wiesława wiesława
707
BLOG

Prawnicy z Ukraińskiej Listy Katyńskiej

wiesława wiesława Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1


Tylko guziki nieugięte

przetrwały śmierć świadkowie zbrodni

z głębin wychodzą na powierzchnię

jedyny pomnik na ich grobie

są aby świadczyć Bóg policzy

i ulituje się nad nimi

lecz jak zmartwychstać mają ciałem

kiedy są lepką cząstką ziemi

przeleciał ptak przepływa obłok

upada liść kiełkuje ślaz

i cisza jest na wysokościach

i dymi mgłą katyński las

tylko guziki nieugięte

potężny głos zamilkłych chórów

tylko guziki nieugięte

guziki z płaszczy i mundurów

(Zbigniew Herbert, Guziki)


„A co wy tak badacie, jakby to niewinnych spotkała kara?

Przecież ci oficerowie to »wysocy« ludzie. Pisarze, akademicy i podobni.

Tacy mądrzy, a poszli na wojnę ze Związkiem Sowieckim”.

(Mitrofan Syromiatnikow, funkcjonariusz NKWD w Charkowie,

w rozmowie z dziennikarzem Jerzym Morawskim w lecie 1991 r.)


Guziki z oficerskich płaszczy i mundurów w katyńskim lesie, granatowy barwnik z mundurów policyjnych, który zabarwił piasek w lesie koło Miednoje, przetrwały śmierć polskich jeńców wojennych i są świadkami Zbrodni Katyńskiej.

Ale oficerowie WP i funkcjonariusze Policji Państwowej to tylko część ofiar rozstrzelanych na podstawie uchwały Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r. W tej uchwale Politbiuro zleciło NKWD ZSRS rozstrzelać – obok 14,7 tys. jeńców – również 11 tys. więźniów, przetrzymywanych w więzieniach w tzw. zachodnich obwodach Ukrainy i Białorusi (w terminologii sowieckiej określano tak tereny okupowane po 17 września 1939 r. przez Związek Sowiecki). Ten dokument, jeden z najpilniej strzeżonych sekretów Związku Sowieckiego, Rosjanie przekazali Polsce w październiku 1992 r. Z chwilą ujawnienia uchwały Biura Politycznego nastąpiła redefinicja Zbrodni Katyńskiej. Trzeba było bowiem uwzględnić fakt, że ofiarą tej zbrodni byli nie tylko wojskowi i policjanci, jak wcześniej sądzono, ale także ludność cywilna.

Z kolejnych przekazanych wówczas Polsce dokumentów wynikało, że ostatecznie rozstrzelano nie 11 tys., a 7305 osób cywilnych przetrzymywanych w więzieniach NKWD na terenach sowieckiej Białorusi i Ukrainy. Ich śmierć przetrwały czasami jakieś dokumenty, niekiedy przedmioty codziennego użytku, np. rękawiczka, but, kalosz, papierośnica, blaszany kubek, szczoteczka do zębów, grzebień. Niestety, zwykle większość przedmiotów wydobytych z dołów śmierci jest anonimowa.

Rzadko archeolodzy trafiają na takie znaleziska jak w 2007 roku w lesie w okolicach wsi Bykownia pod Kijowem. W 1937 r. NKWD wydzieliło tam teren o wymiarach 200 x 200 m i ogrodziło go zielonym parkanem o wysokości 2,5 m, zaopatrzonym w bramę wjazdową. Wprowadzono całodobową ochronę wydzielonej działki, na terenie której wyryto głębokie rowy. Wkrótce zaczęły tam przyjeżdżać z Kijowa samochody ciężarowe, wypełnione trupami ofiar stalinowskich represji. Od tego czasu aż do lata 1941 r., tj. do ucieczki władz sowieckich z Kijowa, samochody ciężarowe regularnie kursowały między więzieniem Łukianowskim a Bykownią.

Od 2001 r. w badaniach prowadzonych w lesie koło Bykowni uczestniczyli polscy archeolodzy. Podczas badań w 2007 r. udało się im odnaleźć niewielki ebonitowy grzebień z wydrapanymi szpilką nazwiskami: „Fr. Strzelecki Wł. Woł” , „Ludw Dworzak s. Józefa”, „kpt. Grankowski, Wspólna 17” i „Szczyrad” .

Po konfrontacji z Ukraińską Listą Katyńską1 historykom udało się ustalić  kilka informacji biograficznych o wymienionych osobach.

Franciszek Strzelecki był kierownikiem szkoły powszechnej we Włodzimierzu Wołyńskim. Po aresztowaniu 10 października 1939 r. został osadzony w miejscowym więzieniu, skąd w końcu kwietnia wywieziono go do więzienia w Kijowie.

Na Ukraińskiej Liście Katyńskiej figurują dwie osoby o nazwisku „Grankowski”: Michał, starszy przodownik Policji Państwowej w Łucku, i Stanisław, prawdopodobnie mieszkaniec Lwowa, o którym nic bliższego nie wiadomo. Z adnotacji „kpt.” należy wnosić, że chodzi nie o funkcjonariusza policji, a o drugiego z wymienionych, który – jak można przyjąć – był kapitanem służby czynnej albo rezerwy. Urwane nazwisko „Szczyrad” należy łączyć z ppłk piechoty w st. sp. Bronisławem Mikołajem Szczyradłowskim, z-cą dowódcy obrony Lwowa we wrześniu 1939 r., aresztowanym przez NKWD 10 grudnia 1939 r. we Lwowie.

Ludwik Dworzak był znanym lwowskim prawnikiem, najbliższym uczniem prof. Juliusza Makarewicza, twórcy lwowskiej szkoły prawa karnego, głównego autora projektu kodeksu karnego z 1932 r. urodzony w 1900 t. w Skolem, w rodzinie sędziowskiej, gimnazjum i studia prawnicze ukończył we Lwowie (1921 r.) i rok później uzyskał stopień doktora praw. W tym samy roku zaczął prace na stanowisku asystenta przy Katedrze Prawa Karnego Uniwersytetu Jana Kazimierza. Odbył zagraniczne studia w Paryżu i Strasburgu z zakresu więziennictwa w latach 1924 -1925, a w latach 1931 i 1934 dzięki Fundacji Rockefellera przebywał na stypendiach naukowych we Włoszech, Francji, Austrii i Niemczech. Stał się znakomitym specjalistą prawa penitencjarnego. Po przedstawieniu rozprawy „Stan cywilny jako przedmiot ochrony karnej”, 20 lutego 1931 r. na mocy uchwały Rady Wydziału Prawa UJK uzyskał habilitację z prawa karnego materialnego. Od tego czasu prowadził wykłady z postępowania karnego i polityki kryminalnej. Zastępował prof. Makarewicza i asystował mu w seminariach. Oprócz pracy naukowej od 1921 r. aż do wybuchu wojny pracował w sądownictwie we Lwowie – początkowo jako aplikant,potem jako sędzia grodzki (1924-1929), sędzia okręgowy (1929-1933), a od 1933 do 1939 jako sędzia Sądu Apelacyjnego we Lwowie. 21 stycznia 1938 r. Prezydent RP mianował go profesorem tytularnym na Wydziale Prawa UJK. Od 1934 r., jako oficer rezerwy pozostawał w ewidencji Powiatowej Komendy Uzupełnień Lwów Miasto.

W 1939 r. wkrótce po wkroczeniu Armii Czerwonej do Lwowa, prof. Dworzak został aresztowany przez funkcjonariuszy NKWD (7 pażdziernika 1939 r.). Był jednym z pierwszych aresztowanych pośród pracowników naukowych Wydziału Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza.

Prof. Dworzak początkowo został osadzony w więzieniu przy ul. Zamarstynowskiej we Lwowie. W lutym został przewieziony do więzienia przy ulicy Karolenkiwskiej 17 w Kijowie. Tam został zamordowany wiosną 1940 r., a zwłoki rzucone do jednego z dołów śmierci w Bykowni koło Kijowa.

W Bykowni leżą również szczątki innych prawników pracujących na lwowskim UJK – Alfreda Laniewskiego, Zenona Wachlowskiego, Władysława Mikuszewskiego.

Alfred Laniewski (1889 – 1940) również był asystentem prof. Makarewicza. Urodzony 1889 w Podgórzu (dziś dzielnica Krakowa), ukończył gimnazjum we Lwowie (1907 r.) a następnie studia na Wydziale Prawa UJK, uzyskując stopień doktora w 1912 r. Był jednym z pierwszych uczestników seminarium prof. Makarewicza. Po odbyciu aplikacji został wiceprokuratorem okręgowym we Lwowie. Był oskarżycielem w procesie Rity Gorgonowej. Od 1933 r. sędzia Sądu Apelacyjnego we Lwowie, a także redaktor „Czasopisma Sędziowskiego”. Autor ponad 20 książek i ponad 100 mniejszych publikacji z zakresu prawa karnego, psychologii sądowej, kryminologii i kryminalistyki. Jego rozprawy naukowe ukazywały się w czasopiśmie „Przegląd Policyjny”. Publikował także w "Gazecie Lwowskiej" artykuły wspomnieniowe o obronie Lwowa, a także artykuły o ochronie zwierząt (działał w Lidze Ochrony Zwierząt).

Po zajęciu Lwowa przez Armię Czerwona i przemianowaniu Uniwersytetu Jana Kazimierza na Lwowski Państwowy Uniwersytet im. Iwana Franki decyzją władz sowieckich został zatrudniony na stanowisku laboranta w Katedrze Prawa Karnego Wydziału Prawa. W marcu 1940 został aresztowany przez funkcjonariuszy NKWD. Na wiosnę 1940 został zamordowany w Kijowie. Jego nazwisko znalazło się na tzw. Ukraińskiej Liście Katyńskiej opublikowanej w 1994 (na liście wywózkowej 71/1-42 figuruje jako Alfred Łaniewski oznaczony numerem 1771). Ofiary tej części zbrodni katyńskiej zostały pochowane w Bykowni.

Na Ukraińskiej Liście Katyńskiej figurują również lwowscy prawnicy Zenon Wachlowski (na liście wywózkowej 71/2-58 oznaczony numerem 413) i Władysław Mikuszewski (na liście wywózkowej 71/1-43 oznaczony numerem 1933).

Zenon Wachlowski, znakomicie zapowiadający się prawnik-konstytucjonalista, urodzony 3 października 1905 r. we Lwowie, ukończył studia na Wydziale Prawa UJK w 1927 r. i w tym samym roku został asystentem przy Katedrze Prawa Politycznego prof. Ludwika Ehrlicha; był nim do 1939 r. W latach 1931-1932 dzięki Fundacji Rockefellera odbył studia W USA, a po powrocie opublikował rozprawę „Rząd prezydencjalny w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej”, na podstawie której uzyskał habilitację z prawa politycznego i prawa narodów (uchwała Rady Wydziału Prawa UJK z 4 lipca 1935 r.). Po habilitacji prowadził wykłady na Studium Dyplomatycznym UJK („Zagadnienia polityczne państw amerykańskich”, „Zagadnienia polityczne państw europejskich”); był także sekretarzem naukowym tego Studium. W październiku 1936 otrzymał veniam legendi z zakresu prawa politycznego na Wydziale Prawa UJK. Do 1939 r. pozostawał docentem i jednocześnie asystentem przy Zakładzie Prawa Politycznego i Prawa Narodów prof. Ludwika Ehrlicha. Oprócz rozprawy doktorskiej i habilitacyjnej opublikował m.in. pracę „Konstytucja z 3 maja1791 r. a Konstytucja z 23 kwietnia 1935 r.”, a w 1939 r. ważną i aktualną do dziś książkę „Stronnictwa polityczne w państwie współczesnym”, która została wznowiona w 2010 r. przez Wydawnictwo Sejmowe.

Po sowietyzacji UJK, docent Zenon Wachlowski pozostał na uczelni, ale na krótko. Aresztowany w marcu 1940 r. przez funkcjonariuszy NKWD, został zwolniony z pracy zarządzeniem rektora z 27 marca 1940 r. (z datą wsteczna 22 marca 1940 r.). Przyczyną aresztowania była „antysowiecka działalność konspiracyjna”. Po aresztowaniu początkowo był przetrzymywany we lwowskim więzieniu na Zamarstynowskiej, a potem przewieziony do Kijowa, gdzie w kwietniu 1940 r. został rozstrzelany.

Starszy o rok od Wachlowskiego Władysław Mikuszewski był dobrze zapowiadającym się naukowcem, autorem licznych rozpraw z zakresu prawa procesowego cywilnego oraz prawa międzynarodowego. Ukończył w 1922 r. gimnazjum im. Jordana we Lwowie, po czym zapisał się na Wydział Prawa UJK. Po ukończeniu studiów pracował na stanowisku asystenta przy Katedrze Prawa Narodów prof. Ludwika Ehrlicha. Równolegle był aplikantem Sądu Okręgowego we Lwowie. W 1933 r. zdał egzamin sędziowski i został asesorem, a potem sędzią grodzkim we Lwowie. W 1932 r. uzyskał stopień doktora praw w UJK na podstawie rozprawy „Opinie doradcze Stałego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej w Hadze”. W 1934 r. skierował swoje zainteresowania naukowe na prawo cywilne, został asystentem prof. Kamila Stefki w Zakładzie Prawa Procesowego Cywilnego i pozostał nim do 1939 r. W 1938 r. wniósł podanie do Rady Wydziału Prawa UJK o habilitację na podstawie rozprawy „Ograniczenia dopuszczalności dowodów ze świadków w prawie polskim”. Po przemianowaniu UJK na Lwowski Państwowy Uniwersytet im. Iwana Franki decyzją władz sowieckich został zatrudniony na stanowisku laboranta w Katedrze Prawa Cywilnego na Wydziale Prawa (podobnie jak wielu innych polskich pracowników naukowych w tym czasie, np. prof. Marian Zimmermann). W marcu 1940 r. został aresztowany przez NKWD pod zarzutem „antysowieckiej działalności konspiracyjnej” i osadzony w lwowskim więzieniu Brygidki. Zamordowany wiosną 1940 r. w Kijowie.

Poza wymienionymi pracownikami naukowymi Uniwersytetu Jana Kazimierza na Ukraińskiej Liście Katyńskiej jest więcej nazwisk prawników. Znajdują się na tej liści również pracownicy naukowi innych wydziałów UJK. M.in. Aleksandra Valenty (lat 27), asystentka w Zakładzie Pedagogicznym UJK, aresztowana jesienią 1939 r. i zamordowana wiosną 1940 r.; jej szczątki znajdują się prawdopodobnie w Bykowni. Jest ona jedną z niewielu kobiet na listach katyńskich.


Po przekształceniu UJK w sowiecką uczelnię, na uniwersytecie pozostali uczeni i studenci, ale nie wszyscy. Uczeni i studenci nie tylko byli usuwani ze studiów, z pracy, ale padali ofiarami polityki eks-terminacji polskiej  inteligencji. Związek Sowiecki, tak samo jak jego niemiecki sojusznik, już w pierwszej fazie wojny z Polską przystąpił do „obezhołowienija”, czyli dekapitacji (obcięcia głowy) narodu polskiego, tzn. pozbawienia go elit politycznych, społecznych, gospodarczych, kulturowych, duchowych. Jeżeli spojrzymy na strukturę społeczną zbiorowości poddanej deportacjom czy aresztowaniom, stwierdzimy, że obiektem represji były przede wszystkim osoby zdolne do odgrywania w społeczeństwie polskim roli przywódczej i opiniotwórczej, najbardziej świadome politycznie i narodowo. Główny nurt represji to walka z państwem polskim, które jako państwo „nacjonalistyczne” miało być zniszczone. Zaanektowane terytorium miało być spacyfikowane, element związany z polską państwowością i nienadający się do zsowietyzowania eksterminowany, a co najmniej fizycznie usunięty. Po tym oczyszczeniu, „odchwaszczeniu” terenu przystępowano do implantacji systemu sowieckiego.

Na terytorium Polski anektowanym przez Niemcy Intelligenzaktion, czyli akcji „Inteligencja”, której celem była eliminacja polskich elit, została rozpoczęta już we wrześniu 1939 r. w Wielkopolsce operacją Tannenberg. Następnie, od września 1939 r. do stycznia 1940 roku, w województwie pomorskim, zginęło od ponad 20 tysięcy reprezentantów polskiej elity zamordowanych przez Niemców (tzw. Zbrodnia Pomorska). Kolejny etap to Sonderaktion Krakau, czyli akcję aresztowania i deportacja do niemieckich obozów zagłady profesorów Uniwersytetu Jagielońskiego w listopadzie 1939 r. Wreszcie w maju 1940 r. rozpoczyna się w Generalnym Gubernatorstwie Ausserordentliche Befriedungsaktion (akcja AB) bedąca kontynuacją  Intelligenzaktion,(m.in. egzekucje w Palmirach). 

Także na terytorium zajętym przez Związek Sowiecki aresztowania polskich przedstawicieli inteligencji, nauki, działaczy politycznych zaczęły się już we wrześniu 1939 r. Po wkroczeniu oddziałów Czerwonej Armii do Lwowa 22 września 1939 oddział funkcjonaiuszy NKWD pod dowództwem Nikołaja Makarowa przystąpił od razu do aresztowań. Aresztowanych obywateli polskich sowiecki wymiar sprawiedliwości skazywał następnie na różne kary, w tym na karę śmierci. Często trafiali do obozów pracy niewolniczej, a więc do łagrów. Łagiernicy nie byli represjonowani na mocy decyzji administracyjnej, jak zesłańcy, ale na podstawie sowieckiego kodeksu karnego. Najczęściej wyrok łagru zapadał z osławionego artykułu 58, traktującego o „przestępstwach państwowych”, do których zaliczano m. in. antysowiecką agitację i propagandę, aktywną walkę przeciw międzynarodowemu ruchowi robotniczemu czy szpiegostwo. Za antysowiecką agitację uważano najmniejszą krytyczną wypowiedź pod adresem władz ZSRR. Za szpiega mógł być uznany każdy schwytany podczas próby przekroczenia linii Ribbentrop – Mołotow. Uważano, że jeśli przychodził ze strony Niemców, to niewątpliwie w celach szpiegowskich, jako agent Gestapo. 

Już następnego dnia po kapitulacji Lwowa NKWD aresztowało Stanisława Ostrowskiego, prezydenta Lwowa, a zarazem lekarza, docenta na Wydziale Lekarskim UJK, oraz jego zastępców Wiktora Chajesa, Franciszka Irzyka i Jana Weryńskiego.

Stanisław Ostrowski, po 4 miesiącach uwięzienia w lwowskich Brygidkach, został przewieziony do więzienia na Łubiance w Moskwie. W maju 1941 r. jako społecznie niebezpieczny element został skazany na karę ośmiu lat w obozie pracy przymusowej, która odbywał pracując jako drwal w obozie w Krasnojarsku, a potem jako lekarz w łagrze Czyta. Po podpisaniu układu Sikorski – Majski zwolniony na mocy amnestii w listopadzie 1941 r. znalazł się w armii Andersa, z którą opuścił Związek Sowiecki.

Natomiast nazwiska wszystkich trzech wiceprezydentów Lwowa znajdują się na Ukraińskiej Liście Katyńskiej:

• Wiktor Chajes - wymieniony na liście wywózkowej 42-400 oznaczony numerem 3089

• Franciszek Iżyk - wymieniony na liście wywózkowej 42/414, oznaczony numerem 1185 (jako Franciszek Irzyk)

• Jan Weryński - wymieniony na liście wywózkowej 55/2-25, oznaczony numerem 444, (określony jako Jan Wieryński).

Ich zwłoki wrzucono do dołów śmierci w Bykowni.

We wrześniu 1939 r., oprócz władz miasta, funkcjonariusze NKWD aresztowali we Lwowie prof. Leona Kozłowskiego, dyrektora Muzeum Historycznego, byłego premiera RP oraz prof. Stanisława Grabskiego, byłego ministra i posła. Panslawista Grabski więziony początkowo w lwowskich Brygidkach, a później w Moskwie na Łubiance został 19 czerwca 1941 r. skazany na 8 lat obozu pracy przymusowej za „pomoc międzynarodowej burżuazji" i „aktywną walkę przeciw międzynarodowemu ruchowi robotniczemu". Został uwolniony w wyniku amnestii w połowie sierpnia 1941 r.

17 listopada 1939 r. w Śniatyniu podczas próby przedostania się na Węgry został aresztowany emerytowany profesor ekonomii Stanisław Głąbiński (były minister, poseł i senator). Przewieziono go do Lwowa, gdzie po przesłuchaniu został osadzony w więzieniu „Brygidki". Na początku 1940 r. przewieziono go do więzienia Łubianka w Moskwie. Po procesie został skazany na 8 lat „za działalność antysowiecką”; zmarł w więzieniu w Charkowie w sierpniu 1941 r. Jako oficjalną przyczynę śmierci podano „niemoc starczą".

Jego współpracownik dr Stanisław Skrzypek, związany konspiracyjnym Stronnictwem Narodowym, został aresztowany 19 listopada. Początkowo więziony we Lwowie, a następnie w Moskwie na Łubiance, został skazany na 10 lat łagru. Zesłany do obozu Wiatłag w obwodzie kirowskim, został zwolniony w wyniku amnestii 2 września 1941 r.

W tym samym okresie w Ostrogu został zatrzymany przez NKWD Mojżesz Schorr, wybitny orientalista, w latach 1916-1923 profesor UJK (Katedra Historii Starożytnej UJK), od 1923 r. rabin i kaznodzieja Wielkiej Synagogi na Tłomackiem w Warszawie. Więziony w Moskwie na Łubiance, został skazany ma 5 lat łagru i zesłany do Uzbekistanu, gdzie w miejscowości Posty zmarł 8 lipca 1941 r.

W połowie listopada przy próbie przedostania się na Węgry został aresztowany doc. Zdzisław Stahl, asystent w Zakładzie Ekonomii Politycznej UJK. Stahl więziony był początkowo we Lwowie, a następnie w Dniepropietrowsku, Starobielsku, Charkowie i Kijowie. Został zwolniony w wyniku amnestii 5 września 1941 r.

W okresie od stycznia do kwietnia 1940 r. miała miejsce druga fala aresztowań wśród dawnych pracowników naukowych UJK. Najczęstszym pretekstem była przedwojenna działalność, którą oceniano wg prawa sowieckiego zgodnie z zasadą lex retro agit. Czasami przyczyną aresztowania były związki z podziemiem. 22 stycznia podczas próby przekroczenia granicy z Węgrami został zatrzymany dr Wojciech Bem, przed wojną asystent w Zakładzie Ekonomii Politycznej. Po aresztowaniu został skazany na 8 lat robót przymusowych. Pracował przy budowie linii kolejowej Peczora-Workuta. Zmarł zimą, około lutego 1941 r. w stanie skrajnego wycieńczenia w szpitalu w Sangorodku koło Abiezia.

17 lutego 1940 r. funkcjonariusze NKWD aresztowali ks. dra Jerzego Jaglarza, przedwojennego asystenta w Zakładzie Prawa Kościelnego. Został skazany 23 listopada 1940 r. na karę smierci; wyrok wykonano 18 stycznia 1941 r.

Wiosną 1941 r. NKWD aresztowało dra Władysława Rębisza, asystenta w Katedrze Prawa Narodów, który prawdopodobnie w niedługim czasie po aresztowaniu został rozstrzelany.

9 kwietnia 1940 r. został aresztowany wykładowca Wydziału Lekarskiego UJK i naczelny lekarz Lwowa dr Eugeniusz Doliński. Wywieziony ze Lwowa, zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach w 1941 r.

