Oponamotopek Oponamotopek
61
BLOG

Dyzio, Hyzio u Waligóry vol 3

Oponamotopek Oponamotopek Gospodarka Obserwuj notkę 1

Wyroki się posypały, a jak ktoś zna wyrok dobrze, bo już go sobie wystawił i przypieczętował solennie, to absolutnie i zasadniczo nie pierdoli się z niczym. Tak działa KKKK. Stary wierus zwany Waligóra stoi na straży tych zasad i pilnuje ich egzekucji. Zyzio to wiedział, tu komitywa jest z czwartym ukryta, więc poprosił braci o przysługę bardzo prozaiczną. Rzekł. Idźcie Wy w górę rzek, a Waligóra was przyjmie, wtedy widmo i wam widziadłem się stanie, a dalej z góry widać tylko bezkres.

Waligóra spał. Ale jak się obudził pod swoją górką, to puścił bąka tak smrodliwego, że aż fenki we wszystkie strony go poniosły, śmierdziało tak, że tylko stare Haliny to opowiedzieć mogą, nikt inny.

Waligóra się obudził, bo w końcu Dyzio i Hyzio go naszli. Milczeć kazał karnie z razu i na raz. Jak ktoś góry przenosi, bo je buduje i się w nich obudowuje, to takie szczyle jak Dyzio i Hyzio go nie zaskoczą. Dyzio i Hyzio byli pokorni i cierpliwi, więc dostali, to, po co przyszli. A jak wrócili, to siali dalej rozpierdol i wyroki były egzekwowane z czystą radością, kontrakty były tak chodliwe.

Kurwa.

Dyzio i Hyzio to byli kurwa tacy gospodarze, że jak poszli do Waligóry, to nie mówili na jego słowa AAAAAA, tylko cały szyfr ukuty w smrodzie Waligóry od razu rozczytali jak obrazek. 

Jak ktoś myśli, że kontrakty się nie posypią i nie będzie chętnych, bo nikt się nie podejmie, to jest kurwa w błędzie. Tu są rasowi enigmatycy w bojach zaprawieni, a Waligóra tylko licencje im wydaje. 

Nikt kurwa w Europie, ani na Sorbonie, nawet może na Krymie albo i w Rzymie nie zdaje sobie sprawy, że opłacanie Karej Karnej Kompaniji Kaznodziej zsyłającej na Kaźń jest już przypieczętowane. To będzie zapłacone, sam kurwa zapłacę, a głowę mogę sobie wybrać, bo wyzionę Etherem, co dla was kurwa nawet MITem nie jest. W try-mi-ga wykraczę Krakena, przyzwę bestię na usługach Waligóry i się zaczaję, jak zwykle. 

Albo zrobi to Samuraj. Inna opcja. Oni kurwa mają honor, nie to co wy. A mi wiszą, waszego, pożal się, bożeno, bożka, zwanego mamonem.

Dyzio i Hyzio takie bożki na swojej drodze oblewają ciepłym moczem. Machną sobie szabelką, albo kijaszkiem, albo dmuchną i bożka nie ma. Nie wierzycie?

Dyzio i Hyzio, jak będą chcieli to powiedzą Waligórze jak się nazywa czwarty, Waligóra i tak wie, ale się nie przyznaje, po chuj. 


Prościej dla ekonomistów.

Jak jest tutaj BLIK, jak jest NFC, jak jest Android / IOS, jak jest Cyfryzacja i jest, kurwa jego mać, Waligóra, to ich portfel wygląda tak:

PLN / EU / USD / JPY / BTCX / i reszta 

Blik wyśle to migiem jeśli mały ptaszek, NFC zweryfikuje tożsamość, Android uzbroi w system, Cyfryzacja dopilnuje, a Waligóra idzie kurwa spać.

I wypierdalać z każdym bankiem, lichwą nie lichwą, wasza głupota dla mnie jest skończona.


O mnie szkoda gadać

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka