Piotr Huzarewicz Piotr Huzarewicz
170
BLOG

Wieści z Żorskiego Samorządu

Piotr Huzarewicz Piotr Huzarewicz Polityka Obserwuj notkę 0

W ostatnim czasie uczestniczyłem w dwóch ważnych moim zdaniem w życiu miasta wydarzeniach. Pierwszym z nich było sygnalizowane już przeze mnie  w ostatnich „Wieściach” posiedzenie Komisji Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska, które odbyło się 14 marca. Podczas trwającej prawie 11 godzin Komisji rozpatrywaliśmy uwagi złożone do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Żory.

W wielkim skrócie procedura uchwalania MPZP przebiega następująco: 
- etap zbierania wniosków do planu,
- przygotowanie projektu,
- wyłożenie projektu oraz dyskusja publiczna,
- etap zbierania uwag do planu,
- rozpatrywanie złożonych uwag przez prezydenta,
- rozpatrywanie przez KGPiOŚ uwag negatywnie rozpatrzonych przez prezydenta,
- uwzględnienie przez prezydenta uwag pozytywnie rozpatrzonych przez KGPiOŚ,
-rozpatrzenie uwag przez Radę Miasta oraz uchwalenie MPZP na sesji RM.

Obecnie obowiązujący plan został uchwalony przez RM w 2011 r. Stosunkowo krótko po jego uchwaleniu przystąpiono z różnych względów do prac nad nowym planem, właściwie nad dwoma nowymi planami (teren miasta został podzielony na dwie części, dla których zostały opracowane osobne plany), które obejmują niemal 100% miasta.
Po wyłożeniu projektu planu w 2015 wpłynęło wiele uwag, których znakomitą większość prezydent uwzględnił. W związku z ich ilością, która znacząco zmieniła pierwotny projekt prezydent zdecydował się na „cofnięcie” procedury i ponowne wyłożenie nowego projektu planu. Miało to miejsce na przełomie 2015 i 2016 roku. Ponownie wpłynęło wiele uwag, w dużej części złożonych przez mieszkańców, których uwagi po pierwszym wyłożeniu zostały rozpatrzone przez prezydenta negatywnie.
Zgodnie z procedurą wszystkie uwagi rozpatrzone negatywnie przez prezydenta zarówno po pierwszym oraz drugim wyłożeniu trafiły do KGPiOŚ. Właśnie tymi uwagami komisja zajmowała się 14 marca br. Łącznie złożono 436 uwag, z czego prezydent pozytywnie rozpatrzył 156, zaś 291 zostało rozpatrzone negatywnie i częściowo negatywnie (w tym 11 uwag wniesionych do obu planów łącznie). Zgodnie z procedurą uwaga rozpatrzona przez prezydenta nawet częściowo pozytywnie jest traktowana w całości jako rozpatrzona negatywnie.

Zdecydowana większość uwag miało charakter indywidualny, a dotyczyły głównie braku zgody mieszkańców na poprowadzenie lub poszerzenie drogi przez ich działki. Takie uwagi Komisja nazywała roboczo „technicznymi”. Każdą z nich uważnie analizowaliśmy, niejednokrotnie porównując plan z aktualną ortofotomapą. Często dopiero zapoznanie się właśnie z ortofotomapą danego rejonu pozwalało Komisji podjąć ostateczną decyzję.

Było kilka uwag natury ogólnej, jednak musieliśmy je odrzucić jako niezgodne z obowiązującym „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Żory”. Generalnie wszystkie uwagi najpierw sprawdza się pod kątem zgodności ze „Studium”. Niestety nawet jeśli jakaś uwaga wydawała się uzasadniona, lecz nie była zgodna ze „Studium” zarówno prezydent oraz Komisja nie miała wyjścia i musiała ją rozpatrzyć negatywnie.

Była także grupa 19 uwag dotyczących zapisów planu w zakresie „reklam”. Opisywałem już częściowo to zagadnienie w ostatnim (pierwszym marcowym) odcinku „Wieści”. Można je podzielić na dwie grupy. Pierwsza grupa 17-tu uwag (identycznych w treści), złożona przez osoby indywidualne wnosiła o całkowite wykreślenie wszystkich zapisów dotyczących „reklam” z treści planu i podjęcie nad nimi prac przy „uchwale krajobrazowej”, która zgodnie z ustawą może takie kwestie regulować w gminie i ma rangę wyższą niż MPZP. Pozostałe dwie uwagi  złożyły wspólnie Cech Rzemiosł Różnych, Żorska Izba Gospodarcza oraz Izba „Żorska Przedsiębiorczość”. Dotyczyły one także zapisów w temacie „reklam”, jednak inne było podejście. Tutaj zawarte były konkretne paragrafy MPZP, które kwestionowali przedsiębiorcy oraz komentarze do tychże zapisów, często zawierające propozycje zmian. Pierwsze 17 uwag miało charakter dalej idący i właśnie nimi Komisja zajęła się w pierwszej kolejności. Po długiej dyskusji oraz wysłuchaniu opinii Pani Naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury oraz Pani Miejskiej Konserwator Zabytków przewodniczący Komisji poddał poszczególne uwagi pod głosowanie proponując niepodtrzymywanie stanowiska prezydenta, czyli uwzględnienie uwag zgłoszonych przez mieszkańców. Wszystkie zostały przegłosowane pozytywnie przez Komisję stosunkiem głosów: 7 „za” przy 1 „wstrzymującym się”. W związku z tym, iż Komisja przegłosowała pozytywnie uwagi „dalej idące” niż dwie ww. złożone wspólnie przez organizacje zrzeszające przedsiębiorców nie zajmowaliśmy się tymi ostatnimi. Komisja nie chciała szczegółowo zajmować się poszczególnymi zastrzeżeniami dotyczącymi konkretnych zapisów wraz z propozycjami ich zmiany. Stwierdziliśmy, iż to będzie miało miejsce podczas prac nad tzw. „uchwałą krajobrazową”. Pojawiły się także wątpliwości czy po przegłosowaniu uwag „dalej idących” zajmowanie się nimi jest zasadne. Przewodniczący zobowiązał się tę kwestię wyjaśnić i wrócimy do nich na najbliższym posiedzeniu Komisji.

Czym kierowałem się głosując w ten sposób w sprawie „reklam”? Najkrócej mówiąc generalnie uważam, że należy uporządkować istniejący chaos w tej materii. Przeciwny jednak jestem wprowadzaniu szczegółowych zapisów regulujących te kwestie w MPZP, podczas gdy rozpoczęte zostały prace nad tzw. „uchwałą krajobrazową”. Mam także pewne wątpliwości do konkretnych rozwiązań zaproponowanych w treści MPZP . Moje refleksje po odbytych szkoleniach na temat wdrożenia zapisów ustawy krajobrazowej w samorządach zawarłem w ostatnich „Wieściach” dlatego odsyłam do nich właśnie.

Członkowie Komisji zdają sobie sprawę, że nie jest możliwe wykreślenie wszystkich zapisów dotyczących „reklam” z treści MPZP, gdyż obowiązek wprowadzenia w pewnym zakresie takich regulacji nakłada chociażby ustawa o ochronie zabytków. Dotyczy to terenów objętych nadzorem konserwatorskim, a takim właśnie jest obszar naszej starówki. Jednakże intencją Komisji było, by zapisy te były jedynie w minimalnym zakresie wymaganym prawem. Tylko tyle. Po decyzji podjętej przez Komisję określenie tego minimalnego wymaganego prawem zakresu leży po stronie prezydenta i jego służb.

 Ja osobiście oczekuję, choć myślę że pozostali członkowie Komisji także, że prezydent spotka się z Komisją osobiście i zaproponuje rozwiązania możliwe do zaakceptowania przez większość. Oczywiście ostateczną decyzję podejmuje cała Rada Miasta, jednak patrząc na rozkład głosów w Komisji nie zakładam by na sesji znacząco się on zmienił. To oznacza, że w przypadku „oporu” prezydenta w tej materii może być problem z uchwaleniem MPZM. Tego zaś chyba nikt nie chce.

Drugim ważnym moim zadaniem wydarzeniem było spotkanie z przedsiębiorcami w sprawie Lokalnego Programu Rewitalizacji, które odbyło się 18 marca. Było to pierwsze spotkanie w tym gronie, w ramach konsultacji społecznych nad tym dokumentem. W ramach LPR-u wyznaczono w mieście dwa obszary przeznaczone do rewitalizacji. Jest to teren osiedla Gwarków oraz Śródmieście wraz z południowo-zachodnią częścią Dzielnicy Kleszczówka. Zaprezentowano efekty kilku warsztatów problemowych w celu opracowania LPR, w których także uczestniczyłem w 2015 r. Następnie wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja na temat rewitalizacji oraz udziału w tym procesie środowiska przedsiębiorców. Szkoda jedynie, że niezbyt dopisała frekwencja. Okazało się, że podobno zawinił „przepływ informacji”. Jednym z powtarzających się wniosków w dyskusji, był ten że sami przedsiębiorcy powinni zmienić swoje zachowania i sposób prowadzenia biznesu. Żeby było jasne, takie stwierdzenia padały między innymi ze strony samych przedsiębiorców.  Jak napisałem było to pierwsze z cyklu spotkań. Mam nadzieję, że na kolejnych będzie więcej przedsiębiorców. W pierwszych dniach kwietnia, tj. 4 i 5 odbędą się spotkania z mieszkańcami miasta, szczególnie Środmieścia, Kleszczówki i os. Gwarków. Zachęcam do udziału w tych spotkaniach.

W ostatni poniedziałek pełniłem mój comiesięczny dyżur radnego. Spotkałem się w ramach niego z jednym z mieszkańców Rynku, który przedstawił mi swoje pomysły i przemyślenia na temat „ożywienia starówki”. Cieszę się, że wywołana ponownie przeze mnie wraz z radnym Jackiem Miketą dyskusja na ten temat spotkała się z odzewem mieszkańców. O jej dalszym przebiegu i mam nadzieję efektach będę na bieżąco informował.

Bezpośrednio po świętach zaczynamy „tydzień sesyjny”. Relacja z przebiegu posiedzeń komisji oraz sesji Rady Miasta zamieszczę w kolejnym odcinku „Wieści  z Żorskiego Samorządu”, do lektury którego już teraz zapraszam.

Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego i Budżetu, wiceprzewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska, członek Komisji Gospodarki Komunalnej, przewodniczący Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka