Jadwiga.Magnuszewska Jadwiga.Magnuszewska
18
BLOG

Grunt to rodzina! Dziadek a walka z wiatrakami

Jadwiga.Magnuszewska Jadwiga.Magnuszewska Rozmaitości Obserwuj notkę 0


Ekologia wymagała działań. Dziadek działał dwutorowo: edukował i pisał petycje. Ostatnio chciał Buczynę włączyć do programu energii wiatrowej. Były dzikie łąki, na których hulał wiatr, mogła być z tego energia. Stał pod sklepem i zbierał podpisy mieszkańców. Było to dobre miejsce, bo każdy zakupy musiał robić, a to był najlepiej zaopatrzony sklep w okolicy i na dodatek ekonomiczny. Dziadek nie znosił słowa tani, bo to kojarzyło mu się z tandetą, zatem ekonomiczny i już. Towarzyszył mu pies, który tak mądrze patrzył ludziom w oczy, że bez problemu podpisywali to, co im się podsunęło. Energia z wiatraków miała pójść na oświetlenie Buczyny, więc każdy widział korzyść.

Dziadek postanowił urządzić happening, do tego potrzebował współpracy z mediami. Redaktor tygodnika "Obiektywnie" obiecał pomoc i dotrzymał słowa. W 144 numerze ukazał się wywiad z dziadkiem na temat ekologii z zaproszeniem na niedzielny happening na łąkach za miastem. Bliźniaki zaprosiły do wolontariatu młodzież, która obsługiwała stanowiska z atrakcjami. Tematem przewodnim happeningu była ekologia na co dzień. Można było obejrzeć wiatraki, które zasilały żarówki, panele słoneczne podpięte do radia, mały model wytwórni biogazu, wykorzystywanego w samochodach.

Karol prezentował przedmioty z recyklingu, Eleonora organizowała konkurs na plakat ekologiczny. Nagrodą była wycieczka do Hydropolis we Wrocławiu.

Ludzie przybyli tłumnie, z ciekawości. Plotka głosiła, że rodzina Wybornych jest ciekawa i warta kontaktów. Buczynie dotąd brakowało duszy, Wyborni zapełnili dziurę. Byli stworzeni do działania. Teoria potencjału społecznego głosiła, że ludzie w małych miejscowościach, gdzie czas płynął wolniej, byli gotowi do działania, potrzebowali iskry i przewodników. Rodzina Wybornych była z natury grupą działaczy społecznych, odnajdowali sens w działaniach przynoszących korzyść. Wolne miejsc duszy Buczyny zostało zapełnione. Każdy oczekiwał zmian.

Określam siebie jako archeologa struktur i poszukiwacza znaczeń. Wydałam trzy książki: Panstrukturalną Teorię Wszystkiego, Holistyczny Umysł. Studium przypadku oraz Błyski świadomości. Można zamówić je u mnie. Zapraszam na moją stronę: pstheory.org. Wszelkie teksty na moim blogu i w moich książkach są moimi prywatnymi spostrzeżeniami na temat życia, nikogo nie cytuję. Pracuję obecnie nad dwiema książkami. Pierwsza jest dla wszystkich, kompendium mądrości, zawierająca tematy dotyczące najważniejszych zagadnień w życiu, takie które wnoszą największą zmianę na lepsze. Najskuteczniejsza  praca z tą książką to wybór tematu, aktualnie poruszającego umysł czytelnika i czytanie codziennie po kilka akapitów. Zatrzymywanie się nad tymi, które pobudzają umysł. Pozwolenie sobie na własne refleksje wzbudzone przez czytane treści. Książka na lata, książka do kawy, w podróży, do tramwaju. Druga książka jest dla naukowców i wolnych badaczy. Zawiera zbiór narzędzi, które wspierają umysł w dokonywaniu odkryć. To podsumowanie warsztatu mojej prawie 20-letniej pracy.  Zapraszam do kontaktu bezpośredniego: panstructuraltheory@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości