Wieńczysław Nieszczególny Wieńczysław Nieszczególny
225
BLOG

GhostWriter

Wieńczysław Nieszczególny Wieńczysław Nieszczególny Kultura Obserwuj notkę 0

 

Po powrocie z kina mam mieszane uczucia wobec tego filmu. Z jednej strony intrygujący, mroczny, posiadający własną atmosferę, ale z drugiej strony nie posiadający tak nieodzownego dla thrillerów napięcia. Akcja na ekranie zaczyna się dziać dopiero po półtorej godzinie. Dzięki temu "Autor widmo" wyróżnia się spośród innych produkcji sensacyjnych. 

Najbardziej irytująca w filmie jest wszechobecna kryptoreklama. Osobiście wziąłem początek filmu za reklamę BMW. Dopiero po chwili się zorientowałem, że to jednak film. Wiedząc, że kręcono go w Niemczech, nie mogłem się oswoić z faktem, iż akcja dzieje się w USA. Scenografia na plus, aktorstwo dobre, tylko fabuła nieciekawa. Przez dwie trzecie filmu nie wiadomo było, o co właściwie chodzi. Główny bohater dostał zlecenie na książkę i ją pisał. W końcu doczekałem się jakchiś tajnych dokumentów, zdjęć, intryg. Ghostwriter wreszcie zaczął się obawiać o swoje życie. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie zakończenie, które nie jest zakończeniem. Po dwóch godzinach nie mogłem już wysiedzieć na fotelu, ale na ekranie było coraz ciekawiej. Ghost odkrywa sekret i na tym kończy się film. Według mnie to powinno być punktem wyjścia dla thrillera, a nie zakończeniem. 

Ogólnie oceniam ten film dobrze, głównie za bliską mi mroczną atmosferę. Ale fabuła nie bardzo trzyma się kupy i to jest największa wada tego filmu.

Jestem mieszkańcem Krakowa, konkretnie Nowej Huty. Interesuję się ekonomią, polityką, sportem, kinematografią. Mam prawicowe, liberalne poglądy polityczne. Jestem kibicem Wisły Kraków.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura