ślepy na konsekwencje Głupiec
doświadczał euforii wolności
codzienność oczyszczona z poznania
budowała Utopię wybrańców
czas wyzwalał tylko w iluzji
stanowiliśmy część większego planu
w teorii mieliśmy wybór
świadomość nie napotykała realnych granic
Głupiec się nie wychylał
tragedią jego życia było splątanie
prawdziwa natura rzeczywistości
była dostępna nielicznym
słowo pisane było rozbierane na memy
Głupiec udawał zrozumienie
częstował obecnych teoriami
które miały potwierdzenie emocjonalne
umysł niewyszkolony w myśleniu
na bazie pierwszych skojarzeń układał opowieści
wolność była tylko ideą
błąkającą się poza horyzontem znaczeń