Świat posmutniał. Krople rosy opłakują świt.
Gorzka noc zabiła wiarę w dobre zakończenia.
Niewinne serce drży w oczekiwaniu na miłość.
Tęsknota za wolnością odgradza nas od innych.
Niezgrabne dłonie rozbierają świat z myśli,
by otworzyć przestrzeń uczuciom.
Zmęczone stopy wciąż szukają drogi do ciebie.
Czekam!
Jestem chlebem, jestem solą tej ziemi. Jestem wodą.
Nadzieja rozkwita w moich oczach.
Czekam!