Kant był starszym panem z aspiracjami do bycia geniuszem
tak - tworzył - ale czy na miarę doniosłości - to mało kto mógł potwierdzić
bo Kant przeskoczył wszystkich niewielu rozumiało wywody Kanta
tylko Kajtek zawsze rozumiał Kajtek nawet miał potencjał by Kanta poprawiać
od pewnego czasu gospodyni chodziła naburmuszona potrafiła przypalić nawet jajecznicę
domowy konflikt nie służył twórczości
więc Kant postanowił opracować metodę rozwiązywania problemów
brak dystansu uwalniał emocje - nie można było nawet poruszyć problemu
bo zaczynały się płacz i wyrzuty
Kajtek jak zwykle był szybszy stwierdził że potrzebne
jest stworzenie przestrzeni rozwiązywania problemów
każdy z oponentów buduje dystans do problemu by jego JA nie reagowało emocjonalnie
by problem zamienił się w zadanie intelektualne z wieloma rozwiązaniami
wiele rozwiązań było potrzebne dlatego by wybrać najbardziej optymalne
najczęściej pierwszy pomysł i kolejne nie były optymalne
wiedza o problemie ujawniała się w toku badania
Kant napisał kiedyś rozprawkę o emocjonalnym obciążeniu słów
słowa wzbudzały konkretne emocje
stąd słowo problem było niewskazane bo było ciężkie emocjonalnie
właściwym słowem było wyzwanie które uskrzydlało
wyzwanie miało smak potęgi stawaliśmy się królami strzelców
boisko było nasze bo nasza emocjonalność nie stała nam na przeszkodzie
ostatnio Kant badał zagadnienie, czy słowo wyzwanie
uwalnia umysł do kreacji rozwiązań czy tylko uwalnia z ciężkich emocji
na razie pytanie pozostawało bez odpowiedzi
problemy w domu okazały się skutkiem menopauzy
i żadna metoda rozwiązywania problemów nie zdawała egzaminu
Kajtek namówił gospodynię na branie hormonów by jej humory straciły na sile rażenia
rozwiązanie okazało się skuteczne intelekt przegrał z fizycznością
Komentarze