Konrad codziennie śnił
tej nocy przyśniła mu się żona
Ksantypa była jędzą
szarogęsiła się w domu
wyzywała Sokratesa od nieudaczników
Konrad idąc za snem musiał do stowarzyszenia
zaprosić dziewczynę
celowo wybrał Magdę - osobę kłótliwą i nielubianą
zgodziła się - Konrad w starym życiu miał powodzenie u dziewcząt
przygotowano uroczystość nadania imion
Konrad został Sokratesem
Michał - Platonem
Magda - Ksantypą
Igor - Talesem
Szymek - Arystotelesem
imiona nie były przypadkowe
te osoby w snach Konrada pełniły ustalone role
czas we śnie był skondensowany
historyczne lata były ściśnięte do chwili bieżącej
bohaterowie którzy żyli w innych czasach
we śnie współwystępowali
wróżka ostrzegła go żeby przygotował się na walkę tytanów
osoby odgrywające mędrców
dzięki możliwościom współczesnej cywilizacji miały
wnieść wkład w myśl naukową
wróżka uświadomiła Konradowi że jego działania
uaktywniły dusze koczujące do tej pory poza czasem
przebudzona dusza mogła wchłonąć się w umysł wybranej osoby
i dać jej dostęp do swojej pamięci
sen otworzył portal do przeszłości