"...Prawdziwi patrioci przeciwni kabałom ulubionego narodu, wystawieni są na wzgardę i podeyrzenie, kiedy ci co są narzędziami iego, lub których on oszukuie, przywłaszczaią sobie poklaski i ufność ludu, któremu źle służą..." Czyż...
Komentarz do notki: Niemcewicz u Waszyngtona. Pierwszy sojusz z Ameryką