Wziąłem sobie udział w takiej to o to dyskusji na kanwie sprawy Sawickiej:
http://piotrstrzembosz.salon24.pl/504246,polska-to-dziki-kraj
Oczywiście były głosy pro i contra. Ale wnioski z tej dyskusji są przerażające:
1. Są ludzie,którzy uważają, że funkcjonariusze mają prawo badać skłonność obywateli do przestępstw prowokując ich do ich popełnienia, a następnie karać tych, którzy sprowokować się dali.
2. Są ludzie, którzy uważają, że sądy nie mają prawa do oceny legalności działania innych organów, bo skoro organy te twierzą, że działają legalnie to trzeba im wierzyć.
3. Są ludzie, którzy uważają, że jeśli organ łamie prawo, to nie wina organu, lecz prawa, które należy zmienić.
Raczej wzorzec azjatycki, niż europejski...
Pozostaje tylko nadzieja, że te poglądy odnoszą się do jednej konkretnej sprawy i wynikają z żarliwego politycznego sporu, a nie są poglądami na serio, które będą prezentowane na codzień przy okazji innych sprw.