w zaświatach można dostać autograf od każdego
nawet na czole (pośladki ze względów moralnych są pomijane
tylko Kant nie rozdaje autografów
męczy go natręctwo tłumów
kocha szukać znaczeń a nie eksponować swój nadzwyczajny intelekt
choć z radością przyjął mieszkanie w osiedlu dla zasłużonych
mądrością nikt nie opłaci rachunków
gawiedź łatwo zapomina że mędrcy mają ludzkie potrzeby
a odkryć nie realizuje się w przerwie na kawę
proces odkrywania wymaga ustawicznej świadomości
wolnej uwagi która może przemieszczać się między zewnętrzem a wnętrzem
jednak nawet wycofany Kant uznawał rolę sławy twórcy w promowaniu teorii
popularne teorie mają swoją twarz
a tylko popularne teorie mogą być źródłem istotnej zmiany społecznej
Kant był ostatnio zajęty poszukiwaniem idioty
potrzebował przeprowadzić eksperyment poznawczy
nurtowało go pytanie: czy idiotą się jest czy idiotą się bywa?
zaczepiał innych zadawał pytania - odpowiadali rozsądnie
każdy był mędrcem w przestrzeni swojego doświadczenia
w przestrzeni poza nie miał zdania i to było mądre
Kant utrudnił warunki eksperymentu
pytał w hałasie pytał w pośpiechu
i tu idiotyzm ujawnił się w całej okazałości
Kant sformułował wniosek:
idiotą się bywa w sytuacji braku refleksji
to podniosło go na duchu ludzkość nie była stracona
trzeba tylko inaczej wychowywać młodzież
Kant był w swojej nadziei naiwny - do nieba nie przyjmowano idiotów
idiota nie wybiera optymalnych rozwiązań tylko ulega swoim słabościom
no cóż! chwilowe zaćmienie przydarzyło się nawet Kantowi
Komentarze