Społeczny impet
Idealizm to teraz samorealizacja, kiedyś jak nic nie było - to realizowano się we wnętrzu, w ubóstwie. Teraz cały świat i jego bogactwo stoi otworem. Społeczeństwo to maszyna, która jest skompilowana i zależy od nawyków ludzi.
Potencjał organizacji zależy od dyscypliny, która może zmieniać nawyki. Utrata dyscypliny rozprzęga państwo. Potrzebuje ono wówczas źródła nowej dyscypliny, przywrócenie dyscypliny następuje z reguły siła militarną. Organizator traktuje ludzi jak narzędzia, uważa, że ludzie istnieją dla państwa. Jednak takie państwo dla demokraty jest złem, Lewiatanem, gdyż ogranicza wolność.
Wielka Brytania ma setki lat doświadczeń wolnościowych, tutaj wolność i uprzedzenia, nawyki zwyciężają nad potrzebą organizacji siły, nawet w czasie wojny. Parlament – uniemożliwia działania- to broni swobód.
Despotyczna władza- organizatora zawsze znajdzie swoją Moskwę, swoje Waterloo i zawsze zbankrutuje. Tan skończył Napoleon, tak tez skończył genialny Bismarck. Prusy wychowane na materializmie i dyscyplinie nadały narodowi niemieckiemu zgubny impet. Materialistyczna geografia- reali polityk wszczepiła narodowi niemieckiemu konkret, mechaniczną realizację określonych celów bez moralności. To prowadzi na manowce.
Kto wygra – organizator, czy demokrata? Skrupulatna machina wojskowa, czy etyka demokracji oceniająca rzeczy z punku widzenia zwykłego zjadacza chleba? Biurokracja i militaryzm Napoleona i Józefa II idący z góry, czy tez chaotyczna i zmienna, ale budowana od dołu etyka demokracji?
Morski punkt widzenia
Ocean zawsze był obecny w działaniach ludzkich, ale mało, kto zdawał sobie sprawę z jego ważności. To linia komunikacyjna, spajająca cały świat.
Nil w Egipcie spajał komunikacyjnie całe Państwo, dawał dostęp do każdego poletka. Pozwalał organizować siłę żywą wydłuż rzeki i przesuwać zasoby.
Kreta – pierwsza baza do panowania na morzach, potem bazą stał się Półwysep Grecki – bardziej zasobny w środki. Grecy i Macedończycy opanowawszy wszystkie porty uczynili Morze Śródziemne morzem wewnętrznym –bez osłony marynarki, gdyż nie istniał żaden rywal.
Tak samo Rzymianie opanowawszy wybrzeża zachodnie Morza Śródziemnego i pokonawszy Kartaginę uczynili go morzem wewnętrznym.
Lądowe wysiłki Kserksesa czy tez Hannibala nie miały dłużej perspektywy w starciu z zasobami ludów mających silne bazy oraz kontrolujących wybrzeża. Bitwa pod Akcjum – uczyniła całe Morze Śródziemne – morzem wewnętrznym. Rzym był potężny, bo w pełni kontrolował Może Śródziemne – główna arterie handlową.
Wniosek- prawdziwe imperium dąży do zamknięcia oceanów i mórz pod swoją kontrolę.
Władza Rzymu upadła, kiedy Morze Śródziemne przestało być morzem zamkniętym.
Po narodzinach islamu Może Śródziemne stało się granicą miedzy chrześcijaństwem a islamem. Islam blokował kontakty z Dalekim Wschodem, sam suto zarabiając na pośrednictwie.
Po odkryciu drogi do Indii i opłynięciu Afryki wyeliminowano z handlu kupców arabskich. Europejczycy zakładali faktorie na wysepkach leżących wzdłuż wybrzeży Hong Kong, Bombaj, Singapur. Potem posuwano się w górę rzek penetrując kontynent.
Wskutek większej mobilności na 500 lat europejscy ludzie morza zdobili przewagę nad resztą Azji i Afryki. Pięć państw morskich– Portugalia, Hiszpania, Holandia, Francja i Anglia.
Podstawą imperium brytyjskiego- Brytania- dokonała, żyzna, zasobna baza niemożliwa do zawładnięcia lądem. To olbrzymia przewaga – koncentracja na morzu, tworzeniu baz i kontrolowaniu wybrzeży. Imperium brytyjskie naturalnie dążyło do zamknięcia całego do Oceanu- Ocen Indyjski w XIX w. – wewnętrzne morze angielskie.
Potęga finansowa Londynu i City- niezbędną, – bo flota jest droga i wolno powstaje. Angielska flegma i rozwaga też niezbędna- każda rozstrzygająca bitwa na oceanie jest obowiązująca na całym świecie z powodu ciągłości oceanu i mobilności okrętów. Bitwę morską można teraz przegrać z reguły jeden raz.
Wielka Wojna udowodniła przewagę państw morskich, okręty niemieckie zepchnięto z mórz, a kolonie zablokowano, a statki aliantów zbliżyły się go wybrzeży niemieckich na odległość strzału.
Połączone Azja , Europa i Afryka to Światowa Wyspa
Ameryki, Brytania, Japonia, Australia – to jej satelity
Celem polityki Imperium Brytyjskiego– nie dopuścić do zjednoczenia Wyspy Świata pod jedną Władzą, – bo stanie się ona bazą niezwyciężonego mocarstwa morskiego.
Lądowy Punkt Widzenia
Wyspa Świata – dzieli się na niedostępny dla ludzi morza Heartland otoczony pasem pustyń od południa, a Morzem Arktycznym od północy . Niziny stepowe łączą północ Syberii poprzez Arabię z Afryką. Inna droga to szlak z Syberii trawiastym brzegiem Morza Kaspijskiego aż do serca Europy. Drogi na Wschód - to poprzez Mongolię na Chiny. Inna droga wiedzie poprzez Iran do Indii.
Stepy i brak lasów i gór umożliwiają penetrację przestrzeni mobilnym oddziałom – na koniach lub wielbłądach. Zdobywcy terenów nizinnych są mobilni.
Kluczowa w dawnych wiekach rola Syrii, To tutaj ustanawiano panowanie nad drogami wymiany Wschód –Zachód. Brak naturalnych zapór oraz dostępność nizinna powodowała, że te tereny dosyć często były łatwym łupem bardziej mobilnych ludów- następujących z morza -Grecy, Rzymianie, czy tez mających bazę w Iranie lub Arabii- Cyrus, potem Arabowie, którzy zostali następie wyparci przez Turków.
Podobną rolę pełną niziny nadkaspijskie i czarnomorskie będący droga dla mobilnych wojowników na koniach, Scytów, potem Hunów, którzy rozbili Cesarstwo Rzymskie, potem Tatarów i Turków. Nic nie mogło zatrzymać tych najeźdźców aż do Dunaju i przedgórza Alp i Karpat. Natomiast Himalaje skutecznie izolowały Indie przed penetracją ludów Heartladu i Chin. Geografia sprawiła , że Wschód był zawsze bardziej bezpieczny i stabilny.
Morza Czarne i Bałtyckie są morzami zamkniętymi prze potęgi lądowe i nie dostępnymi przez państwa morskie. Ten, kto panuję na Konstantynopolem i Kopenhagą kontroluje z lądu całe te akweny.
W XIX wieku państwo rosyjskie opanowało stepy posunęło się aż po brzeg Morza Czarnego. Za żołnierzami przyszli rolnicy i mieszczanie, tworząc nie spotykaną tutaj siłę, żywą.
O mobilności teraz decydują koleje i drogi, a w niedługim czasie też i samoloty.
Rywalizacja imperiów
Angielskie Imperium morskie konfrontuje się z imperiami kontynentalnymi. Na początku XIX wieku było to imperium Napoleona, które zjednoczyło całą Europę. Wielka Brytania musiała poprzeć Rosję i Prusy, aby obalić uzurpatora Napoleona. Powstałe jednak po Waterloo Święte Przymierze – to dla potęgi morskiej Anglii nowe zagrożenie. Brytyjczycy aktywnie osłabiali sojusz Prus, Austrii i Rosji. Najpierw w 1830-32 roku w Belgii i Francji a potem Wiosna Ludów 1848.
Największe zagrożenie przyszło w 1860 roku, kiedy doszedł do władzy Bismarck, oparł on swoje rządy nie na sile Zachodu, lecz na sile Wschodu- sojuszu z Rosją. Ten sojusz dał mu moc podbicia całego Zachodu i zmuszenia państewek niemieckich do zjednoczenia się pod berłem Prus.
Dla Bismarcka obszar Europy Wschodniej i kontrola były kluczem do dominacji nad kontynentem.
Wschód Europy to rywalizacja germańsko słowiańska. Niemcy parli na ziemie słowiańskie drogą wodną.
1.Morzem- poprzez wybrzeże Bałtyku. Od Szczecina po Petersburg,
2. W górę rzeki Odry , aż do źródeł w bramie Morawskiej,
3. W dół Dunaju i poprzez przełęcze alpejskie.
Język i osadnictwo niemieckie opanowały całą Europę Wschodnią, nawet nad Wołgą są osady niemieckie. W Rosji sam car przeniósł się do niemieckojęzycznego Piotrogrodu. Na Bałkanach Niemcy zastąpili Turków w Roli okupantów.
Niemcy swą siłę czerpią z ujarzmienia Słowian i zaprzęgnięcia ich w swoją machinę przemysłową i polityczną. Dlatego rozerwanie sojuszu niemiecko rosyjskiego i powstanie sojuszu rosyjsko francuskiego w 1895 to był przewrót kopernikański w Europie Wschodniej i zapowiadał kres dominacji Niemiec.
Na Wschodzie Imperium Brytyjskie, które w XIX wieku robiło, co chciało na morzach czuło zagrożenie rosyjskie na Indie, które były perłą handlu brytyjskiego. Dlatego Anglicy stanęli przeciwko Rosji w 1854 wraz z Francją , a potem poparli Turcję w 1876.
Dla Anglii głównym zagrożeniem jest to mocarstwo, które jednoczy i organizuje zasoby Środkowej i Wschodniej Europy.
W końcu XIX wieku to Berlin zastąpił hegemonie Rosji i to niemiecka „kultur” była wrogiem nr 1.
Niemcy wykorzystali Związek Celny i koleje żelazne do zjednoczenia Środkowej Europy, następnie poprzez taryfy handlowe i umowy próbowali narzucić hegemonię gospodarczą całej Europie Wschodniej. W tym samym czasie potęga Wielkiej Brytanii narzucała oceanom wolny handel.
Niemcy wyhodowali potwora, który wymknął się spod kontroli i zagroził całemu światu. Niemcy skoncentrowali wszystkie zasoby państwa ku militaryzmowi.
Świat ocalał gdyż Anglia miała flotę, która w końcowej rozgrywce przeważyła.
Wolność narodów
Alianci wygrali Wielką Wojnę gdyż flota zapewniała połączenie z Francją i poprzez Ocean z całym Światem. Anglosasi poparli Słowian, którzy chcieli się wydostać z niemieckiego zniewolenia. Niemcy wg McKindera popełnili błąd za późno uderzając na Wschód, gdyby zrobili to od razu- i wyeliminowali Rosję z wojny, i podporządkowali sobie zasoby Wschodu- nie byłoby siły, która by ich powstrzymała przed zawładnięciem całą Europą.
Dlatego też podstawą przyszłego pokoju musi być rozdzielenie Niemiec i Słowian. Tak, aby Niemcy nie dostały Wschodu.
Kto panuje na Wschodzie rządzi Heartlandem
Kto panuje w Heartlandzie rządzi Światową Wyspą
Kto panuje nad Światową Wyspą rządzi światem.
Potęga Niemiec była tak uciążliwa dla Słowian a w szczególności Rosji, że w 1905 roku zawarła sojusz ze swym odwiecznym przeciwnikiem w Azji i na Bałkanach - Anglią.
Uderzając na Zachód Niemcy popełnili błąd, bo kluczem zawsze jest sytuacja na Wschodzie. Bismarck uderzając w 1870 na Francję miał sojusz z Rosją, teraz zaś trzeba walczyć na dwa fronty, a ważniejszy jest front wschodni dla Niemiec. Bo tam jest faktyczne źródło siły żywej.
Dlatego też pokój w Wersalu tworząc państwa słowiańskie na Wschodzie odcina Niemcy od źródeł potęgi. Rosjanie są niezdolni sami do przeciwstawienia się niemieckiej penetracji. Państwa tzw. Międzymorza służą właśnie Rosji dla osłony przed niemiecką penetracją, a nie odwrotnie. Te państewka to bufor, prawdziwym partnerem dla Zachodu i tamą dla Niemców będzie zawsze Rosja.
Polska to bufor oddzielający Niemcy od Wschodu i Prus.
Może oddać Niemcom Polski Poznań a dać Polakom Prusy? Polska musi mieć dostęp do morza, bo Bałtyk to morze zamknięte i to dobrze mieć kogoś do rozbijania układu.
Rumunia – dobrze żeby panowała nad żyznym Siedmiogrodem i nie dawała zamknąć do końca Morza Czarnego i ujścia Dunaju.
Liga Narodów powinna służyć utrzymaniu tych państw (Międzymorza), jako niezależnych, bo to gwarantuje skuteczność kordonu sanitarnego dla Rosji, aby ona przetrwała.
Wszystko to ma nie dopuścić do stworzenia imperium na Wchodzie Europy, zdolnego do użycia wszystkich swoich sił przeciwko Zachodowi.
Może pokój spowoduje rozpadniecie się sztucznych tworów- Prus i Rosji na szereg niezależnych bytów.
Miejsca Strategiczne w Heartlandzie i obrzeżach:
Panama, Gibraltar, Malta, Suez, Aden, Singapur
Kopenhaga, Konstantynopol, kanał kiloński
Jedną z najważniejszych konsekwencji wojny – stworzenia państwa żydowskiego. Impet żydów – najważniejszych pomocników Niemiec do penetracji handlowej Wschodu- zostanie skierowany na utrzymanie swojego narodowego państwa. To spowoduje wyprostowanie natury tych wiecznych tułaczy.
Niemieckie kolonie nie mogą wrócić do swoich twórców, gdyż są fortecami wspływów Heartlandu w świecie morskim.
Ważne jest zapewnienie dobrobytu i niskich ceł i względnej równości, gdyż głód, niepokoje, anarchia sprzyjają powstawaniu organizmów opartych na militaryzmie i tyranii.
Wolność ludzi
Wolność narodów musi opierać się na równości do zasobów.
Człowiek, poza jedzeniem i schronieniem pragnie wolności. Ideałem jest budować wolność na strukturach gminnych, lokalnych.
Kiedyś – nie było potrzeby akcentowania narodowości, ludzie byli luźno związani ze sobą.
Wielkie miasta teraz wysysają ludzi z prowincji dając im wielkie możliwości działania, ale dławi to lokalne inicjatywy.
Kiedyś mieszkaniec Florencji, czy Aten mógł się realizować na wiele sposobów. Nawet w mniejszych ośrodkach załatwiało się ogólne interesy, teraz życie lokalne jest bezbarwne i nudne.
To infrastruktura i nowe szlaki i szybkość przemieszczania się powodują, że duże miasta wysysają wszystko, co wartościowe z prowincji. Kiedyś nie można było tak szybko reagować. Teraz szczególnie mały handel jest degradowany szybkością i kapitałem wielkich miast.
Naród wolny musi być nie zależy, nie może być podzielony na frakcje i klasy w żaden sposób.
Zrównoważony rozwój i zrównoważona polityka dadzą szczęście ludziom.
