Teleposiedzenie gospodarczego sztabu gospodarczego. Fot. Facebook/ Mateusz Morawiecki
Teleposiedzenie gospodarczego sztabu gospodarczego. Fot. Facebook/ Mateusz Morawiecki

Gospodarczy sztab kryzysowy przy premierze na czas epidemii

Redakcja Redakcja Tarcza antykryzysowa Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

W czasie pandemii koronawirusa oprócz zagrożenia zdrowia i życia obywateli grozi nam spowolnienie gospodarcze, a nawet recesja. Premier powołał gospodarczy sztab kryzysowy.

"Wraz z członkami gospodarczego sztabu kryzysowego zrobię wszystko, by jak najłagodniej przeprowadzić Polskę przez czas perturbacji ekonomicznych i zminimalizować wpływ pandemii na życie milionów polskich rodzin" - zapewnia premier Mateusz Morawiecki.

"Nie ukrywamy, że przed Polską i światem albo poważne spowolnienie, albo o wiele gorsza w skutkach recesja. Dla nas, rządu i urzędników odpowiedzialnych za sektory gospodarcze i finansowe, kluczowym celem jest, aby polscy pracownicy przeszli przez kryzys bez utraty pracy i środków do życia, a polskie firmy - bez utraty płynności, biznesowego potencjału i wypracowanej pozycji w łańcuchach wartości" - napisał premier Mateusz Morawiecki na swoim profilu na Facebooku we wtorek późnym wieczorem po zakończeniu pierwszego posiedzenia gospodarczego sztabu kryzysowego. Spotkanie odbyło się w trybie telekonferencji.

Oprócz wprowadzanego już planu tarczy antykryzysowej premier powołał gospodarczy sztab kryzysowy. "Zaprosiłem do niego szefów i szefowe głównych instytucji odpowiedzialnych za stabilność polskiej gospodarki: Prezesa Narodowego Banku Polskiego, wicepremiera i ministra aktywów państwowych razem z ministrami rozwoju, finansów, rodziny, a także prezesów BGK, PFR i UOKiK oraz przewodniczącego KNF" - napisał premier. 

Według Morawieckiego, "odpowiedzialna polityka fiskalna od roku 2015 doprowadziła do uszczelnienia systemu podatkowego i znacznego zmniejszenia deficytu finansów publicznych". "Można powiedzieć, że w porę założyliśmy +pasy bezpieczeństwa+. Planowaliśmy, żeby ta trampolina finansowa była wielkim bodźcem rozwojowym Polski - w obecnej sytuacji będzie ona swoistym amortyzatorem naszej gospodarki. Jesteśmy bardziej niezależni i lepiej przygotowani na wstrząsy zewnętrzne" - zapewnił. 

Premier podkreślił, że "dzięki zaplanowanemu na ten rok budżetowi bez deficytu możemy mówić o buforze, który daje nam przestrzeń do podejmowania zdecydowanych działań". "Rozwiązania, które w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą i NBP proponuje mój rząd, są bezprecedensowe jeśli chodzi o ich rozmiar i charakter, ale adekwatne do wymogów, które stawia przed nami rzeczywistość. Czekają nas miesiące trudne, które będą dla wszystkich testem odpowiedzialności, solidarności i rozwagi" - zwrócił uwagę premier. 

W piątek Sejm ma zająć się rządowym projektem pakietu antykryzysowego, nazywanego "tarczą antykryzysową". Projekt to odpowiedź rządu na kryzys wywołany panującą epidemią koronawirusa. 


Zobacz też: Prezydent Duda: Zwolnienie z płacenia składek na ZUS, dopłaty do pensji


BG


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka