Jadwiga.Magnuszewska Jadwiga.Magnuszewska
164
BLOG

Wolna Wola nie istnieje - Studium

Jadwiga.Magnuszewska Jadwiga.Magnuszewska Społeczeństwo Obserwuj notkę 19

Autor: Jadwiga Magnuszewska

Standardowo decydujemy kierowani emocjami i podświadomością. Bodźce ze świata zewnętrznego wzbudzają skojarzenia, na bazie których decydujemy.

Postuluję, że w szybkim decydowaniu nie bierze pełnego udziału Wola. Warto zbadać to zjawisko. Warto zbadać sytuację, gdy Wola nie istnieje, tylko istnieje Bezwola, która blokuje decyzje w sytuacji wystąpienia wątpliwości.

Wola jak rak jest wrośnięta w przekonania i jak rak zaburza poznanie.

Wolna Wola to coś innego niż Wola i należy ją zdefiniować. Postuluję, że Wolna Wola jest konstruktem wprowadzonym przez religię i nie istnieje. Wybieramy zgodnie z zewnętrznym przymusem lub wewnętrznymi uwarunkowaniami, nie jesteśmy wolni do każdej decyzji.

W sytuacji braku wątpliwości decyduje nasza podświadomość wspierana przez emocje. Po pojawieniu się wątpliwości uruchamiana jest refleksja i Bezwola, która blokuje nas przed podjęciem decyzji bez poparcia argumentami.

Wolność Woli wprowadzono na potrzeby Odpowiedzialności. Zgodnie z tą narracją tylko człowiek wolny odpowiada za czyny.

Jeśli przyjmiemy, że nikt nie jest wolny, a pomimo tego jest odpowiedzialny, otworzymy nową przestrzeń. Człowiek jest zniewolony przez konsekwencje swoich wyborów, to jest naturalna odpowiedzialność.

Odpowiedzialność prawna określa konsekwencje prawne, jest sformułowana w kodeksach.

Dlaczego religia wprowadziła w przestrzeń poznania Wolną Wolę? Religii zależało na grzechu i zbawieniu. Bez grzechu nie byłoby potrzeby zbawiać, bez Wolnej Woli nie byłoby grzechu.

Dzisiaj skusiłam się na drożdżówkę. Odchudzam się, więc postąpiłam wbrew swoim postanowieniom. Wolna czy zniewolona?

Każda decyzja: zakup drożdżówki lub rezygnacją byłaby decyzją zniewoloną. W pierwszym przypadku źródłem zniewolenia byłby apetyt na ciasto drożdżowe, w drugim przypadku byłabym zniewolona przez postanowienie.

Wolna wola to nie jest możliwość dokonywania wyborów. Wybór mamy, gdy jest dostępnych kilka opcji. Mamy możliwość dokonania wyboru, ale to nie jest wolna wola.

Postuluję, z doświadczenia, że większość decyzji podejmujemy emocjami i podświadomością, w tym procesie nie ma miejsca na Wolną Wolę, bo ona z założenia powinna być świadoma, powiązana z odpowiedzialnością. Jestem introspektywna. Obserwuję swoje procesy poznawcze, część. I nie doświadczałam istnienia Woli tylko doświadczałam istnienia Braku Woli. Przyjęłam założenie o jej braku i dostarczyłam argumentów na potwierdzenie tej tezy. Ja twierdzę, że Wolna Wola jest konstruktem religijnym, nawet nie kulturowym. Nie wiązałabym Wolnej Woli z mechanizmami samokontroli i sumienia. Sumienie pilnuje zgodności naszych działań z naszymi wartościami, jak postępujemy niezgodnie mamy wyrzuty sumienia. Samokontrola to zdolność dotrzymywania postanowień. Wolna Wola to iluzoryczna wolność wyboru. Wolna Wola jest potrzebna, byśmy popełniali grzech. Zawsze podejmujemy decyzje/wybory pod wpływem, nie są to nigdy wybory wolne.

Mamy dekalog, religia mówi: masz wolną wolę, możesz postąpić w zgodzie lub przeciw dekalogowi. Religia narzuca nam polaryzację. Jeden wybór nazywa grzechem, który prowadzi w uproszczeniu do piekła, chyba, że ksiądz da nam rozgrzeszenie.

Grzech w tym kontekście staje się narzędziem kontroli hierarchii kościelnej nad ludźmi. Nie nazwałabym wolnym wyborem decyzji, która jest uznawana za grzech i prowadzi do piekła.

Nie ma wolności totalnej. Są wolności przedmiotowe: Wolność DO czegoś i Wolność OD czegoś. To nie ma związku z Wolną Wolą. Mogę publicznie głosić swoje opinie - to Wolność DO. Nie muszę chodzić w pochodzie pierwszomajowym - to Wolność OD.

Niektórzy mylnie utożsamiają nieistniejącą Wolność totalną z Wolnością wyrażania JA. Wolność wyrażania JA jest potrzebą, która nie zaspokojona daje poczucie zniewolenia.

Określam siebie jako archeologa struktur i poszukiwacza znaczeń. Wydałam trzy książki: Panstrukturalną Teorię Wszystkiego, Holistyczny Umysł. Studium przypadku oraz Błyski świadomości. Można zamówić je u mnie. Zapraszam na moją stronę: pstheory.org. Wszelkie teksty na moim blogu i w moich książkach są moimi prywatnymi spostrzeżeniami na temat życia, nikogo nie cytuję. Pracuję obecnie nad dwiema książkami. Pierwsza jest dla wszystkich, kompendium mądrości, zawierająca tematy dotyczące najważniejszych zagadnień w życiu, takie które wnoszą największą zmianę na lepsze. Najskuteczniejsza  praca z tą książką to wybór tematu, aktualnie poruszającego umysł czytelnika i czytanie codziennie po kilka akapitów. Zatrzymywanie się nad tymi, które pobudzają umysł. Pozwolenie sobie na własne refleksje wzbudzone przez czytane treści. Książka na lata, książka do kawy, w podróży, do tramwaju. Druga książka jest dla naukowców i wolnych badaczy. Zawiera zbiór narzędzi, które wspierają umysł w dokonywaniu odkryć. To podsumowanie warsztatu mojej prawie 20-letniej pracy.  Zapraszam do kontaktu bezpośredniego: panstructuraltheory@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo