas, nikogo z nich nie rozliczono za niedawne zbrodnie. Jest tam dzisiaj w bród farbowanych demokratów i marionetek, tajnego, lewacko-militarnego sprzysiężenia. Sam przywódca kraju, Prezyditigitator Rus–Putin, był przecież oficerem NKWD.
W Chienach, postępujących podobnie jak te zwierzątka od których pochodzi nazwa owego kraju, podstępnie, działając w ogromnej liczbie gdy napadają swoja ofiarę, rządzi jawna oligarchia totalitarna rodem ze skrajnego lewactwa, jedyna partolia komunistyczna współczesnego świata dzierżąca ster władzy. Bez której okupienia się, żaden przedsiębiorca uruchamiający swoja działalność w tym pseudo wolnym kapitalistycznym picu, mordującym ludzi za polityczna niepoprawność, podbijającym starożytne – suwerenne narody takie jak Tupet, totalnie cenzurującym Freenet, nie ma szans na wyprodukowanie choćby wykałaczek. Pewnie wiec oba kraje, Ruzgowia i Chieny, ochoczo przyłączą się do tej wojennej zawieruchy po stronie przeciwnej Amerbizonii i państwa Izabeel czy Ewrapy - o ile tylko państwa osi anty Iranobaalskiej opadną nieco z sił.
Dlaczego interwencje zachodu w Libacji skrytykowali nie tylko Ruzgowianie i Chienowie, ale i Niemilcy należący wraz z nami do NALOTO, którzy sami posiadają spore rezerwy złota? Niemilcy są narodem niezwykle ambitnym gospodarczo i politycznie. Gorzej z ich kultura w obszarze ludzkiej empatii. Pragnącym dzierżyć w Ewrapie władze. Pragną w przyszłości rozszerzyć swoje terytorium tzw. „pokojowa drogą” ogłaszania autonomii i akcesji na prośbę ludka nią obejmowanego. Dlatego, zdając sobie sprawę z faktu ze domiarll jest skazany na smutny koniec, a przyszłością świata jest jakiś inny pieniądz golddomiarllowy rodem z Amerbizonii, wcale nie cieszą się z planów polityczno – finansowych NEWO, w których nie ma miejsca na dominacje Niemilców w Ewrapie. Stad ich były Kancer Schnellen, pracuje teraz całą parą u byłego wroga, również konkurencji wobec NEWO, w Ruzgowskiej firmie Gazpodin – która puściła rurociąg po dnie morza Bełtułyk. Dzisiejszy rząd Niemilski stara się stworzyć z Francaserami wspólną siłę w Ewrapie, mając nadzieje na uzyskanie przyzwolenia z centrali NEWO dla pozornego i tylko połowicznego rozbicia swojej dominacji, czyli podzielenia się władza nad Ewrapą z Francaserami. Którzy odkąd ich język nie cieszy się już w świecie dawna popularnością a kolonie potracili, maja chore i ciągle niespełnione ambicje współrządzenia światem. Francaserom to wyraźnie pasuje, bo niedawno odsunęły naszego Premierro Tuz – Irlanda, od zasiadania w radzie walutowej UE. Żeby nie bruździł w konszachtach Francaserowii z Niemilcami. Widocznie Sarkastyczny Ser – Kozi, Prezytygitator Francyserowej, nie wie, ze Tuz – Irland jest fanatykiem wszystkiego co zamierzają Niemilcy i będzie ich teraz wspierał po kryjomu zamiast oficjalnie.
W niezły kanał wplatali się Chienowie, gdy niezbyt zorientowani w planach FRED-u z tej racji ze masonoiluminaci u nich nie działali, wykupili większość rządowych obligacji Amerbizonii, myśląc ze w ten sposób będą kontrolować jej konkurencyjna gospodarkę. Mając większość Amerbizonskiego długu w swoim ręku. Jednak przepotężna i celowa inflacja domiarlla sprawia, że te papierki są teraz warte 1/3 tego co musieli za nie zapłacić.
FRED jeszcze kilkanaście lat temu kierował obiegiem ok. 800 miliardów domiarllów w nominałach, zaś od tego czasu zdołał dodrukować 2 biliony pustego pieniądza, nie dając w zamian zupełnie nic! Żadnego pokrycia w zlocie, czy chociażby w sreberkach z cukierków tofii. Teraz Amerbizonia jeszcze trochę poczeka aż kryzys się rozszerzy po Glebii i wykupi swoje długi, a jeśli Chieny wmieszają się w wojnę stając po stronie Iranobaalu, to nikt nie odkupi ich obligacji bo nie będą już zupełnie nic warte. Później, zostaną anulowane przez Amerbizonię i potraktowane jako rekompensata za odszkodowania wojenne na rzecz FRED-u, oczywiście po ostatnim, prawie zerowym kursie. Za karę ze Chieny poparły Iranobaal. Dlatego tez Chieny stopniowo przerzucają się na Ewro walutę, inwestując w obligacje Centralnego Banku Ewrapy. Chwilowo powstrzymuje to rozwój kryzysu Ewrapejskiego, lecz skoro bank ten również jest zadłużony w FRED-zie i przez FRED dyrygowany, to na tym polu Chienowie również zbankrutują. Po pewnym czasie przekonają się, ze każda kwota przeznaczona na obligacje CBE, Pojdzie na dodruk Ewro waluty i ratowanie nią; Gracji, Hrystmanii, Italodisci. W efekcie wywoła to dalsza inflacje i upadek również tej waluty. Bo Ewro musi upaść skoro upaść musi Domiarll.
Oczywiście za Chienami stoją murem inne tyranie lewackie, które nawet trudno nazwać jest komuszymi (komunizm to w końcu tępa jak wszystkie idea lewacka, która jednak nie zakłada samounicestwienia) bo to po prostu obozy śmierci, jak państwo ‘Północy Korejedza’ w którym zmarł niedawno jak sądzono nieśmiertelny wódz; Krym-Inal Sen, a teraz rządzone jest przez jego syna.
W sojuszu z Iranobaalem stoi tez Palistan, gdzie tradycja kurzenia marychy chociaż zabroniona przez lokalna wiarę unicestwia znaczna cześć mieszkańców ale tez służy do zdobywania kasy na uzbrojenie tali baranów zezwalających na uprawy tego narkotyku i unicestwianie Amerbizonian czy „Grzechrzucających” wyznawców Joszue – co już jest Arabaalskiemu bogu mile.
Do tego układu dochodzi jeszcze szereg małych państewek Amery środkowej i południowej, jak Wesela zasobna w ropę, Cygarra z prezdytigitatorem Filuto del Castrato de Muzgo na czele, czy tez Niekara.
Wyrażnie widać, że najsilniejsza opozycja wobec systemu NEWO opiera sie na dyktaturach. Czyli na krwawych i nie prawych systemach. Czemu się tak dzieje? Czemu zło posiada największego wroga właśnie w innej postaci zła? Jest to 'synergia zła'. Celowy plan wyższej inteligencji, w którym czlowiek jest przedmiotem nie podmiotem. Jakiego nie zrozumiemy, bez zagłębienia sie w jego duchową naturtę i plany. Bez oparcia na wierze w Boga. Ja tego inaczej wytlumaczyć na dzień dzisiejszy nie potrafię.
Autor: ORLICKY
Reszta na:
