szpak80 szpak80
1009
BLOG

Prezydent Niemiec budował Peenemünde, obozy koncentracyjne i pracy przymusowej

szpak80 szpak80 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

image

Heinrich Lübke, prezydent Niemiec (1894-1972)


image

image
(u góry) Na zdjęciu - ośrodek w Peenemünde 1941 r. Lübke w drugim rzędzie, w pierwszym w mundurach - marszałek polny Wilhelm von Leeb, minister przemysłu zbrojeniowego Fritz Todt, generał Walter Dornberger, generał Friedrich Olbricht. Luebke przebywał w tym ośrodku regularnie w latach 1940-1945, budował go, rozwijał i przebudowywał. W morderczych warunkach zmuszano tam do niewolniczej pracy tysiące ludzi, powstał tu m.in. obóz koncentracyjny.

image
image

01.1968 r.
Hamburg. Niemcy (AP)
Amerykański ekspert pisma ręcznego zidentyfikował podpisy na planach budowlanych niemieckiego [Nazi] obozu koncentracyjnego jako podpisy prezydenta Niemiec Zachodnich Heinricha Lübke, poinformował wczoraj magazyn Stern. Magazyn donosi, że dokumenty zostały przedstawione J. Howardowi Haringowi, który identyfikował [pismo] porywacza i mordercy dziecka Lindbergha w 1935 r. Haring, donosi magazyn, stwierdził, że podpisy na planach budowlanych pochodzą od architekta [kierownika budowy?] Heinricha Lübke, który pracował wówczas dla firmy budowlanej. Dokumenty zostały przedstawione Zachodnim dziennikarzom na 3 konferencjach prasowych we Wschodnim Berlinie w ciągu 2 ostatnich lat. (...)
image

W marcu 1968 r. Lübke odpowiedział publicznie na pojawiające się od lat zarzuty (wcześniej zbywane jako kłamstwa Niemieckiej Republiki Demokratycznej), tłumacząc się dość przewidywalnie:
Bonn (UPI)
Prezydent Heinrich Lübke powiedział w piątek widzom ogólnokrajowej telewizji i słuchaczom radia w Niemczech, że pomagał nazistom tworzyć plany baraków dla przymusowych robotników, ale zaprzeczył by projektował je z intencją, że będą służyć pracy przymusowej. Lübke powiedział, że ani biuro Schlemppa ani jego organizacja "nigdy nie projektowała czy pracowała w inny sposób nad ośrodkami, które miały charakter obozów koncentracyjnych czy więziennych. Der Stern wtóruje 6-letniemu atakowi Wschodnich Niemiec, które twierdzą, że plany baraków obozu koncentracyjnego noszą podpis Lübkego. Na prośbę Der Stern, jednego z największych europejskich magazynów, ekspert pisma ręcznego Howard Haring sprawdził podpisy na planach i stwierdził, że należą one do Lübkego. 73-letni prezydent Niemiec Zachodnich zwrócił się w tej sprawie do narodu, broniąc się przed oskarżeniami zachodnio-niemieckiego tygodnika, że był głównym budowniczym obozów koncentracyjnych. Magazyn wezwał Lübkego do rezygnacji. Lübke powiedział, że jego praca dla berlińskiego biura architektonicznego Schlemppa w czasie II wojny światowej "dotyczyła planowania zakwaterowania dla wszystkich sił roboczych w dużych projektach budowlanych a później w miejscach produkcji. Jakie siły robocze zostały tam przydzielone było sprawą firm, które zbudowały budynki i zarządzających, kiedy projekt był zrealizowany". "Tego typu zakwaterowanie można zobaczyć także dzisiaj przy dużych projektach budowlanych. Wskazał, że "każdy kto nie był żołnierzem wykonywał obowiązkową pracę". "Po niemal ćwierćwieczu nie mogę pamiętać każdego dokumentu, który podpisałem. "Podpisywanie planów baraków to nie była część mojej pracy". Nie pamiętam także bym kiedykolwiek składał takie podpisy". "Podejmowano już próby z falsyfikatami mającymi dowieść, że podpisałem pewne dokumenty". Der Stern nazwał Lübke "żałosną postacią", która nie ma nawet odwagi przyznać, że to jego podpisy.

image
Ojciec przyszłego kierownika budowy tajnych instalacji wojskowych w Peenemünde, infrastruktury szeregu niemieckich obozów koncentracyjnych, a póżniej prezydenta Niemiec był szewcem, rolnikiem i geodetą po szkoleniu. Wśród rodzeństwa działalnością polityczną zajmował się jeszcze jego brat Fritz, który był kapitanem marynarki (a w czasie I wojny światowej pływał na łodziach podwodnych), później został rolnikiem i działaczem chłopskim, by w czasie II wojny światowej znaleźć się w Oberkommando der Marine - kierował naprawami okrętów w duńskim Aarhus. Po wojnie zakładał CDU w landzie przewrotnie zwanym, trudno powiedzieć w jakim stopniu dla odwrócenia uwagi od innych miejsc - kryjówką nazistów - Szlezwiku-Holsztynie, był członkiem Landtagu, a w latach 1951-4 premierem tego landu.
Z kolei prezydent Niemiec Heinrich Lübke do wybuchu I wojny zaliczył rok studiów - rolnictwo, geodezja, dziedzictwo kulturowe. W czasie wojny awansował i był odznaczany, po wojnie został inżynierem-geodetą i studiował ekonomię, z naciskiem na rozwiązywanie problemów przy "założeniu niedoboru zasobów dla zaspokojenia potrzeb podmiotów gospodarczych". Pełnił szereg funkcji m.in. w organizacjach chłopskich i zajmujących się reformą rolną. Był członkiem partii Zentrum, agrarnej, mimo katolickiej afiliacji, wrogiej wobec polskiej mniejszości katolickiej w Cesarstwie Niemieckim. W latach 1932-1933 posłował do parlamentu pruskiego. Po dojściu Hitlera do władzy trafił w lipcu 1933 do więzienia na 20 miesięcy pod zarzutem sprzeniewierzenia funduszy. Zwolniony z braku dowodów zamieszkał i zapewne pracował w majątku brata, co opisuje się niekiedy jako "do 1937 bezrobotny", później pracownik wyższego szczebla urzędu osadnictwa mieszkaniowego z siedzibą w Berlinie, do wybuchu wojny odbywał też szkolenia wojskowe. Wraz z wybuchem wojny znalazł się w firmie budowlanej Baugruppe Schlempp, inż. Waltera Schlemppa. Lübke został kierownikiem budów. Firma już przed wojną brała udział w projekcie realizowanym przez Alberta Speera - Berlin jako Światowa Stolica Niemiec (Welthauptstadt Germania):
"Tak jak swego czasu Bawaria, Prusy, a później Bismarck, wciąż na nowo realizowali niemieckie idee, tak germańskie ludy Europy kontynentalnej muszą być kierowane przez germański lud w naturalnej zgodzie z germańską ideą." (Hitler,'42).
"Jako stolica świata Berlin będzie porównywany do starożytnego Egiptu, Babilonu lub Rzymu! Co to jest Londyn, co Paryż wobec niego!" (Hitler,'42)

Baugruppe Schlempp w ramach projektu stolicy świata (Welthauptstadt) zbudowała budynek, który pełni funkcję Federalnego Urzędu ds. Budownictwa i Planowania Regionalnego
image

Heinrich Lübke był kierownikiem budowy ośrodków badawczych w Peenemünde (najwyższy priorytet od Speera), gdzie korzystano z pracowników przymusowych i więźniów obozów koncentracyjnych, przeniesionych do zbudowanego tam dla nich nowego KZ - wykorzystywano Polaków i pochodzących z innych krajów. Ci którzy przeżyli wspominali obok morderczej pracy i warunków (często przez długi czas pod ziemią), terror SS i cywilnych nadzorców budowlanych. Ośrodek ten został rozpoznany przez polski wywiad, który tworzyli przedwojenni członkowie ONR, wówczas w ZJ NSZ, wielu z nich zostało później zamordowanych przez Niemców.
Firma Schlempp, której pracami kierował Lübke, należący jednocześnie do ścisłego sztabu ośrodka, w 1944 r. dostała za Peenemünde 200 tys. reichsmarek nagrody, zapewne spora jej część przypadła kierującemu pracami - "Lübke był odpowiedzialny nie tylko za rozliczanie robót budowlanych i ich nadzór, ale także za zarządzanie personelem".
Jednym z członków grupy Baugruppe Schlempp z Berlina, który już od grudnia 1939 r. kierował realizacją projektów budowlanych w Czecho-Słowackim Holiszowie był Heinrich Lübke. W Holiszowie pojawiał się co najmniej kilkukrotnie w latach 1939 i 1940 - z miejscowej huty szkła Niemcy uczynili zakłady zbrojeniowe, gdzie pracowało 6 tys. więźniów i jeńców. W miejscowości Niemcy stworzyli 6 obozów, a w 1944 r. dodatkowo także filię żeńskiego obozu koncentracyjnego Flossenbürg. Obóz w Holiszowie wyzwolony został później przez Polaków - Brygadę Świętokrzyską NSZ, która wyzwoliła tam około 1000 kobiet różnych narodowości, w tym Polki. Poza realizacją projektów w Holiszowie, Lübke budował także w Litomierzycach, gdzie od 1944 miały być produkowane części do rakiet V-1 i V-2 (filia obozu koncentracyjnego Flossenbürg), a poza Czecho-Słowacją - wspomniany kompleks przemysłowy Peenemünde, czy infrastrukturę dla obozów pracy przymusowej i obozów koncentracyjnych w innych miejscach np. Neu-Stassfurt, Wolmirsleben.
Jeszcze przed zakończeniem wojny na polecenie Speera, zaangażował się Lübke w działania na rzecz odbudowy Niemiec po wojnie. W 1945 wstąpił do CDU i pracował w administracji powołanej przez okupacyjne władze brytyjskie. Pełnił funkcję landowego a później federalnego ministra żywności, rolnictwa i leśnictwa. W 1959 r. został wybrany Bundespräsidentem. Urząd prezydenta Niemiec pełnił przez niemal 10 lat, ustępując na 3 miesiące przed końcem kadencji w 1969 roku. Innych postaci na to stanowisko najwidoczniej nie było, a nominanci jak on, mieli na swój sposób udział w lewackiej rewolcie 1968 r.(z czerwonymi zbrodniarzami na sztandarach), i całym syfie, który z niej wyniknął, a z którym to lewackim syfem ludzie muszą się zmagać po dziś dzień.



-----
http://www.spiegel.de/spiegel/print/d-46414858.html
http://www.zeit.de/2007/30/Heinrich-Luebke/seite-2
https://otik.uk.zcu.cz/bitstream/11025/17099/1/Rehacek.pdf
i inne

szpak80
O mnie szpak80

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura