Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak (L) podczas spotkania z żołnierzami kobietami. Fot. PAP/Piotr Nowak
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak (L) podczas spotkania z żołnierzami kobietami. Fot. PAP/Piotr Nowak

Dzień Kobiet. Polki zarabiają mniej, choć są lepiej wykształcone

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 58

Polki mniej zarabiają, ale są znacznie lepiej wykształcone od mężczyzn. Różnice między Polkami i Polakami występują nie tylko w pensjach i wykształceniu, ale również w aktywności zawodowej, bezrobociu, czy obejmowanych stanowiskach. 

Blisko 45 proc. kobiet posiada wyższe wykształcenie. Tym samym może pochwalić się zaledwie 27 proc. mężczyzn - tak wynika z danych GUS za 2017 rok. W przypadku wykształcenia średniego udział płci jest bardzo porównywalny. Różnica pojawia się ponownie w przypadku wykształcenia zawodowego oraz niepełnego, gdzie przeważają panowie. 

– Im wyższe wykształcenie, tym różnica pomiędzy procentem aktywnych zawodowo kobiet a mężczyzn spada.

Wiele osób zwraca uwagę na historyczne zaszłości i model mężczyzny - jedynego żywiciela rodziny.

Na przestrzeni lat udział kobiet w całkowitej liczbie osób pracujących systematycznie rośnie i wynosi już około 44 proc. – tłumaczy Maciej Przygórzewski, główny ekspert walutowy serwisu wymiany walut Walutomat.pl. 

Obowiązki rodzinne nadal domeną kobiet 

Wśród kobiet w wieku produkcyjnym jest około 29 proc. osób biernych zawodowo wobec 20 proc. u mężczyzn. Ciekawie przedstawiają się również powody bierności zawodowej. Główne trzy powody dla osób w wieku produkcyjnym to nauka, choroba i obowiązki rodzinne. W pierwszym przypadku jest mniej kobiet.

Bierność zawodowa z powodu choroby jest rzadsza u kobiet

Również bierność zawodowa z powodu choroby jest częstsza u mężczyzn. Prawdziwa różnica pojawia się jednak w przypadku obowiązków rodzinnych. Powód ten jest wskazywany przez kobiety zdecydowanie częściej.  

Nauczyciele i służba zdrowia - dominacja kobiet 

W obu przypadkach udział płci żeńskiej to około 80 proc. Kobiety w Polsce przeważają na stanowiskach biurowych i sprzedażowych. Mężczyźni z kolei tam, gdzie potrzebne są prace fizyczne. Oprócz opieki zdrowotnej i edukacji, kobiety dominują w gastronomii, a nawet finansach. Mężczyźni z kolei największy udział mają w budownictwie, górnictwie, logistyce i rolnictwie. W przypadku działalności naukowej i technicznej odsetek ten jest właściwie równy.  

Rola kobiet na rynku pracy już od dłuższego czasu jest coraz bardziej znacząca. Przyczyniło się do tego silne dążenie do poszerzenia własnej edukacji, ambicje zawodowe i zmiany w modelu rodziny.


Podział obowiązków jest bardziej wyrównany w zakresie np. opieki nad dziećmi. Nadal mamy zawody, które częściej kojarzone są kobietami (np. księgowe, działy personalne) i mężczyznami (np. programiści, inżynierowie), ale i tutaj widać zmiany na korzyść zwiększenia się udziału kobiet w dotychczas traktowanych jako „męskie” grupach zawodowych – mówi Andrzej Dąbrowski, partner warszawskiej agencji rekrutacyjnej Yellow Heads. 

Przedsiębiorcze Polki 

Jak wygląda przedsiębiorczość kobiet w naszym kraju? W Polsce aż 33,4 proc. przedsiębiorstw zakładanych jest przez kobiety. To więcej niż średnia Unii Europejskiej (31 proc.). 

Kobiety coraz częściej organizują się w ramach różnych stowarzyszeń, promując idee przedsiębiorcze oraz motywując inne panie do silniejszego realizowania się także w życiu zawodowym.  

Kobiety coraz częściej organizują się w ramach stowarzyszeń

Kobiet bez pracy jest generalnie nieco więcej niż mężczyzn - wynika z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Mniej bezrobotnych kobiet niż mężczyzn jest niespodziewanie w grupie wiekowej 25-29 lat oraz powyżej 55 roku życia.  

Kobiety nadal zarabiają mniej 

Luka płacowa, czyli różnica między zarobkami kobiet i mężczyzn, według badań Eurostatu za 2016 rok wynosi w Polsce 7 proc. Równiejsze zarobki w Europie są tylko w Belgii, Luksemburgu, we Włoszech oraz w Rumunii. Z drugiej strony daleko nam na szczęście do takich niechlubnych liderów Europy jak Estonia, Czechy, Niemcy, Wielka Brytania, czy Austria z wynikiem powyżej 20 proc. 

Płace kobiet w Polsce są wciąż niższe niż mężczyzn, ale na tle Europy nie wyglądamy w tym aspekcie źle. Ale ten wskaźnik w ostatnich latach nieco się pogorszył. Największe różnice płacowe są na stanowiskach menedżerskich, wysokich szczeblach administracji, specjalistycznych i technicznych. 

Płace kobiet w Polsce są wciąż niższe niż mężczyzn

– Kobiety często cenione są przez pracodawców za dobrą organizację pracy, pozyskiwanie nowych umiejętności i edukowanie się w ramach dodatkowych kursów, czy studiów podyplomowych, lojalność wobec danego pracodawcy rozumianą czasami jako mniejszą skłonność do zmiany firmy, empatię w relacjach w zespołach, cierpliwość, czy elastyczność w działaniu – wylicza Andrzej Dąbrowski. 

Polska awansowała w prestiżowym rankingu PwC

Polska awansowała na ósme miejsce w zestawieniu „Women in Work Index” 2019, przygotowywanym przez firmę doradczą PricewaterhouseCoopers. To efekt malejącej różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn oraz niskiej stopy bezrobocia. Nasz kraj awansował o jedno miejsce w skali roku oraz o jedenaście pozycji od 2000 r. 

Raport analizuje sytuację kobiet na rynku pracy w 33 krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Uwzględnia różnicę w wynagrodzeniu kobiet i mężczyzn, aktywność zawodową obu grup, stopę bezrobocia oraz pracę w pełnym wymiarze godzin. 

Polska jest drugim po Luksemburgu krajem, który od 2000 r. dokonał największego skoku w zakresie dostępności i przyjazności rynku pracy dla kobiet.


Tak stwierdziła partner w PwC, lider zespołu People & Change Anna Szczeblewska. 

Najwyższe miejsca na podium w rankingu „Women in Work Index” zajmują Islandia i Szwecja. Trzecie miejsce należy do Nowej Zelandii. 

BIG InfoMonitor: Niesolidnych dłużniczek jest mniej niż dłużników 

Mężczyźni częściej wolą pożyczać niż oszczędzać, rzadziej planują wydatki, mniej się stresują przy pożyczaniu pieniędzy. Kobiety stanowią blisko 39 proc. z 2,78 mln osób opóźniających spłaty kredytów i bieżących rachunków - wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK.   

Obciążenie przeterminowanymi długami w przypadku kobiet jest jednak mniejsze niż mężczyzn.

Średnia zaległość kobiet wynosi bowiem 22 609 zł, a na jednego mężczyznę przypada 29 157 zł.

Panie są bardziej ostrożne w sprawach finansowych niż panowie. Z badania „Pożyczanie na konsumpcję” wynika, że częściej tłumaczą, iż są zmuszone się zadłużać, bo za mało zarabiają i w efekcie nie są w stanie radzić sobie z nieplanowanymi wydatkami. Ale już odpowiedzi: „Nie planuję wcześniej wydatków” - udziela jedna kobieta na dziesięć i jeden na ośmiu panów – wynika z badań BIG BIG InfoMonitor. 

Kobiety zadłużają się, bo za mało zarabiają

Gdy przychodzi do pożyczania, sześć na dziesięć kobiet ostateczną decyzję podejmuje przez ponad tydzień. U mężczyzn tyle czasu zastanawia się co drugi, a co piątemu wystarczy kilka godzin. 

Polska dłużniczka ma najczęściej 35-44 lata, a mieszka na Mazowszu lub Śląsku.

UE: Kobiety mają gorszą pozycje w polityce i biznesie

Kobiety są bardziej zagrożone ubóstwem, niedostatecznie reprezentowane w parlamentach i w rządach, a w biznesie ogranicza je szklany sufit – tak z kolei z najnowszego raportu Komisji Europejskiej. Panie zarabiają średnio o 16 proc. mniej niż panowie. 

W 2017 r. wskaźnik zatrudnienia kobiet w UE osiągnął rekordowy poziom 66,4 proc. - tak wynika z raportu KE.  

Wynagrodzenia kobiet w Unii Europejskiej są średnio o szesnaście proc. niższe niż mężczyzn.


Przekłada się to na różnicę w wysokości emerytur, która w 2017 r. wynosiła 35,7 proc. W niektórych krajach ponad dziesięć proc. starszych kobiet nie może sobie pozwolić na opłacenie niezbędnej opieki zdrowotnej.

W polityce kobietom nadal przydziela się teki o mniejszym znaczeniu. Najgorzej z punktu widzenia pań sytuacja wygląda na szczytach biznesu. Jedynie 6,3 proc. stanowisk dyrektorów generalnych w głównych spółkach notowanych na giełdzie w UE zajmują kobiety.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka