Rogerus Rogerus
40
BLOG

Lech Wałęsa - skąd ta pasja?

Rogerus Rogerus Polityka Obserwuj notkę 1
Czy Lech Wałesa złamał się w latach 70 współpracował z SB? Odpowiedź na to pytanie cały czas wynika bardziej z wiary, z zaufania do konkretnych polityków niż z rzetelnej wiedzy. W Salonie, co nie dziwi zaroiło się od ludzi, którzy z całym przekonaniem odpowiadają: był. Idą dalej, dezawuują jego samego, jego dokonania, niektórzy posuwają się jeszcze dalej, mówią że cały przewrót jaki dokonał się w 89 roku to spisek SB-ecji dokonany rękoma Wałęsy. Wcale nie dziwi fakt, że poglądy takie głoszą zwolennicy braci Kaczyńskich i ich otoczenia. Braci Kaczyńskich czyli kogo? Jarka Kaczyńskiego, który w trakcie stanu wojennego nie został internowany, tak się wyróżniał, tyle znaczył, tak się narażał, że SB nawet się nim nie zainteresowało. No tak logiczne, skoro rewolucja była planem SB, to internowano tych nieważnych, a ważnych zostawiano na wolności, żeby się powiodła. Tylko po co te czołgi? Dla zmylenia Rosjan? Idźmy dalej braci Kaczyńskich, którzy zorientowali się, że Wałesa to komuch w momencie, w którym usunął ich ze swojej Kancelarii. Przypadek? Na pewno… Jestem ciekawy zachowania tych twardych ludzi w momencie SB-ckiego szantażu, skoro byli tak odważni, że nie zakwalifikowano ich do internowania, to pewnie, by się nie ugięli. Łatwo jest głosić śmiałe poglądy, gdy nic za to nie grozi, odważne tezy, kontrowersyjne wersje historii. Łatwo jest budować swój autorytet przez opluwanie kogoś, kto naprawdę czegoś dokonał i to w czasie kiedy było to ryzykowne. Nieco trudniej narazić siebie i rodzinę dla wspólnego dobra co niewątpliwie zrobił Lech Wałęsa. Wałęsa, którego obrońcy są przez niejaką Maryle, nazywani „ojropejską bolszewią”. Tak jest komunizm obalił się sam rękoma Solidarności i Lecha Wałęsy. Czy Lech Wałesa współpracował z SB? Nie wiem, pewnie nigdy nie będę miał pewności, nie jest to dla mnie ważne. Owoce pracy wielu ludzi i Jego samego są widoczne i są to dobre owoce. Lech Wałęsa był ważnym ogniwem przełomu, historii, początku lepszej rzeczywistości, która jest moim udziałem. Dziękuję mu za to i to jest dla mnie najważniejsze. Nawet jeśli ceną tego przełomu był jakiś układ z czerwonymi, to było warto. I nawet Panowie Kaczyńscy tego nie zmienią.
Rogerus
O mnie Rogerus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka