Świat o niej zapomniał,
w porannym świetle gubi rytm,
stara się nadążyć za zmianą,
wyświechtane wartości zgrzytają.
Ona jest z innego świata,
składa ze wspomnień obrazy,
wraca do czasów młodości, gdy
chłopcy szeptali jej czułe słówka.
Teraz tylko kot otrze się o jej nogi
z wyrazami miłości.
Drżące ręce przewracają karty
albumu ze zdjęciami.
Dawne przyjaźnie, przelotne miłostki -
wszystko utrwalone na papierze.
Tylko serce głodne czułości
szuka w pamięci ciepłych uczuć - odeszły.
Na posterunku pozostała ona
- strażniczka wspomnień.
Komentarze