Czy historia przedstawiona przez Profesora Homburga wydaje się Państwu znajoma? Posłuchajcie. Poniżej moje wolne tłumaczenie, nie jestem germanistą w związku z tym jeżeli ktoś znajdzie tu błędy bardzo proszę o uwagi, chętnie wysłucham.
przemówienie profesora Homburg`a ze spotkania w Stuttgarcie w dniu 9 maja 2020. Spotkanie było legalne, zgłoszone i dostało pozwolenia na obecność 10 000 ludzi. Organizatorzy zgłosili zapotrzebowanie na 50 000. Sami możecie zobaczyć ile przyszło osób.
Główne tezy, uwagi profesora Humberg`a dotyczące problemu kryzysu koronawirus 2020:
1.Nie jestem medykiem i nie mówię tu o medycznych problemach, ale o skandalu medialnym i naukowym, w który bym nigdy nie uwierzył, gdyby się nie zdarzył. Co zdarzyło się w ostatnich dwóch miesiącach?
2. Jeszcze do początku marca 2020 wszystkich, którzy mówili że koronawirus jest bardzo niebezpieczny określano w mediach jako prawicowych fanów teorii spiskowych. Po 10 marca odwrotnie, nagle wszyscy , którzy uważali wirusa, za nie tak groźnego stali się prawicowymi fanatykami teorii spiskowych.
3. W związku z tym w połowie marca, spróbowałem się zorientować jak niebezpieczny jest to wirus. Nie jestem medykiem, ale zdałem maturę i potrafię czytać literaturę naukową. Postanowiłem sprawdzić kto jest najbardziej znanym i szanowanym naukowcem w tej dziedzinie, dziedzinie wirusologii i epidemiologii na świecie. Jest nim Prof. John Ioannidis z Uniwersytetu Stanford w USA. On powiedział już 17 marca, że Lockdown nie jest uzasadniony naukowo i zakończy się fiaskiem. To samo mówił w Niemczech jeszcze 10 marca w publicznej telewizji Prof. Wodarg. Dwa dni później , jak zmieniła się polityka rządu, we wszystkich gazetach ukazały się artykuły o tym jakoby Prof. Wodarg jest szarlatanem. Prof. Wodarg został społecznie, publicznie "zamordowany", pomimo tego , że to on miał rację od samego początku, mówiąc, że wirus nie jest tak niebezpieczny jak to się przedstawia.
4. Kolejną osobą, która chcę wymienić jest Prof. Sucharit Bhakdi (najbardziej ceniony niemiecki wirusolog i epidemiolog) , który stwierdził, że straszenie ludzi koronawirsem jest totalnym bezsensem. Podobnie twierdzi ponad 120 autorytetów medycyny i nauki.
5. Zamiast tego Kanclerz Niemiec całą tę wiedzę zignorowała i zatrudniła dwóch naukowców, którzy już w 2009 roku przy okazji świńskiej grypy się mylili. Prof. Drosten und Prof.Kekule. Już w 2009 Prof. Kekule proponował zamknąć wszystkie szkoły. Świńska grypa okazała się niewypałem, ale z ogromnymi finansowymi konsekwencjami. Już wtedy wszystkie kraje związkowe, w związku z ogromną medialną presją, za setki milionów euro zakupiły wątpliwe szczepionki. Obywatele nie mieli jednak do tych szczepionek zaufania, nie skorzystano z nich co oznacza, że pieniądze na nie wydane zostały wyrzucone.
Podsumowując
- w polowie marca rząd zmienia nagle swoje zdanie o koronie
- zostają zabronione duże zgromadzenia 9.3
- zostają zamkniete szkoly 16.3
- pełny lockdown od 23.3
następnie przesuwano zniesienie Lockdown w stosunku do podwojenia czasu trwania epidemii 10 dni, 14 dni... a teraz doszliśmy do etapu że lockdown się zakończy dopiero, wtedy aż osiągniemy moment, w którym 1 osoba zainfekowana będzie średnio infekowała tylko 1 nową osobę.
określa się to współczynnikiem R=1
do tego momentu myślałem, że to tylko zła polityka jest, ale 15. kwietnia zmieniłem zupełnie swoje zdanie.
15 kwietnia oglądaliśmy wszyscy spotkanie Pani Kanzlerz i jej ministra zdrowia(chyba) na którym pokazywano wykresy na których ten współczynnik R=1 był już osiągnięty jeszcze przed wprowadzeniem Lockdown. I w tym momecie wiedziałem, że został popełniony błąd. Należy Lockdown odwołać. (Prof. Homburg mówi tutaj bardziej dosadnie - każdy kto widział tę konferencję i nie jest szalony powinien zauważyć, że lockdown musi być natychmiast zakończony)
JEDNAK TEGO NIE ZROBIONO!
I od tego czasu myślę inaczej o tej sprawie. Nie chodzi o to aby chronić Państwa zdrowie. To wszystko jest szerzenie paniki, a lockdown stał się celem samym w sobie. Jeżeli rząd chciałby zachować się rozsądnie powinien wycofać się 15 kwietnia z blokady Państwa, a nie wprowadzać nowe ograniczenia jak np. noszenie masek, które w obecnych warunkach jest totalnie bezsensowne. Początek marca mieliśmy szczyt epidemii, infekcji. I w tym czasie Robert Koch Instytut TWIERDZIŁ ŻE ZE WZGLĘDÓW ZDROWOTNYCH NIE ZALECA SIĘ NOSZENIA MASEK!... A TERAZ KIEDY FALA INFEKCJI JEST CORAZ MNIEJSZA, Z DNIA NA DZIEŃ JEST CORAZ MNIEJ INFEKCJI TO WSZYSCY POWINNI NOSIĆ MASKI!
Chciałbym abyśmy odróżnili naukowo CHOROBĘ I INFEKCJĄ! RÓŻNICA POLEGA NA TYM , ŻE INFEKCJA NIE MUSI MIEĆ SYMPTOMÓW A CHOROBA JE MA.
Robert Koch Instytut zamienił infekcję koronawirusa SARS-COV-2 na chorobę COVID-19! w związku z tym te wszystkie statystyki to kłamstwo. Nie chodzi o chorobę, ale o INFEKCJĘ!
Co teraz należy zrobić, jeżeli coś takiego się widzi?
Można zrobić bardzo wiele. Już ta demonstracja jest wspaniała. Można także zrobić wiele innych rzeczy. Jeżeli zgadzacie się z moimi tezami, nie ważne czy jesteście z prawej czy z lewej strony.
1. Piszcze i dzwońcie do swoich posłów i powiedzcie im , że nie będziecie popierali i wybierali takich , którzy wspomagają lockdown.
2. Rozmawiajcie z przyjaciółmi, znajomymi i przekonujcie ich argumentami, liczbami, pokazując opinie naukowców i lekarzy , że "koronawirus" to wielki skandal i panika, a lockdown to wielki błąd.
3.Zasadniczym elementem skandalu są naukowcy, którzy są skorumpowani. Pan Drosten i jego koledzy zostali teraz "wsparci" 150 000 000 Euro przez Ministerstwo, kiedy ich koledzy z naukowych towarzystw niezależnych otrzymają od ministerstwa może ledwie 400 000 Euro.
4. Media zostały przełączone w tryb" jednakowy" i robią wszystko, żeby siać panikę. I tak się dzieje do dzisiaj.
Mogę Państwu podać konkretny przykład. Minister Soeder powiedział, że nie możemy zrezygnować z lockdown , gdyż Singapur za wcześnie to zrobił i nadeszła druga fala epidemii. Co jest nieprawdą. Jeżeli byłbym uczciwym dziennikarzem. Sprawdziłbym to , co w dzisiejszych czasach jest rzeczą prostą, i zwróciłbym uwagę ministrowi , że mówi nieprawdę. W Singapurze nie było i nie ma drugiej fali infekcji!
I ostatnie spostrzeżenie, dla mnie jako naukowca. Nigdy nie rozumiałem do końca co właściwie stało się w Niemczech w latach 30. Teraz widzę, jak krucha jest nasza demokracja i jak szybko coś takiego jak w latach 30 się wydarzyło, w każdym czasie może się wydarzyć.
Wtedy, moi drodzy Panie I Panowie powiedziano Niemcom, że brakuje im przestrzeni, pomimo ze Niemcy były w połowie tak gęsto zaludnione jak teraz. To był wtedy Totalny nonsens. Ale dzięki temu obywatele tego kraju zostali zmobilizowani do napaści na swoich sąsiadów: Polskę i Francję. Teraz ludzie zostali bezpodstawnie wystraszeni koronawirusem, i są gotowi przyjąć bezsensowne ograniczenia, a nawet innych ludzi szpiegować i denuncjować w związku z tymi ograniczeniami.
(...)
nikt się tym ograniczeniom nie przeciwstawił....gdyż demonstracje w tym czasie były zakazane.(...)
GDYBY W 1939 ROKU BYŁA TELEWIZJA A W NIEJ PROGRAMY TALKSHOW, TO MIELIBYŚMY ZAPROSZONYCH GOŚCI REPREZENTUJĄCYCH POGLĄD , ŻE NALEŻY ZAATAKOWAĆ POLSKĘ, LUB NALEŻY ZAATAKOWAĆ I POLSKĘ I FRANCJĘ JEDNOCZEŚNIE...ALE NIE MIELIBYŚMY GOŚCI, KTÓRZY REPREZENTOWALIBY POGLĄD, ŻE MOŻNA ŻYĆ Z SĄSIADAMI W POKOJU....
DZISIAJ MAMY DOKŁADNIE TAKĄ SAMĄ SYTUACJĘ...
W TAKICH SPOTKANIACH UCZESTNICZY WIELU ROZMÓWCÓW REPREZENTUJĄCYCH RÓŻNE STOPNIE, ROŻNE NASILENIA OGRANICZEŃ JAKIE NALEŻY WPROWADZAĆ...NIE MA JEDNAK NIKOGO KTO JEST PRZECIW TAKIM OGRANICZENIOM.
Zostaliśmy oszukani. To pokazują liczby. Jednak kto jest temu winien?...
(...)
To zostawmy Niemcom. A my?
Można pomyśleć, a kogo to obchodzi, co się dzieje w Niemczech. Można pomyśleć, przecież u nas jest świetnie, a przynajmniej lepiej niż za zachodnią granicą, tak mało chorych, tak mało "ofiar" koronawirusa.
Tak, przecież powinniśmy się cieszyć.
Zastanawia mnie jedno, dlaczego ta historia opowiedziana przez profesora Homburg`a, dyrektora instytutu finansów publicznych Uniwersytetu w Hanowerze, tak podobna jest do historii koronawirusa w Polsce.
poniżej link do wystąpienia na spotkaniu
QUERDENKEN 711 - Wir für das Grundgesetz ( My dla konstytucji)
Prof. Dr. Stefan Homburg
Dziekan Instytutu Finansów Publicznych Uniwersytetu w Hanowerze.
https://www.youtube.com/watch?v=N-Gf5Li_jz4
