Wieńczysław Nieszczególny Wieńczysław Nieszczególny
48
BLOG

Przedwyborcza papka

Wieńczysław Nieszczególny Wieńczysław Nieszczególny Polityka Obserwuj notkę 1

 

Po co Kaczyński wyciągał "haki" na Sikorskiego? Rysują się tu trzy możliwości:

  • Kaczyński ma haki na Sikorskiego i zbyt wcześnie się wygadał
  • Kaczyński ma haki na Komorowskiego i dlatego chce skompromitować Sikorskiego w prawyborach
  • Kaczyński ma haki na Sikorskiego i sądzi, że Platforma pomyśli, iż tak naprawdę czyha on na Komorowskiego (notabene jakieś haki na Bronka już się pokazują)

I właśnie dlatego członkowie PO nie powinni się sugerować gadaniem Braci, gdyż nigdy nie wiadomo, w co oni grają. Poza tym cała ta szopka z prawyborami to pic na wodę, mający pokazać, jaka ta Platforma jest 'demokratyczna'. Ja się kompletnie tym nie podniecam, gdyż prawybory to wewnętrzna sprawa PO, a nie problem nr 1 w kraju, jak chce to pokazać Tusk.


Dziś przemawiało kilku ważnych polityków: Kaczyński, Komorowski, Sikorski. W moim prywatnym rankingu sposobu przemawiania na czele jest prezes PiS-u. Był najbardziej przekonywujący. Drugie miejsce zajął Komorowski za średnią, ale przyzwoitą prezencję i gestykulację.  Najgorzej wypadł Sikorski. Ta jego 'poważna mina' wywołuje u mnie uśmiech politowania. Szczególnie po jego ostatniej kompromitacji: "Były prezydent Lech Kaczyński", "Prezydent może być niski, ale nie powinien być mały".

Co do treści przemówień: nawet nie słuchałem zbyt uważnie tej ichniej gadki, bo po co? Z tego, co załapałem , oprócz standardowych, oklepanych ogólników wszyscy trzej mniej lub bardziej obrzucali się błotem merytorycznie krytykowali nawzajem swoje działania. 90% polityki w Polsce to zawracanie dupy ludziom przedstawianie swoich pomysłów wyborcom, a nie realne działania. Dlaczego? Bo wyborcy w gruncie rzeczy nie odróżniają jednego od drugiego. Tak jak "tysiąc razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą", tak samo tysiąc razy powtórzone gadanie o reformach daje wrażenie ich przeprowadzenia. Ja staram się w swojej świadomości jak najbardziej oddzielać jedno od drugiego i radzę robić tak innym.


W mojej głowie wykluł się szatański pomysł: co by było, gdyby PiS w ostatniej chwili wystawiło do wyborów kogoś innego niż Kaczyński. Choćby Zbyszka Ziobrę. Z całego PiS-u to on cieszy się chyba największym poparciem wśród wyborców. W wyborach do  Parlamentu Europejskiego udało mu się pokonać z dużą przewagą Różę Thun, kandydatkę Platformy. Jeśli za kilka miesięcy sondaże będą jednoznacznie skazywać Lecha na porażkę, wystawienie kogoś młodszego będzie jedynym rozsądnym wyjściem dającym nadzieję na wygraną.

 

 

Jestem mieszkańcem Krakowa, konkretnie Nowej Huty. Interesuję się ekonomią, polityką, sportem, kinematografią. Mam prawicowe, liberalne poglądy polityczne. Jestem kibicem Wisły Kraków.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka