Odczuwamy ból fizyczny bądź psychiczny. Jesteśmy zamknięci w klatce cierpienia. Bierzemy leki. Odwracamy uwagę skupiając ją na małych radościach. Szukamy sensu naszego cierpienia, tylko on nadaje życiu w cierpieniu wartość, uwalniając nas od zbędnej postawy ofiary, która generuje dodatkowe cierpienie.