Tego samego dnia został aresztowany profesor Wydziału Lekarskiego UJK, wybiny internista dr Tomasz Rencki. Przetrzymywany w więzieniu na Zamarstynowskiej, odzyskał cudem wolność 29 czerwca 1941 r., w przeddzień wkroczenia Niemców do Lwowa, a kilka dni później zginął zamordowany na Wzgórzach Wuleckich przez Einsatzkommando dowodzone przez SS-Brigadenführera dra Eberharda Schōngartha.

Historyk Sławomir Kalbarczyk wyliczył, że w okresie 1939 -1941 funkcjonariusze NKWD aresztowali 68 pracowników naukowych lwowskich wyższych uczelni. Ponad połowa (trzydziestu siedmiu) byli to pracownicy Uniwersytetu Jana Kazimierza. Z owych 68 aresztowanych zamordowano 31; z pewnością nie jest to kompletne zestawienie. Od publikacji książki Sławomira Kalbarczyka minęło 19 lat i w wyniku prowadzonych badań poznano okoliczności śmierci kilku osób, np. ks. Jaglarza. Istnieje potrzeba dalszych badań, aby przywrócić lwowskich naukowców polskiej pamięci historycznej, z której zostali wykreśleni przez eksterminujących ich komunistów i ich dziedziców w III RP.


-------------

Ukraińska Lista Katyńska  

5 maja 1994 r. w Kijowie, zastępca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy generał Andrej Chomicz przekazał zastępcy prokuratora generalnego RP, Stefanowi Śnieżce, spis 3435 obywateli polskich zgładzonych w 1940 r. na Ukrainie na mocy marcowej uchwały Politbiura. Formalnie rzecz biorąc, udostępniony dokument to alfabetyczny wykaz akt osobowych rozstrzelanych wysłanych w listopadzie 1940 r. przez NKWD USRS do centrali NKWD w Moskwie.

Ten dokument nazwano Ukraińską Listą Katyńską. Znajdują się na niej nazwiska 726 oficerów Wojska Polskiego (w tym siedmiu generałów), 770 policjantów, 28 funkcjonariuszy więziennych, ok. 100 sędziów i prokuratorów, 50 ziemian, 35 adwokatów oraz kilkudziesięciu pracowników administracji państwowej i samorządowej.

Niestety, dokumentacja NKWD, obrazująca przebieg likwidacji 3435 więźniów na Ukrainie, praktycznie na tym się kończy. Nasza wiedza sprowadza się do ogólnikowej konstatacji, że więźniów tych przewieziono do Kijowa, Charkowa i Chersonia i tam wymordowano.

Do chwili obecnej nie jest znana Białoruska Lista Katyńska, dotycząca co najmniej 3870 polskich obywateli zamordowanych w 1940 r. przez NKWD na terenie sowieckiej Białorusi. Analogicznie jak lista ukraińska, została z pewnością sporządzona w dwóch egzemplarzach – jeden trafił do archiwum w Moskwie, drugi w Mińsku. Pierwszy z pewnością znajduje się w Archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, będącej w prostej linii następcą KGB, która z kolei zastąpiła NKWD. Jest to archiwum zamknięte, do którego nie mają dostępu polscy historycy. Swego czasu białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że pomoże Polsce odnaleźć listę białoruską, ale potem szybko wycofał się z tych zapowiedzi.

***

Przy pisaniu notki autorka korzystała z następujących publikacji:

Sławomir Kalbarczyk, Polscy pracownicy nauki — ofiary zbrodni sowieckich w latach II wojny światowej. Zamordowani — więzieni — deportowani, Wydawnictwo NERITON, Warszawa 2001,

 Sławomir Kalbarczyk, Przedmioty odnalezione w Bykowni i Kuropatach świadczą o polskości ofiar, Biuletyn IPN nr 10-11, 2007, s.47-54,

Sławomir Kalbarczyk, Ukraińska Lista Katyńska, Biuletyn IPN, nr 4, 2010, s. 53-61

Adam Redzik, Uniwersytet Jana Kazimierza w latach 1939-1946 [w] Academia Militans. Uniwersytet Jana Kazimierza we Lwowie, red. Adam Redzik, Wydawnictwo Wysoki Zamek, Kraków 2017


wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura