W 2007 roku amerykański polityk i producent filmów dokumentalnych Aaron Rusco przedstawił w swoim ostatnim przed śmiercią wywiadzie aktualne plany globalistów.
Przekazane w filmiku informacje są dzisiaj ogólnie znane, obserwujemy proces ich wdrażania. Aaron Rusco zapowiedział planowane utworzenie jednego rządu światowego oraz wszczepienie wszystkim ludziom chipu RFID. Chip ten będzie umożliwiał jedyny dostęp do pieniędzy, bo gotówka przestanie istnieć.
Dla osób mniej zorientowanych na wstępie chcę wyjaśnić, że chipy RFID (Radio Frequency IDentification) to mikroprocesory, które wykorzystują fale radiowe do przesyłania danych oraz umożliwiają identyfikację obiektu. Wykorzystywane są one dzisiaj w wielu miejscach. W notce tej ograniczam się do chipów wszczepianych ludziom, które zamiennie nazywane są biochipami lub VeriChipami. Technika RFID znana jest od lat 40. XX wieku.
HISTORIA POWSTANIA BIOCHIPU
Dr. Carl W. Sanders opracował pierwszy prototyp biochipu dla potrzeb medycznych, który wykorzystano do identyfikacji ludzi. W 1994 roku opublikował artykuł czasopiśmie "NEXUS" w Australii, w którym opisał swoje doświadczenia.
"Trzydzieści dwa lata mojego życia spędziłem na pracy w dziedzinie elektroniki, projektując mikrochipy dla potrzeb biomedycznych. W 1968 r. zostałem zaangażowany prawie przypadkowo do badań nad rozwojem projektu dotyczącego leczenia złamanego kręgosłupa u młodej kobiety. W trakcie pracy nad tym projektem wszyscy byliśmy podekscytowani. Byłem naczelnym inżynierem, odpowiedzialnym za pracę stu naukowców, jak również za wyniki badań. Kulminacyjnym punktem tych doświadczeń był biochip, który według mnie jest ''Znakiem Bestii''. Biochip jest ładowany dzięki zmianom temperatury ciała, co wyklucza częste zmiany baterii zasilającej. Wydano ponad 1.5 miliona dolarów na badania dotyczące znalezienia miejsc na ludzkim ciele, gdzie występują największe wahania temperatury. Pierwszym miejscem jest czoło w okolicach linii włosów, a drugim zewnętrzna cześć dłoni. Pracując nad mikrochipem nie mieliśmy pojęcia, że może być on użyty jako procesor do identyfikacji ludzi. Nasze dzieło miało służyć ludzkości.”
„Kiedy praca nad chipem była już zaawansowana, nasi pracodawcy oświadczyli, że wobec nieopłacalności użycia biochipu do leczenia kręgosłupa, trzeba dlań znaleźć bardziej lukratywne zastosowanie. W trakcie dalszych badań zauważyliśmy, że częstotliwość, na której pracuje chip, ma duży wpływ na zachowanie się człowieka. Polecono nam wówczas zbadać możliwości manipulacji ludzkimi zachowaniami przy pomocy biochipu.
Okazało się, że jest to możliwe. Wykazano np., że przy pomocy biochipu można powodować wzrost stężenia adrenaliny we krwi. Tego rodzaju mikrochip nazywaliśmy ''Rambo''.
Można też wysyłać i odbierać sygnały z pojedynczej komórki nerwowej. Umożliwi to kontrolę organizmu w zupełnie nowy sposób. Może on być użyty do wywołania wewnętrznego szoku, zmiany zachowania, pobudzenia lub wielu innych zastosowań, jednych dobrych, drugich wątpliwych, innych złych.
W biochipie znajduje się wiele tysięcy komponentów, włączając maleńką baterię litową. Byłem przeciwny użyciu litu jako źródła zasilania baterii, lecz w tym czasie NASA używała litu do wielu rzeczy. Rozmawiałem z lekarzem Bostońskiego Centrum Medycznego na temat wpływu skoncentrowanego litu na ludzkie ciało. Według niego w przypadku uszkodzenia czipu może dojść do ciężkich owrzodzeń.
Wycofałem się z prac nad tym projektem, wiele razy jednak byłem konsultantem. Brałem również udział w wielu konferencjach jako ekspert w dziedzinie programowania mikrochipów. Na jednej z takich konferencji omawiana była sprawa kontroli i identyfikacji ludzi. W tego rodzaju konferencjach uczestniczyli miedzy innymi Henry Kissinger i pracownicy CIA. W miarę postępu prac nad rozwojem biochipu, najważniejszym punktem badań stało się jego zastosowanie do identyfikacji ludzi. Skupiono się nad problemem załadowania w biochipie danych takich jak: nazwisko, wizerunek osoby (zdjęcie twarzy), numer ubezpieczeniowy (SIN), odciski palców, fizyczny opis osoby, historia rodziny, adres, zawód, informacje o rozliczeniach podatkowych i kryminalna przeszłość. " /fragment tłumaczenia artykułu z 1994/
Biochip wielkości ziarenka ryżu
Porównajmy informacje podane przez autora prototypu biochipu z wizją zapisaną w Apokalipsie św. Jana (13,16-18):
16: I sprawia [tj. Bestia ], że wszyscy mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło
17: i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia – imienia Bestii lub liczby jej imienia.
18: Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.
Apokalipsa napisana była w II połowie pierwszego wieku. Zaskakująca jest zbieżność miejsca "znamienia Bestii" z opisaną lokalizacją chipa RFID.
Od daty przedstawionej publikacji, tj. od 1994 roku upłynęło już 23 lata. Przez ten czas wiele ośrodków naukowych prowadziło dalsze badania, ale prace te były zwykle utajniane. Niewiele wiemy na temat najnowszych rozwiązań mikroskopijnych chipów i ich wykorzystaniu.
REKLAMA CHIPÓW RFID
Aby zachęcić ludzi do dobrowolnego przyjęcia "znamienia Bestii" na świecie od lat prowadzona jest szeroka akcja propagandowa.
Podobnych filmików jest wiele, napisano na ten temat liczne artykuły. Zwykle reklamowane jest wykorzystanie chipa RFID w medycynie dla bezpieczeństwa pacjenta, jako np. "klucz do drzwi" dla wygody człowieka lub jako forma płacenie za zakupy w supermarketach. Występujący aktorzy są zawsze uśmiechnięci i z dumą mówią o swojej zgodzie na wszczepienie chipa RFID.
W mediach reklamowane są również pierwsze masowe akcje wszczepień ludziom chipów RFID. Najskuteczniejszą akcję przeprowadzono w Australii, gdzie udało się przekonać ludność, że mając biochip znacznie poprawią sobie jakość życia.
Firma Three Square Market (23M) w USA jako pierwsza ogłosiła, że od sierpnia br. każdy jej pracownik będzie mógł wszczepić sobie mikroczip pomiędzy kciuk a palec wskazujący, który będzie wykorzystany do otwierania drzwi do biurowca, logowania do komputerów, do płacenia w firmowej stołówce i sklepie. Do programu tego zgłosiło się 50 pracowników z 85 osób zatrudnionych w firmie. Wówczas koszt chipa wielkości ziarenka ryżu wynosił 300$, który pracownicy dostali go za darmo. /źródło/
Mikroczipy ma już wielu Europejczyków, np. w Szwecji około 2 tys. osób. W szwedzkiej firmie Epicenter, zaczipowano wszystkich pracowników, tj. ponad 150 osób
ZAGROŻENIA ZWIĄZANE Z BIOCHIPEM
W wielu państwach wprowadzono w ostatnich latach e-paszporty wyposażone w układ RFID, które można bez problemu skopiować. Udowodnił to pracownik Uniwersytetu z Amsterdamu Jeroen van Beek. Przeprowadził on eksperyment na zlecenie brytyjskiego Timesa, na podrobienie e-paszportu potrzebował mniej niż godzinę i materiałów za ok. 90 funtów. Holender skopiował dwa brytyjskie paszporty, które sprawdzono za pomocą urządzeń wykorzystywanych m.in. na lotniskach /https://www.youtube.com/watch?v=HlPSbOhN-DM/
Informatyka wyjątkowo szybko się rozwija, jest wielu zdolnych biohackerów, którzy bez trudu mogą przeprogramować biochip. W 2010 roku Mark Gaston przeprowadził pewien eksperyment. "Naukowiec wraz ze swoim zespołem wykazał, że możliwe jest zarażenie człowieka komputerowym wirusem, który w ramach eksperymentu przesłano do ukrytego w ciele chipa. Zainfekowany cyborgstał się tym samym nosicielem wirusa i przenosił go na znajdujące się w pobliżu urządzenia elektroniczne."
Młodemu pokoleniu biochipy są przedstawiane jako wspaniały "wynalazek" i często plany ich wszczepiania nie budzą w nich żadnego niepokoju. Wirlandzkim konkursie Młodzi Innowatorzy główną nagrodę wygrał projekt chipowania noworodków bezpośrednio po urodzeniu. Nagrodę ufundowały światowe koncerny: Dell, Intel, Analog, Johnson and Johnson, Cook Medical, Logitech. Wyróżnieni uczniowie w nagrodę polecieli na wycieczkę do Doliny Krzemowej. Na razie był to tylko szkolny konkurs, ale ... (?)
Zanim przystąpiono do wszczepianie chipów ludziom, były i są one testowane na zwierzętach. W niektórych państwach wprowadzono nakaz prawny znakowania nimi kotów, psów i bydła. Nowy raport organizacji CASPIAN wykazał związek pomiędzy wszczepionymi bioczipami a nowotworami złośliwymi u gryzoni laboratoryjnych i psów. Wszczepiane ludziom chipy RFID nie są obojętne dla ich zdrowia, w mediach spotykamy informacje np. o występujących miejscowych owrzodzeniach.
Biochip pracuje w zakresie niskich częstotliwości. Osoba go posiadająca staje się "anteną", która ściąga do siebie różne sygnały. W 1960 roku po raz pierwszy użyto pojęcia CYBORG. Cyborg to osoba z implantem elektronicznym lub mechanicznym. W przypadku implantu w formie np. rozrusznika serca dana osoba może w pewien sposób kontrolować jego pracę. Ktoś kto ma wszczepiony chip RFID nie ma świadomości, jakie sygnały odbiera jego implant.
Na razie wszczepiane chipy realizują ograniczone zadania, ale mogą one zostać dowolnie przeprogramowane. Jeśli ktoś kiedyś zdecydował się na jego przyjęcie, to nie może go usunąć. Pozostaje cyborgiem do śmierci.
W planach globalnych do roku 2025 mają być zaczipowani wszyscy ludzie, ale ze względu na opór społeczny przypuszczam, że plany te nie zostaną zrealizowane.
WIZJA NOWEGO WSPANIAGO ŚWIATA
W sieci można zobaczyć film przedstawiający supermarket przyszłości. Tam ludzie biorą z półki potrzebne im produkty, przy wyjściu nie ma kas, a ich rachunek bankowy zostaje automatycznie obciążony kosztem zakupów.
OSTRZEŻENIE W APOKALIPSIE DLA OSÓB, KTÓRE PRZYJĘŁY "ZNAMIĘ BESTII"
W apokalipsie przewidziano, że wiele osób nie mając świadomości konsekwencji wszczepienie chipa RFID dobrowolnie zdecyduje się na niego, ewentualnie ulegnie powszechnej presji związanej z brakiem dostępu do własnych pieniędzy.
Apokalipsa św. Jana (14,9-11)
9: A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem:
«Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę,
10: ten również będzie pić wino zapalczywości Boga
przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu;
i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych aniołów i wobec Baranka.
11 : A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy
czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto bierze znamię jej imienia».
Apokalipsa św. Jana (16,1-2)
1: Potem posłyszałem donośny głos ze świątyni, mówiący do siedmiu aniołów:
«Idźcie, a wylejcie siedem czasz gniewu Boga na ziemię!»
2: I poszedł pierwszy, i wylał swą czaszę na ziemię.
A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach, co mają znamię Bestii, i na tych, co wielbią jej obraz.
***
Materiałów na temat biochipów w internecie jest mnóstwo, przykładowo:
