Śmieciowate nagłówki, czyli wylęgarnia clickbaitów
Do niedawna clickbaitami skażona była najbardziej strona pikio.pl. Zaraz po niej jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać kolejne gówno-portaliki z "szokującymi newsami", horrorami, zaskakującymi odkryciami, przy których Fakt i Super Express to wyższa kultura dziennikarstwa. Ostatnio zaczęło dziać się coś niepokojącego, ponieważ po clickbaity zaczęły sięgać również, uważane do tej pory za "poważne", portale typu Wirtualna Polska, Interia i Onet. Nawet nie darzona przeze mnie sympatią, michnikowa "gazeta.pl", jeszcze zachowuje jakieś resztki powagi, pomimo antypolskiego przekazu i nienawiści do wszystkiego, co związane ze środowiskami prawicowymi czy chrześcijańskimi.
Już naprawdę napawa mnie obrzydzeniem kolejny ściek informacyjny, wydzierający się desperacko do czytelników takimi "szokującymi" sensacjami:
SZOK!!! ZNANY GWIAZDOR NAPRAWDĘ TO ZROBIŁ!!!
Tłumaczenie: nikomu nie znany aktor drugoplanowy, lub trzecioplanowy, który pojawił się raptem w kilku nikomu nie znanych filmidłach, pojechał na wakacje pomimo deszczowej pogody. Doprawdy, straszny szok, ja do tej pory nie mogę się z niego otrząsnąć. Moje życie już nigdy nie będzie takie samo jak przed odkryciem tej piorunującej informacji.
FANI W SZOKU! ZMARŁ NAJŚMIESZNIEJSZY AKTOR ZE ŚWIATA KIEPSKICH!
Tłumaczenie: Zmarł, ale kilkanaście lat temu, aktor grający w Kiepskich "Boryska".Doprawdy szok, że ameby umysłowe piszące takie durnowate nagłówki, w sierpniu 2020 roku krzyczą o tym wydarzeniu sprzed lat, jakby miało miejsce teraz. Śmiać się czy współczuć? I fani, w jakim k*rwa szoku? Czy autor tego gówna, rozmawiał 18 lat temu z fanami tego serialu i potwierdził klinicznie, że doznali oni szoku i wymagało to u nich leczenia farmakologicznego lub psychologicznego ?
https://wyborcza24.pl/blokada-kin-i-czynnosci-sprawdzajace-widzow-filmu-polityka/
Widz zdradził co go spotkało przed kinem. Otóż... nic go nie spotkało! Żadnych blokad ani utrudnień. Clickbait roku.
Autorzy takich "sensacji" lepiej by się sprawdzili w kabarecie, niż w serwisach informacyjnych :D
https://wyborcza24.pl/nie-zyje-polska-gwiazda-disco-polo/?more=1
https://www.wykop.pl/link/3790573/potezny-przekret-portalu-pikio-pl/
To i ja wymyślę teraz na poczekaniu kilka mrożących krew w żyłach nagłówków:
Horror tysięcy ludzi! Nigdy o tym nie zapomną!!!
Klilknąłeś w ten głupi tytuł, mam cię!!! Dobra, teraz czytasz 3/4 strony pierdolenia o niczym:
Ludzie od zarania dziejów byli istotami emocjonalnymi, wrażliwymi blablabla (...)
Czytasz? To dobrze, przy okazji natrudź się z omijaniem masy reklam, którymi oblepiony jest nic nie warty, "szokujący" artykuł.
Polacy również o tym nie mogą zapomnieć (...) cały świat PRZERAŻONY, wszyscy do dzisiaj mają biegunkę z tego powodu, nie mogą spać po nocach (...) blablablabla. Czytaj dalej, przewijaj dalej, oglądaj nachalne reklamy, których jest więcej niż samej treści tekstu, klikaj co każde zdanie przycisk do przechodzenia na następną stronę, przebrnij przez 20 stron zawierających 10 różnych krzykliwych reklam i jedną linijkę tekstu, który wciąż nic konkretnego nie opisuje... Udało się! Doszedłeś po wielu trudach do ostatniej strony! w końcu, po 99% zawartości gówna, dziesiątek reklam, bannerów, jakichś zasyfionych linków i obrazków typu "masa pasożytów z ciebie wylezie, jeśli to wypijesz", "lekarze go nienawidzą, bo odkrył piorunująco skuteczną metodę na odchudzanie" etc, docierasz do meritum całego szokującego newsa, oto więc nadchodzi ten długo oczekiwany, ukrywany moment, panie i panowie! Chodziło o zamachy na WTC w 2001 roku. Brawo! Naprawdę, nie można było tego od razu napisać na samym początku tekstu? Na przykład "mija kolejna rocznica od zamachów w Nowym Jorku 11 września, zobacz jak ludzie to dzisiaj wspominają". Na pewno też by dużo czytelników w to kliknęło i już z samego szacunku za poważny i normalny nagłowek, by przeszło do czytania całego artykułu. Teraz na prawdę ciężko to znaleźć w internecie. Pikio.pl, wyborcza24.pl, (...) już dawno stały się nic nie wartym źródłem informacji, dlatego nie dziwię się wcale, że na Wykopie linkowanie tych portalików jest niemalże natychmiast zakopywane i uznane za niewiarygodne źródło.
Tutaj lista takich gówno-portalików, o zerowej, a nawet ujemnej wartości merytorycznej, dziennikarskiej oraz informacyjnej.
pikio.pl
wyborcza24.pl
lelum.pl
smakosze.pl
wlocie.pl
Doprawdy, czy wy naprawdę myślicie, że jeszcze na kimś robią wrażenie te wyolbrzymione, sensacyjne tytuły waszych pierdów? Skoro już prawie każdy serwis informacyjny w internecie sra takim samym gównem typu szok, sensacja, zaskakujące wydarzenie, pękniesz ze śmiechu, przerazisz się, nie uwierzysz itd., to jak niby chcecie nas czymś "zaskoczyć"? Skoro już wszystkie serwisy internetowe nas tym samym "zaskakują", to jaki wy macie w tym wypadku element szoku i zaskoczenia? To tak samo, ktoś częstuje wszystkich zwykłym jabłkiem, a tu nagle pojawia się jakiś mega sensacyjny koleś, który grzmi "zaskoczę was, zaraz będziecie w szoku jak zobaczycie, czym was poczęstuję", po czym wyciąga... takie same jabłko. I czego on się spodziewał??? Jeśli naprawdę chciał ludzi czymś zaskoczyć, to powinien wyciągnąć z kapelusza jakieś kiwi, mango, kaki, albo inny egzotyczny owoc.
Już nawet w to nie klikam. Już dawno uodporniłem się na te wszystkie szokujące i przerażające nowinki, już wiem, że nie uwierzę w to co przeczytam, pęknę ze śmiechu, zaleję się łzami, doznam szoku, przerażę się, a kolejne gwiazdy typu Wiesiu z Wąchocka NAPRAWDĘ ZROBIŁ TO, a mieszkańcy są w szoku.
Podobna zaraza zainfekowała także YouTube. Tyle tylko, że w nieco innej formie. Nie znajdziemy tam szokujących tytułów ani masturbujących się z podniecenia jakąś urojoną, sobie tylko znaną SENSACJĄ pseudodziennikarzyków, ale coś jeszcze bardziej żałosnego. Otóż są to miniatury przesłanych filmów. Ten rak coraz bardziej przybiera tam na sile, nawet dorośli i wydający się z początku poważni videoblogerzy go przejawiają, i to jest chyba znacznie gorsza zaraza od koronowirusa, sami zobaczcie:
Teraz niech mi ktoś odpowie na pytanie. Czy to są niedorozwinięci ludzie? Rozdziawiają te gęby, łapią się za głowy, wybałuszają oczy, i każdy z nich ropbi to samo. Czyli żaden z nich tym się niestety nie wyróżnia, choć wydaje mu się, że jednak tak. I na co oni kurde liczą? Że na zdjęciach reklamujących ich nowy film, pokazując swoje upośledzone zachowania, zyskają więcej wyświetleń, więcej widzów? Że jak otworzą swoją gębę w taki wieśniacki i prymitywny sposób, to co, nagle widzowie poczują się zaciekawieni nowym filmikiem? Że to niby ich jakoś wyróżni na tle innych niedorozwiniętych, atencyjnych youtuberów? CO trzeba mieć we łbie, żeby się kompromitować w taki żałosny sposób? Oni myślą, że są śmieszni? Że są cool, wyjątkowi, pozytywnie zwariowani? Skąd się wział ten rak??? Przecież normalnych ludzi to wręcz odpycha, odrzuca, zniechęca. Nawet dzieciaki tego już nie chcą oglądać, bo mówią że co to za głupek na tym filmiku, jakiś nienormalny, nie mam ochoty go oglądać. Ja wolę mieć mniej wyświetleń, mniej komentarzy, mniej subskrybentów, ale za to prezentować WARTOŚCIOWĄ treść, oraz wartościową miniaturę mojego filmiku. Już nawet te miłe zwierzątka wydają się być inteligentniejsze od youtuberów :)
A poniżej zdjęcie doskonale opisujące czym jest dzisiejszy internet:
