było coś niespotykanego
coś co umykało uwadze
Pani Flora niecierpliwie przeglądała pamięć
migawki zdarzeń nie wychylały się ze standardu
tonęły w przemijaniu
wywracając pustkę
- co to było?
- co ją męczy?
znalazła - pan z piekarni był ostatnio opryskliwy
- czy ona coś zrobiła?
- była niegrzeczna?
- chciała za szybko?
zauważyła że o godzinie 13.00 gdy kupowała chleb
w sklepiku królowała żona
z wysokości stołka mierzyła jej wymiary
była kobietą słusznych kształtów
z obowiązkową trwałą w loczkach
zgrabna Pani Flora uwielbiała koczki
wcześniej piekarz był bardzo miły
nawet podarował jej jagodziankę
na koszt firmy
- może ten odruch serca był nie do przyjęcia?
- może to był odruch serca innej natury?
pani z piekarni była zazdrosna
o te koczki