- jesteś dzieckiem szczęścia
matka po każdej porażce
powtarzała te same słowa
wierzyła
on przestał wierzyć
po kolejnym niezdanym egzaminie
był niezdarny rozkojarzony
ciągle coś gubił strącał
on wierzył że jest pechowcem
do czasu
kiedyś na siłowni spotkał Kamila
wysportowanego studenta slawistyki
który podjął zobowiązanie
że codziennie komuś poprawi humor
to była jego cena za szczęśliwe życie
praktykowana wdzięczność
Kamil nie był urodzonym zwycięzcą
wyznał Sylwkowi że na pięć przegranych
ma jedną wygraną na której się skupia
przegrane traktuje jak lekcje
rozwój trzeba wspierać - mówił
pierwszym celem rozwoju
jest wykształcenie dobrych nawyków
które zabezpieczą nasze słabości
nie warto do zwycięstwa skakać na jednej nodze
lepiej wyleczyć chorą nogę lub postarać się o protezę
Sylwek zobaczył światełko w tunelu
uwierzył że może zakończyć pasmo nieszczęść
dostał narzędzia