Ludzka głupota jest nieograniczona - tak twierdził Einstein
Kant w zaświatach spotykał zarówno mądrych jak i głupich
dobro nie idzie w parze z intelektem
dobro jest kwiatem serca intelekt kwiatem rozumu
można szkodzić z dobroci serca - mówił
Kant postanowił idiotyzm wymierzyć
wziął miarkę założył okulary
(w zaświatach postęp technologiczny
przebiegał szybciej niż na Ziemi)
i zaczął szukać głupoty
tu napotkał problem
naiwność odbijała się na twarzach ale nie głupota
głupcy byli zadufani w sobie zaborczy pewni swej racji
Kant zrozumiał że musi wynaleźć
papierek lakmusowy głupoty
dla wygody miały to być trzy pytania
czy miałyby to być zagadki
może pytania o byty abstrakcyjne
albo pytania wiedzy - nie mógł się zdecydować
i z tym niezdecydowaniem zostawimy Kanta samego
głupcy szczęśliwi bo nieujawnieni dalej
będą rozsiewać swoje geny
a mądre społeczeństwo Kanta pozostanie nadal utopią