Wystrugał ze zdumienia zachwyt ostry jak nóż.
Wplótł spojrzenie wróżki w wianek dziewczyny.
Gotowy do walki z bestiami, wyruszył.
Pierwsza bestia to chciwość,
co zmusza do zagarniania ponad potrzeby.
Druga bestia to zawiść,
wbijająca pazury w słabe punkty Innego.
Trzecia - to wieczne niezadowolenie,
które niszczy szczęście na polu rozkoszy.
Na drodze poznania ujrzał dziecko
przepełnione radosną miłością,
które otrząsa się z brudów świata.
Dotyka wszystkiego, by badać,
wspiera w bólu, przytula.
Poszedł po jego śladach, zrezygnował z walki.
Odnalazł w sobie dziecko ...
Komentarze