wiesława wiesława
1617
BLOG

Polska edycja książki Hitlera „Mein Kampf”. Czy jest o co się oburzać?

wiesława wiesława Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

20 stycznia 2021 r. w polskich księgarniach pojawiło się pierwsze krytyczne wydanie „Mein Kampf” Hitlera. Do tej pory w Polsce dostępne były jedynie skrócone publikacje”Mein Kampf”, źle przetłumaczone z języka angielskiego i pozbawione aparatu krytycznego. Także dwudziestoleciu międzywojennym nie ukazało się krytyczne wydanie książki Hitlera.  

Tłumaczem i autorem opracowania jest prof. Eugeniusz Cezary Król, historyk i politolog, pracownik naukowy Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk oraz nauczyciel akademicki Collegium Civitas. Tę ogromną pracę prof. Król wykonał sam. W Niemczech przy krytycznym wydaniu „Mein Kampf”, które ukazało się w 2016 r. , pracował duży zespół historyków. Zapytany co było największym problemem przy tłumaczeniu prof. Król powiedział;

„Pracę rozpocząłem trzy lata temu. Tekst jest trudny, żeby nie powiedzieć mocno wadliwy i chaotyczny, a wątek biograficzny miesza się z wątkiem ideologicznym.

Starałem się nie upiększać oryginalnego tekstu, lecz oddać jego istotę zarówno merytoryczną, jak i stylistyczną. To było trudne zadanie. W wielu momentach dochodziło do kolizji między wiernością wobec źródła, a wymogami poprawnej polszczyzny. Ratowałem się, zachowując w tłumaczeniu literę i ducha niemieckiego wydania, a w przypisach tłumaczyłem, co autor chciał powiedzieć.”

Nie sposób przecenić wpływ jaki książka „Mein Kampf” miała na Niemców. Do końca WW II w Niemczech wydrukowano ponad 12 milionów egzemplarzy. Zdaniem prof. Króla:

Istotą książki jest światopogląd narodowego socjalisty. Zawiera elementy dynamiczne, budzące skrajne uczucia. Jest w niej silny wątek antyżydowski, są rozważania o państwie volkistowskim. Hitler postulował budowę państwa rasowego – wspólnoty narodowej (Volksgemeinschaft), która wyklucza osoby nie spełniające standardu rasowego – Żydów oraz przeciwników politycznych – komunistów i socjalistów. Ten program był atrakcyjny dla środowisk nacjonalistycznych, które w Niemczech zyskiwały na znaczeniu od XIX wieku, a po 1918 r. jeszcze się umocniły. Dla nich „Mein Kampf” była biblią. [….]

Nie rozumiem dlaczego „Mein Kampf” nie stała się w latach 30. w Polsce przedmiotem publicznej debaty. Dlaczego już wtedy nie pojawiło się polskie wydanie krytyczne. Spotkałem się co prawda z pogłoskami o polskim tłumaczeniu na potrzeby wewnętrzne wojska polskiego, ale pomimo intensywnych poszukiwań nie udało się odnaleźć tego wydania. Nie jestem pewien, czy takie wydanie rzeczywiście istniało.

Być może przyczyną był brak zgody niemieckiego wydawcy. Trzeba dodać, że ze względu na antyniemieckie nastroje „Mein Kampf” byłaby trudna do strawienia dla polskiej opinii publicznej. Przeanalizowałem polskie źródła, dzienniki, wspomnienia polskich ważnych osób i nie doszukałem się nigdzie jakichś głębszych refleksji. W Polsce nie było poważnej debaty, ani w połowie lat dwudziestych, gdy „Mein Kampf” ukazała się w Niemczech, ani w latach trzydziestych, gdy autor został kanclerzem.

Prof. Król jest w pełni świadomy, że w sprawie wydania polskiego wydania „Mein Kampf” opinie środowiska polskich historyków są podzielone:

Przygotowując się do wydania książki, poprosiłem kolegów po fachu, ale i ludzi interesujących się historią, a nie będących profesjonalistami, o opinie. Ich poglądy da się sprowadzić do dwóch biegu-nów. Jedni mówili – nie dotykaj tego tematu, bo obrazisz pamięć ofiar i ich bliskich. Po drugie, to może być pożywka dla sił skrajnych. Po trzecie, możesz narazić się na postępowanie sądowe. Po czwarte, popsujesz sobie opinię, wystawisz się na ataki.

[zwolennicy] Mówili, że ktoś musi to wreszcie zrobić. Minęło tyle lat, na rynku nadal nie ma dobrego wydania krytycznego. Traktowanie „Mein Kampf” jak zakazanego owocu tworzy fałszywy mit książki. Uważali, że wydanie książki Hitlera z przypisami, obszernym wstępem i bibliografią jest nie tylko celowe, ale wręcz niezbędne.

Mam nadzieję, że po ukazaniu się książki (20 stycznia) dojdzie do publicznej dyskusji. Jestem do niej przygotowany.

W 2016 roku, kiedy ukazało się krytyczne opracowanie Mein Kampf” w Niemczech, włoski dziennik "Il Giornale", wydawany przez rodzinę byłego premiera Silvio Berlusconiego, zaproponował swoim czytelnikom książkę „Mein Kampf” jako bezpłatny dodatek do książki o III Rzeszy. Była to edycja włoskiej wersji "Mein Kampf" z 1937 roku. Wydanie zostało uzupełnione o wstęp napisany przez włoskiego historyka Francesco Perfettiego. Książka Hitlera była dołączona jako bezpłatny dodatek do otwierającego nową serię historyczną gazety tomu "Historia Trzeciej Rzeszy" Williama Shirera.

Ta inicjatywa dziennika "Il Giornale" spotkała się z wielkim oburzeniem środowisk żydowskich. Prezes związku włoskich gmin żydowskich Renzo Gattegna uznał, że jest to „ pomysł bezwstydny, godny pogardy, daleki o lata świetlne od jakiejkolwiek logiki badań i pogłębienia wiedzy o Holokauście". Także dyrektor Centrum Wiesenthala w Jerozolimie Efraim Zurroff potępił ten pomysł mówiąc: "To, że ktoś pomyślał, by wykorzystać „Mein Kampf” do zwiększenia sprzedaży to fakt bez precedensu i alarmujący".

Reakcja ambasady Izraela w Rzymie była bardziej powściągliwa: "Gdyby nas zapytano, poradzilibyśmy rozdać bardziej odpowiednie książki w celu przestudiowania i zrozumienia Shoah".

Redaktor naczelny gazety Alessandro Sallusti ocenił, że polemika, do jakiej doszło na tym tle, jest "uzasadniona" i "w niektórych przypadkach zrozumiała". Wyjaśnił następnie: "Chcemy, aby poznano źródło największej tragedii XX wieku potępiając w sposób absolutny ideologię, co do której nasz osąd jest całkowicie jasny".

Perfetti, wykładowca jednego z rzymskich uniwersytetów oświadczył: „Mein Kampf” jest ważnym dokumentem historycznym. Gdyby w tamtych czasach książka ta została przeczytana z większą uwagą, można by było uniknąć wielu rzeczy i im zapobiec".

Polskie krytyczne wydanie „Mein Kampf” spotkało się już z potępieniem Ministerstwa Spraw Zagranicznych FR. Na stronie ambasady rosyjskiej w Polsce, opublikowano fragment stenogramu briefingu Marii Zacharowej, który odbył się w czwartek w Moskwie.

Fałszowanie historii w Polsce przejawia się również w tym, że z jednej strony nasze obiekty pamięci historycznej, w tym te wspólne, są sztucznie poddawane pod działanie polskiej "ustawy dekomunizacyjnej", z drugiej zaś strony polskie władze nie znajdują podstaw prawnych do zakazu lub przynajmniej zrozumiałej reakcji na rozpowszechnianie w swoim kraju książki Hitlera "Mein Kampf"

Ja nie znam w tym momencie tej publikacji jeszcze, tego oświadczenia, ale myślę, że strona rosyjska ma naprawdę po swojej stronie wiele takich kwestii, które wymagałaby krytyki, z tej racji, że ta historia nie jest przekazywana i podawana w ten sposób, który odpowiada prawdzie, a dotycząca historii Związku Sowieckiego, dotycząca tych milionów ofiar w czasie chociażby za rządów Stalina - powiedział prezes IPN dr Szarek.

Zdaniem dr Szarka: Krytyczne wydanie tej książki myślę, że nie powinno być atakowane, jeśli toczy się dyskusja w środowisku historycznym, jeśli to jest krytyczne wydanie. Mein Kampf" pokazuje na źródła niemieckiego nazizmu, tego ludobójczego systemu, który przyniósł śmierć dziesiątkom milionów ludzi i bezmiar nieszczęścia i cierpień przed kilkudziesięciu laty.


Osobom oburzonym przypominam, ze w 2013 r. ukazał się w Polsce trzy tomowy wybór z „Dzienników” Josepha Goebbelsa (1897-1945), ministra oświecenia narodowego i propagandy III Rzeszy.  

Joseph Goebbels, jedna z najbardziej złowrogich postaci w historii XX wieku, symbol kłamstwa, cynizmu i manipulacji, pozostawił po sobie niezwykle obszerne Dzienniki (33 tomy liczących około 36 tysięcy stron) spisywane przez kilkadziesiąt lat z bardzo dużą regularnością. Z tych 33 tomów prof. Eugeniusz Cezary Król dokonał wyboru, ze specjalnym uwzględnieniem spraw polskich. Wtedy też prof. Król spotykał się z zarzutami o to, że "zbrodniarz zza biurka” nie powinien nigdy trafić na półki polskich księgarń. Jednak ci, którzy zapoznali się z tymi trzema tomami „Dzienników” Goebbelsa, przekonali się, że to bardzo cenne źródło historyczne.  

***

Przy pisaniu notki autorka korzystała z publikacji:

https://www.dw.com/pl/mein-kampf-po-polsku-przestroga-przed-demonta%C5%BCem-demokracji/a-55998592

http://gosc.pl/doc/3223827.Dodatek-do-gazety-Mein-Kampf

https://wiadomosci.dziennik.pl/historia/artykuly/8075372,mein-kampf-adolf-hitler-nowe-wydanie-polska-moralna-epidemia.html


wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka