Poznajemy w kontraście. Szczęśliwy głupiec nie jest w stanie dostrzec dobra. Zadowolony obywatel nie jest w stanie docenić dobra, uważa je za coś, co się należy. Dopiero cierpienie buduje kontrast, dopiera bieda lub choroba ujawniają wartość czynów dobra. Dobrzy ludzie są niedoceniani i wykorzystywani, do czasu.