Właśnie zakończyła się konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej prowadzona przez jakiegoś Halickiego.Takie coś trzeba zobaczyć i usłyszeć osobiście. Sceneria znakomita. Podium udekorowane flagami unijnymi i polskim, Grupka starannie wyselekcjonowanych dziennikarzy. No i prowadzący wraz z asystentem.
Atmosfera jak na rodzinnym pikniku. Mili dziennikarze usłużnie serwowali właściwe pytania, tak aby prowadzącego broń Boże nie wpędzić w konfuzję. Wręcz przeciwnie, każde z pytań miało wręcz dodawać temu Halickiemu skrzydeł i sprawiać by twarz jego mógł opromieniać fotogeniczny uśmiech. Uwagę słuchaczy zwracała wysoka merytoryczność zarówno pytań jak i odpowiedzi. Jednak jeżeli ktoś byłby tak naiwny i liczył na to że pozyska jakąś wiedzę na temat problemów, zamiarów, działań partii organizującej spotkaniei, i bądź co bądź rządząćej, srodze się zawiódł..
Otóż 99% zadawanych pytań i wygłaszonych przez prowadzących tyrad dotyczyło tylko i wyłącznie PiS z dodatkiem tematyki okołopisowskiej Słowa PiS, Szydło, Kaczyński, Prawo i Sprawiedliwość a także Duda (nie mogło być inaczej) , odmieniane przez wszystkie przypadki dominowały w narracji nad pozostałym wokabularzem. Z "namaszczeniem" godnym lepszej sprawy analizowano program, inicjatywy, działania, wypowiedzi, zachowania a nawt gesty zarówno partii jak i czołwych polityków PiS. Treść rzeczonych tyrad była więcej niż standardowa, więc nie będę się wysilał na ich powtarzanie i komentowanie, Wszak wiadomo że ich poziom standardowo musi być w rozkroku między szambem a rynsztokiem i obowiązkowo podlany faryzejskim sosem apelu o wzajemny szacunek i merytoryczność wystąpień (hahahahahaha!!!!! ; przepraszam; w tym miejscu ogarnął mnie mickiewiczowski "śmiech pusty i trwoga").
Wniosek końcowy z tego spektaklu jest jeden. Najwżniejszą, jedyną interesującą media i Polaków, najpotężniejszą partią w Polsce na którą zwrócone są wszystkie ocz, jest Prawo i Sprawiedliwość.
PiS RULES!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
